Recenzja
L1.PA „Nie, dziękuję”: świeżość na tle obskurnie cuchnącej sceny – recenzja
Nie trzeba być Sentino, aby dostać 10/10 za teksty.

Słucham wszystkiego. Dosłownie każdej polskojęzycznej płyty z gatunku rap. Brzmi jak sroga kara, a w rzeczywistości jest jeszcze gorzej. Mamy dopiero marzec, a ja już się nacierpiałem w objęciach generycznego trapu i nietrafiających w bit pseudo uliczników. Po co to w takim razie robię? Przede wszystkim, chcę być na bieżąco z całą sceną, aby nie ominęła mnie żadna perełka. Także dzisiaj mam dla was jedną z nich. Przed wami L1.PA. Nie, nie ten Lipa z Biura Ochrony Ksera, który jako jedyny utrzymuje w nim poziom. Po prostu L1.PA.
Jadę przed siebie, nawet kiedy czerwone na semaforach
A tak szczerze no to poznasz mnie po tych metaforach
Się nie wywiniesz z tego nawet jak masz ojca senatora
Odetnę raz na zawsze spekulacje za pomocą sekatora
Sebastian Fabijański w zeszłym roku zdefiniował rap, jako rymowaną anatomię prawdy. Niby rzecz oczywista, że słowa w hip-hopie powinny sięrymować, a nadal pół mainstreamu tego nie ogarnęła. A to przecież główny wyznacznik jakości w tym gatunku. L1.PA przy tekstach posiedział i dał nam materiał wypełniony, jednym z trudniejszych sposobów na składania wersów. Co więcej, umiejętnie ciągnie na jednym układzie brzmieniowym całą zwrotkę. No i żeby za łatwo nie było, to żadnej sylaby nie upuści po drodze. Tak proszę państwa, wygląda dobrze napisany tekst rapowy. Wszystko w akompaniamencie całkiem nieprzeładowanych bitów i wolnych BMPów, dodatkowo wyostrzając każdy z wyrazów. Przez dziesięć numerów, dających nam prawie pół godziny czystej muzyki.
Za dwa lata to będę miał trzydziestkę
A nigdy nie szedłem bardziej niż teraz konsekwentnie
Polecam zacząć zmieniać przestarzałą percepcję
Tu żeby coś osiągnąć musisz mieć jebaną obsesję
Tematyka? L1.PA rozwodzi się nad nieoczywistymi aspektami życia. Raczej z perspektywy osoby dorosłej i tu nie mylić z pojęciem persony pełnoletniej. Pojawiają się kwestie obycia w systemie społecznym, podejścia do rzeczywistości oraz bezsensownych nawyków. Bez small talku, raper poddaje ostrej krytyce co mu się akurat narzuci. Największe wrażenie wyparł na mnie utwór „Pocztówka”, gdzie L1.PA z nostalgicznym podkładem spowiada się z patologii młodości. Wydźwięk kłócący się z treścią utworzył absurdalnie przyjemny w odsłuchu oksymoron. Dalej. Bity na „Nie, dziękuję” wyprodukowali: Highself, Eeryskies, Marow, Beatowski, Uzeeebeats, Falak, Balance Cooper, JCHL, oraz Phil Tyler z Chubeats. Na jednym numerze ukazały się gościnne wersy, nawinięte przez Loko, Cart I Zbycha. Nic nadto wartego uwagi.
Niedługo potem paliliśmy jointy w gimnazjum
Niedługo potem handlowałem tym dla hajsu
Nie minął moment miałem wpisy już do aktów
Młody Al Capone dostał kuratora nadzór
“Nie, dziękuję” okazało się dla mnie swoistym powiewem świeżości, na tle obskurnie cuchnącej sceny. Spory paradoks, bo samo brzmienie albumu jest do bólu klasyczne. To, że takie osoby nie są doceniane w naszym kraju, jest świetnym wyznacznikiem wartości tych wszystkich cyferek kupowanych przez wasze ulubione wytwórnie. Abstrahując, jak widać, nie trzeba być Sentino, aby dostać 10 za teksty na Glamrapie.
Stara szkoła, nowa szkoła, odwieczny dysonans
Gram tak aby zgadzał się wewnętrzny rezonans
Skręca wewnątrz, jak na majku widzę te pizdy
Bo przez nich bycie raperem to zwrot pejoratywny
Ocena płyty FracTalle „Alert”: L1.PA „Nie, dziękuję”:
Tracklista
- Rick i Morty (prod.Highself)
- Głód tworzenia (prod. Eeryskies)
- Atrapa (prod. Marow)
- Oktagon (prod. Beatowski)
- Droga (feat.Loko, Cart, Zbych prod. Uzeeebeats)
- Zero oczekiwań (prod. Falak)
- Pocztówka (prod. Balance cooper)
- Epiktet (bit: instumental)
- Matryca (prod. JCHL)
- Rezonans (feat.Antyk prod. Phil Tyler & Chubeats)

-
News2 dni temu
Pizza od Kizo w Żabce
-
News4 dni temu
Popek dołączył do federacji Gromda
-
News2 dni temu
Kizo ujawnia, kiedy i gdzie będzie można kupić jego pizzę „Sukcesiliana”
-
News3 dni temu
Oliwka Brazil vs Young Multi – ostre słowa z obu stron i nowy konflikt
-
Singiel1 dzień temu
„Midas” Sentino w sieci. Będzie wielki, letni banger?
-
News4 dni temu
Malik Montana krytycznie o Fryderykach, Popkillerach i Eurowizji
-
teledysk1 dzień temu
Szpaku: „Co to za pytania? Czy wydałem transa?”
-
News3 dni temu
Quebonafide: „Rozważam zrobienie z siebie klauna na TikToku”
Kurwa jeśli cytowane teksty mają reprezentować ocenę 10/10 no to mamy poważny problem. Ile dostałeś Ciepłota? 200 zł, 500?
TYLE ILE OD SENTINO
CZYLI FIUT DO PYSKA 😀
On to za orala napisał
Zakochałem się w moim koledze z roboty ale boję się mu to powiedziec bo nie wiem jak zareaguje a niechciałbym go stracić. To jest najpiękniejszy facet jakiego w życiu widziałem jest moim ideałem. Marzę żeby zrobić mu loda. Dlaczego zycie jest takie zjebane? Nie wiem co robić
Ale chuj to kogo obchodzi. Oszczŕdź matce wstydu i się po prostu zabij.
Wydawać pieniądze na promocję na glamie to jak wsadzić sobie szyszkę w dupe
Ocena płyty FracTalle „Alert”: L1.PA „Nie, dziękuję”:
Ciepłota ty nawet kurwa templatki nie umiesz zedytować po poprzedniej recenzji, pijany czy niespełna rozumu?
nadal nie poprawione xD
Rap dziś nie jest wogóle podobny do rapu
Same odklejeńcy komentują w tym ja
Ja jestem normalny kurwo jebana szmato
Fajnie, że Tiger Bonzo tak wydoroślał. To ten Wuwunio tak go na złą drogę sprowadzał 😀
Zyskaj 3.50 za plusik pod moim komentarzem*.
*wypłata będzie realizowana po wbiciu 100390296598922200923 plusików.
3.50 mnie ani ziębi a ni grzeje. Najwyżej sobie w dupe wsadze jak wygram. Pytanie tylko jak to zaksięgować i czy płacę od tego podatek. Podatek od 3.50 w dupie. Prosze bardzo.
Nagrody, których łączna wartość nie przekracza jednorazowo
kwoty 2000 zł są zwolnione z opodatkowania na podstawie
art. 21 ust. 1 pkt 68 ustawy z dnia 26.07.1991 o podatku
dochodowym od osób fizycznych.
No OK. 5 minut zmarnowałem na zapoznanie sie ztematem. Ale może wygram to chociaż część straconego czasu sobie zrekompensuje.
TAJGER BONZO NA PROPSIE
Już lepiej gameplay https://youtu.be/XQKmdHInB6Q
„Nie trzeba być Sentino, aby dostać 10/10 za teksty” XDDD