News
NLE Choppa: „Nagroda w Polsce szybciej niż w USA? To szalone!”
19-latek z USA komentuje przyznanie mu nagrody.

W niedzielę w Warszawie swój pierwszy polski koncert zagrał NLE Choppa – na zakończenie występu raper odebrał osobiście statuetkę Popkillera za Odkrycie Roku 2020, którą wygrał w 2021 roku. Na jego profilu pojawił się za to emocjonalny wpis poświęcony tej wygranej.
NLE Choppa bardzo entuzjastycznie zareagował na ubiegłoroczne wyróżnienie – przygotował na galę Popkillerów specjalne video, w którym dziękował fanom za głosy, żałował, że nie może odebrać nagrody osobiście i obiecywał wspólną zabawę na europejskiej trasie. Również w niedawnych zapowiedziach występu prosił, by wszyscy, którzy na niego głosowali pojawili się w Warszawie pod sceną. Na zakończenie występu grający z Choppą DJ Booker wywołał na scenę Mateusza Natali z Popkillera, który wręczył statuetkę raperowi, a ten jeszcze raz podziękował polskim fanom za wsparcie.
NLE Choppa: „That’s my Grammy!”
Wczoraj wieczorem na obserwowanym przez 5 milionów osób profilu NLE Choppy na Instagramie pojawił się za to wpis, który ukazuje jak duże znaczenie ma ta nagroda dla rapera:
– Wygrałem nagrodę Odkrycia Roku w Polsce i odebrałem ją wczoraj na koncercie. Wygrać nagrodę za Oceanem wcześniej niż w USA to szalona opcja. To chyba sposób Boga, by dać mi moje preludium do Grammy. Ogromnie wdzięczny, dziękuję Wam.
Na Instastory Choppy znajdziemy również relację z wręczenia statuetki, gdzie na końcu można usłyszeć jak mówi do członków swojej ekipy: „That’s my Grammy!”.
Popkiller: „Reakcja NLE Choppy dobitnie pokazuje, że warto”
Całą sytuację skomentował też serwis Popkiller: – Od początku czytamy przy okazji Popkillerów komentarze mówiące jak to bez sensu są zagraniczne kategorie – bo oni przecież się o tym nie dowiedzą, a jak dowiedzą to co ich to obchodzi, że ktoś w Polsce im przyzna nagrodę. Reakcja NLE Choppy dobitnie pokazuje jednak, że warto. Nigdy nie spodziewalibyśmy się aż takiego odbioru, a ten wpis pozostawił nas w sporym szoku, podobnie jak wcześniejszy pomysł teamu Choppy, by statuetkę wręczyć mu na scenie w trakcie występu.
NLE Choppa – nowa fala ulicznego rapu
NLE Choppa to 19-letni raper z Memphis, będący jedną z najpopularniejszych postaci nowej fali ulicznego rapu. Mimo młodego wieku ma już na koncie sporo osiągnięć – w wieku 16 lat otrzymał pierwszą Platynę za singiel „Shotta Flow”, jego debiutancki album „Top Shotta” pokrył się Złotem, a przy wsparciu Warner Music założył już swój własny label, No Love Entertainment. W Warszawie wystąpił w ramach Lata w Plenerze organizowanego przez Winiary Bookings, przed nim swój koncert zagrał Smokepurpp a supportem byli Waima i Mattz Fresh.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

News
„Abracadabra” Malika Montany z gościem + remix. Dobry dzień dla fanów rapera
Malik Montana z dokładką po nowym singlu.

Wtorek obfity jest w nową muzykę od Malika Montany. Wypuścił on nie tylko remix kawałka „Hac A Dos”, ale także całkiem nowy singiel z udziałem Konesera.
„Hac A Dos” w nowej odsłonie
„Hac A Dos” w kompletnie nowej wersji autorstwa pieruuna. Jest to zdecydowanie świeże i nietypowe dla polskiej sceny rapowej brzmienie. Malik przyzwyczaił słuchaczy, że robi rzeczy po swojemu i nie zawodzi.
„Abracadabra” z Koneserem
Wraz z publikacją remixu, artysta niespodziewanie dorzucił kompletnie nowy utwór „Abracadabra” z gościnnym udziałem Konesera. Jest to kolejna kolaboracja artystów, którzy doskonale uzupełniają się klimatem. Za naprawdę szalony podkład odpowiadają Olek i RYGOR.
News
Young Leosia wydała utwór, który trwa 20 sekund? Wyjaśniamy
Tłumaczymy, o co chodzi z nowym singlem Leokadii.

Young Leosia wydała dzisiaj utwór „Tego nie było w planach”, który trwa zaledwie 20 sekund. Nagranie trafiło na social media i Spotify. Tak naprawdę jest tylko wynikiem błędu.
20 sekundowy numer Young Leosi
Young Leosia wydała 20 sekundowy kawałek – informują kpiąco rapowe fanpage. Przeciwnicy raperki pękają ze śmiechu i mają chwilę triumfu wymyślając kolejne epitety na jedną z najpopularniejszych raperek w kraju. Jeszcze inni – jak Newonce – starają się usprawiedliwić, że przecież na całym świecie kawałki są coraz krótsze. Niestety lub stety narracja wszystkim się posypała… bo był to tylko ludzki błąd.
Pomyłka dystrybucji
Young Leosia jest dystrybuowana przez Universal. Ktoś z wytwórni się pomylił i wrzucił nie tylko na TikToka, ale także na Spotify krótszą, 20-sekundową wersję nowego singla „Tego nie było w planach”.
– Pytacie mnie, czemu fragment nowej piosenki, który miał iść na Tiktoka pojawił się także na Spotify. Szczera odpowiedź jest taka, że nie wiem xd – skomentowała Young Leosia.
Promocja przy przypadek?
Czy była to faktycznie pomyłka, a może celowe działania wytwórni. Pasowałoby to przecież do tytułu singla i było całkiem ciekawą formą marketingu, bo w mgnieniu oka wszyscy dowiedzieli się, że Sara wydała nowy numer. Jak było naprawdę, tego się raczej nigdy nie dowiemy.
News
Kazik Staszewski nawinął kultowe wersy Joki z Kalibra 44 pod pomnikiem
Kazik dobrze pamięta o filarze Kalibra.

Gdyby trzeba było znaleźć znanych raperów, którzy autentycznie zniknęli artystycznie, Joka zajmowałby wysokie miejsce. Mimo dużego potencjału początkowego i statusu legendy sceny, do tej pory nie doczekaliśmy się jego solowej plyty i chyba nic na nią nie wskazuje. Filar Kalibra nie został jednak całkiem zapomniany, o czym przekonaliśmy się dzięki Kazikowi Staszewskiemu.
Joka od wielu lat rzadko dość pojawia się na radarach społeczności rapowej. Może nie jest to jeszcze poziom Żuroma, który z dnia na dzień dosłownie zniknął bez słowa, ale filara Kalibra jest bardzo mało. Ostatnio duże emocje słuchaczy wywołał wywiad Joki w Trójce, który uruchomił lawinę komentarzy z troską o jego formę.
O Joce pamięta również Kazik Staszewski. Trudno się dziwić, że tak jest, wszak obaj święcili największe sukcesy z tą samą wytwórnią wydawniczą – S.P. Records. Kazik przebywa obecnie na Węgrzech, gdzie dotarł do pomnika pisarza Mora Jokaia. Ta okoliczność została wykorzystana przez niego do stworzenia sytuacyjnego żartu.
– Gdzie jest Joka? Gdzie jest Joka? Znikł. Nie znikł, tu jest – nawinął wyraźnie rozbawiony Kazik.
Watch on TikTok
News
„Kochana Polsko” – O.S.T.R. wspomina swój kultowy singiel
„Ten kawałek jest czymś więcej niż manifestem młodego człowieka, który kocha swój kraj”.

W 2002 roku nakładem Asfalt Records ukazał się utwór O.S.T.R.-a „Kochana Polsko”. Promował on płytę „Tabasko”. Po latach Ostry wspomina ten jeden z największym klasyków polskiego rapu.
O.S.T.R. o numerze „Kochana Polsko”
– Dokładnie pamiętam dzień, kiedy powstał numer Kochana Polsko. Kiedy napisałem tekst i nagrałem ten kawałek od razu wiedziałem, że to musi być singiel. Do wszystkiego co robię podchodzę bardzo krytycznie. W 99% jestem niezadowolony z tego co stworzę i nie mogę tego słuchać. Czasem jednak dzieje się tak, że kiedy numer jest skończony mam wrażenie, że w momencie kiedy powstawał jakieś obce moce decydowały o tekście i każdym dźwięku. Wynika to z tego, że czasami uda mi się stworzyć coś, co podoba mi się w wyjątkowy sposób tak, że w trakcie odsłuchu mam wrażenie, że to nie jest mój numer tylko jakiegoś kozaka – wspomina raper.
Utwór wyjątkowy dla osób żyjących na emigracji
– Wydaję mi się, że ten kawałek jest czymś więcej niż manifestem młodego człowieka, który kocha swój kraj i jednocześnie nie potrafi zrozumieć rządzących nim mechanizmów. Wiele osób pracujących na emigracji mówiło mi, że dla nich „Kochana Polsko” jest czymś wyjątkowym, co pozwoliło im przetrwać ciężkie chwile za granicą. Nie ma nic piękniejszego dla twórcy niż usłyszeć, że jego muzyka znaczy dla kogoś tak wiele – dodaje.
Ciekawostki o „Kochana Polsko”
W 2018 roku Ostry zagrał utwór „Kochana Polsko” z okazji 100-lecia odzyskania niepodległości. W ubiegłym roku numer ten został przerobiony przez fana na wersję disco-polo.
News
Bonus RPK odwiedził miejsce, gdzie „masowo katowano polskich bohaterów”
„Sam miałem nieprzyjemność siedzieć na sankcji w tym miejscu”.

Bonus RPK miał okazję poznać prawnuka rotmistrza Witolda Pileckiego. Raper odwiedził Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL.
– Jakiś czas temu miałem zaszczyt odwiedzić Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL. Kiedyś tu było jedno z najcięższych więzień w Polsce, gdzie masowo katowano oraz mordowano naszych polskich Bohaterów. Stracono wtedy m.in. rotmistrza Witolda Pileckiego, czyli jednego z odważniejszych ludzi tamtych czasów. Zwiedzając to miejsce, miałem okazję nie tylko poznać historię, ale również samego prawnuka Pileckiego od którego dostałem foto-album (widoczny na zdjęciach). Sam w 2015r. miałem nieprzyjemność siedzieć na sankcji w tym miejscu, dlatego mogłem porównać swoje wspomnienia do tego co tu się działo kilkadziesiąt lat wcześniej. Warto zobaczyć ten obiekt na własne oczy oraz posłuchać tych historii, od których włos jeży się na głowie, a serce pęka. Wszystkim polecam odwiedzić Muzeum na ul. Rakowieckiej 37 – napisał Bonus.
-
News3 dni temu
Ten Typ Mes wskazał raperów, którzy najwięcej go nauczyli
-
News2 dni temu
Sokół musi się mierzyć z krytyką za promowanie hazardu
-
News5 dni temu
Sentino i Trueman znów pokłóceni. „Oki ci nawet ręki nie podał”
-
teledysk4 dni temu
Young Leosia u Tedego. „Znowu mi powiesz, że Tede się sprzedał”
-
News1 dzień temu
AdMa straciła blisko połowę włosów
-
Felieton1 dzień temu
Tede i Young Leosia – kolaboracja, która się nie udała?
-
News4 dni temu
Słoń do fanów: „Kałowe złogi”. Raper wypuszcza płytę 13. w piątek
-
News1 dzień temu
Skonfliktowany z Young Leosią Żabson mówi o rapie Bambi