Sprawdź nas też tutaj

News

„KIEDYŚ KOSZYKÓWKA REKLAMOWAŁA HIP-HOP. TERAZ ROLE MOGĄ SIĘ ODWRÓCIĆ”

Opublikowany

 

Na temat basketu z O.S.T.R.'em.

Łódzki raper, oprócz tego, że robi muzykę i pisze teksty znany jest także ze swojego uwielbienia do koszykówki. Jak podobają ci się tegoroczne playoffy?- Jedne z lepszych od bardzo dawna. Ostatni raz rozgrywki podobały mi się tak bardzo ponad 20 lat temu. Sezon 1994/95 był najlepszym jaki widziałem. Wówczas drużyny poczuły nagle, że mogą zdobyć Mistrzostwo pod nieobecność Michaela Jordana – mówi raper w rozmowie z ilovethisgame.com.pl.

 

O.S.T.R. zainteresował się basketem na początku lat 90-tych, a akcenty związane z koszykówką możemy znaleźć w jego twórczości m.in. w utworze "Mały szary człowiek” z płyty "Tylko dla dorosłych". Raper nawija w numerze: – "Choć nie będę tym kim Larry Bird To tak jak Ron Artest znam prawy sierp Zanim fame zabił mnie, była chwila dla króla To z czasów kiedy jeszcze nie przysypiał Noculak Chciałem w NBA zostawić ślad". Czy O.S.T.R. chciał zostać w młodości koszykarzem?

 

– Próbowałem trenować, ale raczej postrzegam siebie jako kibica kumającego o co w tym chodzi. Odpowiem Ci w ten sposób. Wielu chłopaków z mojego rocznika i trochę młodszych, którzy widzieli Finały z lat 1991-93, miało zaszczyt być świadkiem tamtych zdarzeń. Tak jak w tym momencie mamy szczęście obserwować rywalizację Messi-Ronaldo. Z tą różnicą, że część lubi Argentyńczyka, a inni Portugalczyka. Jordana uwielbiali wszyscy – wyjaśnia raper.

 

Natomiast na ostatniej płycie, w nagraniu "Hybryd" Łodzianin wymienia Chrisa Webbera. Jak potwierdza O.S.T.R to jego ulubiony gracz. – Upatrywano w nim nowego Charlesa Barkley’a. Zauważyłem, że w tym momencie do ligi trafia mało zawodników gotowych do gry. Większość z nich potrzebuje przynajmniej rok na adaptację. Liga stała się bardzo fizyczna. Kiedyś bardziej była oparta na umiejętnościach. Paradoksalnie stało się tak w momencie, gdy chciano ją przyspieszyć. Wprowadzono kolejne zakazy odnośnie sposobu w jaki można bronić. Zabroniono m.in. opierania się rękoma na plecach gracza atakującego. Pomimo promocji gry w ataku, defensywa jest na coraz wyższym poziomie. Zwłaszcza obrona zespołowa. Bardzo dużą rolę odgrywa zasłona i przekazanie krycia. Mniejszą rolę odgrywają natomiast indywidualności. No chyba, że jesteś jak LeBron – strasznie silny i do tego szybki – wyjaśnia Ostry.

 

Koszykówka od zawsze była blisko kultury hip-hopowej. W stanach Zjednoczonych raperzy są bardzo mocno związani z ligą. Czy u nas w kraju też są tacy fanatycy? – Są, np. Dj Eprom, czy Oxy z Familii H.P. Głównie moi rówieśnicy tzw. „starszaki”, ale także przedstawiciele młodszego pokolenia. Duży wpływ ma zmieniająca się moda na hip-hop, która raz wygasa, raz znów się pojawia. Tak jak zauważyłaś, istnieje pewna więź. Kiedyś koszykówka reklamowała hip-hop. Teraz, kiedy hip-hop rozrósł się w Polsce, role mogą się odwrócić – zauważa Ostry.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

 

News

Dawid Obserwator reaguje na nasz felieton. „Miałem być skończony”

Raper i disco-polowiec nie zrozumiał przekazu?

Opublikowany

 

Przez

dawid obserwator

Felieton „Śliwa poszedł w disco-polo. Bajorson alfonsem raperów-przegrywów” odbił się szerokim echem w środowisku. Na naszą skrzynkę spłynęły pozytywne słowa od innych muzycznych dziennikarzy i zareagował na niego jeden z bohaterów tekstu.

Dawid Obserwator postanowił pokrótce skomentować tekst, którego zupełnie nie zrozumiał. Jego komentarz brzmi tak:

– Widziałem, że są k…wy, które boli, że mogę coś sobie zarobić, zwłaszcza z pewnych, nazwijmy to, portali. Mnie miało nie być. Miałem być skończony. Od września miałem startować z rapowymi numerami, ale z racji tego porobimy jeszcze trochę „disco”, żeby wpadło trochę grosza dodatkowo – napisał były zawodnik Step Records.

Do jego wypowiedzi odniósł się m.in. Trapstar, wyjaśniając mu, o co chodziło w felietonie Maxymiliana Hozera, i że nikt nie ma problemu z jego zarobkami, tylko postawą i niekonsekwentnym zachowaniem, które prezentuje:

Czytaj dalej

News

Peja czy Bonus RPK? Kto z nich będzie świętował po ogłoszeniu wyniku wyborów?

W niedzielę wybierzemy nowego Prezydenta Polski.

Opublikowany

 

peja bonus

Wydawać by się mogło, że weterani ulicznego rapu nie będą aż tak podzieleni w kwestii poparcia politycznego dla kandydatów w drugiej turze. A jednak – Bonus zaskoczył słuchaczy, nieśmiało sygnalizując sympatię dla Rafała Trzaskowskiego. Diametralnie odmienne stanowisko odnośnie lewicowego kandydata przedstawił Peja. Jedno jest pewne – wraz z ogłoszeniem rezultatu tylko jeden z wspomnianych raperów będzie miał powody do radości.

Co skłoniło Bonusa dla wyrażenia sympatii Trzaskowskiemu? Założyciel Ciemnej Strefy opublikował niedawno wpis z batonem Prince Polo, będącym do wczoraj nieformalnym symbolem kampanii prezydenta Warszawy (teraz na równi z batonem są ziemniaki). Czy sympatia Bonusa została pozyskana dzięki bardzo tolerancyjnemu podejściu tego kandydata do środowiska LGBT? A może chodziło o troskę Trzaskowskiego wobec jak najlepszych relacji z Izraelem, czemu dał wyraz w studiu TVP podczas spiny z Braunem? Być może wkrótce dowiemy się więcej o powodach.

Po drugiej stronie barykady znalazł się Peja. Poznański weteran bardzo jednoznacznie dał odczuć, co myśli o Trzaskowskim, gdy pojawiły się sugestie, że miał oddać na niego głos w pierwszej turze. Rychu otwarcie nie wskazał na poparcie dla Nawrockiego, ale raczej na pewno nie darzy go tak skrajnymi uczuciami, co podopiecznego Donalda Tuska. Peja wrzucił wczoraj na swoje sociale wypowiedź Nawrockiego, w której kandydat do urzędu głowy państwa przyznał, że słuchał w młodości poznaniaka. – Nie wiem, czy byłby z tego zadowolony Rysiek Peja, że mówię o nim jako o kimś, kto dostarcza mi dawkę muzycznych emocji – wyjawił Nawrocki u Żurnalisty. Na podstawie tego gestu Richmonda można przypuszczać, że potencjalna porażka Trzaskowskiego w niedzielę ucieszy rapera.

Czytaj dalej

News

„Synalek” – nowy album Kobika. Goście: Tede, Diho, OG Olgierd

15 album w karierze krakowskiego artysty.

Opublikowany

 

Przez

kobik synalek

„Synalek” to siódmy studyjny oficjalny album Kobika – reprezentanta Krakowa, a zarazem jego piętnaste wydawnictwo w muzycznym dorobku.

Tytuł krążka jest nawiązaniem do filmu „Good Son” z 1993 roku, w którym młody chłopak ma psychopatyczne skłonności. To symboliczne nawiązanie do dziecięcej fascynacji czymś mrocznym, oraz do prób zrozumienia własnych impulsów, emocji oraz problemów psychicznych otoczonych wszechobecną symboliką. Za warstwę producencką odpowiedzialni są między innymi: Leśny, Pieruun, Chris Carson, ChinoAP czy Zzzipper, natomiast gościnnie reprezentanta BOR wspierają Tede, Abram Montana, OG Olgierd, Kosi JWP oraz Diho GM2L. Ostatnim singlem promującym wydawnictwo został numer “Bestever”, do którego powstał również teledysk.

Specjalna wersja CD do znalezienia na Synalek.com. Warto zaznaczyć, że wydanie fizyczne jest ściśle limitowane i nie trafi do sklepów stacjonarnych.

Tracklista

  1. KOD prod. Johnnybeatz2k, Naura
  2. FITNESS prod. LMO
  3. SKŁADAM PALCE W TAKIE COŚ (FT.TEDE) prod. Leśny, Pieruun
  4. BESTEVER prod. Zzzipper
  5. VINTED MONEY prod. Tony2k, Bufu
  6. KTOŚ JAK TY prod. ChinoAP, Rocket
  7. ELMER (FT. OG. OLGIERD) prod. Pieruun, Swizzy
  8. PLAMY OD FARB (FT. KOSI) prod. Zzzipper, Sulim, HugePat
  9. SYNALEK prod. Prasallo
  10. GILOTYNA (FT. ABRAM MONTANA) prod. Zacheyak, Leśny
  11. BECZKA prod. Zzzipper, Sulim, Skibovicz
  12. TEES W SEREK (FT. DIHO) prod. Chris Carson, Leśny
  13. PIZZA NA DOWÓZ prod. Raff Jr
  14. JAK BONUS prod. ChinoAP, Rocket, Piscot

Czytaj dalej

News

Bedoes mówi o najważniejszym wydarzeniu ostatniej dekady w polskim rapie

Odbyło się ono w tym roku.

Opublikowany

 

Przez

bedoes

Najważniejsze wydarzenia ostatnich 10 lat w polskim rapie, to według Bedoesa akcja – zdjęcie 150 raperów.

Młody Borek z przyjemnością wziął udział w projekcie Pat Kustomsa, który zebrał w jednym miejscu 150 polskich raperów i wykonał im ikoniczne zdjęcie.

– To był bardzo ważny dzień dla kultury hip-hop. W Polsce czegoś takiego jeszcze nie było. Uważam, że gdyby mnie tam nie było, to miałbym takie fomo, ponieważ to jest takie ważne dla mnie i dla historii hip-hopu. Przez ostatnią dekadę nie było równie ważnego wydarzenia – jeśli coś przeoczyłem to przepraszam. Tak jak śledzę to wydaję mi się, że są jakieś festiwale itd. ale nie było czegoś takiego, że ktoś zrobił coś dla kultury, dla hip-hopu. To nie było tak, że ty wymyśliłeś sobie teraz nowy sposób na życie i będziesz sprzedawał zdjęcie tylko chciałeś to zrobić dla kultury i zrobiłeś to. To jest mega rzadkość i dlatego nie mogło mnie zabraknąć – mówi Bedi w rozmowie z właścicielem Daily Grind.

Jeżeli jesteście ciekawi kto pojawił się na zdjęciu i kogo zabrakło, to dowiecie się tego tu: Kogo zabrakło na zdjęciu 150 polskich raperów.

Czytaj dalej

News

Kultura hip-hopowa nigdy nie była popularna w naszym kraju? Tak uważa Gural

„Nam było głupio z tego powodu”.

Opublikowany

 

Przez

Donguralesko ma swój ciekawy pogląd na kulturę hip-hopowa w Polsce. Według niego, nigdy nie była ona popularna w naszym kraju.

Raper wrócił pamięcią do czasów wspólnej trasy z K-Solo, PMD i DJ-em Hondą:

– Mój mały synek słucha EPMD; lubi na przykład „Da Joint”. Pograłem sobie w koszykówkę z K-Solo, wystąpiłem na scenie z PMD – to dla mnie wielkie rzeczy. PMD w ogóle się nie przejmował tym, że na koncertach było mało ludzi… No bo dalej będę się upierał przy tezie, że kultura hip-hopowa nigdy nie była popularna w naszym kraju. Tego typu ksywy nie budziły wielkiego entuzjazmu. Dlatego też frekwencja na trasie była słaba. Nam było głupio z tego powodu, ale on zawsze powtarzał, że jest na misji i szukał pozytywów. „Robię to, co kocham. Nagłośnienie było dobre” – wiele mnie to nauczyło – powiedział DGE w rozmowie z Marcinem Misztalskim dla Newonce.

Gural jest w trakcie promocji albumu „Atlas”, który zajął wysoką pozycję na OLiSie.

Czytaj dalej

Popularne

Copyright © Łukasz Kazek dla GlamRap.pl 2011-2025.
(Ta strona może używać Cookies, przeglądanie jej to zgoda na ich używanie.)

error: