News
Patriotyczny raper z Ursynowa atakuje Donatana
„Całe życie mieszkał u Ruskich i nagle przygwiazdorzył”.

Od ogromnego sukcesu Donatana, który zdobył albumem „Równonoc” diamentową płytę minęło już sześć lat. Od tego czasu producent wydał wspólną płytę z Cleo „Hiper/Chimera”, która osiągnęła status potrójnej platyny, a także zapowiedział projekt, którego producentem wykonawczym jest Robert Lewandowski.
Z negatywnym odbiorem działalności Donatana podzielił się ze słuchaczami Sobiepan, czyli Grzegorz Federowicz. To lider najstarszej grupy grającej patriotyczny rap w Polsce – Zjednoczony Ursynów, a także jeden z założycieli grupy Turyści 97. To również autor utworu „Czarna elka”, którą powinien kojarzyć każdy kibic Legii Warszawa.
Sobiepan był gościem Piotra Lisiewicza w Radiu Poznań. W wywiadzie został poruszony także wątek Donatana, którego twórczość jakiś czas temu Sobiepan określił mianem „komercyjnego syfu”. – Donatan przyjechał z Rosji parę lat temu. Całe życie mieszkał u Ruskich i nagle przygwiazdorzył tutaj – mówi Federowicz. – Zrobił typowo słowiańską płytę „Równonoc”. Jak ktoś chodzi do tych telewizji pro TVN, to nie ma żadnych wątpliwości, która to jest strona barykady, i o co chodzi w tej muzyce. W tej muzyce, przynajmniej Donatana chodziło o wyświetlenia, chodziło o kasę. Generalnie i biznes, showbiznes – twierdzi.
Jednocześnie artysta przyznaje, że muzyka, którą tworzy jego zespół jest całkiem inna, niż ta od Donatana. – Tu nie chodzi o kasę, nie chodzi o biznes. Chodzi o przesłanie, o sprawiedliwość i prawdę – mówi.
Z okazji 15-lecia zespołu Zjednoczony Ursynów, Sobiepan planuje wydać kolejną płytę „Skała”, której promocja już niedługo się zacznie. Poniżej cała rozmowa z raperem.
Donatan kontra Edyta Górniak
Podczas opolskiego festiwalu Edyta Górniak spoliczkowała Donatana, bo ten pozując z nią na ściance złapał ją za pośladek. Producent tłumaczył później, że cała akcja była zaplanowana, żeby pobudzić ludzi do dyskusji. Donatan później kolejny raz wypowiedział się na temat całego zajścia, przepraszając Edytę Górniak, jednocześnie atakując ją, że próbuje wykorzystać tę sytuację, by obrócić ludzi przeciwko niemu. – Edyto, jeśli poczułaś moją rękę tam gdzie jej nie było, a co gorsza, jeśli poczułaś się niekomfortowo – to faktycznie przepraszam. Bardzo Cię szanuję jako wokalistkę, dlatego stworzyłem dla Ciebie Andromedę i podarowałem Ci ten kawałek na płytę. Cała Twoja publiczna akcja facebookowa jest dla mnie niezrozumiała. Moja rozmowa z Twoim managementem po Opolu to, cytuję, “super skradliśmy Opole”. Ustaliliśmy, że działamy tylko w sposób dobry, pozytywny z uśmiechem. Zresztą rozmawialiśmy i sms’owaliśmy o tym od paru dni… Do Opola też przyjechałem ze względu na Wasze zaproszenie. Czuję się teraz wykorzystany – widząc zainteresowanie mediów chcesz zrobić ze mnie wroga publicznego. Nie chcę z Tobą wojować. Tylko Tobie mogą służyć kolejne artykuły i atencja mediów. Nie jestem człowiekiem konfliktowym, pojednawczo wyciągam do Ciebie rękę (pisownia oryginalna) – napisał Donatan.
Edyta Górniak również skomentowała tę sytuację. – Dziś, na spokojnie już mogę z całą pewnością podsumować, że z Donatanem znaleźliśmy porozumienie wyłącznie Muzyczne. Nie specjalnie czekałam na słowo Przepraszam – bo w tym wypadku nie miałoby swojej mocy sprawczej, ale zastanawiać się już ponad 70 h czy powinieneś… Seriously … ? – napisała.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

News
Belmondo wskazał najlepszy klip w polskim rapie. Jest bardzo niszowy
Tego zawodnika pamiętać mogą tylko wiekowi słuchacze.

Wygląda na to, że Belmondziak powoli dochodzi o siebie po ostatniej transmisji na Instagramie, którą prowadził z wyłączonym mikrofonem. Młody G zamieścił serię wpisów na Facebooku, które wyglądają znacznie lepiej niż jego stan na lajwie. Dzięki temu dowiedzieliśmy się, jaki jest ulubiony polskojęzyczny teledysk rapowy bohatera tego tekstu.
Kto wie, jak potoczyłaby się kariera Belmondo, gdyby nie udział w klipie „Makumba” Big Cyca. Młody G miał okazję w nim zagrać, co siłą rzeczy musiało się za nim fejmowo ciągnąć jakiś czas, przynajmniej w lokalnym środowisku. Popularność piosenki była ogromna, utwór trafił na 1 miejsce w 130 rozgłośniach radiowych. – Tak zgadza się, występuję tam jako syn Makumby. To było gdzieś na plaży w Jelitkowie, czy w Brzeźnie. Po prostu byłem na plaży wtedy jak kręcili ten klip i mama powiedziała: chodź na chwilę, będziesz na klipie. I tak już zostało – wspominał po latach.
Belmondziak wskazał niedawno, czyj jest najlepszy teledysk w historii polskiego rapu. Wybór okazał się nieoczywisty, bo padło na „Biegnę” Gano z 2001 roku.

Mocno zapomniany weteran śląskiej sceny wciela się w nim w postać prezentera telewizyjnego relacjonującego swój storytelling. Jego jedyna legalna solowa płyta, którą wydał RRX, spotkała się z chłodnym przyjęciem słuchaczy, co w dużej mierze przyczyniło się do przedwczesnego zakończenia kariery Gano.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
Alberto zapłakany. Złamana ręka? Wygrał cały turniej w 83 sekundy
„Facet nie powinien się wstydzić łez”.

Alberto został wielkim zwycięzcą turnieju Underground Championship, który odbył się na gali Fame 24. Pokonał m.in. zawodowego pięściarza i medalistę mistrzostw Polski MMA.
Złamana ręka rapera?
W wywiadzie z Mateuszem Kaniowskim tuż po finałowej walce, w której pokonał Gracjana Szadzińskiego, Alberto ujawnił, że do ostatniego pojedynku wyszedł bez prawej ręki. W poprzedniej walce z Wierzejskim, kiedy okładał go młotkami, coś mu zgrzytnęło w dłoni i od tej pory nie mógł jej używać. Dziennikarz informuje w swoim materiale, że Alberto walczył w finale ze złamaną ręką. Raper podczas tej rozmowy nie krył wzruszenia i się popłakał.
– Facet nie powinien się wstydzić łez. Jestem uczuciowym chłopem – powiedział.
Alberto pokonał 3 rywali w 83 sekundy
Alberto spędził w „basenie” 83 sekundy, czyli niecałe 1.5 minuty. W tym czasie pokonał debiutanta, zawodowego pięściarza i medalistę Mistrzostw Polski MMA.
Poniżej kilka faktów na temat drogi na szczyt Alberto w turnieju:
- Wyszedł do finałowej walki bez prawej ręki.
- W półfinale, kiedy okładał przeciwnika młotkami, coś mu grzytnęło w dłoni i od tej pory nie mógł jej używać.
- Malichę pokonał w 28 sekund.
- Oskara Wierzejskiego w 38 sekund.
- Gracjana Szadzińskiego w 17 sekund.
- Przed walką nie zrobił żadnego sparingu.
- Nie dostał ani jednego ciosu na głowę.
- Robili mu zdjęcie przed i nie chcieli zdjęcia po, bo wyglądał tak samo.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
Alberto wygrał turniej Fame 24: 3 nokauty na 3 różnych zawodnikach
Wielka wygrana starszego z braci Simao.

Sobotni wieczór należy do Alberto. Raper znokautował trzech rywali, każdego w kilkadziesiąt sekund.
W pierwszym pojedynku raper pokonał Malichę w 28 sekund. W drugim starciu spotkał się Oskarem Wierzejskim, z którym rozprawił się w 38 sekund. W finale założyciel Miejskiej Jungli spotkał się z Gracjanem Szadzińskim. Pokonał go przez kopnięcie w 17 sekundzie pierwszej rundy.
Alberto wygrał turniej Underground Championship na Fame 24.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Amadeusz Ferrari nie gryzie się w język. Braci Simao określa mianem „porządnych uchodźców”, a teraz każe Alberto wynosić się z Polski.
Podczas piątkowego media treningu za kulisami doszło do starcia między Ferrarim a Alberto. Dziennikarz Mateusz kaniowski w rozmowie z Josefem pokazał na przewróconą ściankę dla mediów, która została stratowana przez Ferrariego i Alberto, między którymi doszło do przepychanek.
Jak podaje dziennikarz, Amadeusz Ferrari powiedział do Alberto, żeby „wyp****ł do Afryki czarnoskóry alimenciarz”.
Influencer został nazwany rasistą i tak się odniósł do tych zarzutów na Instastories:
– Ojoj, Ferrari jest rasistą, bo powiedział czarnoskóry. Jeżeli dzban nie potrafi się zachować, to nie ma znaczenia jaki ma kolor skóry. Wpierdziela się w nieswoje sprawy – powiedział, mając na myśli Alberto. Tymczasem raper twierdzi, że Amadeusz boi się dzisiaj wyjść z pokoju hotelowego. – Stoi obsrany, bo wie, że listwa z tej łapy jak bochen chleba go czeka.
Poniżej wideo:
Przypomnijmy, że dzisiejszego wieczoru, Josef Bratan zmierzy się z Amadeuszem, a Alberto podejmie Malichę.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

W kwietniu ukaże się nowa płyta Wu-Tang Clanu „Black Samson, The Bastard Swordsman”. Poznaliśmy tracklistę i szczegóły wydawnictwa.
12 kwietnia na Record Store Day będzie można nabyć nowy album legendarnej ekipy, która jest limitowana do 5000 egzemplarzy. Na płycie pojawiają się wszyscy żyjący członkowie składu, a także goście: Kool G Rap, Kurupt i Benny The Butcher.
– Wu-Tang zawsze stawiał na przekraczanie granic – muzycznie, artystycznie i kulturowo. Dzięki „Black Samson, The Bastard Swordsman” da fanom nie tylko album, ale także kawałek historii. To będzie coś naprawdę wyjątkowego. To coś więcej niż muzyka – to innowacja i dziedzictwo w jednym. Nie mogę się doczekać, aż wszyscy usłyszą nasza nową muzykę” – mówi Mathematics, związany z grupą od samego początku.
Wu-Tang Clan „Black Samson, The Bastard Swordsman” – tracklista
- ‘Sucker Free City’ (feat. Kurupt and Ralph McDaniels)
- ‘Mandingo’ (feat. Raekwon, Inspectah Deck, Method Man, and Cappadonna)
- ‘Lions Roar (The Lion’s Pit)’ (feat. U-God, Kool G Rap, and The RZA)
- ‘Claudine’ (feat. Method Man, Ghostface Killah, and Nicole Bus)
- ‘Shaolin Vs. Lama’ (feat. Raekwon and Inspectah Deck)
- ‘Executioners From Shaolin’ (feat. Inspectah Deck, The GZA, and Cappadonna)
- ‘Cleopatra Jones’ (feat. Raekwon and Masta Killa)
- ‘Warriors Two, Cooley High’ (feat. Benny the Butcher and Method Man)
- ‘Let’s Do It Again’ (feat. R.J. Payne, 38 Spesh, Willie the Kid, and The RZA)
- ‘Dolemite’ (feat. Cappadonna, U-God, and Masta Killa)
- ‘Trouble Man (Outro)’ (feat. Kameron Corvet)
- ‘Charleston Blue, Legend of a Fighter’ (feat. Crooked I, Cappadonna, and Nicole Bus)
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
Kanye West i bulwersujące tweety przez 12h. Wiemy już, po co to zrobił
Raper chce uwolnić Diddiego, jest nazistą i ma władzę nad swoją żoną.

W przeciągu 12 godzin Kanye West opublikował na platformie X serię ok. 100 wpisów, które wywołały w mediach ogromne poruszenie. Raper już zdążył wyjaśnić, po co to zrobił.
Kanye West nazista?
Ye odpalił się na platformie należącej do Elona Muska i zaczął wypisywać największe bzdury jakie przyszły mu do głowy. Twierdzi, że ma władzę nad żoną, wsparł Diddy’ego oraz nazwał siebie nazistą.
– Elon ukradł mój nazistowski styl podczas inauguracji, hej, człowieku zdobądź sobie trzecie wyciągnięcie (chodzi o gest ręki) – oznajmił.
Raper chce uwolnienia Diddiego
W kolejnym wpisie czytamy: „Uwolnić Puff’ego”, a jeszcze w następnym o żonie rapera.
– Mam władzę nad moją żoną, żadne feministyczne g***o nie wchodzi w grę. Ona jest z miliarderem, dlaczego miałaby słuchać was, głupie, biedne s**i – napisał.
– Nie mam szacunku ani współczucia dla nikogo żyjącego, bo żaden żyjący nie może się ze mną równać. Ale kocham niektórych ludzi i obdarzam ich łaską – dodał.
Raper wspomniał też Adele i zaczął obrażać modelki plus size.
– Pieprzę te bzdury z wystawianiem na wybieg tłustych s*-k. Nikt nie chce widzieć tego g**na. To niezdrowe i promuje otyłość. Gdy grube s*ki chudną, tracą akceptację dla Adele, ponieważ ona właściwie ma inny talent niż bycie pionkiem w programach politycznych – oznajmił.
Raper wyjaśnia, po co te tweety
Kiedy media na całym świecie zaczęły publikować tweety rapera i robić z każdego z nich oddzielne artykuły, Kanye wydał krótkie oświadczenie, w którym przyznał, że był to z jego strony tylko eksperyment, w którym sprawdzał czy na platformie X jest wolność słowa.
– Wygrałem, tweetowałem prawie wszystko, na co miałem ochotę, przez około 12 godzin i nadal mam swojego Twittera. A co najważniejsze moje miliardy. Dziękujemy wszystkim za udział w tym eksperymencie społecznym – ogłosił.
Kanye West złożył też podziękowania homoseksualistom, osobom pochodzenia żydowskiego i kobietom. – Tak naprawdę kocham wszystkich – zakończył.
Kanye zmienia zdanie
Kilka minut po godz. 9.00 w sobotę rano Kanye aktualizował swoje powyższe oświadczenie, usuwając je i pisząc: – Nie podoba mi się to, że powiedziałem, że to eksperyment społeczny. Pisałem na Twitterze wszystko, co czułem i niczego nie naprawiam. Pieprzę wszystkich.
Wychodzi na to, że będzie to kolejny ciekawy dzień – odklejonych wpisów lub być może rzeczywistych poglądów rapera.

Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
-
News3 dni temu
Czarne chmury nad Sokołem. Czy Narratora czeka fala hejtu?
-
News4 dni temu
Nie żyje amerykańska legenda. „Esencja hip-hopu”
-
News3 dni temu
Eminem zdissowany w polskim numerze przez syna Suge Knighta!
-
News4 dni temu
Mes obchodzi rocznicę bez alkoholu. Wiemy, ile wytrzymał
-
News4 dni temu
Ile Donatan ma mieszkań? Producent odpowiada na pytania
-
News1 dzień temu
Josef Bratan vs Ferrari – zwycięstwo przez dyskwalifikację
-
News2 dni temu
Kanye West i bulwersujące tweety przez 12h. Wiemy już, po co to zrobił
-
News14 godzin temu
Belmondo wskazał najlepszy klip w polskim rapie. Jest bardzo niszowy