News
Raperzy będą odbierać Fryderyki przed kamerami TVP a nie TVN
„Najważniejsze polskie nagrody muzyczne wracają do Telewizji Polskiej”.
Najbliższą galę Fryderyków, która odbędzie się w 2025 roku będzie transmitowała Telewizja Polska. Najważniejsze nagrody branży muzycznej wracają na antenę publicznego nadawcy.
Fryderyki wracają do TVP
– Muzyka jest istotną częścią kultury, a kultura jest dla nas jednym z kluczowych elementów realizacji misji publicznej. W tym roku minęło 30 lat od wręczenia pierwszego Fryderyka. Zrobimy wszystko, by ta nagroda lśniła pełnym blaskiem, a sama gala ponownie stała się świętem w muzycznym kalendarzu – komentuje Tomasz Sygut, dyrektor generalny TVP.
W 2025 roku Telewizja Polska pokaże na żywo nie tylko Galę Muzyki Rozrywkowej oraz retransmisję Gali Muzyki Klasycznej i Gali Muzyki Jazzowej, ale będzie też przybliżała sylwetki nominowanych do nagród artystów oraz Laureatów Złotych Fryderyków.
ZPAV i TVP podpisali list intencyjny
– Bardzo się cieszę, że najważniejsze polskie nagrody muzyczne wracają do Telewizji Polskiej. Fryderyki cały czas intensywnie zmieniają się, aby jak najlepiej oddawać różnorodność polskiej muzyki i aktualne trendy. W czwartą dekadę wchodzimy z kilkoma niespodziankami, takimi jak trzy nowe kategorie singlowe, gala dedykowana muzyce jazzowej czy kategoria „crossover” w muzyce klasycznej. Dzięki współpracy z TVP będziemy mieli możliwość zaprezentowania bogactwa naszego rynku muzycznego widzom w całej Polsce – podkreśla Maciej Kutak, przewodniczący zarządu ZPAV, organizatora Fryderyków.
Podpisanie listu intencyjnego między Telewizją Polską i Związkiem Producentów Audio Video oznacza powrót Fryderyków do TVP po kilku latach przerwy. Ostatnio nadawca publiczny transmitował galę wręczania najważniejszych polskich nagród muzycznych w kategoriach muzyki rozrywkowej i jazzowej w 2018 roku.
Fryderyki – najważniejsze nagrody muzyczne w Polsce
Fryderyki to najważniejsze nagrody muzyczne na polskim rynku, istnieją od 1995 roku. Przyznaje je Akademia Fonograficzna, czyli powołane przez Związek Producentów Audio Video jury, złożone z ponad 1800 artystów, twórców, producentów, dziennikarzy i reprezentantów branży fonograficznej. Nominowanych do Fryderyków członkowie Akademii wyłaniają w drodze tajnego głosowania. Jurorzy są podzieleni na trzy sekcje – muzyki rozrywkowej, poważnej i jazzowej – i mają prawo głosu tylko w obrębie swojej sekcji. Dzięki temu każdy ma szansę wypowiedzieć się w tej dziedzinie muzyki, która jest mu najbliższa. W 2025 roku Fryderyki zostaną przyznane po raz 31.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
Tomb znów freestyle’uje. „Wini zawsze miał na niego pomysł”
Tomb i Koro reklamują galę fighterską.
Wini znów zorganizował bitwę Tomba, ale tym razem nie z Filipkiem tylko z Koro. Tak naprawdę jest to ciekawa reklama zbliżającej się gali KSW 100.
Wini udostępnił 3-minutową bitwę Koro z Tombem. Nie jest to rap battle na żywo, bo bitwa została nagrana wcześniej i podłożono pod nią obraz, ale mimo wszystko ogląda się to całkiem dobrze, mając świadomość, że jest to po prostu reklama gali KSW 100.
– Wini miał zawsze dobry pomysł na Tomba. Sztos! – napisał jeden z komentujących, z czym trudno się nie zgodzić, mając w pamięci bitwę Tomba z Filipkiem, którą również organizował Winicjusz.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
Cypis jak Sokół – zrzucił fana ze sceny na koncercie
11 lat temu podobnie postąpił warszawski raper.
Wygląda na to, że Cypis idzie ścieżką Sokoła i nie toleruje, kiedy goście wbijają na scenę w trakcie jego koncertów. Do sieci wyciekło właśnie nagranie z jednej z takich sytuacji. Patoraper nie szczypał się z fanem, który tańczył koło niego na scenie.
Istnieje grupa raperów, którzy wyjątkowo nie lubią, gdy ktoś nieproszony ośmieli się pojawić koło nich podczas występów na żywo. W Polsce niekwestionowanym pionierem wyrzucenia ludzi ze sceny jest Sokół, którego nagranie z Toronto sprzed kilkunastu lat, było szeroko komentowane. – Myślę, że to nie jest miejsce dla ciebie, wiesz? – rzucił do fana Narrator, po czym zastosował na nim chwyt. – Bardzo, ku**a, tego nie lubię, więc nie róbcie tego – ostrzegł innych złowrogo.
Krok dalej kilka lat później wykonał Roddy Rich, kiedy skopał fana w momencie, gdy ten był obezwładniany przez ochronę. Swoje 3 grosze w tym temacie dorzucił również Cypis. W sieci udostępniono nagranie, na którym widać, jak przy pomocy ochroniarza pozbywa się słuchacza ze sceny. Chwilę później fan zaliczył bliskie spotkanie z parkietem, jednak wstał niewzruszony. Akcja Cypisa nie wszystkim przypadła do gustu – internauci zwrócili uwagę na nieproporcjonalną ilość agresji wobec spokojnego zachowania uczestnika imprezy.
Poniżej wideo:
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
karol krupiak wydał „Metę” – album, który powstawał, gdy walczył o życie
„Mimo trudności dałem radę go skończyć”.
„Meta” – tytuł tej płyty okazał się dla Karola bardziej proroczy, niż przewidywał. Nie było pewne czy album kiedykolwiek zostanie skończony z powodu choroby, z którą się zmagał.
Ciężki okres i choroba
Rok temu, pod koniec lipca, trafił do szpitala z ciężką diagnozą, z chorobą o bardzo wysokiej śmiertelności i przez długi czas walczył o życie. Wcześniej odszedł Big Scythe. Kilka miesięcy później stracił przyjaciela. Ten rok był pełen cierpienia i trudnych zmian, a dziś codzienne życie wiąże się z wieloma restrykcjami, by uniknąć nawrotu choroby i żyć.
Ten album jest pamiętnikiem, który napisało życie i już na zawsze zostanie z nami, by mówić o tym jak było, jak się nie stało i jakby być mogło… zresztą, najlepiej jak sam Karol sam Wam o tym opowie, widzimy się na mecie.
Album jest promowany m.in. utworami „Kryzys”, „Spokój” oraz „Do rana”. Płyta w wersji fizycznej jest dostępna na stronie ou7side.com
karol krupiak: „No i jesteśmy na MECIE”
Tak sam artysta komentuje wydanie nowego krążka:
– No i jesteśmy na MECIE. Przede wszystkim dziękuję każdemu, kto był zaangażowany w ten projekt. Dziękuję sobie, że mimo trudności dałem radę go skończyć. Nie chodzi tu tylko o problemy ze zdrowiem (z którym już wszystko w porządku), ale też o zwykłą wiarę w to, co robię. Nie wiem jakie są moje dalsze plany, ale póki co nie spodziewajcie się nowości. Muszę nad tym pomyśleć – komentuje artysta, zapraszając na koncerty promujące projekt.
Album jest dostępny w serwisach streamingowych, a także na Youtube.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
Macie trochę gotówki? Platynowa płyta Szpaka trafiła na aukcję
Każdy może stać się posiadaczem wyjątkowego wyróżnienia.
Szpaku przekazał na licytację podwójnie platynową płytę za album „DDZPPM”. Akcja ma wymiar charytatywny dla młodego mieszkańca Morąga.
Szpaku przekazał płytę dla małego morążanina Sebastiana, który zbiera pieniądze na turnus rehabilitacyjny.
– Jestem niezmiernie wdzięczna, bo Mateusz i jego mama od zawsze wspierają mnie i Sebastiana. Mateusz od początku trwania licytacji na rzecz Sebka przekazał już nam m.in. niezliczoną liczbę swoich płyt z autografami. Pomogły one w zbiórkach i pokazały ile osób stoi za naszym wyjątkowym morążaninem – komentuje mama chorego chłopaka.
Cena za album w trakcie pisania tego artykułu sięga ponad 11 tys. zł. Udział w aukcji można wziąć tu: Platynowa płyta Szpaka – aukcja.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
Tau na 11 listopada: „To niemodne. Nieklikalne. Nieatrakcyjne. Nierapowe (?)”
Raper uczestniczył w Marszu Niepodległości.
W poniedziałek 11 listopada Marsz Niepodległości przeszedł z ronda Dmowskiego do Stadionu Narodowego. Uczestniczył w nim m.in. Tau.
Kielecki raper podzielił się ze słuchaczami krótką refleksją:
– To niemodne. Nieklikalne. Nieatrakcyjne. Nierapowe (?) Takie myśli mogą przychodzić do głowy kiedy myśli się o miłości do Ojczyzny. O zdrowym patriotyzmie.
A jednak wszyscy tu żyjemy i mówimy tym samym, polskim językiem. Mamy te same tradycje i święta. Posiadamy unikatową w skali świata historię. Żyjemy w wolnym kraju dzięki poświęceniu niezliczonej ilości patriotów. A co by było gdyby nie ich miłość? Zatem tak – kocham Polskę. A na pewno staram się. I dla mnie miłość do niej nigdy z mody nie wyjdzie – napisał raper, pozując z biało-czerwoną flagą.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
Edzio pojawił się na najgorszym osiedlu w Chicago, gdzie nagrał teledysk. Koldi z Alcomindz krytykuje go za to twierdząc, że to opłacone przedstawienie.
Edzio pierwszym Polakiem na O’Block?
O’Block to najniebezpieczniejsze osiedle w Chicago, znane z największej przestępczości. Tymczasem Edzio pojawił się na nim w gronie lokalsów, z którymi bujał się po osiedlu i nagrywał teledysk. Jak zaznacza, jest pierwszym Polakiem, którego tu wpuszczono.
– Ta kultura mnie wychowała i nawet jak nagrywam krindżowe tiktoki to bliżej mi do niej niż pseudodrillowcowi spod złotych w tech fleecie za kieszonkowe – komentuje.
Koldi do Edzia: „Wstydziłbyś się”
Filmik Edzia z O’Block krytycznie skomentował Koldi, któremu ten kontent nie przypadł do gustu.
– Edzio, wstydziłbyś się wynajmować bezrobotnych z Chi-town i nagrywać tego typu kontent. Nie jestem koneserem oryginalnego drillu z Chicago, ale ty o tym klimacie wiesz mniej niż nic. Jeszcze ten łeb, co reklamuje to wydarzenie jako pierwszego Polaka na O’Block… Ładne przedstawienie, chłopcy, choć doskonale wiecie, że jakbyście wleźli robić sobie takie jajca na prowincjonalne blokowisko w Polsce, to ciężej by wam było pewnie wyjść w butach. I z zegarkami. Nie podoba mi się – napisał członek Alcomindz.
Kamerzysta Edzia odpowiada
Edzio nie odniósł się do zarzutów Koldiusza, ale zrobił to za niego jego kamerzysta Paweł „Traptypieee” Łopacki, który odpowiada za jego klipy.
– Koldi i inni tego typu pokroju, klejcie wary, bo nawet nie wiecie przez co trzeba było przejść i ile pozałatwiać, aby się dostać na O’Block. Zrobię 10 klipów za free (35 tys. zł) osobie, która wjedzie i mi wyśle filmik jak jest i jak wyjdzie. Przyjedź powiedzieć to w twarz tym „bezrobotnym”. Za bilet ci zapłacę, chcesz? Na szczęście tylko w jedną stronę. Tacy niespełnieni raperzy są najgorsi – odpowiada.
Edzio opłacił miejscowych?
Koldi odpowiedział Traptypieee twierdząc, że Edzio załatwił sobie wjazd na osiedle pieniędzmi. Nawiązał też do powodziowych TikToków Edzia.
– Nazwij chociaż rzecz po imieniu, że trzeba było się opłacić paru miejscowym. Dobrze, że akurat powodzi nie było w Chi-town, bo byłby podwójny kontent – napisał.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
-
News4 dni temu
Grande Connection pobił się z fanami TPS-a
-
News2 dni temu
Oki komentuje doniesienie, że jest z Bambi w związku
-
News2 dni temu
Pomylił Szpaka z Michałem Szpakiem
-
News2 dni temu
Mrozu zakpił z White 2115. Wstawił się za nim Bedoes
-
News1 dzień temu
Wini przeszedł samego siebie. Rekordowa rozmowa z raperem przez 4,5 godziny
-
News1 dzień temu
Popek żałuje tatuaży na twarzy. „Zostałem wykorzystany”
-
News2 dni temu
Były ochroniarz Masy propsuje Jongmena. „Dobrze wygląda”
-
News2 dni temu
Aktorka straciła 1.5 mln zł spłacając długi PLNY LALA