News
GML WYPOMINA THEODOROWI KUBĘ KNAPA. – „JESTEŚ PIŹDZIELCEM – KOMENTUJE THEODOR

Echa fristajlowej Bitwy o Ząbkowską.
W sieci ukazała się relacja z bitwy organizowanej przez Dużego Pe. O trzecie miejsce walczyli ze sobą GML i Theodor. Podczas wejścia bez tematu ten pierwszy nawiązał do niedawnego kawałka Theodora: – "Mówisz coś o mojej dupie, to jest kurwa rap/Coś o twojej może powiedzieć, Kuba Knap" – nawinął GML posiłkując się numerem Theodora "Rach ciach Ciach", w którym raper ujawnił: – "Mam tu problem z zaufaniem odkąd Knap mi zerżnął byłą".
Po tych wersach GML'a na twarzy byłego zawodnika Alkopoligamii pojawiła się nie lada konsternacja, jego oponent jednak dalej kontynuował: – "No i to ciebie hardkor boli/sobie nawinę tutaj o alkopoli/No i wiadomo ciebie wkurwia fristajl/przez niego była także Mesa dupa czysta" – nawinął GML.
Po pojawieniu się walki w sieci, Theodor zdecydował się wystosować komentarz dotyczący zachowania GML'a (pisownia oryginalna):
– "Dobra…. wjechała ta bitwa dziś to Wam wrzucę ze słowem komentarza bo to jakiś temat tygodnia się już zrobił. Więc … w trzech punktach o sprawie :
1.) Nawijam prywaty w swoich numerach. O moich ex, o rodzinie, siostrze, rodzicach, bliskich mi osobach. Robię to bo taką "sztukę" uprawiam, osobistą, szczerą i mocno realistyczną. I jak później z tych osobistych przeżyć paru gówniarzy! robi sobie używanie na bitwie wiedząc że publika zrobi hałas (bo też słyszała te kawałki) to co … mam czekać na kolejne panczlajny o rozwodzie mojej siostry albo chorobach mamy ? Nie ma opcji. Chuj im do tego i nie będą o tym nawijać. Nie dlatego że takie są zasady bitwy, ale dlatego że grozi to dostaniem w japę za brak szacunku, który mi w ten sposób okazują – jak tego nie rozumiesz to …
2.) Poza tym …
Bitwa ma pokazać że jesteś lepszym MC ode mnie a nie że lepiej znasz moje życie osobiste i sklejasz CHU*OWY panczlajn nawiązujący do mojego numeru a ludzie się jarają bo niby miałeś "jaja" żeby to wyciągnąć. To żadne "freestyle skillsy" jak dumnie przewinął w tej walce GML. Dla mnie jesteś piździelcem a nie dobrym MC jesli wszystko na co Cię stać to : Alkopoligamia/Mes/Knap/Niedziela/Wiek(hey, nie jestem taki stary!)/JesteśDługoNaScenie
te wszystkie panczlajny padły po 70 razy i nie pokazują ŻADNYCH UMIEJĘTNOŚCI co oznacza, że robisz to tylko dlatego że nie stać Cię na nic więcej i (świadomie) grasz pod publikę. A skoro leczysz swoje kompleksy ciśnięciem po moich prywatach to licz się z tym że możesz naprawdę dostać w japę bo na każdym osiedlu, hmm zresztą niech Wam wyjaśni klasyk "powiedz tamtemu żeby, nie kozaczył, lamus później się będzie grubo tłumaczył, ubliżył dostał, przeprosić raczył". Jak pierwszy dostanie w jape, kolejnego śmiałka możecie faktycznie docenić za odwagę. Póki oni sobie myślą że "to bitwa więc mogę" to nie jest to warte żadnego uznania.
i w końcu 3.) Wszyscy takie oburzenie, że Theodor się napina. Hola, hola. Przecież ja swoje wejście dokończyłem rymując. Tak czy nie ? Linijka po linijce mówiłem co mam do powiedzenia, ale owe linijki się rymowały i ewidentnie sprawiły, że przeciwnik NIE ODPOWIEDZIAŁ. Na ilu bitwach prócz 8 mili to widzieliście ? No więc, to że nawinąłem inaczej niż te Wasze klasyczne wydumane dwuznaczności niech Wam da powiew świeżości, że MOŻNA INACZEJ. A nie Wy się teraz napinacie jakobym ja się napiął. Ja opierdoliłem GML tak jak 3 minuty wcześniej (za sceną jako, że nie miałem już odpowiedzi w poprzedniej walce) Filipka. A godzinę później zajadałem się pizzą z "My Hommie" grając w Heroesa i totalnie zapominając o całej sytuacji na Ząbkowskiej.
Tyle. Jeśli ktoś dalej tego nie kuma, to lepiej nie wytłumaczę. Zapraszam do delektowania się notabene dobrą walką!
PS: ten post kończy ten temat dla mnie. Także dalej skoncentrujmy się na muzyce, afery kręćcie gdzie indziej" – napisał raper.
Poniżej możecie zapoznać się z zapisem walki.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

News
Future pochwalił się prezentem z Polski
Future zagrał jedyny europejski koncert w tym roku w Gdyni.

Future wyjechał z Polski z prezentem od jednego z fanów. Raper od razu pochwalił się nim w swoich social mediach.
Choć Future pojawił się na scenie z wyraźnym opóźnieniem, publiczność zgromadzona na Open’er Festival w Gdyni z pewnością mu to wybaczyła. Kiedy w końcu rozpoczął swój występ, zrekompensował oczekiwanie energią, sceniczną charyzmą i solidnym show, które porwało tłum. Nie bez powodu – był to jego jedyny zaplanowany koncert w Europie w 2025 roku.
Niecodzienny prezent od polskiego artysty
Przed wylotem z Polski raper otrzymał wyjątkowy upominek – ręcznie malowany obraz autorstwa Ivo Jankowiaka. Praca najwyraźniej zrobiła na nim wrażenie, bo Future jeszcze z pokładu prywatnego samolotu opublikował relację na Instagramie, w której pokazał prezent.
– Parę dni temu namalowałem dla Future’a obraz i zrobiłem kilka ubrań. Wszystko trafiło do jego garderoby przed koncertem na Open’erze w czwartek. Kolaż składa się z ręcznie malowanych grafik, które przedstawiają jego niedawno zmarłego przyjaciela Young Scootera. Na samym obrazie została tylko część grafik, całość można zobaczyć na koszulce.
Do tego dorzuciłem białego teesa, który ma na sobie kilkanaście grafik w każdym miejscu, jest ręcznie malowany kilkoma technikami oraz nadrukowany z każdej strony.
Na końcu pokazałem hoodie, które jest moim faworytem z całego zestawu. Na obydwu rękawach są orły w innym stylu, a najgrubsza grafika jest na plecach – dawno żaden mój projekt mi się aż tak nie podobał jak ten. Na skrzydle orła jest wkomponowany napis „freebandz”, który jest jego wytwórnią – komentuje Jankowiak.

News
Ważka G21 bez tlenu. Jego rywal wyzwał na walkę Popka
Raper przyjął tę walkę na ostatnią chwilę.

Za nami pojedynek Ważki G21 z Pawłem Jóźwiakiem na gali Prime 13. Raperowi nie udało się pokonać Prezesa i przegrał na punkty.
Pierwsza runda była bardzo wyrównana z wieloma wymianami ciosów z obu stron. W drugiej rundzie widać było już przewagę Jóźwiaka, który pokazał się lepiej także ze strony kondycyjnej. Raper pod koniec rundy zaczął już ciężko oddychać.
Trzecią rundę Ważka zaczął bardziej ofensywnie, szarżując z ciosami na rywala. Bardzo szybko zabrakło mu jednak tlenu i ledwo dotrwał do końca rundy.
Zwycięzcą pojedynku został Jóźwiak, wygrywając na punkty. Tuż po walce wyzwał na kolejny pojedynek Popka, nabijając się z jego ksywki. – Pipek, dawaj – wykrzyczał w oktagonie.

News
Bambi ośmieszona na Open’erze przez antyfana
„Jestem pierwszą polską raperką, która występuje na mainstage’u”.

Bambi wystąpiła na Open’erze, chwaląc się, że zrobiła to jako pierwsza polska raperka. Randomowy fan ośmieszył jej cały koncert.
Raperka wyszła na scenę Open’era w piątek, 4 lipca po godzinie 18:00 i od razu ogłosiła: – To jest naprawdę spełnienie moich marzeń, a jeszcze bardziej zajebisty jest fakt, że jestem pierwszą polską raperką, która występuje na mainstage’u.
Tymczasem pod sceną pojawił się jej antyfan z tabliczką:
„Ratujmy uszy młodego pokolenia #StopBambi”.
Jest to zdecydowanie miód na uszy wszystkich przeciwników raperki.
Poniżej wideo:

Raper Trippie Redd został zatrzymany na lotnisku w Miami, gdy próbował wylecieć do Europy. Funkcjonariusze zatrzymali go na podstawie nakazu z 2023 roku. To dlatego nie dotarł na Open’er
W czwartek, 26-letni Trippie Redd został aresztowany na lotnisku Miami International Airport, gdy przygotowywał się do wylotu do Europy. Według raportu, powodem zatrzymania był aktywny nakaz aresztowania wydany przez władze hrabstwa Miami-Dade w 2023 roku za prowadzenie auta bez ważnego prawa jazdy.
Raper został przewieziony do zakładu karnego Turner Guilford Knight Correctional Center. Na nagraniu opublikowanym przez Only in Dade słychać tłum protestujący przeciwko zatrzymaniu, podczas gdy policjanci odprowadzają artystę.
Raper wyszedł na wolność po wpłaceniu 150 dolarów kaucji.
Trippie Redd miał wczoraj zagrać na Open’erze. Organizatorzy poinformowali o jego „problemach logistycznych”, zastępując go w line-upie Otsochodzi.
News
Sabotaż na koncercie Skolima przez obsługę – przerwany występ
Obsługa techniczna chciała zrobić artyście na złość.

3 lipca podczas darmowego koncertu na placu przy tężni we Wrześni doszło do niecodziennej sytuacji. Skolim musiał przerwać swój występ z powodu poważnych problemów technicznych. Jeden z dźwiękowców specjalnie sabotował występ artysty.
Skolim zszedł ze sceny. „Tu się nie da grać!”
Koncert rozpoczął się zgodnie z planem – najpierw publiczność rozgrzewał DJ Adamus, a potem pojawił się wyczekiwany Skolim. Jego hit „Wyglądasz idealnie” poderwał tłum młodzieży, ale radość nie trwała długo z powodu nagłośnienia. Skolim kilkukrotnie próbował interweniować, aż w końcu przerwał koncert:
– Tu się nie da grać! – powiedział ze sceny.
Dźwiękowiec chciał utrudnić Skolimowi koncert
Kiedy wydawało się, że jest już po koncercie, jeden z członków firmy nagłośnieniowej wszedł na scenę i przyznał się, że sabotował koncert Skolima.
– Specjalnie odpaliłem dwa podkłady, żeby utrudnić Skolimowi. Przepraszam – powiedział ze sceny młody chłopak.
–Zaistniała sytuacja jest wynikiem nieprofesjonalnej obsługi technicznej firmy Agencja Brussa – czytamy we wspólnym oświadczeniu WOK-u, burmistrza Wrześni oraz managementu Skolima.
Po opanowaniu problemów, Skolim wrócił na scenę i dokończył koncert.
Poniżej wideo:
-
News2 dni temu
Sabotaż na koncercie Skolima przez obsługę – przerwany występ
-
News4 dni temu
Quebonafide: preorder nowej płyty i tajemniczy box
-
News3 dni temu
Żurom wyciągnięty ze szpitala spod narkozy – prosto do zakładu karnego
-
News2 dni temu
Resellerzy nie zarobią. Quebonafide zrobił ruch w stronę fanów
-
News2 dni temu
Nowa płyta Quebonafide na Spotify, ale z ograniczeniami
-
News3 dni temu
Popek zaczął usuwać tatuaże z twarzy. Ledwo to zniósł
-
News4 dni temu
Sokół o zakończeniu kariery przez Quebonafide: „Doskonale go rozumiem”
-
News3 dni temu
Szczeciński raper ożenił się z Filipinką