News
JOEY BADA$$ NA 14. EDYCJI HIP HOP KEMPU!

Ta ksywa była bez wątpienia jedną z najczęściej wymienianych w odpowiedzi na pytanie o wymarzone występy w trakcie najbliższej edycji „Festiwalu z Atmosferą”!
Dwudziestolatek, który z buta wszedł do rapowej pierwszej ligi i z której bez wątpienia prędko nie wyleci. Ogromny talent potwierdzany kolejnymi świetnymi płytami i zapowiadający naprawdę wybitną rapową karierę. Uważany za jednego z najlepszych raperów młodego pokolenia, współzałożyciel kolektywu Pro Era, jeden z freshmanów XXL 2013. Joey Badass to kolejny gracz z najwyższej półki, który w sierpniu odwiedzi Hradec Králové!
Pierwsze rapowe kroki stawiał mając kilkanaście lat, a już w 2009 roku – będąc jeszcze uczniem – założył razem ze swoimi kumplami ze szkoły skład Pro Era, który istnieje do dzisiaj. Głośniej zrobiło się o nim już rok później, kiedy po umieszczeniu swojego freestyle'u na YouTube'ie uwagę zwrócił na niego Jonny Shipes, szef wytwórni Cinematic Music, który niedługo potem został menadżerem Badassa. Pierwsze poważniejsze wydawnictwa z udziałem Joey'a przypadają na 2012 rok – w maju ukazał się album Pro Era pt. „The Secc$ Tape", a miesiąc później pierwsza solowa płyta Badass zatytułowana „1999". Korzystając z produkcji m.in. MF Dooma czy Lorda Finesse'a raper pokazał ogromny potencjał zwiastujący pojawienie się ważnego gracza na scenie hip-hopowej. Potwierdziły to zresztą kolejne mixtape'y nagrywane solowo i razem z Pro Era. Po wydaniu w 2013 roku mixtape'u „Summer Knights" Badass rozpoczął pracę nad pierwszym legalnym wydawnictwem. „B4.DA.$$" ukazało się 20 stycznia 2015 roku, w dwudzieste urodziny Badassa.
Podczas czternastej edycji festiwalu Hip Hop Kemp wystąpią: Hopsin, Gang Starr Foundation [Jeru The Damaja,Big Shug, Lil’ Dap], Run The Jewels, Yelawolf, Dope D.O.D., PRhyme [Royce da 5’9”& DJ Premier], VNM oraz Pro8l3m. Kolejni artyści już wkrótce!
Wielkie święto kultury czterech elementów startuje od 20 do 22 sierpnia 2015 na terenie dawnego lotniska w czeskim Hradec Králové, zaledwie 50 km od granicy w Kudowie-Zdrój. Nie zapomnijcie, że każdy Kempowicz może zameldować się na miejscu już 19 sierpnia na środowe warm-up party!
Bilety dostępne są w internetowym sklepiewww.joyStore.pl/hhk za199 PLNów (zwykły karnet) oraz385 PLNów (karnet VIP). Pula biletów jest limitowana!
Dawajcie na Kemp – dołączcie do wydarzenia: Hip Hop Kemp 2015 – 14. edycja „Festiwalu z Atmosferą”!
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

News
Oliwka Brazil schudła – fani pod wrażeniem jej nowego wyglądu
„Dlaczego ona zaczęła mi się podobać?”

Reprezentantka Warner Music zaprezentowała się w nowej odsłonie. Oliwka Brazil wyraźnie zrzuciła kilka kilogramów i pokazała się w naturalniejszym wizerunku.
Krótki filmik Oliwki Brazil wywołał wśród jej fanów morze zachwytów. Raperka przeszła metamorfozę, a słuchacze zwracają uwagę, że schudła, wygląda lepiej i bardziej naturalnie, bo pokazała się też bez mocnego makijażu, do którego nas przyzwyczaiła.
Jej nowym wyglądem zachwycają się przede wszystkim panie:
- Dlaczego ona zaczęła mi się podobać?
- Ja się w tobie zakochałam.
- Chciałam już pisać, że wyglądasz jak Oliwka Brazil.
- Ale ty schudłaś, ja cię nie widziałam 2 lata.
Poniżej wideo:

Josef Bratan dał sobotniego wieczoru na Fame 26, drugą walkę w tym roku. Raper zmierzył się z Bartoszem Szachtą w formule K1 w małych rękawicach. Walkę wygrał…
Walka została o kilka minut opóźniona, bo Josef Bratan zapomniał suspensora, czyli ochraniacza na krocze, bez którego nie mógł wejść do klatki. Jego rywal był z tego powodu poirytowany.
Pierwsza runda to mocna wymiana kopnięć frontalnych i low kicków. Rywal rapera próbował kilka razy wykonać obrotówkę, ale bezskutecznie. Runda bez faworyta.
W drugiej rundzie obaj zawodnicy zaczęli od kopnięć, a ciosów było jak na lekarstwo. W pewnym momencie panowie zderzyli się kolanami, na czym ucierpiał Szachta, co chciał wykorzystać Josef, ruszając na niego, ale bez większego powodzenia.
Ostatnie trzy minuty to zamaszyste ciosy Szachty i strzelanie sierpowymi. W połowie rundy Josef kopnął przeciwnika w krocze i walkę wstrzymano. W dalszej części raper dostał kilka ciosów od rywala, ale nie robiły one na nim wrażenia.
Pojedynek wygrał na punkty Bartosz Szachta. – Dla mnie to jest festyn. Nie chcę tego pucharu – wykrzyczał po walce raper.
Josef Bratan był underdogiem
Na chwilę przed walką bukmacherzy obstawiali większe szanse na zwycięstwo Bartosza Szachty. Stawiając na jego zwycięstwo 100 zł, w przypadku jego wygranej mogliśmy zyskać po potrąceniu podatku zaledwie 123 zł. Wszystko dlatego, że kurs na niego wynosił tylko 1.40. Taka sama kwota postawiona na wygraną rapera, w przypadku jego wygranej dałaby nam kwotę 228 zł, bo kurs na Josefa wynosił aż 2.60.

Fame 26 – wyniki walk
- Main event: finał turnieju Golden Tournament
- Michał „Baron” Boxdel – Marcin „Cesarz” Najman – Tomasz „Apostoł” Dorożała
- Bartosz Szachtar – Josef Bratan
- półfinał turnieju
- Alberto – Denis Labryga
- Ufoludek – Hot Chocolate
- Dawid „Crazy” Załęcki – Michał Pasternak
- Denis Labryga – Tomasz Sarara
- Alberto Simao – Norman „Stormin” Parke
- Mateusz „Don Diego” Kubiszyn – Kamil „King Kong” Minda
- Patryk „Gleba” Tołkaczewski – Marcin „Thanos” Sianos

Półfinałowa walka między Alberto a Denisem Labrygą w turnieju na gali Fame 26 już za nami. Zwycięzcą pojedynku został rywal rapera.
Walka zaczęła się od front kicków z obu stron. Alberto kontynuował scenariusz z poprzedniej walki, czyli okopywał swojego rywala. W połowie rundy Alberto wyskoczył do góry i na powrocie uciekło mu kolano i padł na matę. Do klatki został wezwany medyk. Walkę przerwano.
Drugi półfinałowy pojedynek przez kontuzję Alberto – wygrał Denis Labryga.
– Miałeś farta. Nie ujmuję mu, wygrał, ale w tej walce nie przeważał. Chu***wo stanąłem na nodze – powiedział do rywala raper.
Alberto rzucił wyzwanie na kolejną walkę Labrydze na kolejnej gali.
News
Alberto vs Norman Parke – problemy z widzeniem i niezdolność do walki
Turniej o milion złotych.

Milion złotych w sztabkach złota. Taka jest główna wygrana w turnieju „Fame Gold”. W ćwierćfinale turnieju Alberto zmierzył się z Normanem Parke w formule K1 w małych rękawicach. Zwycięsko z pojedynku wyszedł Alberto.
Wyrównane rundy
Alberto zaczął pierwszą rundę od kopnięć. Jego rywal nie pozostał mu dłużny i też postawił na low kicki. Tuż przed końcem raper zasygnalizował kopnięcie w krocze. Bardzo wyrównana runda.
W drugiej rundzie Norman przechwycił nogę rywala i udało mu się ciosem zepchnąć rapera na deski. Ta akcja powtórzyła się za chwilę ponownie. Na 30 sekund przed końcem walka została wstrzymana, bo Alberto wsadził w oko rywala palca. Interweniował lekarz, który dopuścił jego przeciwnika do dalszej walki. Runda bez wyraźnego faworyta.
Lekarz nie dopuścił zawodnika do dalszej walki
Po raz pierwszy na gali Fame zadecydowano o dogrywce w postaci 3 rundy, ale lekarz nie dopuścił Stormina do dalszej walki, bo ten miał problemy z widzeniem.
Raper wygrywa
Pojedynek wygrał Alberto przez niezdolność do dalszej walki jego rywala. Tym samym przeszedł do półfinału turnieju o milion zł.
Bukmacherzy nie wierzyli w Alberto
Bukmacherzy nie dawali prawie żadnych szans Alberto na wygraną. Stawiając na jego zwycięstwo 100 zł, w przypadku jego wygranej mogliśmy zyskać po potrąceniu podatku bagatela 290 zł. Wszystko dlatego, że kurs na niego wynosił aż 3.30. Taka sama kwota postawiona na wygraną Stormina, w przypadku jego wygranej dałaby nam kwotę 110 zł, bo kurs na niego wynosił tylko 1.25.

Fame 26 – wyniki walk
- Main event: finał turnieju Golden Tournament
- Michał „Baron” Boxdel – Marcin „Cesarz” Najman – Tomasz „Apostoł” Dorożała
- Bartosz Szachtar – Josef Bratan
- półfinał turnieju
- półfinał turnieju
- Ufoludek – Hot Chocolate
- Dawid „Crazy” Załęcki – Michał Pasternak
- Denis Labryga – Tomasz Sarara
- Alberto Simao – Norman „Stormin” Parke
- Mateusz „Don Diego” Kubiszyn – Kamil „King Kong” Minda
- Patryk „Gleba” Tołkaczewski – Marcin „Thanos” Sianos

Federacja Fame zaskoczyła nas po drugiej walce na Fame 26 koncertem Bajorsona, który w ogóle nie ogarnął playbacku, ale nie trudno mu się dziwić.
Bajorson wyszedł do publiczności i zaczął udawać, że śpiewa swój największy hit „Bailando”. W tle leciał chamski playback, a raper nie nadążał udawać, że to on śpiewa. Trudno z resztą byłby mu to zrobić, bo musiał wykonać także zwrotkę Dawida Obserwatora.
Pomysł na taki perfomance zapewne wyszedł ze strony federacji, ale należy zaliczyć go do fatalnych. Zresztą zobaczcie poniżej sami:
-
News4 dni temu
Quebonafide trzeci na świecie
-
News4 dni temu
Przepowiednia Quebonafide, którą wyjawił u Stanowskiego, spełniła się po tygodniu
-
News5 dni temu
Artur Rawicz: „Zdiagnozowano u mnie raka”
-
News4 dni temu
Koniec teorii. Wiemy, dlaczego Taco nie pojawił się u Quebo na Narodowym
-
News3 dni temu
Żurom ma żal do Bonusa RPK?
-
News5 dni temu
Żurom odmówił wywiadu. Bandzior, który pobił Wilka, jednym z powodów
-
News4 dni temu
Ten Typ Mes: „Young Leosia wzięła się z reklamy alkoholu”
-
News22 godziny temu
Mes wypomniał Leosi reklamę alkoholu i otrzymał mocną ripostę