News
JWP / BEZ CENZURY JUŻ ZA OCEANEM

Ekipa JWP / Bez Cenzury doleciała już do Nowego Jorku. Raperzy zagrają koncerty w Stanach i Kanadzie.
Koncert jednej z najbardziej znanych formacji hip-hopowych w Polsce, grupy JWP / Bez Cenzury. Nowojorski koncert rozpocznie trasę koncertową która obejmie też Chicago i Toronto.
JWP czyli Jaśnie Wielmożni Panowie to warszawska formacja hip-hopowa, w której skład wchodzą zasłużeni już członkowie polskiej sceny muzycznej Ero, Kosi i Łysol. Dodatkowo Ero i Łysol tworzą trzon grupy Bez Cenzury, która zapisała się w historii polskiej muzyki swoim albumem „Klasyk” i którą amerykańscy fani pamiętają z koncertów w Nowym Jorku i Chicago z 2006 roku.
Nowojorski koncert odbędzie się w legendarnym Tammany Hall na Manhattanie. Większości ludzi miejsce to znane jest z filmu „Gangs of New York” z Leonardo DiCaprio w którym to Tammany Hall pokazane jest jako miejsce spotkań najważniejszych grup społecznych starego Nowego Jorku. Koncert JWP/ Bez Cenzury będzie pierwszym polskim wydarzeniem w tym legendarnym miejscu i zarazem pierwszym polskim koncertem hip-hopowym na Manhattanie. Przed występem głownych gwiazd publiczność rozgrzeją grupy z polonijnego-nowojorskiego podziemia: AdoZ Procent, TTS Family, Grzempes oraz Dj Kater z Chicago.
JWP i Bez Cenzury to nie tylko nie tylko orginalny i charyzmatyczny styl rappowania ale również fakt że ich członkowie są jednymi z najlepszych artystów polskiej sceny graffiti. Podczas swojej nowojorskiej czesci trasy młodzi artyści będą mieli szansę zademonstrować swoje umiejętności w kompleksie 5 Pointz – które uważane jest za mekkę graffiti. Mieszczące się na Long Island City 5 Pointz jest miejscem które gości najlepszych na świecie graficiarzy i które obecnie jest przekształcane w muzeum hip-hopu. JWP będzie miało szansę w światowym stylu zaznaczy swoją obecność i tym samym wypracować w Nowym Jorku respekt dla polskiej szkoły graffiti.
Po zakończeniu nowojorskiej części trasy zespół uda się w dalszą podróż. W piątek 9 sierpnia po raz pierwszy w histori wystąpi w Kanadzie. Koncert odbędzie się w klubie The Rivoli w samym centrum Toronto a na supporcie wystąpią przedstawiciele młodej kanadyjskiej polonii Konsorcjum KSM. Następnego dnia zespół uda się do wietrznego miasta Chicago, gdzie w klubie Euro zagrają swój ostatni koncert tej trasy supportowany przez Beny-JZD, MWS, DJ Kolek & DJ Chester.
Podczas trasy zespół planuje nagrać dwa teledyski do swoich najnowszych utworów. Towarzysząca ekipa filmowa równocześnie będzie realizowała zdjęcia do powstającego w Nowym Jorku filmu dokumentalnego Breaking Borders. Trasa koncertowa zorganizowana jest przez Gram-X Promotions z Nowego Jorku, Total Spontan z Chicago & Wielka Familia z Toronto.
Materiał video:
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl


Starsi słuchacze na pewno pamiętają, jak Pih z jacuzzi reklamował Camey Studio. Podczas rozmowy z raperem postanowiliśmy go o to zapytać.
– My to sobie nagraliśmy dla żartu, podczas ujęć do teledysku – mówi białostocki raper w rozmowie z Oskarem Brzostowskim dla GlamRap.pl.
Jak wyjaśnił Pih w poniższej rozmowie, jego słowa były kierowane do konkretnej osoby, która mu zaszła wtedy za skórę.
Poniżej wideo:
News
Dawid Obserwator reaguje na nasz felieton. „Miałem być skończony”
Raper i disco-polowiec nie zrozumiał przekazu?

Felieton „Śliwa poszedł w disco-polo. Bajorson alfonsem raperów-przegrywów” odbił się szerokim echem w środowisku. Na naszą skrzynkę spłynęły pozytywne słowa od innych muzycznych dziennikarzy i zareagował na niego jeden z bohaterów tekstu.
Dawid Obserwator postanowił pokrótce skomentować tekst, którego zupełnie nie zrozumiał. Jego komentarz brzmi tak:
– Widziałem, że są k…wy, które boli, że mogę coś sobie zarobić, zwłaszcza z pewnych, nazwijmy to, portali. Mnie miało nie być. Miałem być skończony. Od września miałem startować z rapowymi numerami, ale z racji tego porobimy jeszcze trochę „disco”, żeby wpadło trochę grosza dodatkowo – napisał były zawodnik Step Records.
Do jego wypowiedzi odniósł się m.in. Trapstar, wyjaśniając mu, o co chodziło w felietonie Maxymiliana Hozera, i że nikt nie ma problemu z jego zarobkami, tylko postawą i niekonsekwentnym zachowaniem, które prezentuje:

News
Peja czy Bonus RPK? Kto z nich będzie świętował po ogłoszeniu wyniku wyborów?
W niedzielę wybierzemy nowego Prezydenta Polski.

Wydawać by się mogło, że weterani ulicznego rapu nie będą aż tak podzieleni w kwestii poparcia politycznego dla kandydatów w drugiej turze. A jednak – Bonus zaskoczył słuchaczy, nieśmiało sygnalizując sympatię dla Rafała Trzaskowskiego. Diametralnie odmienne stanowisko odnośnie lewicowego kandydata przedstawił Peja. Jedno jest pewne – wraz z ogłoszeniem rezultatu tylko jeden z wspomnianych raperów będzie miał powody do radości.
Co skłoniło Bonusa dla wyrażenia sympatii Trzaskowskiemu? Założyciel Ciemnej Strefy opublikował niedawno wpis z batonem Prince Polo, będącym do wczoraj nieformalnym symbolem kampanii prezydenta Warszawy (teraz na równi z batonem są ziemniaki). Czy sympatia Bonusa została pozyskana dzięki bardzo tolerancyjnemu podejściu tego kandydata do środowiska LGBT? A może chodziło o troskę Trzaskowskiego wobec jak najlepszych relacji z Izraelem, czemu dał wyraz w studiu TVP podczas spiny z Braunem? Być może wkrótce dowiemy się więcej o powodach.
Po drugiej stronie barykady znalazł się Peja. Poznański weteran bardzo jednoznacznie dał odczuć, co myśli o Trzaskowskim, gdy pojawiły się sugestie, że miał oddać na niego głos w pierwszej turze. Rychu otwarcie nie wskazał na poparcie dla Nawrockiego, ale raczej na pewno nie darzy go tak skrajnymi uczuciami, co podopiecznego Donalda Tuska. Peja wrzucił wczoraj na swoje sociale wypowiedź Nawrockiego, w której kandydat do urzędu głowy państwa przyznał, że słuchał w młodości poznaniaka. – Nie wiem, czy byłby z tego zadowolony Rysiek Peja, że mówię o nim jako o kimś, kto dostarcza mi dawkę muzycznych emocji – wyjawił Nawrocki u Żurnalisty. Na podstawie tego gestu Richmonda można przypuszczać, że potencjalna porażka Trzaskowskiego w niedzielę ucieszy rapera.

News
„Synalek” – nowy album Kobika. Goście: Tede, Diho, OG Olgierd
15 album w karierze krakowskiego artysty.

„Synalek” to siódmy studyjny oficjalny album Kobika – reprezentanta Krakowa, a zarazem jego piętnaste wydawnictwo w muzycznym dorobku.
Tytuł krążka jest nawiązaniem do filmu „Good Son” z 1993 roku, w którym młody chłopak ma psychopatyczne skłonności. To symboliczne nawiązanie do dziecięcej fascynacji czymś mrocznym, oraz do prób zrozumienia własnych impulsów, emocji oraz problemów psychicznych otoczonych wszechobecną symboliką. Za warstwę producencką odpowiedzialni są między innymi: Leśny, Pieruun, Chris Carson, ChinoAP czy Zzzipper, natomiast gościnnie reprezentanta BOR wspierają Tede, Abram Montana, OG Olgierd, Kosi JWP oraz Diho GM2L. Ostatnim singlem promującym wydawnictwo został numer “Bestever”, do którego powstał również teledysk.
Specjalna wersja CD do znalezienia na Synalek.com. Warto zaznaczyć, że wydanie fizyczne jest ściśle limitowane i nie trafi do sklepów stacjonarnych.
Tracklista
- KOD prod. Johnnybeatz2k, Naura
- FITNESS prod. LMO
- SKŁADAM PALCE W TAKIE COŚ (FT.TEDE) prod. Leśny, Pieruun
- BESTEVER prod. Zzzipper
- VINTED MONEY prod. Tony2k, Bufu
- KTOŚ JAK TY prod. ChinoAP, Rocket
- ELMER (FT. OG. OLGIERD) prod. Pieruun, Swizzy
- PLAMY OD FARB (FT. KOSI) prod. Zzzipper, Sulim, HugePat
- SYNALEK prod. Prasallo
- GILOTYNA (FT. ABRAM MONTANA) prod. Zacheyak, Leśny
- BECZKA prod. Zzzipper, Sulim, Skibovicz
- TEES W SEREK (FT. DIHO) prod. Chris Carson, Leśny
- PIZZA NA DOWÓZ prod. Raff Jr
- JAK BONUS prod. ChinoAP, Rocket, Piscot
News
Bedoes mówi o najważniejszym wydarzeniu ostatniej dekady w polskim rapie
Odbyło się ono w tym roku.

Najważniejsze wydarzenia ostatnich 10 lat w polskim rapie, to według Bedoesa akcja – zdjęcie 150 raperów.
Młody Borek z przyjemnością wziął udział w projekcie Pat Kustomsa, który zebrał w jednym miejscu 150 polskich raperów i wykonał im ikoniczne zdjęcie.
– To był bardzo ważny dzień dla kultury hip-hop. W Polsce czegoś takiego jeszcze nie było. Uważam, że gdyby mnie tam nie było, to miałbym takie fomo, ponieważ to jest takie ważne dla mnie i dla historii hip-hopu. Przez ostatnią dekadę nie było równie ważnego wydarzenia – jeśli coś przeoczyłem to przepraszam. Tak jak śledzę to wydaję mi się, że są jakieś festiwale itd. ale nie było czegoś takiego, że ktoś zrobił coś dla kultury, dla hip-hopu. To nie było tak, że ty wymyśliłeś sobie teraz nowy sposób na życie i będziesz sprzedawał zdjęcie tylko chciałeś to zrobić dla kultury i zrobiłeś to. To jest mega rzadkość i dlatego nie mogło mnie zabraknąć – mówi Bedi w rozmowie z właścicielem Daily Grind.
Jeżeli jesteście ciekawi kto pojawił się na zdjęciu i kogo zabrakło, to dowiecie się tego tu: Kogo zabrakło na zdjęciu 150 polskich raperów.
-
News5 dni temu
Pijany Sentino obraża Remika z MyMusic, który wydał na niego 1 mln zł
-
News2 dni temu
Pih jasno zakomunikował, na kogo zagłosuje w niedzielę
-
News4 dni temu
Raper z Poznania zgarnął 500 000 zł. Wygrał „Rhythm + Flow Polska”
-
News2 dni temu
Peja czy Bonus RPK? Kto z nich będzie świętował po ogłoszeniu wyniku wyborów?
-
teledysk3 dni temu
Wygrany Amazon Prime Rap Generation rapuje: „Więcej audiotuna”
-
teledysk2 dni temu
Ten Typ Mes nie bije księży, a mógłby
-
News2 dni temu
Zippy Ogar ujawnił, co zrobi z pieniędzmi za wygraną w programie Netflixa
-
News4 dni temu
Rekord Sentino pobity. Polski raper nagrał płytę w 4 godziny na streamie