Sprawdź nas też tutaj

News

Krzy Krzysztof o wypadku Quebonafide na koncercie: „Wypadło mu biodro”

Do zdarzenia doszło w ubiegłym roku.

Opublikowany

 

fot. Quebonafide Pic

Koncerty Quebonafide są bardzo żywiołowe  i energetyczne. Raper często też wykonuje stage diving, czyli skacze ze sceny w publiczność. Podczas występu w Rzeszowie doszło jednak do nieprzyjemnej sytuacji.

Quebonafide skoczył z kilku metrów w publiczność, która go nie złapała. – Quebo zaliczył już kilka spektakularnych upadków, ale to go nie zniechęciło – mówi hypeman rapera, Krzy Krzysztof w rozmowie z Hype. – On bez tych skoków w publikę po prostu nie byłby sobą. O ile pamiętam, to po tym skoku w Rzeszowie wypadło mu biodro. Przez tydzień ledwo chodził. A następnego dnia, gdzie graliśmy drugi koncert w Rzeszowie skakał na jednej nodze. A to, że nie mógł wejść po drabinie na balkon, żeby znowu skoczyć, oznaczało tylko jedno… Wysłał tam mnie. Na szczęście po moich prośbach ludzie się poświęcili i mnie złapali. Dziękuję Rzeszów – dodaje.

Poniżej możecie zobaczyć niefortunny skok rapera.

W tej samej rozmowie Krzysztof zdradził ile najmniej ludzi przyszło na ich koncert. – Pięć osób. To było jakieś kilka lat temu podczas majówki w Zakopanem. Pojechaliśmy tam z dziewczynami na długi weekend, żeby odpocząć. W piątek i sobotę, na Krupówkach było tyle ludzi, że 100 metrów szło się godzinę. Nie było gdzie palca wcisnąć. I padł pomysł, żeby zagrać koncert w niedzielę. Skoro w sobotę jest taki wysyp ludzi i wszyscy przyjechali do Zakopca, to będzie strzał w 10-tkę. Musi się udać, nie ma innej opcji. No i zrobiliśmy wydarzenie na facebook’u itd. Koncert o 20:00. Wychodzimy z hotelu jakoś chwile po 19-tej. A na Krupówkach nie ma żywej duszy… przez 20 minut nie widzieliśmy ani jednego człowieka. Wszyscy byliśmy trochę zdziwieni. Wchodzimy do klubu a tam 5 osób. Okazało się, że wszyscy wyjechali po majówce, następnego dnia były jakieś matury i jeszcze kilka jakiś wydarzeń, które spowodowały, że Zakopane nagle miało 10-cioro mieszkańców. Oczywiście koncert się nie odbył. Przeprosiliśmy osoby, które przyszły żeby zobaczyć koncert. Pogadaliśmy, napiliśmy się, zrobiliśmy zdjęcie i każdy grzecznie poszedł w swoją stronę. Śmieszna historia. Do dzisiaj wspominamy to z uśmiechem na twarzy. Poza tą jedną spontaniczną sytuacją, raczej nie było takich miejsc, gdzie przyszło by mało osób – opowiada hypeman Quebonafide.

Ponadto poznaliśmy ciekawą historię jaka przydarzyła się Wesołej Ekipie na trasie koncertowej. – To było jakieś dwa lata temu. Niestety nie powiem Wam w jakim mieście, bo najzwyczajniej w świecie tego nie pamiętam. Ale dojechaliśmy już na miejsce i jedziemy z hotelu do klubu. Organizator już przez telefon wydawał się jakiś dziwny. Był trochę taki za bardzo podekscytowany tym wszystkim i dzwonił co 10 sekund. Za każdym razem pytał czy już jedziemy, bo ma dla nas niespodziankę. Po jego głosie domyśliłem się, że jest ‘delikatnie’ wcięty. Dojechaliśmy, wchodzimy na backstage, a on siedzi na kanapie z nogami na stole, jak młody Bóg. Wszedłem pierwszy, więc kiwnąłem głową i mówię „Dzień dobry, cześć..” na co on „No kurwa w końcu… myślałem, że już nigdy nie przyjedziecie. Siadajcie! w czasie jak Was nie było obmyśliłem już cały plan”. My na siebie zerkamy – „jaki plan!?”. Organizator wstaje z kanapy i pyta się Kuby „Ile czasu gracie?”, Kuba na to, że godzinę, czasami półtorej.. zależy od publiki. Na co on „Kurwa no to idealnie. Robimy tak… Gracie pół godziny, ja już zamówiłem dupeczkę (striptizerkę), robicie sobie przerwę, ona dla Was tańczy 10-15 minut, wracacie na scenę – znowu gracie 30 minut. Po pół godziny znowu robimy przerwę ona dla Was tańczy i się rozbiera. Wracacie jeszcze na chwilę na scenę, żeby pożegnać się z ludźmi, a potem znowu schodzicie i ona tańczy już dla Was do końca”. My tak stoimy i patrzymy się na siebie… nie wiedzieliśmy czy mówi poważnie, czy robi sobie jaja. Nagle otwierają się drzwi i wchodzi ta panna, Dj Moyes prawie padł na zawał ze śmiechu. Quebo podszedł do organizatora i mówi „Słuchaj miło z Twojej strony, ale bądźmy poważni. Nie będę robił przerw w trakcie koncertu, żeby jakaś dupa dla mnie tańczyła. Wchodzimy na scenę, gramy ponad godzinę, kończymy i wracamy do hotelu. Nie ma szans na żadne striptizerki. Jak chcesz to niech tańczy dla Ciebie” – czy coś w tył stylu. Organizator zrobił się trochę smutny, że jego niespodzianka nam się nie spodobała i zaczął dalej łoić wódę. Myśleliśmy, że ją odwoła, albo coś w tym stylu, ale chyba zapłacił już wcześniej, bo w momencie, gdy skończyliśmy koncert i zeszliśmy ze sceny, on leżał najebany na kanapie z papierosem w ustach i piwem w ręku, a ona dla niego tańczyła. Piękny widok. Do teraz żałuję, że nie zrobiłem zdjęcia, albo nie nagrałem krótkiego filmiku.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

 

News

Poszukiwany listem gończym Jongmen do policji: „Jeb*ny psie, pi*rdol się”

Raper ukrywający się w Dubaju czuje się bezkarny.

Opublikowany

 

Przez

jongmen

Prokuratura anulowała paszport Jongmenowi i chce jego ekstradycji z Dubaju. Tymczasem raper nic sobie z tego nie robi i do polskich władz przesyła jasny komunikat.

Polskie organy ścigania wystąpiły do Zjednoczonych Emiratów Arabskich z oficjalnym wnioskiem o wydanie Krystiana Brzezińskiego, znanego jako Jongmen. Raper, który od dłuższego czasu przebywa w Dubaju, jest poszukiwany w związku z zarzutami dotyczącymi narkotyków.

Tymczasem Jongmen wypuścił kolejny kawałek, który trafił na jego oficjalne konto – „Krzyk getta”, w którym ma jasny przekaz do polskich służb:

„Nie zabierzesz godności nam, choć wolność zabrać chcesz. Nie, j*bany psie, pi*rdol się!” – rapuje.

Raper od samego początku stoi w mocnej opozycji do polskich służb w swojej twórczości, którą stara się napędzać botami i kupionymi wyświetleniami: Jongmen wykupił boty? Ścigać powinni też jego prawnika.

Czytaj dalej

News

Resellerzy nie zarobią. Quebonafide zrobił ruch w stronę fanów

Koniec z windowaniem cen.

Opublikowany

 

Przez

quebonafide

Fani Quebo nie muszą już przepłacać za koncertowy merch na Vinted czy innych platformach. Artysta postanowił uprzedzić spekulantów i udostępnił limitowaną odzież w oficjalnym sklepie.

Przy dużych koncertach często pojawia się ten sam schemat: nie tylko bilety znikają w sekundę i trafiają na aukcje z przebitką, ale też merch. Niektórzy kupują hurtowo, by potem sprzedawać bluzy czy koszulki dwa razy drożej w Internecie.

Ceny u resellerów

Quebo zna ten schemat i postanowił zareagować.

Zaraz po koncercie ten sam merch pojawił się na oficjalnej stronie. To odpowiedź na działania resellerów, którzy windują ceny do absurdalnych kwot – T-shirty za 1000 zł czy bluzy za 850 zł to absurdalne ceny.

Na stronie Quebo koszulki kosztują 169 zł, bluzy – 500 zł. To więcej niż na samym koncercie (o 20–30 zł), ale wciąż znacznie mniej niż u pośredników.

Choć ceny nadal nie są niskie, to i tak ruch Quebo spotkał się z pozytywnym odbiorem wśród fanów.

Czytaj dalej

News

Kabe, Opiat i Asster bez widoku na morze – kiepska sprzedaż płyt

Debiut na Olisie bez fajerwerków.

Opublikowany

 

kabe asster

W tym tygodniu na Olisie zadebiutowały dwa rapowe krążki i oba nie zachwyciły pozycją w rankingu. Mowa o albumie Kabe & Opiata „Widok na morze” oraz krążku Asstera „Oko Chorusa”.

Zrobienie jedynki w martwym okresie wydawniczym, do jakiego zaliczamy miesiące wakacyjne nie powinna stanowić problemu. A jednak przerosło to nowe albumy Kabe & Opiata oraz Asstera. Nie udało im się wbić nawet na podium, gdzie w dalszym ciągu możemy zobaczyć chociażby Sobla, który jest na liście z albumem „Napisz jak będziesz” od 9 tygodni.

Jak więc wygląda sprzedaż wspomnianych krążków? Tego oficjalnie nie wiemy, bo ZPAV nie podaje takich danych, ale musi być naprawdę słabo. W ubiegłym roku dowiedzieliśmy się np., że żeby zdobyć 16 miejsce na Olisie, Kamil Pivot musiał sprzedać ok. 200 płyt.

OLiS – 10 najlepiej sprzedających się płyt (20-26 czerwca)

  1. Dawid Podsiadło, Kaśka Sochacka – tylko haj.
  2. ENHYPEN – DESIRE : UNLEASH
  3. Sobel – NAPISZ JAK BĘDZIESZ
  4. Kabe, Opiat – Widok na morze
  5. sanah – Dwoje ludzieńków
  6. Billie Eilish – HIT ME HARD AND SOFT
  7. Asster – OKO CHORUSA
  8. Sentino, BNP – King Sento 2
  9. Skolim – Król latino
  10. Otsochodzi – TTHE GRIND

Czytaj dalej

News

Szczeciński raper ożenił się z Filipinką

„Sorry chłopaki, ale ja już zajęty”.

Opublikowany

 

Przez

radar

Raper i freestyle’owiec Radar zmienił stan cywilny. Ożenił się ze swoją filipińską partnerką.

Radara możecie koajrzyć z bitew freestyle’owych, płyty „Solówka z Bogiem”, która ukazała się trzy lata temu albo z telefonów, kiedy dzwonił do studia gal freakfighotwych i miażdżył swoimi tekstami na antenie np. Marcina Najmana czy Nikitę.

Radar to także podróżnik. Kilka dni temu ujawnił, że ożenił się z Filipinką. – Sorry chłopaki, ale ja już zajęty – napisał, publikując kilka zdjęć ze swoją wybranką.

Czytaj dalej

News

Popek zaczął usuwać tatuaże z twarzy. Ledwo to zniósł

Bolesny zabieg.

Opublikowany

 

Przez

popek usuwa tatuaże

Popek zdecydował się na pozbycie części charakterystycznych tatuaży z twarzy. Zabieg odbył się w warszawskim studiu 77ink2.0.

Proces usuwania tuszu uwieczniono na nagraniu opublikowanym przez Demona, który od lat współpracuje z Popkiem. Widać na nim, jak raper zmaga się z bólem – cały czas się wierci i ciężko oddycha, co tylko potwierdza, że zabieg nie należy do najprzyjemniejszych.

Poniżej wideo:

Czytaj dalej

Popularne

Copyright © Łukasz Kazek dla GlamRap.pl 2011-2025.
(Ta strona może używać Cookies, przeglądanie jej to zgoda na ich używanie.)

error: