News
Polski raper potrącił autem człowieka: „Zrobiłem to specjalnie”
Do sieci wypłynęło wideo ze zdarzenia.

Raper Alan, współpracujący z wytwórniami HHNS i QueQuality potrącił swoim autem człowieka. Artysta nie tylko przyznał się do tego mówiąc otwarcie, że zrobił to specjalnie, ale dodał również: „Koleżka, którego rozjechałem dostał ode mnie z czółka”.
Wczoraj na profilu Spotted: Płońsk pojawił się film, na którym widać jak ktoś wjeżdża autem w człowieka. – Może następnej nucie dasz tytuł: „Potrąciłem chłopaka przy Multiboxie”. Dobrze, że nie musisz się bać o konsekwencje, bo jesteś przecież królem rapu. – mogliśmy przeczytać w anonimowym komentarzu.
Internauci wskazywali, że za kierownicą był Alan, młody raper z wytwórni HHNS, którego album „Bonfire” jest dystrybuowany przez label Quebonafide QueQuality. Dzisiaj raper przyznał się, że to on kierował i twierdzi, że zrobił to specjalnie.

Alan potwierdza, że potrącił człowieka: „Zrobiłem to specjalnie, bo zasłużył”
Dzisiaj, 10 listopada Alan potwierdził na Instagramie, że to on potrącił człowieka.
– To o tym potrąceniu, to prawda i zrobiłem to specjalnie, bo zasłużył. A najlepsze w tym jest to, że nie jestem jak większość raperów, którzy proszą o wybaczenie i ciężko przepraszają. Ja ponoszę odpowiedzialność za swoje czyny i nie oczekuję przebaczenia. – napisał na Instastory autor kawałka „Pojechałem 200”.
Raper wyjaśnił też szczegółowo, dlaczego zdecydował się wjechać w kogoś autem:
– Koleżka, którego rozjechałem dostał ode mnie z czółka w nosek, bo wydzierał mordę na mojego ziomka, bo szukał awantury. Po czym jak chciałem odjechać skopał mi z kolegami auto. A jeszcze jeden ziomek napi*rdalał mnie od tyłu wcześniej i za to spadł na niego złoty deszcz. – napisał raper, który przed rokiem zaczepiał Pejtera.
„Ma złamaną nogę i krwiaka”
Jedna z Internautek poinformowała o stanie zdrowia ofiary.
– Nie wiem co trzeba zrobić, żeby zasłużyć sobie na potrącenie. Chłopak ma złamanie w nodze i krwiaka, ale widocznie dla Alana to, że prawie go zabił jest równomierne z „pstryczkim w czółko”. Napadli w 15 na 4 i robią z siebie ofiary. – napisała Ewa.
Wideo z wypadku
Alan robi sobie zdjęcia z kolegami… bez spodni
Wczoraj, kiedy nagranie z wypadku trafiło do sieci, Alan udostępnił na Instagramie intrygujące zdjęcie. Razem z kolegą postanowili zdjąć w windzie spodnie i pstryknąć sobie fotę. Zdjęcie zostało ocenzurowane, ale i tak budzi spory niesmak.

Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

News
Poszukiwany listem gończym Jongmen do policji: „Jeb*ny psie, pi*rdol się”
Raper ukrywający się w Dubaju czuje się bezkarny.

Prokuratura anulowała paszport Jongmenowi i chce jego ekstradycji z Dubaju. Tymczasem raper nic sobie z tego nie robi i do polskich władz przesyła jasny komunikat.
Polskie organy ścigania wystąpiły do Zjednoczonych Emiratów Arabskich z oficjalnym wnioskiem o wydanie Krystiana Brzezińskiego, znanego jako Jongmen. Raper, który od dłuższego czasu przebywa w Dubaju, jest poszukiwany w związku z zarzutami dotyczącymi narkotyków.
Tymczasem Jongmen wypuścił kolejny kawałek, który trafił na jego oficjalne konto – „Krzyk getta”, w którym ma jasny przekaz do polskich służb:
„Nie zabierzesz godności nam, choć wolność zabrać chcesz. Nie, j*bany psie, pi*rdol się!” – rapuje.
Raper od samego początku stoi w mocnej opozycji do polskich służb w swojej twórczości, którą stara się napędzać botami i kupionymi wyświetleniami: Jongmen wykupił boty? Ścigać powinni też jego prawnika.

Fani Quebo nie muszą już przepłacać za koncertowy merch na Vinted czy innych platformach. Artysta postanowił uprzedzić spekulantów i udostępnił limitowaną odzież w oficjalnym sklepie.
Przy dużych koncertach często pojawia się ten sam schemat: nie tylko bilety znikają w sekundę i trafiają na aukcje z przebitką, ale też merch. Niektórzy kupują hurtowo, by potem sprzedawać bluzy czy koszulki dwa razy drożej w Internecie.

Quebo zna ten schemat i postanowił zareagować.
Zaraz po koncercie ten sam merch pojawił się na oficjalnej stronie. To odpowiedź na działania resellerów, którzy windują ceny do absurdalnych kwot – T-shirty za 1000 zł czy bluzy za 850 zł to absurdalne ceny.
Na stronie Quebo koszulki kosztują 169 zł, bluzy – 500 zł. To więcej niż na samym koncercie (o 20–30 zł), ale wciąż znacznie mniej niż u pośredników.
Choć ceny nadal nie są niskie, to i tak ruch Quebo spotkał się z pozytywnym odbiorem wśród fanów.
News
Kabe, Opiat i Asster bez widoku na morze – kiepska sprzedaż płyt
Debiut na Olisie bez fajerwerków.

W tym tygodniu na Olisie zadebiutowały dwa rapowe krążki i oba nie zachwyciły pozycją w rankingu. Mowa o albumie Kabe & Opiata „Widok na morze” oraz krążku Asstera „Oko Chorusa”.
Zrobienie jedynki w martwym okresie wydawniczym, do jakiego zaliczamy miesiące wakacyjne nie powinna stanowić problemu. A jednak przerosło to nowe albumy Kabe & Opiata oraz Asstera. Nie udało im się wbić nawet na podium, gdzie w dalszym ciągu możemy zobaczyć chociażby Sobla, który jest na liście z albumem „Napisz jak będziesz” od 9 tygodni.
Jak więc wygląda sprzedaż wspomnianych krążków? Tego oficjalnie nie wiemy, bo ZPAV nie podaje takich danych, ale musi być naprawdę słabo. W ubiegłym roku dowiedzieliśmy się np., że żeby zdobyć 16 miejsce na Olisie, Kamil Pivot musiał sprzedać ok. 200 płyt.
OLiS – 10 najlepiej sprzedających się płyt (20-26 czerwca)
- Dawid Podsiadło, Kaśka Sochacka – tylko haj.
- ENHYPEN – DESIRE : UNLEASH
- Sobel – NAPISZ JAK BĘDZIESZ
- Kabe, Opiat – Widok na morze
- sanah – Dwoje ludzieńków
- Billie Eilish – HIT ME HARD AND SOFT
- Asster – OKO CHORUSA
- Sentino, BNP – King Sento 2
- Skolim – Król latino
- Otsochodzi – TTHE GRIND

Raper i freestyle’owiec Radar zmienił stan cywilny. Ożenił się ze swoją filipińską partnerką.
Radara możecie koajrzyć z bitew freestyle’owych, płyty „Solówka z Bogiem”, która ukazała się trzy lata temu albo z telefonów, kiedy dzwonił do studia gal freakfighotwych i miażdżył swoimi tekstami na antenie np. Marcina Najmana czy Nikitę.
Radar to także podróżnik. Kilka dni temu ujawnił, że ożenił się z Filipinką. – Sorry chłopaki, ale ja już zajęty – napisał, publikując kilka zdjęć ze swoją wybranką.

Popek zdecydował się na pozbycie części charakterystycznych tatuaży z twarzy. Zabieg odbył się w warszawskim studiu 77ink2.0.
Proces usuwania tuszu uwieczniono na nagraniu opublikowanym przez Demona, który od lat współpracuje z Popkiem. Widać na nim, jak raper zmaga się z bólem – cały czas się wierci i ciężko oddycha, co tylko potwierdza, że zabieg nie należy do najprzyjemniejszych.
Poniżej wideo:
-
News5 dni temu
Quebonafide tłumaczy, dlaczego uciekł + oficjalne pożegnanie
-
News4 dni temu
Quebonafide na Narodowym – różnice między pierwszym a drugim koncertem
-
News2 dni temu
Quebonafide: preorder nowej płyty i tajemniczy box
-
News3 dni temu
Ile Quebonafide mógł zarobić na Narodowym – padła kwota
-
News3 dni temu
Małpa podał ksywki raperów, którzy mu odmówili
-
News13 godzin temu
Żurom wyciągnięty ze szpitala spod narkozy – prosto do zakładu karnego
-
News1 dzień temu
Popek zaczął usuwać tatuaże z twarzy. Ledwo to zniósł
-
News1 dzień temu
Sokół o zakończeniu kariery przez Quebonafide: „Doskonale go rozumiem”