News
Polscy raperzy na playliście Roberta Lewandowskiego
Wiemy, czego słucha napastnik FC Barcelony przed meczem.

Doskonała wiadomość dla fanów Roberta Lewandowskiego: Spotify, sponsor hiszpańskiego klubu, zdradza, jakiej muzyki słucha napastnik FC Barcelony. Już dziś, 21 lutego w serwisie pojawiła się specjalna playlista „My Matchday Songs: Lewandowski”, na której znajdziemy międzynarodowe hity, hiszpańskie kawałki. Na liście nie brakuje także numerów polskich raperów.
Playlista: My Matchday Songs: Lewandowski
Playlista Roberta Lewandowskiego pozwala każdemu fanowi sportu poczuć się niczym napastnik Barcelony. To dzięki słuchaniu tych samych kawałków przy treningu na siłowni albo tuż przed ważnym momentem czy wydarzeniem, kiedy potrzebujemy się skupić. Na playliście dominują międzynarodowi artyści i co nie dziwi, hiszpańskie utwory idealne do tańca: “Punto 40” [Rauw Alejandro i Baby Rasta], “Andas En Mi Cabeza” [Chino & Nacho] czy “Hola Senorita” [GIMS i Malum]. Znajdziemy tu także ponadczasowe hity z lat dwutysięcznych jak np. “Hips Don’t Lie” [Shakira], “Temperature” [Sean Paul] i ”Rock Your Body” [Justin Timberlake]. Wśród wybranych przez Roberta Lewandowskiego kawałków nie mogło zabraknąć polskich utworów, wśród nich: “Duże oczy” [Smolasty, francis, Pedro i Tribbs], “Candy” [Quebobonafide i Klaudia Szafrańska], “Z perspektywy taty” [Malach & M. Grzywacz], a także “Wehikułu czasu” [Dżem]. Łącznie na liście znalazło się 51 piosenek wprowadzających nas w dobry nastrój i zachęcających do tańca.
– Nie mogłem się doczekać, kiedy przejmę playlistę Barçy i podzielę się moimi ulubionymi utworami. Muzyka odgrywa dużą rolę w naszych przygotowaniach przedmeczowych, dlatego mam nadzieję, że fanom spodoba się mój wybór. Teraz wspólnie z nami mogą poczuć przedmeczowy klimat w stylu Barçy – mówi Robert Lewandowski.
Lewandowski słucha polskiego rapu
Na playliście Roberta znalazły się również kawałki polskich raperów. Zestawienie otwiera ReTo z „Billy Kid”. Dalej możemy zobaczyć również „Duże oczy” Smolastego, „Candy” Quebonafide oraz „Z perspektywy taty” Małacha.

Współpraca Spotify i Barcelony
Playlista “My Matchday Songs: Lewandowski” jest tylko jednym z elementów współpracy pomiędzy Spotify i FC Barceloną. Rozpoczęła się ona w lipcu 2022, kiedy to Spotify został Głównym Partnerem Klubu i Oficjalnym Partnerem Streamingu Audio.
“Jesteśmy zachwyceni, że słuchacze mogą zanurzyć się w muzycznych wyborach zawodników FC Barcelony, tym razem wspólnie z Robertem Lewandowskim. Muzyka zawsze była ogromną częścią piłkarskiego świata. Kolejny etap naszej współpracy, jakim są powstałe playlisty to fantastyczny sposób, aby fani mogli być bliżej zawodników nie tylko w czasie rozgrywek.” – dodaje Marc Hazan, VP Partnerships, Spotify.
Playlista “My Matchday Songs: Lewandowski” dostępna jest od 21 lutego.

-
News3 dni temu
Co słychać u Wujka Samo Zło? „Sprzedaje na ulicy książki, by opłacić rachunki”
-
News5 dni temu
Grande odpowiada Kacprowi HTA: „Gangsta udaje ofiarę”
-
News5 godzin temu
Grande Connection zdissowany!
-
News3 dni temu
Drogie bluzy Maty krytykuje też Peja
-
News1 dzień temu
Oliwka Brazil i Warner oskarżeni o kradzież przez Remika z MyMusic
-
News2 dni temu
GSP odciął się od Petera Gang PP. „Papiery są na niego”
-
teledysk3 dni temu
OKI: „Odrzuciłem coś za milion jak Quebo i Peja”
-
News3 dni temu
VNM z ważnym komunikatem, który może dotyczyć każdego z nas
A jest na tej playliście Sentino?
N8e bo go nikt nie słucha, oprócz 2 zyeboŵ z gr
Oni pewnie nawet go nie słuchają tylko wrzucają durne posty myśląc że są fajni.
Słuchają słuchają jak sobie wzajemnie rimming robią
SENTINO JEST CZŁOWIEKIEM, KTÓRY MA ZA SOBĄ DUŻO PRZYPAŁÓW I NIEWDZIĘCZNYCH AKCJI. MIMO WSZYSTKO NIE ZMIENIA TO FAKTU, ŻE MUZYCZNIE I PREZENTACYJNIE WYPRZEDZA O KILKA LAT POLSKICH RAPOWYCH TRYHARDERÓW ŚPIEWAKÓW. GOŚĆ MA GENIALNY WOKAL, NAJLEPSZE REFRENY, MUZYKALNOŚĆ, PRZEWÓZKĘ, ZAGRANICZNY VIBE I STILLO – NAWET NIE HANDLUJ Z TYM.
MOŻNA GO NIE LUBIĆ, ALE CZYSTO RAPOWO SENTINO TO REAL MADRYT KONTRA ODRA OPOLE (STEP I INNE WYKRĘTY TEGO TYPU).
DLATEGO DOŁOŻYMY WSZELKICH STARAŃ, BY TAKI TALENT DALEJ TWORZYŁ W NASZYM JĘZYKU, A WSZELKIE ANIMOZJE ZE STRONY STEP RECORDS WZBUDZĄ JESZCZE WIĘKSZĄ NIENAWIŚĆ DO NICH SAMYCH.
#FREESENTINO, WPISZCIE DO UNESCO.
Ta lista to jeden wielki zlepek sponsorowanych utworów
Ale choooy w uszach. ♂️
Dlatego, niech on lepiej gra w piłkę i nie słucha muzyki.
„Na playliście Roberta znalazły się również kawałki polskich raperów.”
Dlatego w lidze hiszpańskiej nie potrafił strzelić gola od października.
19/02 przeciw Cadiz
01/02 przeciw Betis
15/01 przeciw Realowi
12/01 przeciw Betis
wcześniej przerwa na mundial i zawieszenie na 3 mecze
tak było jak pisze, to sama prawda
Same łaczyska. Ja bym się akurat tym nie chwalił.
A gdzie raperzy??? Popowe popierdulki to nie raperzy
Lewa się nie zna na muzyce. Zacznijmy od tego.
Same gówna słucha
Gdzie Funky FILON, Rogal DDL albo Yung Adisz?
Bobek zmiłuj się – usuń
Lewandowski do przereklamowana zdradziecka $zmata zwykly kopacz i dobiajcz piłki tak jak Małysz pazerny szczur na pieniądze aaaaa dobrze ze nie ma złota olimpijskiego myślałem że zesra się zazdrości jak Stoch wygrał złoto prezesik telewizja reklamy i emeryturka olimpjska. A tfu.. Prawdziwym sportowcem dla przykładu był Kusociński albo Kukuczka
Adam Małysz wziął siedem dawek szczepionki, a sokół to jest ch_uj
Albo Kulfon
Kiedyś przyjdzie taki dzień, że i mnie będą pytać o playlistę. A jest ona już gotowa. Sprawdzać playlistę z nadchodzącej epki.
1. Mój kolega widział ją [Lorę]
2. Kupiłem bukiet białych róż [Lorę]
3. Ona woli karła spod dziewiątki [Lorę]
Trudno aby słuchał arcy technicznego math-core, jazzu czy muzyki współczesnej (h ttps://pl.wikipedia.org/wiki/Muzyka_wsp%C3%B3%C5%82czesna debile, to nie to co współcześnie leci w radiu.) To w końcu prymitywny kopacz. Piłkarze są znani z tego, że są głupsi nawet niż emerytowani bokserzy, z encefalopatią bokserską. Gdyby się nie załapał do tego żenująco durnego sportu, zapewne poginał by dziś na msze w swojej wiosze odstawiony w jakiegoś As Mena, a potem pracowicie ru_chał swoją karyne w przerwach gotowania siódemce bachorów (trza było robić na zasiłki i pińcet plusa) w rytm przebojów Martyniuka.
Prawda to.