News
PEJA VS SOKÓŁ – KONIEC KONFLIKTU!
Peja odpowiada na Wasze pytania. Pytania zebrane przez ekipę Rap w Polsce.
Z poniższych odpowiedzi możecie się dowiedzieć m.in. kiedy wyjdzie płyta z Jeru, co Peja myśli nt. dissu Palucha na Tedego, Fokusa i Jędkera, dlaczego hejterzy zajadą Eldo i wiele, wiele więcej…
Kiedy pojawi się wspólna płyta z Jeru The Damają ?
Pracę nad płytą trwają. Wszystko zależy od tego czy jesteśmy w stanie komunikować się na tyle sprawnie aby umożliwić sobie sprawny proces twórczy. Płyta robiona przez internet jest fascynującym zajęciem i nie mamy z tym większego problemu. W epoce postępu technologicznego taka forma pracy jest jak najbardziej wskazana. Przykłady można mnożyć. Przecież nie siedzimy z ekipą White House w studio podczas miksu naszych albumów. Od czasów „Na serio” przesłuchujemy w naszych studiach przesyłane pliki i nanosimy poprawki pisząc wszystko w mailu lub komunikatorze i zaraz poprawiona wersja ląduje w skrzynce lub na serwerze. Tak samo z Jeru, który wysyła nam swoje zwrotki, pod bity, które wybrał będąc w Polsce (OSTR, Decks, Hirass) a my na miejscu z Adamem wymieniamy się od czasu do czasu informacjami na temat pomysłów na kawałki, słuchamy bitów a czasem gotowych zwrotek, które Ostry wysłał mi na skrzynkę lub najzwyczajniej w jego stylu przerapował na żywo do słuchawki telefonicznej. Niedługo zorganizujemy ustawkę pod pierwsze nagrania, bo chociaż jesteśmy w trakcie tras koncertowych i nagrań na nowe albumy projekt z Jeru jest swego rodzaju priorytetowym wyzwaniem. Do tego cały czas staramy się zaangażować artystów z naszego kraju, producentów (White House), DJ’ów (Haem) i rapperów. Premiera płyty przewidziana jest na październik 2012. Płyte wyda Fonografika. Na płycie usłyszymy m.in.: Lil Dapa, CL. Smooth, Sadat X czy choćby OC. To wstępna lista gwiazd zza Oceanu. Cały czas pracujemy nad polskim składem na płytę. Wszystko ma powstawać naturalnie to familijny album, na którym znajdą się ludzie, z którymi na co dzień współpracujemy.
Czy czujesz się spełniony na tle rapu? Czy dalej chcesz poszerzać horyzonty, doskonalić flow? Czy traktujesz rap teraz tak samo jak 15 lat temu, czy zmieniło się podejście?
Myślę, że tak choć zawsze mi czegoś mało. Oczywiście wiele się zmieniło przez te lata. Podejście również. Myślę, że jestem bardziej zaangażowany niż np. kilka lat temu („Szacunek ludzi ulicy”). Jeszcze 5 lat temu chciałem żyć jak znany rapper zapominając że rap to nie tylko wizerunek. Dziś wizerunek schowałem do kieszeni a rap postawiłem na pierwszym miejscu. I to jest zmiana, którą słyszycie już od „Na serio”. Chce robić rzeczy wartościowe i ponadczasowe, czasem sezonowe kawałki, wbrew moim założeniom stają się klasycznymi a te, które naprawdę coś wnoszą są tylko i wyłącznie moimi faworytami, może dlatego, że nie robię z nich singli. Oczywiście horyzonty są nadal do poszerzania. Płyty, koncerty, jestem w świetnym momencie kariery, mam wszystko co predysponuje mnie do swobodnej pracy twórczej, która po latach zostanie doceniona. Chcę się temu poświęcić bez reszty, moment, w którym stałem się mężczyzną porzucającym małego chłopca służy mi dziś za podstawę do dojrzałego tworzenia. Rychu Peja w końcu dorósł.
Skąd się narodził pomysł na wspólny krążek z Jeru?Kto zaproponował ten projekt pierwszy i jak został przyjęty ?
To Jeru zaproponował mi nagranie całej płyty jako polsko amerykański projekt. Propozycja wyszła jeszcze zanim przyleciał na nasz „platynowy” koncert do Warszawy. Z mojej strony był niemały szok! Taki koleś jak Jeru, nauczyciel, rapper z legendarnej ekipy nagrywa z maluczkimi gdzieś w Polsce. To niesamowita rekomendacja dla nas i wspaniała promocja Polski na światowym forum. Nie traktuję tego inaczej jak wspaniałej przygody, która zaczęła się w dniu kiedy usłyszałem po raz pierwszy nagranie z rapem.
Jak obecne relację z Sokołem? Wciąż czujesz do niego złość? Dziś też byś spalił koszulkę koszulkę Prosto? Cała Polska czeka na wspólny track!
Wbrew opiniom fanów, że jesteśmy w stanie wojny mam sporadyczny kontakt z Sokołem. I nie jest to relacja wojenna. Wymieniamy raczej biznesowe spostrzeżenia na temat sytuacji z Viva Comet, Jedkerem, rozmawiamy a raczej piszemy sporadyczne smsy na temat własnych wypowiedzi w mediach. Przeszliśmy raczej z układu kolega-rapper a później niby-kolega (po sytuacji z koszulką) do zwyczajnej relacji przez wzgląd na ogólną znajomość tzw. stare dobre czasy. Stanęło na tym, że czasem Sokół pisze do mnie lub Decksa i tak jak mówię ja tez pozwoliłem sobie napisać do niego kilka przemyśleń po w/w wydarzeniach i tyle. W tym momencie uważam tę relację za bliżej nieokreśloną, bo ani się nie kochamy ani nienawidzimy. Uważam, że nie mam powodów wypowiadać się na jego temat w jakikolwiek sposób na forum publicznym. Jeśli mam mu coś do powiedzenia, nawet krytycznego piszę sms. Co do koszulki, spaliłem i tyle, mam nadzieję, że to nie wpłynęło na sprzedaż PROSTO:)
Jakie będą jeszcze klipy z „Reedukacji”?
Jesteśmy w trakcie realizacji zdjęć do trasowego klipu „HSMTO”. Zawsze podczas tego kawałka na trasie Decks chwyta kamerę i kręci ludzi pod sceną, wszystkie te smaczki wejdą na klip. W planach jest jeszcze „Głos Wielkopolski”, mamy też na biurku gotowy scenariusz do „Rehab” ale oba te utwory wymagają wielkiego wkładu oprócz finansowego również twórczego. Organizacja planu zdjęciowego do „Głosu…” to naprawdę wielkie przedsięwzięcie. Ale nie odpuszczę tematu i jeszcze w tym roku mam nadzieję skompletować załogę i dopracować detale potrzebne do realizacji tego krótko mówiąc dzieła.
Co myslisz o kawałku Palucha – „Wiarygodność”? Czy zaczepki kierowane w stronę Tedego, Fokusa i Jędkera były słuszne?
Brawo Paluch! Prawda w rapie przede wszystkim! Środowisko rapperów jest zakłamane w chuj. Niby wszyscy wypowiadają się na dany temat w podobnym tonie ale nikt oficjalnie. Dobrze że jest ktoś taki jak Paluch, który wyraża swoje poglądy całkiem oficjalnie. Paluch oficjalnie. Propsy za prawdę!
Czy myślisz o dalszej współpracy z raperami zza oceanu?
Jasne. Na nowej płycie będzie oprócz duetu ONYX jeszcze jeden znany rapper z Brooklynu. Mój idol można powiedzieć. Mistrz w swoim fachu. Myślę, że dwa featy zza Oceany to optimum. Chcemy bardzo nagrać kawałek z Ice T, ale stanowczo odmawia jakichkolwiek nagrywek, trzyma się tylko ze swoją ekipą ale jeszcze go przekabacimy. Pozdro Ice!
Czy nie uważasz że Hip hop ma łączyć a nie dzielić? Po co dalej fani Twoi jak i Tedego się kłócą? Nie możecie się z TDF’em dogadać i zatrzymać tą nienawiść?
Nie powiem FUCK TEDE. Powiem tylko FAKE TEDE. Tyle w temacie…
Mógłbyś rozwinąć skrot jakim zatytuowany jest kawałek z płyty „REEDUKACJA” pt „HSMTO”?
Nie….
Kto Twoim zdaniem jest najbardziej utalentowanym polskim raperem? (Flow, teksty, rymy)?
Kurwa, jest wielu. Łona, Ostry, Fokusa nowa płyta technicznie bardzo mocna. Mam swoich ulubionych rapperów. Od zawsze Pih i Pezet. Fabuła rozpierdala, Poznań rozpierdala człowieku, lubię słuchać różnych styli, niektórych lubię za styl innych za przekaz innych za autentyczność. HG, Bez Cenzury, PCP, taki rap gra się na blokach to słychać w autach również u mnie w mieście… No i ten kurwa głupi jak but Eldo, który nagrywa mądre płyty, ale musi popracować nad medialnymi wypowiedziami bo hejterzy go zajadą. Tyle…
Ryszardzie, chciałbym się dowiedzieć jak sytuacja wygląda w sprawie reedycji płyty „Na legalu?”, ugoda z Borysem jest, doczytałem się że Deliś współpracuje z Fonografiką, wiec czy stoi cos na przeszkodzie aby ta reedycja wyszła?
Reedycja wyjdzie jak tylko odbierzemy Delisiowi tę płytę. Jak dotąd ma do niej prawa ale zrobię wszystko żeby ta płyta była moja. Wtedy ją po prostu wydam.
Jak doszło do współpracy z grupą ONYX?
Chcieliśmy zaprosić kogoś zza Wielkiej Wody w ramach rekompensaty dla Poznania za brak Jeru, który zagrał z nami w Warszawie. Pomysł padł na ONYX. Z tym, że wpierw napisałem czy nagrają z nami kawałek i przy okazji zagrają. W ten sposób ONYX zagrali jako gość specjalny ale i tak potraktowaliśmy ich jak klasycznych headlinerów. A po koncercie nagraliśmy kawałek, który wejdzie na CNO 2. Pozdro Fredro pozdro Sticky!
Sprawdź profil Rap w Polsce!
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
50 Cent znów uderza w Diddy’ego, komentując jego wygląd po aresztowaniu i pierwszych wizytach w sądzie.
W rozmowie z Us Weekly Curtis raper wrócił do momentu, w którym po raz pierwszy zobaczył materiały z udziałem Seana Combsa po zatrzymaniu. Jak przyznał, najbardziej zapadły mu w pamięć szkice z sali sądowej.
– Postarzał się w ekspresowym tempie – stwierdził. – Poszedł do więzienia, włosy miał kruczoczarne jak moje. A następnego dnia wyglądał już kompletnie inaczej. Widziałem tylko te rysunki z sali sądowej. Jak go narysowali, wyglądał jak szop pracz. Pomyślałem wtedy: kiedy to się stało? – dodał.
Wypowiedź padła przy okazji rozmowy o serialu dokumentalnym Netflixa „Sean Combs: The Reckoning”, którego 50 Cent jest producentem wykonawczym. Produkcja skupia się na narastającej liczbie oskarżeń oraz problemach prawnych twórcy Bad Boy Records. Choć temat jest poważny, Jackson nie odmówił sobie kolejnej publicznej szpileczki wbitej w wieloletniego rywala.
@usweekly 50 Cent gives his reaction to Diddy's shocking transformation from the courtroom to prison in an exclusive Us Weekly #coverstory ♬ original sound – Us Weekly
Raper odniósł się również do krążących spekulacji wokół samego dokumentu. Wspomniał między innymi o osobach z branży, które jego zdaniem powinny się w nim pojawić, oraz o pogłoskach dotyczących potencjalnego udziału członków rodziny Diddy’ego. Podkreślił też, jak szerokie konsekwencje dla całego środowiska mają obecne zarzuty wobec Combsa.
Jednym z najbardziej kontrowersyjnych wątków „The Reckoning” okazało się użycie niepublikowanych wcześniej nagrań z udziałem Diddy’ego. Do sprawy odniósł się jego wieloletni osobisty operator Michael Oberlies w rozmowie z Rolling Stone.
– Przez ponad dwa lata pracowaliśmy nad projektem poświęconym Diddy’emu. Materiały, o których mowa, nie zostały udostępnione przeze mnie ani przez nikogo upoważnionego do zarządzania archiwum Seana Combsa. Zrobiła to osoba trzecia, która zastępowała mnie przez trzy dni, gdy byłem poza stanem.
Oberlies zaznaczył również, że sytuacja nie miała związku z żadnym sporem kontraktowym, a wykorzystanie nagrań określił wprost jako „nieetyczne i nie do zaakceptowania”.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
French Montana i Max B wydają płytę, której tytułem nawiązują do Donalda Trumpa
Max B niedawno opuścił więzienie po 16 latach odsiadki.
French Montana i Max B wracają do wspólnej gry po latach ciszy. Na pierwszy ogień idzie numer, który już samym tytułem robi zamieszanie.
Duet wypuścił singiel „MAWA (Make America Wavy Again)”, zapowiadający wspólny projekt o tej samej nazwie. Kawałek trafił do sieci 12 grudnia wraz z dopracowanym klipem w reżyserii Kid Arta. Tytuł to oczywiste przekształcenie hasła „Make America Great Again”, którym posługiwał się Donald Trump, tym razem jednak przerobione na slangowy manifest „wavy” estetyki Maxa B.
French Montana i Max B podgrzewali atmosferę wokół numeru od początku grudnia. Na dwa dni przed premierą pokazali w sieci fragmenty z planu teledysku, dając fanom jasny sygnał, że długo wyczekiwany powrót jest już za rogiem.
„MAWA (Make America Wavy Again)” to pierwszy oficjalny przedsmak ich wspólnego projektu, który ma ukazać się 9 stycznia. Będzie to ich pierwszy wspólny mixtape od sześciu lat, ale nie jedyny materiał, nad którym obecnie pracują.
W listopadzie, krótko po wyjściu Maxa B z więzienia, raperzy zapowiedzieli kolejny projekt we wspólnym poście na Instagramie:
– Coke Wave ‘NARCOS’ 3.5 – 9 stycznia 2026. Sezon Coke Wavy oficjalnie wraca do gry.
Ten sam miesiąc przyniósł także oficjalny powrót Maxa B do muzyki. Raper był wielokrotnie widywany w studiu, a jego comebackowym numerem został singiel „No More Tricks”. Utwór miał otwierać album „Public Domain 7: The First Purge (Patient Zero)”, zapowiadany na 28 listopada, jednak projekt ostatecznie nie ujrzał światła dziennego.
W rozmowie z Billboardem Max B otwarcie mówił o powrocie do formy: – Zajmie mi chwilę, żeby pozbyć się tej rdzy. Nadchodzi moja muzyka, to się dzieje.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
Fergie świętuje z The Black Eyed Peas. Czy zespół wróci?
„W końcu udało się nam zasiąść przy jednym stole”.
Członkowie The Black Eyed Peas znów pojawili się razem w jednym kadrze. Wystarczyło jedno spotkanie, by uruchomić lawinę spekulacji o powrocie składu.
Fergie opublikowała w serwisie X zdjęcia z kameralnego spotkania urodzinowego, na którym pojawili się także will.i.am, apl.de.ap i Taboo. Na fotografiach widać uśmiechy, luźną atmosferę i wyraźną chemię, która momentalnie rozpaliła fanów grupy na całym świecie.
– W końcu udało się nam zasiąść przy jednym stole i wspólnie uczcić nasze okrągłe urodziny. To była wyjątkowa noc z moimi braćmi, pełna miłości – napisała Fergie.
Ten moment ma dodatkowy ciężar, biorąc pod uwagę historię zespołu. W 2017 roku Fergie zakończyła współpracę z The Black Eyed Peas, skupiając się na solowej karierze i życiu prywatnym. Pozostali członkowie kontynuowali działalność bez niej, regularnie wydając muzykę i koncertując. Przez lata temat ewentualnego powrotu pełnego składu pojawiał się wielokrotnie, ale zespół konsekwentnie unikał jednoznacznych deklaracji.
Pod postem natychmiast zaroiło się od komentarzy fanów, którzy domagają się nie tylko wspólnych zdjęć, ale też nowej muzyki i trasy koncertowej. Trudno się dziwić, skoro The Black Eyed Peas to autorzy hitów, które zdefiniowały pop i hip hop lat 2000., takich jak „Where Is the Love?”, „Boom Boom Pow” czy „I Gotta Feeling”.
Na razie nie padły żadne oficjalne zapowiedzi dotyczące reaktywacji zespołu. Jedno jest pewne: samo spotkanie wystarczyło, by przypomnieć, jak silna była i wciąż jest marka The Black Eyed Peas.
Finally got to break bread and celebrate our milestone birthdays together. What a special night with my brothers, filled with so much love 🫛🫛♥️♥️ pic.twitter.com/WLLnqqnHyC
— Fergie (@Fergie) December 13, 2025
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
Pablo Novacci: „Zostałem oszukany, jestem na dnie i z długami”
Raper skończył 33 lata, ale jak informuje, to najgorsze urodziny w jego życiu.
Raper i producent z Jeleniej Góry podzielił się ze słuchaczami smutnymi wieściami. Novacciemu nie poszło w biznesie – bo jak informuje – zaufał nieodpowiednim ludziom.
– Ogólnie to myślałem, że rok temu (12.12) miałem najgorsze urodziny w życiu, ale w tym roku te przebiją wszystko. Nie odbierajcie tego jako jakieś żalenie się, po prostu to najgorszy rok w moim całym życiu, jestem chodzącym zombie i jestem na samym dnie. Zostałem potężnie oszukany i wpieprzony w długi, w dodatku chcąc dobrze – napisał.
– Chciałem wrzucić numer na moje urodziny jak co roku to robię, ale bez ściemy zamuliłem bo nie miałem siły podnieść się z łóżka, a co dopiero coś tam klikać. Sorry, wrzucę na dniach, więc wyjdzie trochę później na Spotify, a na YouTube to zaraz mogę wrzucić w sumie – dajcie znać czy w ogóle chcecie. Muzyka to ostatnie co mi zostało, tak samo jak słuchacze. Jeszcze raz sorry za tak depresyjny post, ale jest jak jest, koniec z jakąkolwiek ściemą. 33 lata w dupę j*bane – dodał.
Pablo Novacci sporą część swojego życia spędził na Wyspach Brytyjskich. Współpracował ze śmietanką polskiej sceny hip-hopowej, m.in. z Białasem, Bedoesem, Koldim, Sentino, Smolastym, Sponsem, White 2115 czy Young Multim.

Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
The Game w rozmowie z Shannonem Sharpe’em bez wahania ogłosił się numerem jeden z Compton.
Podczas wizyty w programie Club Shay Shay raper wrócił do starej, ale zawsze gorącej dyskusji o hierarchii muzycznej swojego miasta. The Game postawił sprawę jasno i bez półśrodków:
– Zdecydowanie jestem najlepszym raperem z Compton – powiedział wprost, a chwilę później poszerzył tę tezę na całe Zachodnie Wybrzeże.
Raper przekonywał, że jego pozycja wynika z połączenia warsztatu i ulicznego doświadczenia:
– Nikt nie jest w stanie mnie przegadać. Każdy, kto się zna, to wie.
Game podkreślił technikę i autentyczność jako fundament swojej twórczości. Na koniec dorzucił jeszcze jedno zdanie, które tylko podgrzało atmosferę: – Jestem najlepszym raperem w tym mieście.
Fragment rozmowy szybko obiegł sieć po tym, jak udostępnił go DJ Akademiks na Instagramie. W komentarzach momentalnie pojawiło się nazwisko Kendricka Lamara, a fani podzielili się na obozy. Jedni bronili legendy Kendricka, inni przyklaskiwali Game’owi, część próbowała godzić oba światy.
Jeden z komentarzy zwrócił uwagę na ponadczasowość twórczości Lamara. – Kendrick jest najlepszy, a jego muzyka przetrwa, bo mówi o realnych sprawach, a nie tylko rzuca wyzwiskami – napisał fan. Pojawiły się też głosy, że choć The Game ma prawo do takiego zdania, wpływ Kendricka na tożsamość Compton jest nie do podważenia.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
-
News2 dni temuSokół ma pomysł, jak zabezpieczyć finansowo córkę Pona
-
News3 dni temuPopek odpiął wrotki – przemiana była chwilowa i wrócił do starych nawyków
-
ranking5 dni temuMata przejął największe polskie miasta, a Pezet stworzył ogólnopolski hymn
-
News4 dni temuJeden z największych sklepów streetwear ogłosił upadłość
-
News4 dni temuWściekły Bastek odpowiada na komentarze, żeby poszedł do pracy
-
News5 dni temuBonus RPK stanął po stronie córki Pona. Ośmieli tym Sokoła?
-
News5 dni temuDoda obejrzała dokument 50 Centa o Diddym: „Zboczeniec”
-
Singiel2 dni temuŻabson & Wiz Khalifa „Klasyk” – mistrzowska kolaboracja dostępna