Singiel
Jacuś & Tede – połączenie sił dwóch Jacków w „Dzwonniku z Notre Dame”
Raperzy promują płytę „Prezes”.

„Dzwonnik z Notre Dame” to pierwszy wspólny singiel Jacusia i Tedego. Zwiastuje on płytę „Prezes”, na której pojawią się również Young Leosia, KęKę, Belmondawg, Skorup i Ifi Ude.
„Prezes” to drugi studyjny album w pełni wyprodukowany, zaaranżowany oraz napisany przez Jacusia. Po sukcesie pierwszej płyty Jacuś po przerwie wraca z 16 nowymi utworami w świeżej oraz innowacyjnej formie.
J*bać biedę, parking, Mercedes
Ekskluzywne marki, tak jak lubi prezes
Prosto z placu wjazd od razu na imprezę
Mordo, mordo, mordo, mordo jedziesz, ło, Jacuś, Tede – nawija Tede.

-
News5 dni temu
Tede: „Chowam się za drzewem, bo jestem w Poznaniu”
-
News4 dni temu
Oliwka Brazil powołała do życia „Team Brazil”
-
News4 dni temu
Tede złożył dla Borixona… rower
-
Felieton3 dni temu
Malik Montana – der rewolucjonista
-
News15 godzin temu
Josef Bratan szaleje na Instagramie z piękną tancerką
-
News3 dni temu
Liroy i Fazi pogodzeni po 25 latach
-
News2 dni temu
Starcie Janusza Walczuka z dziennikarzem. Poszło o foto zrobione z ukrycia
-
News5 dni temu
Sokół o ojcu: „Jak umierał byłem czarną owcą rodziny”
J*bać hetero, parking, sedes
Ekskluzywne marki, Braveran łyka prezes
Prosto z gangbangu wjazd od razu na gejowską imprezę
Mordą, mordą, mordą, mordą lachę jedziesz, Wacuś, Pede
Tede to taki mata lat 90/00. Też banan i też ma ojca resortowego urzędnika państwowego. I też obaj mają wkurwiającą mordę. I też obaj to pizdy na strzała.
Przed chwilą wstałem z uczuciem potwornego ucisku na kiche. Serio jeszcze minuta i bym się zesrał. Jak wypuszczałem z siebie potwora, to czułem każde pasemko i każdą grudkę jak przeciska się przez pierścień. Teraz już wiem jak codziennie czuje się Bartek Ciepłota gdy przyjmuje od swoich kumpli z redakcji
Te wieśniaki z polskiego hip hopu podpierdalają tylko patenty zza granicy, ale w sumie przez to, że są jebanym wieśniakami, to zawsze wychodzi karykatura. Tak jak np. Alberto i drill (przecież LD to by go kurwa skroił na ulicy)
Malik Montana i flex (jeden łańcuch gucci mane’a jest warty jego karierę)
I te żabsony i inne autotunowe wyjce co by chciały być jak playboi carti
Peja niech teraz nagra z jakimś Rysiem.
Dzwonnik z Notre Dame, to autobiograficzny kawałek o życiu Tede?
Flak
Yong leosia rap japierdole
Tede ty to zawsze będziesz Janek wiem że tego nie przeczytasz bo jesteś Janek ale powiem Ci że większego Janka nie poznam a znam dwóch, raper, wiesz jak to jest przy rodzinnym stole pączek
Qrwa to ten srede 60-siona jeszcze coś tam mruczy?warsafka hehehe