Sprawdź nas też tutaj

Wywiad

Kacper HTA: „Brakuje mi rapu w rapie”

Guitar classic czy street trap? Rozmawiamy z raperem o nowej płycie i nie tylko.

Kacper HTA / fot. brephoto.pl

Opublikowany

 

Premiera płyty Kacpra HTA i Gibbsa już za nami. To dobry moment, aby współtwórca „Iluzji” odpowiedział na kilka pytań związanych z nowym albumem. Nie obyło się bez innych kwestii – jakich? Zapoznajcie się z całością.

Kacper HTA to chyba zapracowany człowiek. Album z Gibbsem, gościnne udziały między inny na płycie Fonosów. W którym momencie rap stał się sposobem na życie, a nie zajawkowym zajęciem?

Sposobem na życie stał się już na nielegalach – sposobem na przeżycie i formą utrzymania bez kombinacji na boczku po drugiej solowej płycie -„Gotowy na wszystko”.

Śledząc twoją karierę muzyczną album po albumie – jak myślisz, który z nich dał Ci największy skok rozpoznawalności?

Na pewno okres, w którym wchodziła Ganja Mafia i „Gotowy na wszystko”. Ten okres dzieliło praktycznie parę miesięcy wydawniczej, więc było solidne boom. Myślę, że skok rozpoznawalności mojej muzyki dopiero nadejdzie, jeśli utrzymam konsekwencje w działaniach tak, by nie cierpiała zajawka.

Wcześniej pracowałeś już w formule emce x producent z PSRem. Czym różni się współpraca z Gibbsem od tej z PSRem?

Gibbs i PSR to dwie różne osoby. Robią różne bity od siebie i forma ich pracy jest tak odmienna, że określiłbym to jako dwa osobne bieguny. Jeśli chodzi o współpracę na pewno lepiej układała się z Gibbsem z paru względów. Po pierwsze realizował mnie w studio, dbał o moje wokale i niejednokrotnie wspólnie robiliśmy moje refreny czy jego bity. Przy tym spędzaliśmy w krótkim okresie bardzo dużo czasu ze sobą. Dodatkowo obaj jesteśmy palaczami, także weed connecting people. Natomiast uważam, że PSR jest również bardzo utalentowany i na pewno będziemy jeszcze działać wspólnie, ale myślę, że zrobienie wspólnej płyty z Kamilem teraz byłoby ciężkie do realizacji z obu stron. Przy okazji pozdrawiam chłopaków.

Miałeś jakieś sprecyzowane oczekiwania wobec premiery i odbioru „Iluzji”? To moja najlepsza płyta, bo…

Miałem, chciałem pójść za ciosem po dwóch ostatnich albumach, które przyjęły się bardzo fajnie. Oczekuje, że z „Iluzją” będzie jeszcze mały krok w przód. Wolę, żeby słuchacze odpowiedzieli na drugą część pytania i sami uznali czy jest to moja najlepsza płyta, a jeśli tak to czemu…

Raczej chętnie udzielasz się na innych projektach. Na twoich albumach też nie brakuje gościnnych zwrotek. „Iluzja” z założenia nie miała być okraszona featuringami?

Pojawiam się na featach u raperów, których znam lub szanuję i podziwiam ich twórczość. Przeważnie te dwie rzeczy idą w parze. „Iluzja” od początku miała być płytą bez gości – chciałem sobie trochę udowodnić, że potrafię, i że w sumie wypadałoby po tylu latach rapowania oddać pełnokrwiste solo.

„Tytułowa „Iluzja” zahacza w dużej mierze o destrukcyjne wątki takie jak kategoryzowanie, robocze podejście do życia i codzienne „igrzyska śmierci”, w których uczestniczymy chcąc nie chcąc.” – myślisz, że to dobry moment w twojej dyskografii na taki album?

Myślę, że każdy moment jest dobry, by otworzyć oczy i wybrać odpowiedni kolor tabletki Morfeusza.

„Iluzja” dostarcza skrajnych klimatów – takie było założenie tego albumu czy jego tożsamość wykreowała się sama w trakcie produkcji?

Nie było wielu założeń – jedyne było takie, że robimy płytę w 3 miesiące i nie robimy sobie żadnych presji i założeń – „tylko studio muza no i dom”.

Przed premierą dostaliśmy dwa teledyski z dwóch różnych światów. Był to celowy zbieg aby właśnie te numery pokazały różnorodność materiału? W której z tych dwóch konwencji czujesz się lepiej?

Tak, był to celowy zabieg. Po premierze wlecą jeszcze 3 teledyski i również każdy z nich będzie z innej beczki, ale nawiązujący. Dobrze się czuje na zajebistych bitach i kompletnie nie rozkminiam czy to guitar classic czy street trap.

Na początku 2018 roku stwierdziłeś, że nie ma już hip-hopu jest pop-hop. Twoje słowa w 2019 roku mają chyba jeszcze większe odzwierciedlenie w rzeczywistości… Kontynuując wątek, czego najbardziej brakuje Ci w obecnej rap-grze?

Najbardziej brakuje mi rapu w rapie – brzmi płytko, ale wcale tak nie jest. To jak z mięsem, które kupujesz zastanawiając się ile mięsa jest w mięsie.

Gdyby któryś z newcomerów teraz rzucił Ci „wyzwanie” podniósłbyś rękawicę w beefie?

Nie sądzę bym miał powody się martwić.

Czego życzyć Kacprowi HTA na najbliższe 5 lat?

Tyko zdrowia, resztę sam sobie załątwie, pozdrówki!


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

 

Wywiad

Spytaliśmy Dioxa o jego nowy numer. „Granie na festynach disco-polo mi nie grozi”

Co Diox sądzi o porównaniach do Alberto i czy skończy jak Śliwa i Dawid Obserwator?

Opublikowany

 

diox

W ostatnich tygodniach wypuściłeś dwa nowe numery. Klasyczne „Brioni”, za które byłeś chwalony oraz taneczne „Lato”, które zostało zjechane przez słuchaczy. Skąd pomysł na tak dwa różne numery i jak się odniesiesz do krytyki tego drugiego. Wypuściłbyś ten numer drugi raz, gdybyś wiedział, jakim echem się to odbije?

– Różnica między numerami jest duża bo “Brioni” było nagrane ponad 2 lata temu, “Lato” zaś kilka miesięcy wstecz. Z obu numerów jestem osobiście zadowolony i nie uważam, że czyjaś krytyka miałaby zmienić moje plany wydawnicze. Przeszedłem wiele etapów – od propsów po hejt w życiu – i jestem na to odporny. Kiedyś bym się tym przejął, dyskutował z tym. Dziś wiem, akceptuję to, że każdy ma swoje zdanie na ten temat – mówi Diox w rozmowie z GlamRap.pl.

Cała Polska dissowała Dioxa za „Davida Beckhama”

Warszawski raper wspomniał przy okazji, jak dekadę temu mierzył się z podobnymi krytycznymi wpisami za jeden z singli.

– Podobnie było 10 lat temu przy singlu David Beckham. Cała Polska mnie dissowala, a później każdy raper nagrywał kawałki o piłkarzach. W Polsce i za granicą – wspomina.

Diox: „Moje życie to nie tylko depresja”

Raper przyznał, że zmaga się z depresją, ale to nie przeszkadza mu w nagrywaniu numerów typu „Lato”, czyli o luźniejszej formie.

– Zdaję sobie sprawę, że ludzie chcą ode mnie “Mieli być tu 2” i może trochę ich zawodzę, ale moje życie to nie tylko depresja, z którą walczę ale też fajne momenty którym daję upust w muzyce czy sztuce. Czasem maluję graffiti i nie zawsze jest to chrom i czarny – Czasem maluję sobie też “kolor” – mówi.

Czy Diox skopiował Alberto „La manga”?

Na Dioxa wylało się wiadro pomyj, ale też wiele osób wskazywało, że jego nowy kawałek jest bardzo podobny do numeru Alberto „La manga”.

– Ku mojemu zaskoczeniu wiele osób dostrzega jakieś podobieństwa w tych instrumentalach, a prawda jest taka, że one nie są podobne – one są identyczne. Kiedyś słyszałem numer Alberto i Josefa, ale nie skojarzyłem tego beatu z tym numerem jak trafiłem na niego w serwisie gdzie można kupować muzykę (BeatStars.com). Kupiłem licencję na ten beat, zrobiłem numer legalnie. Oczywiście nie mam podjazdu do hitu Alberto, ale chciałem sobie zrobić letniaka i przypadek sprawił, że mamy sytuację jak z riddimami, które latają miedzy artystami i wiele osób nagrywa na jeden tune. Jakby ktoś pytał – mam opłacone prawa do tego numeru. Clean – wyjaśnia reprezentant HiFi Bandy.

Śliwa i Dawid Obserwator zamienili rap na disco-polo. Czy Diox pójdzie w ich ślady?

Scena jest raczej negatywnie nastawiona do „skoków w bok” raperów, ale zauważyłem, że dotyczy to głównie weteranów. Nowym i młodszym raperom wybacza się więcej. Numer „Lato” to był jednorazowy strzał czy może chciałbyś obrać drogę taką jak Śliwa i Dawid Obserwator, którzy grają po festynach z disco-polo?

– Granie na festynach disco-polo mi nie grozi, bo ja ogólnie nie gram koncertów. Żyje zarobkowo z innych rzeczy niż muzyka – co sprawia też, że mogę robić sobie takie “skoki w bok” jak to nazywasz bez większego ryzyka. Mam niezawodne grono hejterów, na których mogę liczyć, a moi słuchacze wiedzą, że robię nie tylko klasyczne brzmienie już od płyty „Nowy Testament” z 2015 roku. Poza tym raperzy robią już wszystko – biorą udział w “konkursach na raperów” jako jurorzy, grają koncerty w dyskotekach, gdzie grane jest również disco i czy tego ludzie chcą, czy nie… rap jest wszędzie. Raperzy robią batoniki, raperzy występują w reklamach parówek… czemu więc wstydzić się lightowej piosenki na temat lata. Raperzy piszą lovesongi, raperzy są wydawcami industry plantów. To jest szerokie spektrum działań, które już dawno skreśliły obwarowania i zasady hip-hopu jako coś, co należy przestrzegać – kończy wątek Dioxide.

Diox o scenie rapowej

Ponad dwie dekady na scenie to szmat czasu. Na oczach Dioxa kształtowały się nowe kariery, a scena przeżywała swój rekonesans. Jeszcze w tym tygodniu z dalszej części naszej rozmowy dowiecie się, co Diox sądzi o dzisiejszej scenie rapowej w Polsce.

Czytaj dalej

Wywiad

Onar: „>Skandal< Molesty to dla mnie najważniejsza płyta” – wywiad

Weteran sceny wymienia też raperów z USA, którzy go ukształtowali.

Opublikowany

 

onar wywiad

Podczas rozmowy z Onarem zapytaliśmy go m.in. o ulubiony klasyczny album. Z Polski wymienił „Skandal” Molesty.

Onara jako artystę ukształtowały m.in. takie legendarne grupy jak Mobb Depp czy Nas. – Czasem sobie sprawdzam i to jest mega oldschoolowe i wracają te emocje oraz nostalgia – mówi w rozmowie z Danielem Szczerbakiem dla GlamRap.pl.

Członek formacji Płomień81 wymienił także polski skład, któremu również wiele zasługuje.

– Z Polski słucham „Skandalu”. Mogę to rapować od A do Z, bo to dla mnie najważniejsza polska płyta, która mnie muzycznie ukształtowała – dorzucił.

Poniżej wideo:

Czytaj dalej

Wywiad

Wuwunio: „Najlepszym raperem jest Belmondo” – wywiad

Dziennikarz Kanału Zero ujawnił, od ilu lat nie słucha polskiego rapu.

Opublikowany

 

Przez

wuwunio wywiad belmondo stanowski

Najlepszy raper w Polsce? Według Wuwunia to Belmondo z Gdyni. Z raperem porozmawialiśmy na gali Popkillery 2025 także o polityce i starcie w wyborach przez Krzysztofa Stanowskiego.

Wuwunio ujawnił przed naszymi kamerami, że nie słucha rapu, bo przerzucił się na muzykę instrumentalną. – Od ponad 10 lat nie słucham rapu. Czasem sprawdzam jakieś single. Jakbym miał powiedzieć, to najlepszym raperem jest Belmondo – wskazał w rozmowie z Oskarem Brzostowskim dla GlamRap.pl.

Belmondawg nie ma ostatnio najlepszego czasu, jeżeli chodzi o prasę, która rozpisuje się o jego odpałach po różnych substancjach.

– To jest w nim najpiękniejsze. Dlatego jego muzyka ma dla mnie jakąś wartość przez to, że jest świrem jakim jest – dodaje założyciel Pal Hajs TV.

Poniżej wywiad:

Czytaj dalej

Wywiad

Wini po wywiadach z politykami: „Dzwoniła do mnie masa ludzi” – wywiad

Rozmawiamy z szefem Stoprocent.

Opublikowany

 

Przez

wini wywiad glamrap politycy braun i trzaskowski

Wini zapytany o falę krytyki po wywiadach z politykami odparł, że się z nią nie spotkał.

Rozmowy Winiego z Rafałem Trzaskowskim, a później Grzegorzem Braunem wygenerowały sporo złych emocji wśród komentujących. Wini wyjaśnia w rozmowie z nami, że nie czyta obelg pod swoim adresem, bo one będą zawsze.

– Chciałbym zauważyć, że spotykam się cały czas z sympatią na ulicy i w bezpośrednich kontaktach. Cała masa ludzi też dzwoniła do mnie i mówili, że są zadowoleni. Szczególnie młodzi ludzie mówili, że oglądają i decydują o tym, na kogo może zagłosują poprzez pryzmat tych rozmów. Ja nie odbieram tego jak jakąś wielką krytykę. Rozumiem też w jaki sposób rządzi się polityka i jak pewne środowiska robią nagonki. Są to zabiegi polityczne – mówi szef Stoprocent.

Poniżej wideo:

Czytaj dalej

Wywiad

Tymek: „Jestem podekscytowany faktem, że w końcu mam coś do powiedzenia”

Polski muzyk był jednym z sześciu artystów z całego świata, który zaprezentował swoją wizję urządzenia z kategorii produktów użytkowych.

Opublikowany

 

Przez

tymek ploom

– Polska rap kariera była moim marzeniem jak miałem 16 lat. Raperem już byłem, a teraz robię to co mnie ekscytuje – zdradził nam Tymek podczas rozmowy na Milan Design Week. Polski muzyk był jednym z sześciu artystów z całego świata, który zaprezentował swoją wizję i projekt elementu urządzenia z kategorii produktów użytkowych – panelu Ploom.

Podczas jednego z najważniejszych wydarzeń w świecie sztuki użytkowej – Milan Design Week marka Ploom zaprosiła nas do pawilonu Connected Sensations, w którym odbyła się oficjalna premiera projektu Tymka.

Mogliśmy nie tylko z nim porozmawiać, ale również na własne oczy przekonać się jak sztuka cyfrowa łączy się z efektami wideo i niezwykłym designem.

– Na początku mojej kariery muzycznej cieszyliśmy się, że możemy wydawać cokolwiek, ale teraz dużo bardziej interesuje się całymi konceptami. Czuję się w tym bezpieczniej – mówi artysta. – Jako odbiorca bardziej szanuje właśnie takie projekty, dlatego chciałbym je również dostarczać swoim fanom – dodaje.

Co stanowi dla Tymka źródło największych inspiracji, skąd pomysł na oryginalny projekt dla marki Ploom i kiedy usłyszymy nową muzykę artysty? Tego dowiecie się z naszego materiału wideo.

Czytaj dalej

Popularne

Copyright © Łukasz Kazek dla GlamRap.pl 2011-2025.
(Ta strona może używać Cookies, przeglądanie jej to zgoda na ich używanie.)

error: