Sprawdź nas też tutaj

News

Lil Baby, AMINÉ i BLADEE z koncertami w Polsce

Bilety już dostępne.

Opublikowany

 

lil baby

w końcówce roku agencja koncertowa Live Nation sprowadzi do Polski takie gwiazdy jak: Lil Baby, AMINÉ i BLADEE. Sprzedaż biletów na poszczególne koncerty już ruszyła.

Lil Baby: 10.09.2025 – Atlas Arena, Łódź

Bilety dostępne

Lil Baby ogłosił dodatkowy koncert w ramach swojej światowej trasy koncertowej w 2025 roku, obejmującej Amerykę Północną, Europę/Wielką Brytanię, Australię i Nową Zelandię. Nowy termin to 10 września – koncert odbędzie się w Atlas Arenie w Łodzi.

Trasa WHAM World Tour, produkowana przez Live Nation, rozpocznie się we wtorek 3 czerwca w Houston w Teksasie. W ramach północnoamerykańskiej części trasy artysta odwiedzi m.in. swoje rodzinne miasto Atlantę, a także Nashville, Miami, Brooklyn, Chicago i inne miasta, zanim zakończy występy w Los Angeles, w Intuit Dome.

Europejska i brytyjska część trasy rozpocznie się w piątek 12 września koncertem w berlińskiej hali Max-Schmeling-Halle. Następnie artysta wystąpi m.in. w Kopenhadze, Amsterdamie, Zurychu, a trasę zakończy koncertem w londyńskiej The O2 w sobotę 27 września.

Nadchodząca trasa koncertowa promuje czwarty album studyjny Lil Baby’ego, zatytułowany WHAM [Who Hard As Me], który ukazał się 3 stycznia 2025 roku nakładem Quality Control Music, Motown, Glass Window Entertainment i Wolfpack. Album stał się czwartym z rzędu numerem 1 Lil Baby’ego na liście Billboard 200. WHAM [Who Hard As Me] zadebiutował również na 1. miejscu listy Billboard Top R&B/Hip-Hop Albums oraz Top Rap Albums, potwierdzając niekwestionowaną pozycję rapera wśród czołowych hitmakerów gatunku.

AMINÉ: 07.12.2025 – Klub Progresja, Warszawa

Bilety dostępne

Na albumie 13 Months of Sunshine Aminé na nowo przemyślał, co tak naprawdę chce przekazać w swoich utworach. Świętuje swoje sukcesy, ale też opłakuje członków rodziny i przyjaciół, którzy odeszli z tego świata. Album — którego producentem wykonawczym był Dahi — powstał z jasno określonym celem:

„Moim zamysłem było napisanie tekstów, z których byłbym dumny, nawet bez muzyki, czytając je przed trzydziestoma osobami. Każdy wers musiał przejść ten test.”

To właśnie ta powaga, pasja i dbałość o szczegóły sprawiają, że 13 Months to tak wyjątkowy album. Każdy wers z 16 utworów przechodzi „test małej sali”, od indiepopowego piękna „History” z gościnnym udziałem Waxahatchee po psychodeliczno-syntezatorowe „Images” — finałowy utwór z udziałem Toro y Moi. Na 13 Months of Sunshine Aminé prezentuje swoją najprecyzyjniejszą wizję do tej pory, pełną kwiatów zarówno w pełnym rozkwicie, jak i tych u kresu. Jakby chciał powiedzieć: nie zawsze świeci słońce, ale rośliny potrzebują też wody z burzowych dni.

BLADEE:

02.12.2025 – Klub Stodoła, Warszawa | Bilety
03.12.2025 – Klub Studio, Kraków | Bilety

Bladee po raz pierwszy zyskał rozgłos w 2013 roku dzięki samodzielnie wydanym, emocjonalnym utworom rapowym. Dorastając w Sztokholmie, całkowicie oderwany od jakiejkolwiek tradycji rapowej, był zmuszony wymyślić ją na nowo – łącząc różnorodne wpływy z internetu z własną, żywą wyobraźnią. W ten sposób stworzył nową falę osobliwego, niezwykle wpływowego i trudnego do sklasyfikowania rodzaju muzyki – samodzielnie lub wspólnie z kolektywem Drain Gang (w skład którego wchodzą Thaiboy Digital, Ecco2k oraz producent Whitearmor).

Od tamtej pory Bladee wydał trzy mixtape’y, pięć EP-ek, cztery projekty we współpracy z innymi artystami oraz dwa albumy studyjne – każdy z nich stanowi nowy rozdział w jego stale rozwijanym micie, a zarazem oferuje gatunkowy wzorzec dla kolejnej fali introwertycznych twórców internetu.

Jego brzmienie rozciąga się od mrocznego lo-fi z pierwszego mixtape’u Gluee (2014), przez mroźny futuryzm debiutanckiego albumu Eversince (2016), aż po melodyjną słodycz łączącą PC Music i Young Chopa na jego ostatnim solowym projekcie Icedancer.

Budowanie świata – będące mieszanką aspiracji i rzeczywistości – to jeden z elementów, które czynią muzykę Bladee wyjątkową. Porusza się w niej po szerokim spektrum emocji – od powolnych, wrażliwych ballad po energetyczne popowe hybrydy, zazwyczaj napędzane progresywnymi bitami jego sprawdzonych producentów: Whitearmora, Yung Shermana, Guda i Ripsquadu.

Poza twórczością muzyczną Bladee zajmuje się także sztuką wizualną (niedawno wystawianą w galerii The Residence w Londynie), która często pojawia się jako okładki jego wydawnictw oraz projektów innych artystów. Pełni też funkcję dyrektora kreatywnego marki odzieżowej Yung Leana – Sadboys Gear – i jej licznych kolaboracji z takimi markami jak Converse czy New Era. Bladee owiany jest aurą tajemnicy – jego teksty są abstrakcyjne, wizualna oprawa enigmatyczna – a mimo to można go najlepiej opisać jako artystę, który odnajduje szczęście w wypuszczaniu w świat pewnej osobliwej energii. Zawsze związanej z ideą tworzenia czegoś naprawdę pięknego, podążania za wewnętrznym światłem i nieustannej ewolucji.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

News

Taco Hemingway znów na Narodowym – nowa trasa „†††OUR”

Poznaliśmy miasta.

Opublikowany

 

Przez

taco hemingway
Materiały prasowe / Bittersweet Festival

Taco Hemingway wraca na scenę w 2026 roku. Zapowiedziana trasa †††OUR obejmie cztery koncerty w maju, w tym jeden największy – na PGE Narodowy. Przedsprzedaż biletów rusza 21 grudnia.

Taco ogłosił projekt zatytułowany „2026 †††OUR”, który na ten moment trudno jednoznacznie sklasyfikować. Koncert, audycja, spektakl? Tego artysta nie precyzuje, ale jasno daje do zrozumienia, że chodzi o spotkanie na żywo i pełnowymiarowe wydarzenie sceniczne. Bez teasowania detali, bez tłumaczeń – komunikat jest prosty: maj 2026, Polska, cztery miasta.

Centralnym punktem trasy będzie występ 23 maja 2026 roku na PGE Narodowym w Warszawie. Za organizację odpowiada Revolume. Sprzedaż biletów została podzielona na dwa etapy – przedsprzedaż startuje 21 grudnia o 12:00, a regularna sprzedaż dzień później, 22 grudnia, o 10:00.

Poza Warszawą Taco zagra także w trzech dużych halach. 8 maja pojawi się we Wrocławiu w Hali Stulecia, 15 maja w Ergo Arenie na granicy Gdańska i Sopotu, a 30 maja zamknie trasę koncertem w Tauron Arenie Kraków.

Na dziś Taco nie zdradza ani formuły show, ani setlisty.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Sokół wspomina czasy, gdy był bezdomny i koczował na Dworcu Centralnym

Narrator promuje swoją nową książkę.

Opublikowany

 

sokół
fot. Piotr Sikora / materiały prasowe "Serca"

Dworzec Centralny od lat daje możliwość przetrwania osobom pozbawionym dachu nad głową. Wśród wielotysięcznej grupy Polaków, która doświadczyła piekła bezdomności, znalazł się również Sokół. Raper miał okazję obchodzić jedne ze świąt bożonarodzeniowych na śródmiejskim dworcu i zapadło mu to mocno w pamięci, o czym napomniał w rozmowie z TVP Kultura.

Problem bezdomności praktycznie nie istniał w Polsce do 1989 roku. Wszystko zmieniły bezwzględne reformy Leszka Balcerowicza, gdy wielu ludzi z dnia na dzień zostało bez jakichkolwiek środków do życia. Z okresu lat 90-tych pochodzą też wspomnienia Sokoła, który wylądował na ulicy w związku z zawirowaniami rodzinnymi i gwałtownym pogorszeniem swojego statusu materialnego. Narrator często wraca do tego okresu w wywiadach i utworach. – Spałem na schodach, a miałem dziadka na bankontach – nawija w utworze „Na cały świat”.

– Zdarzało mi się spać na klatce. Znalazłem nieużywaną spiżarnię, tam była mikroumywaleczka, kaloryfer, a była zima – relacjonował swoje przygody w rozmowie z Adamem Bodnarem w 2022 roku.

Teraz Sokół wybrał się na rozmowę do TVP. Czy to oznacza, że rządowa propaganda, którą kiedyś krytykował, mu nie przeszkadza, pod warunkiem, że rządzi Donald Tusk? Sokół zdecydował się dość specyficzny tajming – pojawił się na Woronicza w czasie, gdy mierzymy się z największą zapaścią służby zdrowia w historii, bo miliardy z podatków musiały popłynąć m.in. do mediów publicznych, zamiast na leczenie chorych Polaków (identyczna sytuacja jak za czasów PiSu). Raper wyjawił tam, że święta kojarzą mu się z „rodziną, bezdomnością, zapachem potu na Dworcu Centralnym”. Jak powszechnie wiadomo, Sokół wyrwał się z kryzysu bezdomności, więc czy mógłby być dziś wzorem dla Bastka do wyjścia na prostą?


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Ekipa Bedoesa 2115 tylko z dwóch płyt osiągnęła przychód ponad 10 mln zł

Wielki sukces rodziny 2115.

Opublikowany

 

Przez

2115 bedoes

Dwa krążki z obozu 2115 osiągnęły w tym tygodniu status diamentowych płyt. Żeby tego dokonać należy sprzedać muzykę na kwotę ponad 10 mln zł.

Diamentem pokrył się krążek Bedoesa „Kwiat Polskiej Młodzieży” oraz album White 2115 „Rockstar”. Każdy z krążków sprzedał się w 150 tys. nakładzie. W związku z tym, że od kilku lat ZPAV stosuje kryterium dochodowe w przypadku streamingu, wiemy, że żeby dostać diamentową płytę musi ona osiągnąć przychód 5 250 000 zł. Po podwojeniu tej sumy wychodzi nam kwota 10 500 000 zł.

Nie zapominajmy, że przychód to nie dochód (kwota na rękę). Od tej sumy należy odliczyć koszty produkcji albumu i podatki.

W przypadku Łajciora to pierwsza diamentowa płyta za album. Natomiast Borys ma już na koncie podobne wyróżnienie za krążek „Opowieści z Doliny Smoków”.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

21 Savage prawie jak Bedoes: wezwał Young Thuga i Gunnę do pogodzenia

„Ogarnijcie to gówno, przecież się kochacie”.

Opublikowany

 

21 savage gunna young thug

Podobnie jak przed laty Bedoes chciał pogodzić Young Multiego i Oliwkę Brazil słynnym wpisem „pogódźcie się, bo nie ma sensu żeby młodzi, utalentowani ludzie się kłócili” – tak teraz 21 Savage w identycznym tonie chce pogodzić Young Thuga i Gunnę.

21 Savage zwrócił się do obu raperów we wpisie na X:

– Ogarnijcie to gówno, przecież się kochacie. Dobrze wiedziałeś, że Gunna nie był żadnym gangsterem (…) Wiesz, że on nie chciał zostawić cię samego na pastwę losu. Pieprzyć ulice – nie dostaliśmy z niej nic poza traumą.

21 savage gunna young thug

Kilka dni wcześniej Savage w programie Perspektives with Bank tłumaczył, że jego zdaniem droga do zakończenia konfliktu istnieje, ale pierwszy krok powinien wykonać Gunna.

W obronie Gunny wielokrotnie wypowiadał się jego adwokat Steve Sadow. Prawnik stanowczo zaprzecza zarzutom o współpracę z prokuraturą.

– Gunna NIE współpracował i NIE zrobił ani NIE powiedział niczego, co mogłoby zaszkodzić sprawie Thuga”- napisał na X.

Sam Gunna również wydał oświadczenie, w którym podkreślił, że nigdy nie składał zeznań, nie współpracował z organami ścigania, nie zgodził się zeznawać w sądzie ani nie miał być świadkiem w sprawie YSL RICO.

Mimo apeli i deklaracji o wzajemnym szacunku, Young Thug pozostaje nieugięty. W podcaście It’s Up There jasno odciął się od pomysłu pojednania.

– Nie będę w stanie patrzeć na ciebie tak samo, bez względu na wszystko. Możemy razem zarobić bilion dolarów. I tak nie będę w stanie spojrzeć na ciebie tak, jak patrzyłem przed tym, jak trafiliśmy do więzienia.

Young Thug na razie postawił mur na drodze do pojednania.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Fu był w rozsypce po śmierci Pona. Wiemy, skąd przyszło wsparcie

„To był jeden z najcięższych okresów w moim życiu”.

Opublikowany

 

fu pono

Fusznik to raper, który przez wiele lat znajdował się blisko Pona zarówno artystycznie, jak i towarzysko. Reprezentant ZIP Składu wyjawił, że przedwczesne odejście kompana okazało się jednym z najtrudniejszych doświadczeń w jego życiu.

Fu i Pono przecinali się na majku przez prawie 30 lat. Jeszcze dłużej trwała ich znajomość, która rozpoczęła się w drugiej połowie lat 90-tych, czego efektem były m.in. projekty na składance RRX i Volta, a chwilę później „Chleb powszedni”. Apogeum współpracy stanowił projekt Zipery, która z perspektywy czasu broni się chyba najlepiej w ich wspólnym dorobku artystycznym.

Ogromna ilość czasu, przez jaki raperzy wspólnie tworzyli, czy też razem spędzili, siłą rzeczy musiała się przełożyć na traumatyczną porcję przeżyć związanych z odejściem Pona. Szczerze przyznał to Fusznik, który przekazał fanom, jak wyglądał u niego ten bolesny okres. Fu wyjawił, że szczególną rolę odegrało dla niego wsparcie bliskich, a zwłaszcza żony i braci z ZIP Składu, którym podziękował za pomoc w dojściu do równowagi psychicznej.

– Psychika powoli się uspokaja… To był jeden z najcięższych okresów w moim życiu. Po śmierci Pona byłem w rozsypce, a moja rodzina musiała wiele ze mną znieść. Z całego serca dziękuję mojej żonie – była przy mnie w każdej chwili, nie odwróciła się ani na moment. Dziękuję całej mojej rodzinie za cierpliwość, wsparcie i miłość. Nie zawiodłem się na was. Dziękuję też ekipie ZIP – byliście ze mną, kiedy było najtrudniej. Kocham was wszystkich – napisał.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

Popularne

Copyright © Łukasz Kazek dla GlamRap.pl 2011-2025.
(Ta strona może używać Cookies, przeglądanie jej to zgoda na ich używanie.)

error: