News
Mei Bee – pierwsza raperka w historii Asfalt Records
„Moja mama śmieje się, że zaczęłam śpiewać szybciej niż zaczęłam chodzić”.
Mei Bee to pierwsza raperka w historii Asfalt Records! Singiel „Mainstream” to trzy minuty soczystego bragga pełnego pewności siebie, mocnych wersów i manifestowania swojej kobiecości. Lekkość w posługiwaniu się słowem, wspaniały głos i zmienne flow pozwalają śmiało myśleć o Mei Bee w kategoriach hip-hopowego odkrycia 2022 roku. Artystka jest dziewiątą uczestniczką akcji Coca-Cola Zero Cukru Asfalt Next.
– „Mainstream” to kawałek o mnie – moich doświadczeniach i przeżyciach, o moich marzeniach i planach, o tym co lubię i czego nie znoszę. Myślę że każda młoda dziewczyna czy kobieta znajdzie w nim coś, z czym będzie mogła się utożsamić – mówi sama autorka.
Mei Bee singlem “Mainstream” debiutuje na rynku muzycznym. Artystka posługuje się sopranem koloraturowym, ponadto posiada muzyczne wykształcenie oraz pochodzi z utalentowanej muzycznie rodziny. Mama jest dyrygentką, tata gra na gitarze, wujek na akordeonie, a babcia na mandolinie. Jak sama mówi:
– Prawie cała moja rodzina jest związana z muzyką, moja mama śmieje się, że zaczęłam śpiewać szybciej niż zaczęłam chodzić. Mam też wykształcenie w tej dziedzinie – od przedszkola muzycznego, przez szkołę muzyczną I stopnia, którą ukończyłam w klasie perkusyjnej, aż po chór i indywidualne zajęcia wokalne. W swojej karierze na pewno nie chciałabym się ograniczać do jednego stylu muzycznego. Nie mam szczególnie konkretnych czy dalekosiężnych muzycznych planów – lubię pracować na bieżąco nad tym, co akurat mi siedzi w głowie i czym na dany moment się jaram. Chciałabym po prostu tworzyć kawałki, z których będę zadowolona zarówno ja, jak i moi słuchacze
Przykład Mei Bee pokazuje, że także nad Wisłą kobiety dochodzą coraz bardziej do głosu na scenie rapowej. Asfalt Records zaprasza wszystkie utalentowane Artystki do współpracy.
Za warstwę muzyczną utworu “Mainstream” odpowiada kolektyw Nigdzie Indziej, a za miks i mastering DJ Haem. Teledysk w reżyserii Łukasza Balcerzaka do obejrzenia już jest na kanale YouTube Asfalt Records, z kolei utwór tradycyjnie dostępny jest we wszystkich serwisach streamingowych. Przypomnijmy, że Mei Bee to dziewiąta z planowanych dwunastu nowych, obiecujących Artystów wydanych w ramach Coca-Cola Zero Cukru Asfalt NEXT.
Kto jest NEXT?
Coca-Cola Zero Cukru Asfalt NEXT to program dla młodych talentów, który powstał dzięki współpracy marki Coca-Cola i wytwórni Asfalt Records. Akcja realizowana jest przez cały rok, aż do kwietnia 2022 r. i nie ma żadnych ograniczeń stylistycznych i gatunkowych. W każdym miesiącu przedstawiony zostanie debiutancki singiel i teledysk kolejnego młodego artysty, który prześle swoje zgłoszenie za pośrednictwem strony www.asfaltnext.pl. O tym, kto trafi do finałowej dwunastki, zdecydują przedstawiciele Asfalt Records i Coca-Cola Polska. – Program daje zupełną dowolność i nie zamyka się na żadne gatunki muzyczne, ważny jest niepowtarzalny styl. Każdy z artystów biorących udział w Coca-Cola Zero Cukru Asfalt NEXT może liczyć na merytoryczne wsparcie ze strony wytwórni oraz możliwość wydania u nas swojej debiutanckiej płyty – opowiada Marcin Tytus Grabski, szef i założyciel Asfalt Records.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
Nicki Minaj niespodziewanie pojawiła się na wydarzeniu AmericaFest organizowanym przez Turning Point USA w Phoenix. Raperka wzięła udział w publicznej sesji pytań i odpowiedzi, gdzie otwarcie weszła w politykę, zaatakowała Gavina Newsoma i jasno opowiedziała się po stronie Donalda Trumpa oraz J.D. Vance’a.
Występ Nicki Minaj odbył się w niedzielę, 21 grudnia, podczas AmericaFest w Arizonie. Najwięcej emocji wzbudziły jednak jej wypowiedzi o prezydencie USA i jego zastępcy. Minaj nie kryła sympatii do Donald Trump i J.D. Vance’a:
– Mam najwyższy szacunek i podziw dla naszego prezydenta. Nie wiem nawet, czy on o tym wie, ale dał tak wielu ludziom nadzieję, że można pokonać złych gości, wygrać i zrobić to z podniesioną głową, zachowując integralność.
Dodała też: – Nawet w najgorszych momentach życia, gdy wydaje ci się, że już się nie podniesiesz, jednak to robisz. Nasz prezydent to pokazuje.
Zapytana o krytykę ze strony branży na jej działalność polityczną, stwierdziła krótko: „Nie zauważyłam”.
W trakcie wystąpienia raperka nawiązała również do swojego niedawnego przemówienia na forum United Nations, gdzie mówiła o prześladowaniach chrześcijan w Nigerii, zaznaczając, że nie zamierza już milczeć w sprawach, które uważa za kluczowe.
"[The Trump administration] is full of people with heart and soul. They make me proud. Our Vice President—I love both of them. They are both powerful men. Smart, strong, all of that."
— Kurrco (@Kurrco) December 21, 2025
— Nicki Minaj in conversation with Erika Kirk pic.twitter.com/Bp6PPewDXz
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
21 Savage stworzył akcję „Pi*rdolić ulicę”. Blueface i Boosie Badazz ją krytykują
Przypadkowa akcja, o której nagle wszyscy zaczęli mówić.
Blueface otwarcie odciął się od hasła „F*ck The Streets”, które w ostatnich dniach zaczęło krążyć za sprawą 21 Savage. Kalifornijczyk stwierdził wprost, że cała akcja to pozowanie pod featy i hype.
Blueface dodał na X mocny wpis:
– Następnym razem powiedzcie „pier*olcie swoje ulice” lol. Nie będę już ściskał nikomu z was ręki za kulisami. Nigdy nie myślałem, że dożyję dnia, w którym ludzie mówią „pi*rdolę ulicę” tylko po to, żeby dostać zwrotkę od 21 Savage’a. „Pier*olę branżę!”.
Wcześniej raper dorzucił jeszcze ironiczny wpis „Kocham ulice”, komentując fakt, że akcja zaczęła zbierać poparcie m.in. od G Herbo i Pooh Shiesty.
Cała dyskusja i akcja „F*ck the streets” zaczęła się od wpisu 21 Savage’a skierowanego do Young Thuga i Gunny, w którym chciał pogodzić obu raperów. – Pier*olę ulice, nie dostałem z niej nic poza traumą – brzmiała część jego wpisu. Gdy Thug odpowiedział krótkim „F*ck the streets”, hasło zaczęło żyć własnym życiem, a kolejni artyści publicznie je podchwycili, symbolicznie odcinając się od swoich korzeni.
Tymczasem głos sprzeciwu zabrał też Boosie Badazz, który w długim poście nie zostawił na tej akcji suchej nitki:
– Jeśli raperzy mówią „pi*rdolę ulicę”, to powinni przestać o niej rapować. Przestańcie grać na dwa fronty. Rapujcie o owocach, studiach i trzymaniu się z dala od ulicy. Jeśli pochodzisz z ulicy, to ona ukształtowała cię na człowieka, którym jesteś. Twój mindset, hustle, instynkt. Tak, każdy chce, żeby dzieci się z niej wyrwały, ale nigdy nie powiem „pi*rdole ulicę”. To ona odpowiada za nasz sukces.
Dyskusja wokół „F*ck The Streets” obnażyła stary konflikt w rapie: między autentycznością a kalkulacją. Scena znów została zmuszona do odpowiedzi na pytanie, czy ulica to tylko marketing, czy fundament całej kultury.
Next time say fuc yo street lol I’m not shaking none of you niggas hands back stage no more I never thought I’d see the day niggas saying fuc the streets for a 21 savage feature fuck da industry !
— blueface (@bluefacebleedem) December 20, 2025
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
Drake zamierza zakończyć fatalny dla siebie rok hazardowy mocnym ruchem. Raper zapowiedział trzydniowy livestream na Kicku, podczas którego będzie grał na żywo i odda fanowi 10 procent swoich ewentualnych wygranych ze Stake.
Kanadyjczyk ogłosił w mediach społecznościowych, że w dniach 21-23 grudnia będzie prowadził transmisje dzień po dniu, pokazując swoje sesje hazardowe online. Jeden z widzów zgarnie 10 procent tego, co Drake wygra w trakcie streamów.
– Czy możemy zakończyć mój najgorszy hazardowy rok czymś dobrym?” Chcę trafić MAXWIN i podzielić się z wami 10% wygranej.
To nieprzypadkowy moment. Drake sam przyznał, że 2025 rok jest dla niego wyjątkowo nieudany pod względem zakładów. Niedawno postawił 200 tysięcy dolarów na zwycięstwo Jake’a Paula w walce z Anthony Joshuaą. Sensacyjna wygrana Paula dałaby mu 1,64 miliona dolarów, ale zakład spalił na panewce, a internet znów zaczął kpić z tzw. „klątwy Drake’a”.
Kilka godzin temu zakończyła się jedna z transmisji Drake’a, podczas której grał na automatach, w ruletkę oraz Blackjacka.

Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
Żabson podsumował mijający 2025 rok motywacyjnym wpisem dotyczącym całej swojej kariery, której 10-lecie świętował w niedzielę w Warszawie.
– To był najlepszy rok w mojej karierze ale też najlepszy rok w moim życiu. Dzisiaj gram największy solowy koncert, który wyprzedałem i myślę o tym jak na ostatniej trasie wtopiłem w ch*j hajsu. Życie nieraz mnie testowało i poddawało próbie mimo tego nadal tu jestem. Nigdy nie byłem nikogo faworytem ani ulubieńcem a mimo to udało mi się osiągnąć tak wiele. Chcę być przykładem i bohaterem tych ludzi, którzy nie mają wsparcia, dopingu i nigdy nie są wybierani jako pierwsi do drużyny.
Przez całe życie próbowano mnie pomijać i umniejszać moim osiągnieciom, ale ja zamiast prosić o uznanie po prostu robiłem swoje i pokazywałem swoją ciężką pracą, że tak łatwo się mnie nie pozbędą. Płaczę jak to pisze pamiętając każdą ścianę, którą musiałem zburzyć a stawiali mi ją ludzie, którzy nie mogli znieść widoku kogoś takiego jak ja odnoszącego sukces. Ale to łzy szczęścia bo dzisiaj mam tysiące fanów, którzy są dla mnie największym dopingiem i czytając wasze wiadomości do mnie wiem, że dałem wam czasem kopa, którego tak potrzebowaliście. Jesteście moją pewnością i wsparciem którego tak zawsze potrzebowałem, a ja oddaje wam energię i wiarę w siebie, której czasem wam brakuje.
Pamiętajcie czasem, żeby los się do was uśmiechnął trzeba go rozśmieszyć, a ja całe życie mimo wielu smutków dalej z niego żartuje. 10 lat razem Kocham Was! Kocham życie! Jestem wdzięczny <3 – napisał raper.
W niedzielę Żabson zagrał w warszawskim EXPO XXI. Koncert trwał wiele godzin i pojawiło się na nim wielu gości. Reaktywowano m.in. skład Chillwagon. Podczas 6-godzinnego show pojawili się m.in. Mata, Borixon, Młody West, ReTo, Young Igi, Kizo, Boron, Asster, Zetha, Fresh czy Spazma.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
Poseł Zembaczyński wielkim fanem Kaza Bałagane – pokazał na to nawet dowody
Niedawno mówił, że słucha hip-hopu. Wiemy już kogo dokładnie.
Witold Zembaczyński jakiś czas temu pozdrowił „miłośników hip-hopu”, a teraz okazało się, że jest wielkim fanem Kaza Bałagane.
Poseł Koalicji Obywatelskiej został zapytany na sejmowym korytarzu, skąd jego fascynacja Kazkiem?
– Widziałem go na wielu koncertach na żywo i za każdym razem naprawdę świetnie wypadał. Zaraz mi puścicie tutaj jakieś tam fragmenty z jego nut, gdzie np. „wkłada coś tam między coś tam”. Ale no sorry – to jest tylko muzyka. Trzeba ją kochać – odparł w rozmowie z kanałem na.wiejskiej.
Zembaczyński odpalił też swoje Spotify Wrapped i pokazał, że faktycznie jego ulubionym numerem minionego roku są „Strzały” Kaza Bałagane.

Poseł KO mówi, że słucha Kaza Bałagane
— Wujek Raper (@WujekRaper) December 21, 2025
via na.wiejskiej pic.twitter.com/alPoS5ODd4
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
-
News2 dni temuSokół wspomina czasy, gdy był bezdomny i koczował na Dworcu Centralnym
-
News4 dni temuRumunia: Wiz Khalifa skazany na więzienie
-
News3 dni temuTaco Hemingway „Latarnie wszędzie dawno zgasły”- nowa pyta promowana na Narodowym
-
News3 dni temuFagata u Maty na Torwarze. „Jest najlepszą raperką w Polsce”
-
News24 godziny temuYouTube dusi rap? Żabson z Wizem Khalifą nie przebili bańki, a w cieniu rośnie anonimowy LEAF
-
News4 dni temuNatsu twierdzi, że Avi chciał ją poderwać. Fani piszą do rapera
-
News19 godzin temuTaco Hemingway w „Wydarzeniach” Polsatu
-
teledysk2 dni temuJongmen siedzi, a jego kumple wypuszczają „Ponad Mury”