News
Noś się szeroko. Recenzja 3 bluz oversize od UrbanCity
Nasza opinia na temat bluz Good Luck, SSG i Phenotype.

Szerokie bluzy, koszulki i spodnie znowu są w grze. Moda oversize to tak naprawdę powrót do stylu, jaki nosili skate i fani hip-hopu 20 lat temu. Jeżeli lubisz luźną odzież to sprawdź propozycje 3 bluz dostępnych w ofercie UrbanCity. Przetestowaliśmy wszystkie bluzy z zestawienia i jest to nasza subiektywna opinia na temat tych ubrań.
1. Bluza z kapturem oversize Good Luck ‚Sew On’
Na starcie prezentujemy bluzę kangurkę młodej polskiej marki, która zaskakuje dobrym szyciem i jakością. Kolekcja Good Luck jest przesiąknięta kolorami, a do wyboru masz niemal każdy odcień, więc bez problemu znajdziesz swój ulubiony. Krój i wykonanie bluzy ‚Sew On’ bardzo nam odpowiada. Kontrastujące materiały złączone są ze sobą tzw. odwrotnym szyciem, które charakteryzuje się tym, że jest widoczne na zewnątrz. Ta bluza oversize nie posiada wielkich nadruków, ale bazuje na fajnym połączeniu pasujących ze sobą materiałów. Od wewnątrz bawełna jest bardzo przyjemna w dotyku. Z opisu produktu wynika, że odpowiada za to splot diagonalny, który dodatkowo dobrze się układa.
To co warto docenić w tym modelu to:
- dobrej jakości materiał
- bluza jest fajna w dotyku, także od wewnętrznej strony
- prawdziwy oversize – tak powinny być uszyte szerokie bluzy z kapturem
- duży wybór wersji kolorystycznych
- możliwość zakupienia pasujących kolorystycznie szortów w zestawie
Podsumowując, nieznana mi dotąd polska marka Good Luck okazała się być ciekawym zaskocze-niem. Widać tutaj inspirację modą premium, ale cena została dostosowana do polskich standardów.

2. Bluza relaxed od SSG Smokestory ‚Small Logo’
Marki Smokestory nie trzeba z kolei nikomu przedstawiać. Od wielu lat jest obecna zarówno w modzie jak i na rapowych teledyskach. W moje ręce trafiła bluza z małym wyszywanym logo z najnowszej kolekcji. To co od razu można zauważyć nosząc bluzę od SSG to to, że jest ona bardzo wygodna. Bluza oversize Small Logo jest dostępna w kilku kolorach, m.in.: granatowym, białym, zielonym, niebieskim. Krój nazwany został relaxed fit, ale jest to po prostu dobra, szeroka bluza w rapowym stylu. Bawełna z domieszką poliestru nie kulkuje się po praniu, więc wygląda na to, że zaufanie do marki Smokestory wielu fanów i artystów polskiej sceny hip-hopowej jest zbudowane na solidnym fundamencie jakości.
Najważniejsze cechy tej bluzy to:
- wygoda na najwyższym poziomie
- bluza jest w całości uszyta w Polsce
- jest odpowiednia też dla wysokich, co bardzo doceniam
- kilka wersji kolorystycznych oznacza że każdy znajdzie coś dla siebie
Marka Smokestory utrzymuje poziom. To moim zdaniem jedna z lepszych bluz oversize z oferty UrbanCity. Na stronie znajduje się kilka innych modeli od SSG i jest już dostępna nowa kolekcja.

3. Bluza Phenotype ‚Nature Within Us’
Ostatnia bluza oversize w tym zestawieniu pochodzi z wyprzedaży. Obecnie o 1/3 przecenione są wszystkie modele bluz Phenotype. To kolejna pozycja Made In Poland. Jest wykonana z naprawdę solidnego materiału o gramaturze 320 g/m2 co na myśl przywodzi stare dobre czasy ulicznych ubrań kupowanych w skateshopie. Wyszywana grafika jest bardzo starannie wykonana, a sama bluza przyszła zapakowana w papierowej kopercie zamiast klasycznego woreczka foliowego. To ostatnia i równie wygodna bluza oversize.
Co najbardziej doceniłem w bluzie od Phenotype:
- bardzo dobrej jakości materiał i polskie wykonanie
- wygodny kaptur, który po założeniu nie zwisał za bardzo ani nie był za mały
- detale na najwyższym poziomie. Haft i listek z chenille oraz mała aplikacja z logo Phenotype prezentują się razem świetnie
Mogę polecić wszystkie 3 bluzy oversize z oferty UrbanCity. Wygląda na to, że moda na szerokie ubrania to przy okazji powrót do solidnych materiałów. Każdy z modeli pochodzi od polskiej marki i dobrze jest mieć na uwadze, że śmiało można wybierać w polskich projektach bluz streetwear. Jeżeli chcesz też przetestować bluzy oversize z UrbanCity to wbijaj na zakupy w kategorii Bluzy Oversize – tam znajdziesz jeszcze więcej modeli.

Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

News
Czy Misiek z Nadarzyna mógł wpłynąć na wynik wyborów prezydenckich?
Donald Tusk miał szansę się na niego powołać.

Nie milkną echa próby dyskredytacji Karola Nawrockiego przez Donalda Tuska. Premier przekonywał Polaków do historii o 16-latku, którzy rządził rynkiem prostytucji w Trójmieście i w jego grupie miał rzekomo pracować Nawrocki. Nawet środowisko życzliwe liderowi Platformy nie kryło zaskoczenia pozbawioną logiki opowieścią Tuska i powoływaniem się na Murańskiego, a okazuje się, że wiedzę w tym temacie posiadał też znacznie bardziej wiarygodny Misiek z Nadarzyna.
Karol Nawrocki nie ma lekko w obecnej kampanii. Jeszcze nigdy w historii Polski nie było takiej przewagi w sile propagandowego przekazu prorządowych mediów wobec kandydata opozycji. Mimo iż lwia część środowiska „dziennikarskiego” jest skrajnie stronnicza i pomija wszelkie niewygodne sprawy dla Rafała Trzaskowskiego, z zarzutami o nielegalne finansowanie jego kampanii przez zagranicznych lobbystów na czele, kandydaci idą na żyletki. Dziś już wiemy, że obaj najprawdopodobniej będą drżeć o wynik do ostatniej chwili, a przewaga zwycięzcy okaże się niewielka.

Kto wie, jak teraz wyglądałoby sondaże, gdyby Tusk powołał się na wpis Miśka z Nadarzyna, zamiast absurdalnej wersji Murańskiego. Wydawca Karramby zamieścił 20 maja post na Facebooku, w którym uderzył w Nawrockiego zarzutami sutenerskimi. Miało to miejsce kilka dni przed słynnym występem Tuska w Polsacie. Czy gdyby premier zacytował wtedy Miśka z Nadarzyna, zamiast Murańskiego, uwierygodniłby się bardziej? Co do tego nie ma chyba żadnych wątpliwości. Jednak w tej chwili udział promotora Karramby w rozgrywce wyborczej po stronie obozu władzy możemy rozpatrywać jedynie jako formę ciekawostki politycznej.

News
Rekord Sentino pobity. Polski raper nagrał płytę w 4 godziny na streamie
Rekord pobił były członek Baba Hassan.

Kilka lat temu Sentino pobił rekord Polski i nagrał płytę w 24 godziny. Jego wyczyn został pobity przez Gracka, byłego członka ekipy Baba Hassan.
Gracek nagrał płytę na streamie
Na rekord Sentino musimy brać poprawkę, bo w żaden sposób nie udowodnił on, że napisał i nagrał album w 24 godziny. To tylko jego deklaracja, a jak wiemy, z tym bywa u niego różnie.
Inaczej sytuacja wygląda u Gracka. Kilka dni temu prowadził on live’a na TikToku, podczas którego w ponad 4 godziny napisał i nagrał EP-kę. W studiu z raperem był Franky ze Szczecina, a akcji towarzyszyła też akcja charytatywna.
EP-ka stworzona w 4 godziny
– Udało nam się pobić poprzedni rekord najszybciej stworzonej EP-ki o całe 20 godzin. EP składa się z 5 numerów powstała w 4 godziny i 44 minuty. Planuje ten projekt wydać w najbliższym czasie – komentuje raper.
Niebawem mamy otrzymać informację o wydaniu tego projektu.
News
Fenomen, Pih i Kabe na płycie Liroya. Powrót z płytą po 20 latach
„Masz tu ten rap, w którym gadka zawsze szczera”.

Legenda polskiego hip-hopu, Liroy, powraca na scenę z nowym materiałem. Po blisko dwóch dekadach ciszy w dyskografii artysty, 27 maja ukazał się jego najnowszy album „L7” – fizyczna premiera została zainaugurowana teledyskiem do utworu „Chcę Więcej”.
Liroy „L7” – nowa płyta
Nowy projekt to siedmioutworowe EP, którego produkcją w całości zajął się DJ HWR. Brzmienie krążka jest dopracowane i spójne, co w połączeniu z charakterystycznym stylem Liroya daje efekt dojrzałego, ale nadal energetycznego materiału. Album to pierwsze wydawnictwo z premierowym materiałem od czasu „L Niño vol. 1” z 2006 roku.
Liroy od pewnego czasu sukcesywnie wracał do muzycznej aktywności – pojawił się gościnnie m.in. u Belmondo na mixtapie „De Nekst Best 2”, a także w kawałku „Idę Dalej” u boku Abradaba i Peji. Usłyszeliśmy go także na producenckim albumie Expo 2000 i mixtapie DJ HWR. Równolegle zaczął częściej koncertować, a na początku 2025 roku do kin trafił dokument „Don’t f**k with Liroy”, pokazujący wielowymiarową karierę Piotra Marca – zarówno artystyczną, jak i polityczną.

Fenomen, Pih i Kabe wśród gości
Na „L7” usłyszymy kilku gości, w tym Pih, Fenomen, Kabe oraz Karaz – ten ostatni pojawił się w singlu „Ja To Wiem”, który był pierwszą zapowiedzią krążka. Premiera klipu do drugiego singla – „Chcę Więcej” – zbiegła się z oficjalnym debiutem albumu w wersji fizycznej.
– Jestem niesamowicie podekscytowany, że mogę podzielić się tym nowym albumem z moimi fanami. Włożyłem całe serce i duszę w stworzenie czegoś naprawdę wyjątkowego i nie mogę się doczekać, aż wszyscy tego doświadczą – powiedział Liroy.
Wersja cyfrowa w serwisach streamingowych ma pojawić się wkrótce.
Tracklista
- Ja To Wiem (feat. Karaz)
- Chcę Więcej
- Cały Blok (feat. Fenomen)
- Złość (feat. Pih, Kabe)
- Rap (feat. Mika Urbaniak)
- Obudź Się
News
Pijany Sentino obraża Remika z MyMusic, który wydał na niego 1 mln zł
„Jesteś okropnym człowiekiem”.

Sentino znów jest na rauszu. Tym razem za cel obrał sobie DJ Remo, właściciela wytwórni MyMusic, która miała wydać 1 mln zł za kontrakt z raperem.
1 mln dla Sentino od MyMusic
W 2022 roku Sentino podpisał kontrakt z MyMusic, logując się na platformę Mugo. Przekazał wtedy, że dostanie od labelu 1 mln zł.

Sentino atakuje właściciela Mugo
Po dwóch latach od tych wydarzeń, Sentino odpalił stream, na którym będąc w stanie wskazującym zaatakował Remo.
– Remik, ty uważasz, że jesteś najlepszy. Od ludzi odkupujesz prawa (do muzyki). Jesteś prawdopodobnie najgorszym człowiekiem, który od kogokolwiek coś odkupił. I ten twój straszny pracownik. Ty od 5 lat mnie męczysz. Jesteś tak straszny, jesteś okropnym człowiekiem – mówi raper.
Z jego bełkotu możemy wywnioskować, że Remik chciałby jeszcze odkupić od Sentino jakieś prawa do muzyki. Sam zresztą informował niedawno, że jego katalog jest wart dużo więcej niż milion zł.
Raper przeprasza
Po kilku dniach Sentino przeprosił za swoje zachowanie ekipę Mugo i Remika. – Zaimprezowałem mocno. Chciałem cały zespół przeprosić i Remika – powiedział.
Poniżej wideo:
Remik: „Katalog Sentino jest wart więcej niż 1 mln zł”
– Jakoś między świętami doszła do mnie informacja, że Sebastian zalogował się do Mugo. Mugo jest oczywiście platformą wydawniczą wytwórni MyMusic, więc to żadne przekłamanie. Czy to MyMusic, czy Mugo – tak naprawdę podmiot jest jeden. MyMusic jest podmiotem, Mugo jest brandem, który stworzyliśmy w MyMusic.
Zalogował się, przepina cały swój katalog. Wysłał wniosek o zaliczkę, każdy może to zrobić. Dział finansowy przeliczył tylko możliwości katalogu. No i co, ja mogę tylko tyle powiedzieć, że mocno wierzę w to, że katalog Sebastiana jest warty dużo więcej niż milion złotych i że zarobi w Mugo dużo więcej pieniędzy. To wszystko. Myślę, że nie ma się co więcej na ten temat rozwodzić – komentował Remik dwa lata temu.

Propsy od jednego z najpopularniejszych raperów na świecie zawsze cieszą. Takowe otrzymał od Ricka Rossa Malik Montana. Wszystko jednak wygląda na kampanię reklamową.
Na profilach marki „Bumbu Rum” pojawiło się krótkie wideo z Rozayem, który niepytany zaczął nagle wychwalać Malika Montanę
– Chciałbym wysłać osobiście propsy do bossa z Polski. Malik Montana – robisz wielkie rzeczy. To co robisz, jakie ruchy wykonujesz, co tworzysz jest odczuwalne tutaj w USA – mówi.
– Ja jestem szefem i ty jesteś szefem. Wyślę ci trochę „Luc Belaire” spersonalizowany od Ricka Rossa – dodaje.
Rick Ross jest ambasadorem marki rumu butelkowanego na Barbadosie. Wszystko wskazuje na to, że rum może za chwilę reklamować u nas w kraju Malik Montana. Stąd niespodziewane pozdrowienia do polskiego rapera.
Poniżej wideo:
-
Felieton1 dzień temu
Śliwa poszedł w disco-polo. Bajorson alfonsem raperów-przegrywów – felieton
-
News3 dni temu
Kizo ocenił chrupki Bambi
-
News5 dni temu
Raperzy z USA z największą liczbą dzieci. Rekordzista ma 17
-
News3 dni temu
BSK zdissowani przez 3 raperów. Brudy na duet wywalił też dziennikarz Interii
-
News2 dni temu
Gośc specjalny na 20-leciu Diil Gangu
-
News4 dni temu
Young Leosia i Bambi to raperki, a Fagata to produkt – mówi współpracownik Paktofoniki
-
News20 godzin temu
Pijany Sentino obraża Remika z MyMusic, który wydał na niego 1 mln zł
-
News1 dzień temu
Pezet wyda płytę „Muzyka popularna”