Sprawdź nas też tutaj

News

LAIKIKE1 DO PEZETA: „SPRZEDAJNA P*ZDO W PINGLACH”!

Opublikowany

 

alt

Laikik1, podziemny raper pochodzący z Jeleniej Góry, uważany za jednego z najlepszych undergroundowych raperów – podsumował 2012 rok w polskim hip hopie.

Raper w swojej ocenie nie oszczędził Pezeta, Solara, Białasa, Pjentaka czy Karwana. Oberwało się także Hastowi i Eldo.

 

Laikike1 skomentował ostatni album Pezeta „Radio Pezet” i zapowiedział na niego diss. Raper twierdzi także, że ma z nim tzw. cichy beef:

– „Pezet album wydał. HAHAHAHAHAHA. Na nowym levelu mam dwie szesnastki dla ciebie Paweł, no przeciez nikt z moich znajomych nie mógł oprzeć sie wrażeniu, że z Jimkiemna tym fajnym w chuj joincie odpowiadasz mnie, musimy to jakos nazwać, będę optował za SILENT BEEF, chociaż po czwóreczce nie będzie juz taki cichutki, to mogę obiecać Ci juz teraz sprzedajna pizdo w pinglach.” – napisał na swoim profilu Laikike1.

 

Podziemny raper już kilka razy zaczepiał Pezeta, jednak w tym przypadku właściciel Koka Beats mu odpowiedział:

– „Jakiś frajer Laik już chyba trzeci raz się do mnie pruje. Za pierwszym razem nie wiedziałem nawet o jego istnieniu, za drugim razem zresztą też, a już wtedy wydawało mu się, że na coś mu dopowiadam. Nawet nie wiedziałbym o istnieniu twojego profilu, zresztą o twoim istnieniu w ogóle, gdyby nie mój człowiek który po prostu trafia na jakieś z dupy fora gdzie jacyś gówniarze podobni tobie się pałują ile kto ma jakich rymów i co tam u niego w życiu prywatnym etc. Goń się, siedź sobie w podziemiu czy tam w dupie, albo zapierdalaj gdzieś na zmywak a jak chcesz dokarmić swoje malutkie ego to nie moim kosztem frajerze.

Kilka słów do ciebie, jakkolwiek ty sie nie nazywasz cioto: Po pierwsze nie pisałem do ciebie, żadnych wersów, ale jeśli trafiły to widocznie jesteś właśnie na miejscu takich leszczy, którzy powinni brać to do siebie. Po drugie sram na facebookowe zaczepki i beefy więc to jest twoje ostatnie 5 minut, później nie zamierzam zaprzątać sobie tobą głowy. Informuje cię frajerze, że nie pisałem i nie będę pisał o tobie żadnych kawałków nawet gdybyś nagrał trzy albumy swoich marnych wypocin na mój temat. Więc zniżając się frajerze do twojego poziomu dodam tylko skurwiała pizdo, że postąpiłeś bardzo niesłusznie używając wobec mnie jakichkolwiek obraźliwych słów. Ta chwila to jedyny moment w twojej karierze rapera w którym robię ci reklamę. Zajmij się swoim życiem, od mojego się odpierdol zanim się naprawdę wkurwię. Na koniec Ci tylko zacytuję takie jeden wers „if I shoot you, I’m brainless But if you shoot me, then you’re famous”. Nara frajerze.” – odpowiedział Pezet.

 

Laikike1 nie pozostawił suchej nitki także na HST, któremu wywróżył koniec kariery rapera:

– „Górny Śląsk stoi serdecznością, otwartością na nowe twarze dopóty, dopóki potrafia wypić.JESTEM JEDNĄĄ Z NIIICH TO SĄ MOJE NAJLEPSZEEE DNIII, także pozdrawiam świątecznie całe Kato oprócz Hasta, gdzie niestety juz koniec jakiejkolwiek kariery dla mnie, nie ma kurwa zmiłuj, możesz kaczorek wypierdalać, taka prawda.” – napisał na sowim profilu Laikike1.

 

Zmieszani z błotem zostali także, Solar, Karwan, Białas czy Pjentak:

– „Podziemie nie pokazało pazura, Karwan to zwykła ciapa, zerwaliśmy przez to kontakt bo kurwa ile można lecieć na patencie niedorozwiniętego (a tak Cię lubiłem) W ogóle cała ta ekipa plejerów, solarów, białasów, pjentaków,wiciów, chuj wie kogo, jest do odjebania w dwóch wersach i jak się czują to się to stanie, bez hejtu za to kurwa z pięknym swingiem, nowe pokolenie to kukły, małe księżniczki, dwa wersy, nic więcej gnojki, kupię wam najki i wypierdalać, serio wacki.
Mainstream jak zwykle, CHUJNIA MAX FRAJERZY. Nie wiem od czego zacząć, więc skończę na starcie: jesteście tak chujowi, ,że wstydzi się za was eldo.
Pozdrowienia, prosto z serca: Ania Chili, Bober, Młodzik, Zielichowski, Tymek Pasierbiak, Tekillaz, DwaSławy, Zamar, Maciek Zawa, Maciek intoksynator,
Łapa, Monia, Siennik, Niemir, Efen, Figovsky, Alkaponsi, Bizon (nie wiem czemu), Jagza, Teo, Zośka, Ania, Renka, Molotof, Jerzozwierz, Junes,” – napisał na swoim profilu Laikike1.

 

Solar nie pozostał dłużny Laikowi i mu odpowiedział:

– „pajacu jebany, nie chce mi sie szukac, ale jeszcze z rok temu co zes chuj lizal na slizgu. zdechnij se w tym swoim andergrandzie andeergrandu. zagraj jakis koncert, nagraj wiecej niz kawalek rocznie albo myj talerze i stul pizde. Albo weź zacznij wpisy na blogu tłumaczyc kawalkami, bo to by mialo wiekszy sens niz to twoje grafomanstwo.
no i pozdro pezet nagramy cos wierze oczywiscie!” – odpowiedział Solar.

 

Laikike1 zripostował zarówno post Solara jak i Pezeta:

– „No cześć. najpierw Solar, poza kontrolom bo pewnie najebany jak ja teraz, odczuł dyskomfort w okolicach: zrozum ziomeczku, że jedynym dobrym numerem na tym ostatnim potworku jaki wydaliście było ’’Nieporozumienie” i,po pierwsze, podkład robi tam całą robotę, natomiast drugie (nie mniej ważne zauważ) skrzypce gra tam Dany, jego przezajebisty refren oraz zwrotka, którą wpierdala was obydwóch wszystkim, zaczynając od flow a kończąc na technnice, co (akurat w tym wypadku) nie jest dla niego komplementem. Propsy za wyjebkę na mainstream, jednak brakuje Wam umiejętności i obaj z Białasem lecicie jak Autosan po polskich jezdniach.

Rozumiem, że wiara w siebie i propsy od idiotów każą Wam myśleć inaczej, inaczej jednak nie jest. Wrzuty o grafomanii sobie odpuszczę, natomiast dopierdolę się, a jak, do całokształtu warszawskiego podziemia. Jesteście rozwydrzonymi bachorami, garstką skarlałych popłuczyn po dobrym rapie. Nie macie za grosz wyczucia treści, stylu, nie idziecie w JAKIMKOLWIEK kierunku, propsujecie bezkrytycznie trendy zza oceanu, które znikną za rok, dwa, cokolwiek. I nie dam sobie wmówić, że to zabawa konwencją bo jesteście na to zbyt spięci, zbyt zorientowani na sukces. Nie stać Was na rozpierdol jaki robią np. Ugly Duckling bo wciąż myślicie, że zarobicie na tym gównie, że ono coś Wam da, coś ugracie. Śledzę uważnie wasze poczynania od początku, znam wszystkie mixtape’y Białasa, wiem jak radzicie sobie na wolno, wiem jak lubisz się rozpłakać po bitwie (ŻYRI TY KURWO JEBANA) i, musisz wiedzieć, straciłes resztki mojego szacunku po akcji z PeeRZetem, kiedy dogadaliście się z Natalim, żeby nie publikować tej walki lamusie. NIE SZALEJ, ja nie freestyle’uję, nie ustawimy się na walkę, niestety. Beef oczywiście jak najbardziej, możesz zaprosić chujowego (ILE TO JUŻ LAT) Tomba, możesz wziąć Białasa, no przecież prędzej się zesrasz niż dasz mi radę sam i myślę,że obaj o tym wiemy.

Możesz wziąć resztę tych dziwnych postaci, nie wiesz co się stanie, ja wiem, także orient bo to jest ten moment, kiedy musisz pomyśleć, jesteśmy (poglądowo bardzo blisko) i to nie będzie kolejna runda z chujowym eldo, zapewniam Cię o tym och. PEZECIWO wariacie ty MRRAU: trzeba było zastosować się do rad, które dawałem w wywiadzie. Nie wiem co kierowało twoimi paluszkami (oczywiście wódesia bankowo), kiedy pisałeś te nienawistne słówka ale nauczam definicjo pizdy, więc, tak jak w przypadku Solara, orient: podziemie jest siłą, na którą nie masz wpływu. Jest tajfunem, który żyje własnym życiem, nie masz tu kurwa wjazdu, możesz o nim co najwyżej marzyć. Nasze wersy są pisane w trybie, którego nigdy nie zaznałeś, i biorę tu pod uwagę Twoje czaciki z Fokusem na temat niesprawiedliwych mediów.

Jeżeli masz zamiar NAPRAWDĘ SIĘ WKURWIĆ (ŁOOOOOOO) to co mam Ci powiedzieć? Pierdolnij wino z Sidneję czy coś, nie podchodź do podziemia, dobrze radzę, proszę serdecznie. Po ”Radio Pezet” nie masz już tutaj szacunku, nie masz prawa głosu. Nie wiem po chuj odpowiadałeś mi na ten post, level w drodze, nagram go z anginą bo to tradycja narodowa jak pieprzony karp i kutia (w tej edycji na czasownikach, specially for you). Zastanawiam się tylko, czy przykozaczysz też na bicie jak to bywało w czasach zamierzchłych czy znowu odpowiesz mi postem na jakimś portalu społecznościowym, wybierz sobie, jestem też na NK. No oczywiście za tekst o frajerze kiedyś się będziemy widzieć, i lepiej, zebyś miał na to papierki, bo w moich stronach nie jest to element kultury miejskiej.” – napisał na swoim profilu Laikike1.

źródło: facebook.com/laikike1

Zobacz też:

Spec popiera wypowiedź Laikike1 o Solarze!
TomB odpowiada Laikowi


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

News

50 Cent o Diddym: „Ekspresowo się postarzał”

„Wygląda jak szop pracz”.

Opublikowany

 

diddy więzienie postarzał się

50 Cent znów uderza w Diddy’ego, komentując jego wygląd po aresztowaniu i pierwszych wizytach w sądzie.

W rozmowie z Us Weekly Curtis raper wrócił do momentu, w którym po raz pierwszy zobaczył materiały z udziałem Seana Combsa po zatrzymaniu. Jak przyznał, najbardziej zapadły mu w pamięć szkice z sali sądowej.

– Postarzał się w ekspresowym tempie – stwierdził. – Poszedł do więzienia, włosy miał kruczoczarne jak moje. A następnego dnia wyglądał już kompletnie inaczej. Widziałem tylko te rysunki z sali sądowej. Jak go narysowali, wyglądał jak szop pracz. Pomyślałem wtedy: kiedy to się stało? – dodał.

Wypowiedź padła przy okazji rozmowy o serialu dokumentalnym Netflixa „Sean Combs: The Reckoning”, którego 50 Cent jest producentem wykonawczym. Produkcja skupia się na narastającej liczbie oskarżeń oraz problemach prawnych twórcy Bad Boy Records. Choć temat jest poważny, Jackson nie odmówił sobie kolejnej publicznej szpileczki wbitej w wieloletniego rywala.

@usweekly 50 Cent gives his reaction to Diddy's shocking transformation from the courtroom to prison in an exclusive Us Weekly #coverstory ♬ original sound – Us Weekly

Raper odniósł się również do krążących spekulacji wokół samego dokumentu. Wspomniał między innymi o osobach z branży, które jego zdaniem powinny się w nim pojawić, oraz o pogłoskach dotyczących potencjalnego udziału członków rodziny Diddy’ego. Podkreślił też, jak szerokie konsekwencje dla całego środowiska mają obecne zarzuty wobec Combsa.

Jednym z najbardziej kontrowersyjnych wątków „The Reckoning” okazało się użycie niepublikowanych wcześniej nagrań z udziałem Diddy’ego. Do sprawy odniósł się jego wieloletni osobisty operator Michael Oberlies w rozmowie z Rolling Stone.

– Przez ponad dwa lata pracowaliśmy nad projektem poświęconym Diddy’emu. Materiały, o których mowa, nie zostały udostępnione przeze mnie ani przez nikogo upoważnionego do zarządzania archiwum Seana Combsa. Zrobiła to osoba trzecia, która zastępowała mnie przez trzy dni, gdy byłem poza stanem.

Oberlies zaznaczył również, że sytuacja nie miała związku z żadnym sporem kontraktowym, a wykorzystanie nagrań określił wprost jako „nieetyczne i nie do zaakceptowania”.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

French Montana i Max B wydają płytę, której tytułem nawiązują do Donalda Trumpa

Max B niedawno opuścił więzienie po 16 latach odsiadki.

Opublikowany

 

french montana max b

French Montana i Max B wracają do wspólnej gry po latach ciszy. Na pierwszy ogień idzie numer, który już samym tytułem robi zamieszanie.

Duet wypuścił singiel „MAWA (Make America Wavy Again)”, zapowiadający wspólny projekt o tej samej nazwie. Kawałek trafił do sieci 12 grudnia wraz z dopracowanym klipem w reżyserii Kid Arta. Tytuł to oczywiste przekształcenie hasła „Make America Great Again”, którym posługiwał się Donald Trump, tym razem jednak przerobione na slangowy manifest „wavy” estetyki Maxa B.

French Montana i Max B podgrzewali atmosferę wokół numeru od początku grudnia. Na dwa dni przed premierą pokazali w sieci fragmenty z planu teledysku, dając fanom jasny sygnał, że długo wyczekiwany powrót jest już za rogiem.

„MAWA (Make America Wavy Again)” to pierwszy oficjalny przedsmak ich wspólnego projektu, który ma ukazać się 9 stycznia. Będzie to ich pierwszy wspólny mixtape od sześciu lat, ale nie jedyny materiał, nad którym obecnie pracują.

W listopadzie, krótko po wyjściu Maxa B z więzienia, raperzy zapowiedzieli kolejny projekt we wspólnym poście na Instagramie:

– Coke Wave ‘NARCOS’ 3.5 – 9 stycznia 2026. Sezon Coke Wavy oficjalnie wraca do gry.

Ten sam miesiąc przyniósł także oficjalny powrót Maxa B do muzyki. Raper był wielokrotnie widywany w studiu, a jego comebackowym numerem został singiel „No More Tricks”. Utwór miał otwierać album „Public Domain 7: The First Purge (Patient Zero)”, zapowiadany na 28 listopada, jednak projekt ostatecznie nie ujrzał światła dziennego.

W rozmowie z Billboardem Max B otwarcie mówił o powrocie do formy: – Zajmie mi chwilę, żeby pozbyć się tej rdzy. Nadchodzi moja muzyka, to się dzieje.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Fergie świętuje z The Black Eyed Peas. Czy zespół wróci?

„W końcu udało się nam zasiąść przy jednym stole”.

Opublikowany

 

The Black Eyed Peas

Członkowie The Black Eyed Peas znów pojawili się razem w jednym kadrze. Wystarczyło jedno spotkanie, by uruchomić lawinę spekulacji o powrocie składu.

Fergie opublikowała w serwisie X zdjęcia z kameralnego spotkania urodzinowego, na którym pojawili się także will.i.am, apl.de.ap i Taboo. Na fotografiach widać uśmiechy, luźną atmosferę i wyraźną chemię, która momentalnie rozpaliła fanów grupy na całym świecie.

– W końcu udało się nam zasiąść przy jednym stole i wspólnie uczcić nasze okrągłe urodziny. To była wyjątkowa noc z moimi braćmi, pełna miłości – napisała Fergie.

Ten moment ma dodatkowy ciężar, biorąc pod uwagę historię zespołu. W 2017 roku Fergie zakończyła współpracę z The Black Eyed Peas, skupiając się na solowej karierze i życiu prywatnym. Pozostali członkowie kontynuowali działalność bez niej, regularnie wydając muzykę i koncertując. Przez lata temat ewentualnego powrotu pełnego składu pojawiał się wielokrotnie, ale zespół konsekwentnie unikał jednoznacznych deklaracji.

Pod postem natychmiast zaroiło się od komentarzy fanów, którzy domagają się nie tylko wspólnych zdjęć, ale też nowej muzyki i trasy koncertowej. Trudno się dziwić, skoro The Black Eyed Peas to autorzy hitów, które zdefiniowały pop i hip hop lat 2000., takich jak „Where Is the Love?”, „Boom Boom Pow” czy „I Gotta Feeling”.

Na razie nie padły żadne oficjalne zapowiedzi dotyczące reaktywacji zespołu. Jedno jest pewne: samo spotkanie wystarczyło, by przypomnieć, jak silna była i wciąż jest marka The Black Eyed Peas.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Pablo Novacci: „Zostałem oszukany, jestem na dnie i z długami”

Raper skończył 33 lata, ale jak informuje, to najgorsze urodziny w jego życiu.

Opublikowany

 

Przez

pablo novacci

Raper i producent z Jeleniej Góry podzielił się ze słuchaczami smutnymi wieściami. Novacciemu nie poszło w biznesie – bo jak informuje – zaufał nieodpowiednim ludziom.

– Ogólnie to myślałem, że rok temu (12.12) miałem najgorsze urodziny w życiu, ale w tym roku te przebiją wszystko. Nie odbierajcie tego jako jakieś żalenie się, po prostu to najgorszy rok w moim całym życiu, jestem chodzącym zombie i jestem na samym dnie. Zostałem potężnie oszukany i wpieprzony w długi, w dodatku chcąc dobrze – napisał.

– Chciałem wrzucić numer na moje urodziny jak co roku to robię, ale bez ściemy zamuliłem bo nie miałem siły podnieść się z łóżka, a co dopiero coś tam klikać. Sorry, wrzucę na dniach, więc wyjdzie trochę później na Spotify, a na YouTube to zaraz mogę wrzucić w sumie – dajcie znać czy w ogóle chcecie. Muzyka to ostatnie co mi zostało, tak samo jak słuchacze. Jeszcze raz sorry za tak depresyjny post, ale jest jak jest, koniec z jakąkolwiek ściemą. 33 lata w dupę j*bane – dodał.

Pablo Novacci sporą część swojego życia spędził na Wyspach Brytyjskich. Współpracował ze śmietanką polskiej sceny hip-hopowej, m.in. z Białasem, Bedoesem, Koldim, Sentino, Smolastym, Sponsem, White 2115 czy Young Multim.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

The Game: „Bez wątpienia jestem najlepszym raperem z Compton”

Raper podzielił słuchaczy.

Opublikowany

 

the game

The Game w rozmowie z Shannonem Sharpe’em bez wahania ogłosił się numerem jeden z Compton.

Podczas wizyty w programie Club Shay Shay raper wrócił do starej, ale zawsze gorącej dyskusji o hierarchii muzycznej swojego miasta. The Game postawił sprawę jasno i bez półśrodków:

– Zdecydowanie jestem najlepszym raperem z Compton – powiedział wprost, a chwilę później poszerzył tę tezę na całe Zachodnie Wybrzeże.

Raper przekonywał, że jego pozycja wynika z połączenia warsztatu i ulicznego doświadczenia:

– Nikt nie jest w stanie mnie przegadać. Każdy, kto się zna, to wie.

Game podkreślił technikę i autentyczność jako fundament swojej twórczości. Na koniec dorzucił jeszcze jedno zdanie, które tylko podgrzało atmosferę: – Jestem najlepszym raperem w tym mieście.

Fragment rozmowy szybko obiegł sieć po tym, jak udostępnił go DJ Akademiks na Instagramie. W komentarzach momentalnie pojawiło się nazwisko Kendricka Lamara, a fani podzielili się na obozy. Jedni bronili legendy Kendricka, inni przyklaskiwali Game’owi, część próbowała godzić oba światy.

Jeden z komentarzy zwrócił uwagę na ponadczasowość twórczości Lamara. – Kendrick jest najlepszy, a jego muzyka przetrwa, bo mówi o realnych sprawach, a nie tylko rzuca wyzwiskami – napisał fan. Pojawiły się też głosy, że choć The Game ma prawo do takiego zdania, wpływ Kendricka na tożsamość Compton jest nie do podważenia.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

Popularne

Copyright © Łukasz Kazek dla GlamRap.pl 2011-2025.
(Ta strona może używać Cookies, przeglądanie jej to zgoda na ich używanie.)

error: