News
Lech Polish Hip-Hop Festival 2022 z największym ogłoszeniem w historii
Ponad 30 artystów w pierwszej odsłonie.
Zapowiadana rewolucja stała się faktem. Lech Polish Hip-Hop Festival i Lech Polish Hip-Hop Music Awards odbędą się w sierpniu w Płocku, tworząc tym samym prawdziwe święto hip-hopu. Ale to nie wszystko — po ujawnieniu kluczowych informacji, nadszedł czas na pierwsze ogłoszenia. Tak wielkiej liczby artystów w jednej zapowiedzi jeszcze nie zaprezentowano.
Kup bilet na LECH POLISH HIP-HOP FESTIVAL 2022
Pogoda za oknem jest coraz lepsza, jednak Lech Polish Hip-Hop Festival jeszcze mocniej podnosi temperaturę. Z ogromną radością wracamy po wymuszonej przerwie. Intensywnie pracowaliśmy, tworząc w ubiegłym roku m.in. Lech Polish Hip-Hop Music Awards, natomiast teraz nadszedł czas by scentralizować dwa wyjątkowe wydarzenia, których wspólnym mianownikiem będzie Płock.
W ciągu aż czterech dni (11-14 sierpnia 2022 r.) wszyscy uczestnicy mogą spodziewać się wyjątkowych wrażeń, a zapewnią je m.in. zaproszeni artyści, którzy stworzą niezapomniane show, o którym będzie mówiło się latami. Gotowi?
Ponad 30 artystów w pierwszej odsłonie
Jak to zwykle w przypadku płockiego festiwalu bywa, wśród zaproszonych artystów są nie tylko największe gwiazdy polskiej sceny hip-hopowej, ale również ci, którzy wkrótce będą okupowali najwyższe miejsca na listach przebojów. Dodatkowo niektórzy z nich wystąpią w nietypowych konfiguracjach, których próżno szukać gdzie indziej. Na tym polega wyjątkowość Lech Polish Hip-Hop Festival – na wielu scenach spotykają się największe tuzy, jak i ci, którzy będą wyznaczali trendy za kilka lat, a to właśnie w Płocku rozpocznie się ich wielka kariera. Część kart odsłaniamy już teraz.
Niezwykle atrakcyjnie zapowiada się koncert duetu PRO8L3M. Artyści przygotowali coś, co jeszcze lepiej pozwoli poczuć klimat mixtape’ów spod szyldu „Art Brut”, na których rap łączył się z samplami popowych szlagierów lat 80.
Nie możemy zapomnieć też o legendach rodzimej sceny, które mają swoją rzeszę fanów i są gwarantem dobrych występów. Wiemy to doskonale, ponieważ od wielu lat grają niezapomniane koncerty podczas płockiej imprezy. Sokół, KęKę, Dwa Sławy i Ero JWP to najwyższa jakość w polskim rapie.
Młodzi, gniewni, utalentowani. To oni teraz okupują pierwsze miejsca w serwisach streamingowych i listach sprzedaży. Kto taki? OKI, Young Igi, Hodak, PlanBe, Dziarma i CatchUp. Ale to nie wszyscy! Razem z nimi zagrają Zdechły Osa, Barto Katt, Feno, Lipa, Jeden i Jacuś.
Kluczowe będą również występy tych, którzy w tym roku już wydali albo dopiero wydadzą swoje nowe płyty. Wśród tych, od których będzie można posłuchać nowości, są m.in. Paluch, Kabe, TUZZA, Małpa, Łajzol oraz Kukon, których albumy były i są jednymi z najbardziej wyczekiwanych w tym roku. Jest to gwarancja dobrej i nowej muzyki.
To wszystko? Nie! Z nieskrywaną przyjemnością informujemy, że przed płocką publicznością zagrają jeszcze m.in. Guzior, Kaz Bałagane, Sarius, Słoń, Miły ATZ, Joda, Avi i Louis Villain, JETLAGZ, Gruby Mielzky, Spółka ZOO (czyli Berson, Frosti, Włodar i Mario).
Pełna lista artystów po pierwszym ogłoszeniu przedstawia się następująco:
- OKI
- Kukon
- Hodak
- Catchup
- Miły ATZ
- Dwa Sławy
- Gruby Mielzky
- PRO8L8M
- Sokół
- Ero JWP
- Łajzol
- JETLAGZ
- Dziarma
- Young Igi
- Zdechły Osa
- BARTO KATT
- Avi x Louis Villain
- Kaz Bałagane
- Sarius
- Małpa
- PlanBe
- TUZZA
- Spółka ZOO [Frosti, Berson, Włodar, Mario]
- Feno
- Paluch
- KęKę
- Słoń
- Jeden
- Jacuś
- Lipa
- Joda
- Guzior
- Kabe
Zawsze naszym celem było to, żeby każdy na Lech Polish Hip-Hop Festival znalazł coś dla siebie. Nie inaczej jest tym razem. W pierwszej odsłonie line-upu chcemy pogodzić tych, którzy kochają klasyczne dźwięki, jak i tych, którzy otwierają się na wszystkie nowe formy. Więcej informacji o dotychczas ogłoszonych artystach można znaleźć na naszej stronie internetowej.
Wyjątkowe wydarzenie w kraju
Wnioski po ostatniej edycji Polish Hip-Hop Festival były dla nas jasne — wydłużamy imprezę o jeden dzień. Dlatego w tym roku event na plaży zacznie się już czwartkowego popołudnia i potrwa do sobotniej nocy. Dodatkowo w niedzielę, w Orlen Arenie, odbędzie się koncertowa uczta czyli Gala Lech Polish Hip-Hop Music Awards z występami znanych artystów w niecodziennych aranżacjach i wyjątkowej oprawie multimedialnej. Jesteśmy przekonani, że weekend 11-14 sierpnia 2022 roku będzie najgorętszym i najbardziej hip-hopowym weekendem w Polsce.
Wkrótce poinformujemy także o dodatkowych atrakcjach, polach namiotowych, rozpoczniemy sprzedaż karnetów, również tych jednodniowych oraz przybliżymy szczegóły Lech Polish Hip-Hop Music Awards. Kolejna odsłona tegorocznego line-upu już wkrótce. Do zobaczenia w sierpniu na płockiej plaży.
Bilety na Polish Hip-Hop Festival są dostępne na Biletomat.pl.
Polish Hip-Hop Festival
Polish Hip-Hop Festival jest corocznym festiwalem odbywającym się od 2013 roku na nadwiślańskiej plaży w Płocku. Wydarzenie przyciąga czołówkę rodzimej sceny hip-hopowej oraz ogromną publiczność z całej Polski. Na siódmej edycji w 2019 roku wystąpiło ponad 100 wykonawców oraz pojawiło się ponad 22 tys. uczestników z całej Polski.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
3 kraje wycofują się z Eurowizji z powodu Izraela. Co z Polską?
Kolejne państwa również są bliskie bojkotu.
Hiszpania, Irlandia i Holandia wypadają z Eurowizji 2026 po tym, jak EBU otworzyła drzwi dla Izraela. Kilka kolejnych państw grozi tym samym.
Decyzja zapadła podczas czwartkowego zebrania Europejskiej Unii Nadawców w Genewie. EBU uznała, że nie będzie żadnego głosowania w sprawie dopuszczenia Izraela, co automatycznie daje temu krajowi zielone światło na występ w Wiedniu w 2026 roku.
Hiszpański nadawca publiczny nie czekał długo. RTVE opublikowało komunikat o wyjściu z konkursu, podkreślając:
– RTVE ogłosiło wycofanie się Hiszpanii z konkursu Eurowizji po głosowaniu, które odbyło się podczas 95. walnego zgromadzenia EBU w Genewie.
Rząd w Madrycie od miesięcy ostro krytykuje działania izraelskiego wojska w Strefie Gazy, podobnie jak znacząca część hiszpańskiej opinii publicznej.
Reuters podał, że do Hiszpanii dołączają Irlandia oraz Holandia. Oba kraje uznały, że nie zamierzają firmować decyzji EBU, która ignoruje protesty związane z konfliktem w Gazie.
Jeszcze zanim zapadła czwartkowa decyzja, Słowenia i Islandia dawały sygnały, że również mogą odpuścić Eurowizję, jeśli Izrael pojawi się na liście uczestników.
W Polsce sytuacja wygląda inaczej. Telewizja Polska już w listopadzie potwierdziła udział w konkursie i zapowiedziała, że nazwisko reprezentanta poznamy w połowie lutego.
Lol. Konkurs Eurowizji poświęcił trzy europejskie kraje, by Izrael, kraj nie leżący w Europie i DOKONUJĄCY LUDOBÓJSTWA mógł w nim pozostać. Mam nadzieję, że bojkot ich położy. pic.twitter.com/K8TjeT4gVC
— bruxa03 (@bruxa031) December 4, 2025
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
„Kanapki z hajsem” – Dorota Masłowska i absurdalne oskarżenia o kradzież
Była reprezentantka SBM Label twierdzi, że to ona wymyśliła tę frazę.
Dorota Masłowska, była zawodniczka SBM Label oskarżyła 25-letnią wokalistkę, że ukradła jej frazę „Kanapki z hajsem”, bo to ona ją wymyśliła. A tak naprawdę za tym tekstem stoi Kaz Bałagane.
Krótko po debiucie muzycznym Heli, szerzej kojarzonej jako Helena Englert, w sieci zrobiło się głośno. 25-latka wrzuciła numer „Pani domu” i w tekście rzuciła mocne hasło o tym, że prawdziwa pani domu robi „kanapki z hajsem”.
Nie wszystkim się to spodobało. Dorota Masłowska, autorka projektu Mister D i płyty „Społeczeństwo jest niemiłe” z 2014 roku, uznała, że ten fragment to jej własna fraza. Pisarka zażądała natychmiastowego usunięcia jej słów z utworu „Pani domu”.
Dorota Masłowska oskarża o kradzież
Oficjalne oświadczenie Mister D:
– HALO ŻĄDAM NATYCHMIASTOWEGO USUNIĘCIA MOJEJ FRAZY Z UTWORU „Pani domu” Helena Englert. Nie wiem, jak to zrobicie, chyba musicie cofnąć czas. Ale chcę by było jasne: to jest ordynarna kradzież. *”kanapki z hajsem” były błyskotliwe 10lat temu. Albo wcale. Jednak to ja je zrobiłam. Specyfika tego co piszę jest taka, że te różne frazy stosunkowo często trafiają do obiegu języka potocznego i artystycznego. Najczęściej jestem szczęśliwa i dumna, gdy młode artystki i artyści przetwarzają dalej moją sztukę swoją wyobraźnią. Niestety w tym wypadku tak nie jest. Już taka bida, że trzeba brać czyjeś i podawać jako swoje? – napisała Masłowska.
Hela odpowiada
Pani Doroto,
Przede wszystkim pragnę zaznaczyć, że pałam do Pani ogromnym szacunkiem. W związku z czym, żadne działanie z mojej strony nie ma prawa być wymierzone przeciwko Pani. Na celu miałam – proszę wybaczyć patetyzm – oddanie Pani hołdu. Byłam przekonana, że jako (o ile dobrze rozumiem Pani twórczość) fanka pastiszu, obrazoburczości i polskiego absurdu zrozumie to Pani.
Czerpanie z tego co kultowe i kulturotwórcze jest, moim zdaniem, nieodzowną częścią powstawania sztuki. Sztuki zaprzyjaźnionej z tym co wielkie, z tym co nadaje kolejny poziom interpretacyjny dla co poniektórych, bardziej obytych odbiorców. To ją wzbogaca, czyni nie tylko zabawną ale też świadomą, może nawet mądrą.
Niemniej, nie śmiałabym przypisywać sobie cudzych dokonań. Nie po to, to wszystko. Dlatego, jak mogła Pani zauważyć – przy każdej, czy to zdalnej czy też tete a tet sposobności – nagminnie zaznaczam, że to Pani jest matką popkulturowego sukcesu, funkcjonującej uprzednio w popkulturze frazy, o którą wszystko się rozchodzi. Nie pragnę Pani tego odbierać. Nie twierdzę, że jestem tą pierwszą. To miało być DLA Pani, nie przeciwko niej.
Przesyłam wiele miłości i życzliwości. Jest mi niezmiernie miło – bez względu na okoliczności – że mogłam do Pani napisać.
Helena
Frazy „Kanapki z hajsem używali” wcześniej Kaz Bałagane i Belmondo
Management Heli wystosował tez oficjalny komunikat do mediów:
– Mój utwór „Pani Domu” jest świadomym odniesieniem i hołdem dla Artystki, którą zawsze podziwiałam i szanowałam. Nie ukradłam „kanapek z hajsem”. Pisałam o tym w notce prasowej wypuszczonej przez moją wytwórnię, czyli Universal Music Polska. Fraza „Kanapki z hajsem” nie jest niczyją własnością. Już wcześniej używali jej inni, powszechnie szanowani (również przeze mnie) twórcy: Kaz Bałagane i Belmondo, a „money sandwich” od lat funkcjonuje w popkulturze. Zostawiając na chwilę merytorykę – włożyłam ogrom serca w mój debiut i jest mi po prostu po ludzku przykro, że jestem zmuszona go teraz bronić przed kimś, kogo tak bardzo szanuję.
Kto ukradł?
Wygląda na to, że pani Dorota Masłowska wpadła we własne sidła. W styczniu 2014 roku Kaz Bałagane i Belmondo wypuścili oficjalnie album „Sos, ciuchy i Borciuchy”, na którym pojawił się numer „Ayn Rand” (pierwsza publikacja rok 2013) z frazą „kanapka hajsu”. Dorota Masłowska numer „Hajs” z tą sama frazą umieściła na płycie „Społeczeństwo jest niemiłe” z lutego 2014, a wspomniany singiel ukazał się w marcu tego samego roku.
Wychodzi więc na to, że to Mister D zaczerpnęła jako pierwsza inspirację od Kazka.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
Kazik Staszewski po komplikacjach pooperacyjnych trafił do szpitala.
W czwartek pojawiły się doniesienia o nagłym pogorszeniu zdrowia Kazika. Muzyk sam ujawnił, że problemy wynikają z nieudanej procedury związanej z usunięciem wyrostka. Jak przekazał, konsekwencje tamtego zabiegu doprowadziły do ponownej hospitalizacji, a lekarze rozważają kolejny zabieg chirurgiczny.
– Źle wykonano mi zabieg usunięcie wyrostka. Zostawili jakiś farfocel na końcu. Leżę na Oiomie w szpitalu na Teneterce z rozpoznaniem Ropowicy. Zostaję zatrzymany w szpitalu na Sorze. Sprawa jest poważniejsza. Mówią coś o sepsie. Ten ból czułem już w Łodzi. Było źle już wtedy, ale trzeba było zakończyć. Próbowałem ratować się jak mogłem, a gówno mogłem. Wygląda , że koncerty teneryfskie za zakończą obu tras. Wolę żyć. Pozdrwawiam. To znaczy nie zakończą – napisał muzyk.
Oświadczenie Kultu
Przed chwilą pojawiło się również oświadczenie zespołu Kult:
– Dwie godziny temu wylądowaliśmy na Teneryfie. Na miejscu zastała nas wiadomość o tym, że Kazik trafił do szpitala. Jego stan jest poważny, choć stabilny, i w tej chwili przebywa na OIOM-ie.
Jesteśmy głęboko zatroskani o jego zdrowie i z całego serca wierzymy, że Kazo szybko wróci do pełni sił. Niestety, jego udział w dwóch, najbliższych koncertach jest niemożliwy.
Mając na uwadze plany i zaangażowanie blisko dwóch tysięcy osób, które poświęciły swój czas i pieniądze, żeby być tu teraz z nami, postanowiliśmy podjąć wyzwanie i zagrać jutro normalny, pełny koncert – choć bez naszego lidera.
Nad koncertem akustycznym wciąż myślimy. Bardzo liczymy na Waszą obecność i dobrą energię. Wierzymy, że może to być wyjątkowy, poruszający wieczór – również dla Kazika, który bardzo potrzebuje teraz naszego i Waszego wsparcia.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
Anna-Maria Żukowska stanęła w obronie Malika Montany
Pojawiają się pierwsi krytykanci obecności rapera na sylwestrze w TVP.
Sylwester z TVP2 dopiero przed nami, a już robi większy hałas niż fajerwerki. Wszystko przez Malika Montanę, którego obecność na imprezie budzi emocje.
TVP, które od końcówki 2023 roku działa w formalnej likwidacji, ogłosiło, że w tym roku stawia także na rapowe wykonania. Według organizatorów obecność Malika Montany ma „wzmocnić ofertę dla młodszych widzów i podkreślić zwrot TVP w stronę bardziej współczesnych, rapowych brzmień w wieczór sylwestrowy”.
Problem w tym, że nawet część elektoratu sympatyzującego z obecną władzą uznała ten wybór za dziwny eksperyment. Dominika Długosz z „Newsweeka” skomentowała to ostro na X:
– Malik Montana będzie gwiazdą Sylwestra z Dwójką. Wam ta likwidacja na łeb padła co nie?
W obronie rapera z miejsca stanęła Anna Maria Żukowska, szefowa klubu Lewicy, która odbiła piłeczkę:
– Same zalety: młodzi się przykleją do telewizora, a rodzice z dziadkami wreszcie się dowiedzą, co to są jagodzianki – napisała.
Malik Montana od lat budzi skrajne emocje m.in. ze względu na wypowiedzi o feministkach, „nazywając feminizm choroba psychiczną”.

Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
The Nitrozyniak dissuje Boxdela, Gimpera i Wardęgę
„Gdyby nie afery, to nic by nie zarobił Wardęga Sylwester”.
Nitrozyniak to nie tylko streamer, ale także próbujący swoich sił w muzyce początkujący raper, a nawet disco-polowiec. Właśnie zdissował popularnych influencerów.
Streamer nagrał wspólny numer z Paramaxilem „Diss na influencerów”, w którym atakują Boxdela, Gimpera i Sylwestra Wardęgę. Zaczepiony delikatnie został też Marcin Dubiel, prywatnie dobry znajomy Nitro.
Kawałek pojawił się początkowo na kanale Paramaxila, który wypuścił go bez zgody streamera, więc ten udostępnił numer na youtube’owym kanale swojego shotera Serhito, bo sam od kilku lat ma bana na Youtube.
Najpopularniejszym kawałkiem Nitrozyniaka jest „Trójkąt Bermudzki” z Boxdelem i Sentino (36 mln na Spotify), z którymi już mu nie po drodze. W 2022 roku ukazał się jego numer z Natsu „Szpilki”, oraz disco-polowy track „Wielki Podryw”.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
-
News4 dni temuZnany muzyk ujawnił mroczne kulisy śmierci Pona
-
News5 dni temuKto z ZIP Składu nagłośnił zbiórkę dla córki Pona? Odpowiedź zaskakuje
-
News3 dni temuPeja zaskakuje – zdjęcie z Pelsonem i Doniem. „Spotkanie po latach”
-
News5 dni temuDiddy zrobił obiad dla 1000 współwięźniów. Gangsterów zagonił do garów
-
Felieton5 dni temu„Kutas Records” – żart Kuqe 2115 to tak naprawdę spory problem – felieton
-
News2 dni temuPrzemek Ferguson dissuje Filipka!
-
News2 dni temuBezdomny Bastek dostał propozycję pracy. Jak zareagował?
-
News19 godzin temuThe Nitrozyniak dissuje Boxdela, Gimpera i Wardęgę