Sprawdź nas też tutaj

News

Ile raper zarabia na jednej płycie i dlaczego tak mało?

Zysk ze sprzedaży jednego krążka musi zostać podzielony na kilka podmiotów.

Opublikowany

 

Lepiej być self made jak Paluch czy może związać się od razu z dużą wytwórnią jak Bedoes? To pytanie, na które nie ma jednoznacznej odpowiedzi i wszystko zależy od podejścia twórcy. Ile raperzy zarabiają na jednej płycie? To kwota znikoma, a dlaczego wyjaśnia Marcin Zakrzewski, wieloletni pracownik branży muzycznej związany z Universalem.

Zarobki za jedną sprzedaną płytę

Wśród słuchaczy od lat krążą plotki, że raperzy zarabiają zaledwie kilka złotych na jednej sprzedanej płycie. W tym przypadku mają one jak najabrdziej potwierdzenie w rzeczywistości. Jeżeli cena jednej płyty w sklepie to 40 zł brutto. To wytwórnia, która jest jednocześnie dystrybutorem sprzedaje album do sklepu za 19 zł netto. To z tej kwoty dzieli się pieniędzmi z artystą. Wytwórnia pobiera od 75 do 82 procent przychodu, zarabiając w takim wypadku 15,20 zł netto. Ile zostaje artyście? To zaledwie 3,80 zł netto za jedną sprzedaną sztukę. Zapytacie, co z pozostałą kwotą ze wspomnianych 40 zł? O tym poniżej.

Dlaczego raperzy zarabiają tak mało?

Każdy podpisany artysta musi podzielić się zarobionymi pieniędzmi z wytwórnią, ale to tylko jeden z trzech podmiotów, który będzie chciał od niego zapłaty. Następnym podmiotem jest sklep, w którym pojawia się album. Kwota 40 zł, którą widzimy na półkach to cena powiększona już o marżę sklepu oraz podatek VAT 23%. – Kolejną instytucją, do której trzeba zawitać z hajsem jest ZAiKS. Jest to 11% ceny zbytu nośnika pomniejszonej o kwotę VAT, opublikowanej w katalogu producenta w dniu wydania nośników z magazynu hurtowników – tłumaczy Marcin Zakrzewski z kanału „Kurtyna – tajemnice branży muzycznej”.

Podsumowując. Około połowa ceny sklepowej płyty to marża sklepu, 23% podatku VAT oraz 11% dla ZAiKSU. Drugą połową, czyli 19 zł wytwórnia dzieli się z artystą.

Niczym nie ryzykują

Więszkość z was pewnie z oburzeniem przyzna, że artysta zarabia naprawdę niewiele. Zapominamy jednak, że przychodząc do wytwórni nie musi się on martwić praktycznie o nic. Wspierać go będą takie działy jak: dział prawny, marketingu i promocji, A&R, new buisness oraz project manager. Nie zapominajmy również, że artysta nie ryzykuje swoimi pieniędzmi. Jeżeli sklep zamówi 10 tys. płyt, a wyprodukowanie jednej sztuki to 5 zł, to wytwórnia musi wyłożyć na stół 50 tys. zł i czekać na zwrot. Taki wcale nie musi nastąpić, jeżeli płyty w sklepie się nie sprzedzą. – Ty nie musisz się martwić czy to zejdzie. To jest ich ryzyko, a historia w tym temacie jest brutalna. Znam przypadki, że po kilku latach leżenia krążków na magazynie do wytwórni wracały smutne palety naładowane kilkoma tys. płyt, których nikt nie chciał kupić – mówi Zakrzewski.

Podsumowując, jeżeli chcemy zarobić więcej na jednej sztuce płyty i być jak np. Paluch, który wydaje swoje płyty samodzielnie, musimy sami zadbać o studio, marketing, grafikę, promocję i dystrybucję. Jeżeli natomiast chcemy skupić się wyłącznie na muzyce jak wspomniany Bedoes, to sporą częścią zysków musimy podzielić się z wytwórnią.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

 

News

Dobre wieści dla fanów Małpy

Toruński raper wraca.

Opublikowany

 

Przez

Małpa znów wszedł do studia i już w przyszłym tygodniu poznamy tego efekty. Raper ogłosił powrót z nową muzyką.

Po trasie koncertowej z okazji 15-lecia albumu „Kilka numerów o czymś”, Małpa znów pojawił się w studiu. Wypuścił on krótkie wideo z pracy nad nową muzyką, na którego końcu otrzymujemy info: „nowa muzyka w przyszły tygodniu”.

– Mój świat znów stanął na głowie, ale to dobrze, bo nic nie inspiruje mnie do robienia nowej muzyki bardziej niż zmiany. Chodź, opowiem Ci, co się wydarzyło – mówi na nagraniu raper.

Klasyczny rap z Torunia znów na głośnikach.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Kaczy świętował historyczną wygraną Legii na Stamford Bridge

Polski zespół poskromił giganta z Anglii.

Opublikowany

 

Sensacyjnie zakończyło się wyjazowde starcie Legii z osławioną Chelsea. Historyczny sukces, jakim była pierwsza w historii wygrana polskiego klubu w Anglii, miał okazję oglądać na żywo Kaczy Proceder.

Kto wie, jak potoczyłby się dwumecz Legia – Chelsea, gdyby włodarze warszawskiego klubu całkowicie nie przespali zimowego okienka transferowego. Legia pojechała na Stamford Bridge praktycznie bez napastnika, bo musiała się posiłkować Tomaszem Pekhartem, który w sztosie skuteczności nie jest delikatnie ujmując. Mimo iż w rewanżu bukmacherzy skazywali Legię na pożarcie, to jednak udało jej się wrocić z tarczą.

Historyczny sukces miał okazję oglądać Kaczy Proceder. Fani rapera, którzy na co dzień śledzą jego sociale, nie powinni być tym zbytnio zaskoczeni, bo ma on całkiem pokaźną kolekcję wyjazdów po Europie. Właściwie można śmiało napisać, że pod względem długości stażu kibicowskiego nikt ze sceny rapowej nie może z nim konkurować, jego zajawka trwa od lat 90-tych. Na sektorze Legii można było też zobaczyć też m.in. Freda, który nagrał z Sokołem hit „W aucie”, a teraz współpracuje z nim literacko w projekcie „Wydałem”.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Snoop Dogg z nowa płytą, która jest hołdem dla zmarłej matki

Znamy datę premiery i tracklistę.

Opublikowany

 

Przez

Jeszcze w kwietniu ukaże się nowa płyta Snoop Dogga „Altar Call”. To album w klimacie gospel, który będzie hołdem dla zmarłem matki rapera.

– 27 kwietnia wydam album gospel w Death Row Records. Nazywa się +Altar Call+ – ujawnił Snoop. – Duch mojej matki będzie żył we mnie na zawsze. Ten album jest odbiciem tego, czego mnie nauczyła – jak używać swojego głosu i swojej platformy, aby szerzyć miłość i uzdrawiać świat. Po prostu kolejny rozdział z Biblii Miłości – dodał.

Beverly Tate zmarła w 2021 roku. Premiera płyty jest nieprzypadkowa, bo 27 kwietnia matka rapera obchodziłaby 74. urodziny.

Tracklista projektu


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Wiemy, ile Bardala kosztował 3,5 metrowy kogut na okładkę płyty

Kwota robi wrażenie.

Opublikowany

 

bardal hardcock kogut
fot. Wojtek Koziara

Na okładce płyty „Hardcock” Bardala z Rowu Babicze możemy zobaczyć ogromnego koguta. Powstał on naprawdę i mało nie kosztował.

3,5 metrowy kogut na okładce płyty

Okładka solowej płyty Bardala jest nietypowa i od razu przyciąga uwagę. Widzimy na niej rapera, który trzyma na łańcuchu ogromnego koguta. Co najciekawsze, nie jest to efekt żadnej manipulacji graficznej.

– Kogut powstał naprawdę. 3,5 metrowa betonowa rzeźba, zero green screenu, zero ai – poinformował fotograf Wojtek Koziara, który współpracuje przy projekcie z raperem.

Okładka albumu „Hardcock”

Kilkadziesiąt tys. zł za rzeźbę koguta

Poznaliśmy także cenę, jaką musiał zapłacić za ten nietypowy projekt zawodnik Rowu Babicze. 3,5 metrowy betonowy kogut kosztował 75 tys. zł.

– Straciłem 75 tys. zł. *Zainwestowałem – napisał w prywatnej wiadomości do Wojtka Koziary Bardal.

Bardal ujawnił, ile zapłacił za koguta na okładkę.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Bedoes i 2115 chcą mocniej zaznaczyć swoją obecność na mapie Polski

Wytwórnia Młodego Borka połączyła siły z czołową agencją koncertową w kraju.

Opublikowany

 

Przez

2115 Label – jedna z najpopularniejszych wytwórni muzycznych w Polsce, założona przez Bedoesa 2115 i grupę 2115 – rozpoczyna strategiczną współpracę z Big Idea Group, jedną z czołowych agencji koncertowych w kraju. Odpowiedzialną m.in. za CLOUT Festival presented by JD, Yass! Festival oraz liczne koncerty rapowe.

Obie firmy łączy wspólna wizja tego, jak powinny wyglądać wydarzenia muzyczne na najwyższym poziomie – z pełnym profesjonalizmem, świeżym podejściem i dbałością o każdy szczegół. Tak, aby były to widowiska jedyne w swoim rodzaju!

Efektem połączenia sił będzie więcej koncertów, festiwali i wyjątkowych eventów spod szyldu 2115 – realizowanych z jeszcze większym rozmachem i lepszą jakością.

Wśród planowanych projektów znalazła się również nadchodząca trasa koncertowa kuqe 2115 „nareszcie w trasie vol. 1”. To jedno z najbardziej wyczekiwanych wydarzeń wśród fanów. To jednak tylko jeden z elementów szeroko zakrojonych działań – w najbliższym czasie ogłoszone zostaną kolejne projekty, które jeszcze mocniej zaznaczą obecność 2115 na koncertowej mapie Polski.

To połączenie sił zapowiada nowy rozdział na polskiej scenie muzycznej – tworzony przede wszystkim z myślą o fanach.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

Popularne

Copyright © Łukasz Kazek dla GlamRap.pl 2011-2025.
(Ta strona może używać Cookies, przeglądanie jej to zgoda na ich używanie.)

error: