Sprawdź nas też tutaj

News

LWWL: „ROBIENIE RAPU NIGDY NIE STWARZAŁO NAM WIĘKSZYCH PROBLEMÓW”

Opublikowany

 

Kielecki skład powrócił po siedmiu latach przerwy.

Chociaż LWWL zaznaczyli swoją obecność na ogólnopolskiej scenie, od zawsze ich działania były skupione bardziej lokalnie i miejsko. Zespół powrócił w październiku z nową płytą "Fragment całości", na której znalazły się wyłącznie nowe i premierowe kawałki. Czy łatwo było im się znów zebrać razem i nagrać cały album?

 

– Robienie Rapu nigdy nie stwarzało nam większych problemów. Może nie podchodzimy do tego tak profesjonalnie jak inni, za bardzo nie cyzelujemy kawałków ani swoich tekstów, nie planujemy, co komu się będzie podobać, albo co jest modne itp. Bzdury. Dla nas rap to wciąż niezła zabawa, z której mamy sporo satysfakcji. Nie było trudno nagrać cały materiał. Ktoś wymyślił temat numeru, przyniósł bit i podsyłał innym, każdy mógł się dograć do czego mu się akurat chciało i na który kawałek miał coś do powiedzenia. Studio należy do Antona i Blemi, więc na luzie nagrywaliśmy wszystko – tłumaczy Pawlak w rozmowie z rap-news.eu

 

– Oczywiście nie jest łatwo zebrać wszystkich w jednym miejscu i czasie, dlatego każdy ustawiał sobie studio wtedy, kiedy mu pasowało, no i pasowało Antonowi, bo to on realizował wszystkie nagrywki. Sądzę, że sam pomysł nagrania drugiej płyty LWWL po tylu latach dał wszystkim odpowiednią motywację – dodaje.

 

A jak kieleccy wyjadacze postrzegają dzisiejszą scenę rapową? – Zauważaliśmy wszyscy rozwój sceny, ale to, co jest dzisiaj, biznes, jaki się z tego zrobił, to naprawdę coś zajebistego. Bardzo fajnie, że doczekałem czasów, że nikt już nie traktuje rapu, jak muzyki drugiej kategorii, drugiego obiegu. Chociaż media i tak blokują nadal prawdziwy rap w Polsce. Jest zatem jeszcze sporo miejsca na dalszą ekspansję tej muzyki – wyjaśnia Norek.

 

– Nie jestem zwolennikiem tezy, że jest za dużo raperów na scenie. Kurde, jak ktoś chce, niech rapuje, bardzo fajnie. Każdy znajdzie swoich odbiorców. To, że nie każdy jest mistrzem świata, to normalne. Rap jest bardzo różnorodny, generalnie jak wszyscy ludzie, i dla każdego jest miejsce na scenie. Nie każdy zgarnie gruby szmal, wiadomo, ale rap, to w końcu nie tylko biznes. Jednak pojawiło się sporo raperów, którzy kopiują się wzajemnie, świadomie lub nie, i to jest niedobre, w końcu w rapie oprócz umiejętności podwójnych, potrójnych rymów i przyspieszeń itp. aspektów technicznych, trzeba mieć swój niepowtarzalny styl. Zawsze to cenię najbardziej i tego szukam słuchając rapu innych. Zresztą patrząc na młodych raperów, którzy wychowali się w innych czasach i naturalnie są inni, niż ci z tzw. starych składów, odnoszę wrażenie, że rozwój rapu wciąż następuje, że rap się zmienia i to jest pozytywne, mimo że osobiście nie wszystko mi „siedzi” z tzw. nowości he he – dorzuca Pawlak.

 

Album "Fragment całości" ukazał się 9 października nakładem Fonografiki. Zespół ma teraz w planach skupić się na solowych wydawnictwach poszczególnych członków składu.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

News

Nowa płyta Taco Hemingway’a rozbiła bank. Bedoes: „Sukces całego kraju”

Wąsacz z Warszawy zapisał się na kartach historii.

Opublikowany

 

Przez

bedoes taco hemingway

Młody Borek odnotował fakt, że nowa płyta Taco Hemingwaya znalazła się na 1. miejsce na świecie.

Album „Latarnie wszędzie dawno zgasły” był najchętniej sprawdzany na świecie ze wszystkich wydanych krążków podczas weekendu premierowego 19-21 grudnia. To pierwsza taka sytuacja, że krążek polskiego rapera zajmuje 1. pozycję.

– Król. Sukces całego kraju i cieszę się tak, jakbym to ja tam był. Filip to wspaniały człowiek i zasługuje jak nikt – napisał Bedoes.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Sokół pochwalił się sprzedażą swojej książki

Powieść rapera ukazała się dzisiaj.

Opublikowany

 

Przez

sokół wesołych świąt

Sokół wydał swoją pierwszą powieść „Wesołych świąt”. Książka sprzedała się w 10 tys. nakładzie jeszcze przed premierą.

Książka rapera dotarła już do preorderowiczów, a ten w dniu premiery pochwalił się wynikami sprzedażowymi.

– Dziękuję Wam bardzo za zaufanie! Kupiliście w ciemno 10 tysięcy książek debiutującego na tym polu rapera. Dajcie znać jak się czyta, tylko tak, żeby nie zdradzać szczegółów tym, którzy jeszcze nie czytali! Wesołych Świąt! – napisał raper.

Napisany z rozmachem debiut literacki Sokoła składa się z jedenastu przeplatających się narracji, tworzących jedną historię o mieszkańcach stolicy i zjawach z ich przeszłości. To fikcja drobiazgowo skonstruowana, bezczelnie realistyczna, szybka i brukowa, czasem prześmiewcza halucynacja, z której trudno się ocknąć. Nie uwierzysz, że to się nie wydarzyło.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Reakcja Bedoesa na diss Tau’a na Taco Hemingwaya

Numer kieleckiego rapera spolaryzował słuchaczy.

Opublikowany

 

Przez

bedoes

Mieszane uczucia budzi krytyczny numer Tau’a na Taco Hemingwaya, któremu nie spodobała się nowa płyta warszawskiego rapera. Na ten niecodzienny diss zareagował m.in. Bedoes 2115.

Tau wyznający wartości katolickie uznał, że nowy krążek Taco „Latarnie wszędzie dawno zgasły” ma destruktywny przekaz, że życie nie ma sensu, a Bóg nie istnieje. Kielecki raper nagrał dla niego storytelling „Wesołych Świąt Taco Hemingway”.

Kawałek spolaryzował słuchaczy, co widać chociażby po jego ocenach na Youtube. Blisko połowa jest negatywna. Na numer zareagował też Młody Borek, cytatem ze swojego kawałka:

„Posłuchaj wariacie. Jestem wierzący i odmawiam pacierz. A jeśli ktoś nie wierzy w Boga lub ma inną wiarę. To nadal jest k*rwa mym bratem”.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Blueface z wydziaraną całą twarzą – raper mówi, dlaczego to zrobił

Blueface ma na twarzy głównie loga znanych marek.

Opublikowany

 

blueface tatuaże

Blueface dorobił się w więzieniu kolejnych tatuaży na twarzy i w końcu powiedział wprost, czemu to zrobił. W rozmowie na livestreamie z Keke Palmer stwierdził, że za kratami nie miał już powodu się hamować, bo i tak nie czekają go żadne „rozmowy o pracę”.

Palmer dopytywała, kiedy zaczął się dziarać podczas odsiadki i czy to była metoda na zabicie czasu. Blueface odpowiedział, że robił je „po jednym”, a decyzja nie była przypadkiem – twierdzi, że jako dzieciak obiecywał sobie, że będzie „konkretnie wytatuowany”.

– Zawsze mówiłem sobie jako dzieciak, że będę zajebiście wytatuowanym skurczybykiem. Siedzenie w pace tylko sprawiło, że poczułem, że nie mam powodu, żeby tego nie zrobić. Może o to chodziło, bo już miałem parę tatuaży na twarzy. Jestem w więzieniu, cholera, nie mam żadnej rozmowy o pracę.

Tatuaże rapera

Blueface tłumaczył, że w zakładzie karnym tatuaże robił mu jeden z osadzonych z maszynką, normalnie w celi, a za sam fakt dziarania w więzieniu dostał „write-up”, czyli wpis za złamanie zasad.

Raper ma na twarzy m.in. loga (MLB, Chase, Washington Nationals) i symbole w stylu papierowego samolotu czy żetonów pokerowych.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Pusha T dostał Rolls-Royce’a od Pharrella: „Kocham cię stary”

Raper od razu pochwalił się nowym autem.

Opublikowany

 

pusha t pharrell williams

Pusha T dostał od Pharrella nowego Rolls-Royce’a i nie udawał, że to “zwykły prezent”. Pokazał auto na Instagramie i publicznie podziękował producentowi tuż przed świętami.

Raper wrzucił serię nagrań, na których opowiada o dostawie i detalach wozu, a przy okazji trochę sobie żartuje: – Nie mogłem wjechać w ślepą uliczkę. Musieliśmy po prostu zrzucić go na ulicy, spoko – słychać na nagraniu. – Rolls ma dywaniki, które wyglądają, jakby wzięli cztery koty i zrobili z nich wycieraczki. Wtarłem w nie stopy.

Najmocniej poszło jednak w podpisie, bo Pusha nie bawił się w subtelności: – Ej @pharrell, kocham cię stary.

Ten prezent spina się z tym, jak wyglądał dla niego cały 2025 rok. Clipse wrócili z albumem „Let God Sort Em Out” w lipcu 2025, a projekt – według oficjalnych informacji Grammy – zgarnął pięć nominacji do nagród Grammy 2026, w tym m.in. za Album Roku i Najlepszy Album Rapowy, a także za „Chains & Whips” (Best Rap Performance), „So Be It” (Best Music Video) oraz „The Birds Don’t Sing” (Best Rap Song).


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

Popularne

Copyright © Łukasz Kazek dla GlamRap.pl 2011-2025.
(Ta strona może używać Cookies, przeglądanie jej to zgoda na ich używanie.)

error: