News
Małpa nie zdążył ogłosić startu sprzedaży, bo wszystko wyprzedał w 15 minut
Raper nie spodziewał się takiej inwazji.

Z okazji 15-lecia wydania kultowego albumu „Kilka numerów o czymś”, Małpa po latach wznowił winylowe wydanie krążka. Nie zdążył on jednak tego ogłosić na social mediach, bo fani tak szybko wykupili cały nakład.
Małpa wyprzedał winyl w 15 minut
W tym roku mija 15 lat od premiery debiutanckiego albumu Małpy pt. „Kilka numerów o czymś”, z którego pochodzą m.in. takie hity jak „Paznokcie”, „Miałem to rzucić” czy „Pozwól mi nie mówić nic”. Z tej okazji Małpa postanowił wznowić po latach winylowe wydanie albumu. Nie zdążył jednak nawet ogłosić startu sprzedaży w swoich social mediach, bo cały, dość spory jak na rynek winylowy nakład 1000 sztuk sprzedał się w niespełna 15 minut.
– Zanim zdążyłem kliknąć „opublikuj” dostałem info, że cały nakład 1000 szt. został wyprzedany w 15 minut. Z pewnością w ciągu najbliższych godzin część nieopłaconych zamówień wróci na sklep, więc polecam odświeżyć stronę co jakiś czas – komentuje raper.
– Bardzo Was przepraszam za komplikacje przy zakupie winyla. Cóż, domyślaliśmy się że ruch na sklepie będzie duży, ale nie spodziewaliśmy się takiej inwazji – dodaje.
Małpa ze specjalnymi koncertami
Z okazji rocznicy toruński raper rusza też w trasę ze specjalnym setem koncertowym składającym się w stu procentach z utworów z tego właśnie wydawnictwa, będącego z perspektywy czasu albumem przełomowym dla kariery artysty.
Szczegóły koncertów i winyl znajdziecie na www.malpa.pl

„Kilka numerów o czymś” – klasyk polskiego hip-hopu
„Kilka numerów o czymś” było solowym debiutem Małpy, który rok po premierze trafił do dystrybucji Asfalt Records, by trzy lata później okryć się złotem jako pierwsza w historii nieoficjalna produkcja hip-hopowa. Również przez fanów i krytyków płyta ta została uznana za jedno z najlepszych wydawnictw roku 2009 na polskiej scenie, dlatego 15. rocznica jego wydania to idealny moment, by odświeżyć sobie ten ważny nie tylko dla artysty, ale i polskiego hip-hopu klasyk.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

News
Kanye West na Słowacji. Czy koncert się odbędzie? – oświadczenie (tylko u nas)
Skontaktowaliśmy się z organizatorami festiwalu.

Obecność Kanye Westa na słowackim Rubicon Festivalu budzi wiele mocji. Mieszkańcy Bratysławy nie chcą u siebie rapera. Udało się nam uzyskać komentarz organizatorów na ten temat.
Protesty przeciwko Kanye Westowi na Słowacji
18–20 lipca 2025 roku w Záhorskiej Bystricy pod Bratysławą odbędzie się Rubicon Festival, na którym będą obecni również przedstawiciele redakcji GlamRap.pl. Kilka dni temu, po słowackiej stronie pojawiły się głosy przeciwko koncertowi Kanye Westa.
– Jego koncert to zniewaga pamięci historycznej i upokorzenie ofiar nazistowskiego reżimu – czytamy w petycji skierowanej do prezydenta miasta Matúša Valla i burmistrza Záhorskiej Bystrzycy Jozefa Krupy.
Rozmawialiśmy z organizatorami
Postanowiliśmy zapytać organizatorów, jak zapatrują się na protesty mieszkańców i czy są jakiekolwiek obawy, że Kanye West nie przyjedzie na festiwal.
– Jesteśmy w otwartym, pełnym szacunku dialogu z przedstawicielami miasta i wszystkie zaangażowane strony są chętne do komunikacji. Choć jedna z dzielnic publicznie wyraziła sprzeciw, obecnie nie ma to żadnego wpływu na wydarzenie. Nie istnieją żadne podstawy prawne ani proceduralne do jego odwołania – przekazali organizatorzy w rozmowie z Luizą Di Felici z GlamRap.pl.
News
Quebonafide na Narodowym – różnice między pierwszym a drugim koncertem
Drugi koncert wypadł lepiej?

Dwa koncerty Queboanfide na PGE Narodowym za nami. Oba miały widoczne różnice, ale nie na tyle, żeby ktokolwiek rościł jakieś pretensje.
Różnice między koncertami są niewielkie i nie mają większego znaczenia. Mimo wszystko sobota wypadła odrobinę lepiej, chociażby przez pogodę, bo nie padało i widocznie lepszy humor samego gospodarza, pewnie przez mniejszy stres.
Inni goście na koncertach
Jeżeli chodzi o gości, kluczowe postaci były na obu koncertach, ale mimo wszystko goście to największa różnica między oboma koncertami. W sobotę na scenie nie było Tommiego Casha i Kukona. Zamiast nich tego dnia pojawili się Sokół i PlanBe. Trzeba oddać, że to godne zastępstwo i możliwość usłyszenia na żywo „Gazpromu”.

Brak Taco Hemingwaya
Wielu fanów jest rozczarowanych brakiem obecności Taco Hemingwaya na obu wydarzeniach. Niektórzy węszą, że raperzy są pokłóceni, ale nic oficjalnie nie wiadomo, dlaczego współtwórca Taconafide nie pożegnał kolegi.
Sądząc po opiniach, lepiej, że Taco nie było wcale, niż gdyby miał pojawić się tylko jednego dnia, bo jego sajko fani zrobiliby o to awanturę gospodarzowi wydarzenia.
Co jeszcze było drugiego dnia, a nie było pierwszego:
- Quebonafdie ogolił sobie połowę głowy (zobaczcie wideo)
- Zrobił stage diving, który wyszedł bardzo średnio, bo fani nie mieli siły, żeby go dobrze trzymać.
- Poprawiono nagłośnienie w sektorach, w których najbardziej narzekano na dźwięk.
- Drugiego dnia postanowił się pożegnać.
Pożegnanie Quebonafide, który ujawnił także, dlaczego pierwszego dnia uciekł jest dostępne tu: Oficjalne zakończenie koncertu przez rapera.
News
Quebo zgolił pół głowy i puścił Gosię Andrzejewicz
Narodowy drugiego dnia był obfity w dziwne zdarzenia.

Co dziwnego działo się drugiego dnia na pożegnalnym koncercie Quebonafide? Raper spontanicznie zgolił do połowy głowę i puścił Gosię Andrzejewicz.
Queboanafide ogolił pół głowy
Raper odchodzący na emeryturę postanowił na koniec jeszcze ogolić się na łyso.
– Kiedy Kuba na scenie podejmuje decyzje, że golimy na zero połowę głowy. Pytam czy ok? Językiem na migi, bo się nie słyszymy. Kuba ok, to ok. Okazuje się, że nie chodzi o ok, a o golenie na 0. I robimy północ południe na głowie w 70 sekund – relacjonuje fryzjerka Gabi, która obcinała rapera na scenie.

Poniżej wideo:
Gosia Andrzejewicz na Narodowym
Jakby tego było mało, raper w pewnym momencie puścił kawałek Gosi Andrzejewicz, przykładając mikrofon do telefonu. Dźwięk był na tyle słaby, że mało osób zorientowało się o co chodzi.
– Gosia, podziękujesz mi później – powiedział Quebo. – Nie wiem czy każdy to zczaił – dodał chwilę później widząc, że ta akcja w ogóle nie zażarła.
News
Malik Montana zagra przed Kanye Westem
Jedno z największych nazwisk europejskiego hip-hopu – piszą o naszym rodaku.

Kany West przyjedzie na jedyny koncert do Europy, a tuż przed nim na tej samej scenie wystąpi Malik Montana. Będzie tam też nasza redakcja.
Organizatorzy słowackiego Rubicon Festivalu ogłosili dzisiaj, że przed Kanye Westem wystąpi nasz rodak – Malik Montana.
– Jedno z największych nazwisk europejskiego hip-hopu pojawi się na scenie najważniejszego słowackiego festiwalu hip-hopowego – będzie szaleńczo – czytamy w oficjalnej notce.
W dniach 18-20 lipca pod Bratysławą zagrają również: Offset, Sheck Wes, Ken Carson, Ufo361 oraz Gzuz. Na miejscu będą także reprezentanci naszej redakcji GlamRap.pl
W niedzielę tylko na GlamRap.pl specjalne oświadczenie organizatorów.
News
Quebo i Tommy Cash zaśpiewali razem „Espresso Macchiato”
Na Narodowym zrobiło się Eurowizyjnie.

Zagranicznym gościem na pożegnalnym koncercie Quebonafide był Tommy Cash.
Panowie wykonali razem na PGE Narodowym jeden z największych hitów estońskiego rapera ostatnich miesięcy, czyli „Espresso Macchiato”. Kawałek ten zdobył trzecie miejsce na tegorocznej Eurowizji. Polscy fani dostali od Quebo dodatkową zwrotkę po polsku.
Przypomnijmy, że raper z Ciechanowa współpracował z Cashem już w 2011 roku, kiedy wydali wspólny numer „Benz-Dealer”.
Poniżej wideo:
-
News2 dni temu
Quebo na Narodowym: goście, brak Taco, bungee Okiego i dziwne zakończenie
-
News3 dni temu
Quebonafide z nową płytą. Goście: Sobel, Chivas i Oki
-
News5 dni temu
Ile zarabia Skolim? „Dwa miliony liczę w dniach”
-
News3 dni temu
Robert Lewandowski na „koncercie online” Quebonafide – urywki
-
News5 dni temu
Sentino weryfikuje słowa Quebo: „Nagrał za darmo, zjadł za darmo”
-
News2 dni temu
Skolim uruchomi własne stacje benzynowe
-
News15 godzin temu
Quebonafide tłumaczy, dlaczego uciekł + oficjalne pożegnanie
-
News2 dni temu
Ile kosztował musical Quebonafide? 4 lata pracy i 5,5 mln zł