teledysk
Rena zaczęła śpiewać i zaprosiła do numeru Zbuka
Tym razem Rena nie zarapowała ani jednej linijki.
Rena w nowym utworze, który nagrała wspólnie ze Zbukiem, daje jasno do zrozumienia, że jej zbliżający się album będzie niezwykle zróżnicowany, a jej umiejętności wokalne weszły na kolejny poziom. Nie wierzycie? Sprawdźcie w takim razie kawałek To co było złe.
Teledysk do utworu To co było złe jest kolejnym wizualnym przedstawieniem singla z nadchodzącej płyty Reny. Pochodząca ze Szczecina raperka nowym kawałkiem nie tylko potwierdza intensywność prac nad nowym materiałem, ale także coraz bardziej przekonuje, iż jej nowa stylistyka będzie bardzo zróżnicowana.
Gościnny udział Zbuka dodaje konkretną atmosferę do kawałka, który dotyczy trudnej przeszłości obojga artystów, a dodatkowo wprowadza wiele nawiązań do ulicznych klimatów. Zaskoczeniem dla fanów Reny może być jednak to, że tym razem artystka nie zarapowała ani jednej linijki!
W najnowszym kawałku raperka postanowiła zaśpiewać nie tylko refren, ale także całą zwrotkę, tym samym pokazując efekty rozwoju swoich umiejętności wokalnych. Co powstało z takiego połączenia? Sprawdźcie kawałek To co było złe i daje się ponieść!
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
W dniu premiery swojego producenckiego albumu „23/25” Jonatan prezentuje klip do niepokojącego, mrocznego, wypełnionego niezwykłą energią singla „ZOO”.
Gościnnie w tym wyjątkowym numerze udzielili się Pezet oraz Opał – charyzmatyczni raperzy doskonale dopasowali się do dynamicznego, elektronicznego brzmienia kawałka. Bazowanie na instynktach i niechęć do zaszufladkowania – utwór jest swojego rodzaju manifestem przełamywania schematów przez artystów.
O albumie „23/25”
Debiutancki album producencki Jonatana „23/25” to kwintesencja nowoczesnego, dopracowanego brzmienia, które łączy świeże trendy z charakterystycznym stylem artysty. Na materiale gościnnie udzieliła się absolutna czołówka polskiej sceny muzycznej, nadając każdemu utworowi unikalnego charakteru i podkreślając różnorodność projektu. To ambitna i aktualna propozycja dla fanów współczesnej muzyki.
Tracklista
- VOICE MEMO
- JACKPOT FT. GIBBS
- WIFI FT. LOUIS VILLAIN
- OPIUM FT. RETO
- EZZZ FT. SVM!R
- ZOO FT. OPAŁ X PEZET
- SECRET RAVE FT. PAT
- RÓŻ FT. BLETKA X GIBBS
- OBEJMUJĘ NOCE FT. LIVKA X PEZET
- U
- LADY FT. SMOLASTY X KIZO
- NIE DA SIĘ ZASNĄĆ FT. BIAŁAS X SOLAR X NIKOŚ
- RÓŻ FT. BLETKA X GIBBS (BLINDERS REMIX)
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
Nowa kolęda, która zawładnie przygotowaniami do świąt prawdziwych baddies.
Wypełniony po brzegi aluzjami świąteczny utwór, w którym Oliwka przejmuje kontrolę nad świątecznym sezonem, w charakterystyczny dla siebie naughty sposób.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
teledysk
Łysy „Warszawski Drill” – uliczny banger ze stolicy
„Tak jak Włodi, co zrobiłem pod apteką”.
„Warszawski Drill” to trzeci w ostatnim czasie numer Łysego ze stolicy.
Łysy reprezentuje nurt uliczny, a jego kawałki są osadzone w klimacie warszawsko-dilerskiego rapu opartego na historiach z ulicy i własnych doświadczeniach.
Jak informuje raper, w zanadrzu ma kolejne mocne numery.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
teledysk
Bedoes: „A jak szczekasz na Bedopsa, to módl się, by nie odszczekał ten z Gustawa”
Kontynuacja legendarnego „Gustawa”.
Bedoes wraca do jednego z najważniejszych momentów w swojej karierze i po latach dopisuje do niego nowy rozdział. Raper publikuje utwór „Kamień z serca”, w którym rozlicza się ze wszystkim.
Bedoes ponownie sięga do emocji znanych z singla „Gustaw”, który przed laty ustawił jego pozycję na scenie i uchodzi za jeden z najważniejszych punktów w jego dyskografii. Nowy numer „Kamień z serca” to bezpośrednie nawiązanie do tamtego okresu i jednocześnie rozliczenie z tym, co wydarzyło się przez osiem ostatnich lat.
Na samym wstępie pojawiają się urywki wypowiedzi o Bedoesie od znanych osób:
Takefun: Pan Bedoes, populizm pod publiczkę.
Skopzzor: Panie Bedoes.
Bedoes, wiadomo, j*bać to od zawsze.
Sentino: Bedoes, Bedopies młodszego pokolenia jest najlepszym artystą.
Doda: Bedoes napisał o mnie piosenkę i bym bardzo chciała z nim.
Natan Zgorzyk: Nikt tak nie potrafi zmotywować jak Bedoes.
Nitrozyniak: Bo Bedoes od pięciu lat jest asłuchalny.
Artur Rawicz: Za co cenisz Bedoesa? AdMa: Za charyzmę.
Rafonix: Z Bedoesa mogliby GTA VI zrobić.
Navcia: Bardzo lubię twórczość Bedoesa.
Reporterka: Zespół Bedoes dwa tysiące sto piętnaście.
Tomb: Najbardziej na pewno poświęcałem się tym tekstom, pisząc na Bedoesa.
Dziarma: Jestem Bedoesiarą.
W premierowym kawałku raper porusza tematy jak odejście z SBM Label i powracające echa konfliktu z Eripe, czyli jednego z najgłośniejszych beefów ostatnich miesięcy. Nie brakuje też odniesień do napięć medialnych, które towarzyszyły jego karierze od samego startu.
– „KAMIEŃ Z SERCA OUT NOW. Najważniejszy numer, jaki kiedykolwiek zrobiłem. Całe moje serce, dusza i wszystkie emocje jakie w sobie miałem są tu zawarte. Dziękuję @bedoes2115 za wszystko, bez Ciebie nic by nie było takie samo – napisał Kubi Producent.
Numer dla dziadka Leszka 2115
Borys:
– Utwór „Kamień z serca” dedykuję mojemu Świętej Pamięci Dziadkowi Leszkowi 2115, któremu zawdzięczam to, kim jestem jako mężczyzna, Świętej Pamięci Kacprowi 2115, który odszedł za wcześnie, ale który będzie żył w nas zawsze, Świętej Pamięci Mateuszowi Klawikowskiemu, który wspierał mnie na początku mojej drogi i uwierzył we mnie jako jeden z pierwszych, Świętej Pamięci Sarze Fodorowskiej, która jest jedną z największych wojowniczek jaką widział świat oraz tym moim słuchaczom, którzy nigdy we mnie nie zwątpili.

Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
teledysk
LEAF ft. Hinol PW „Lew” zawodnik Polskiej Wersji gościem tajemniczego artysty
Nowy artysta w szeregach D.A. Records.
Na kanał Polskiej Wrersji trafił numer enigmatycznego artysty – LEAF. Gościnnie w numerze „Lew” udzielił się Hinol.
Jak możemy przeczytać pod klipem, to nowy artysta, który dołączył do wytwórni D.A. Records, z którą związana jest także Polska Wersja. LEAF nie pokazuje na razie swojej twarzy i nie ujawnia tożsamości.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
-
News4 dni temuZnany muzyk ujawnił mroczne kulisy śmierci Pona
-
News5 dni temuKto z ZIP Składu nagłośnił zbiórkę dla córki Pona? Odpowiedź zaskakuje
-
News3 dni temuPeja zaskakuje – zdjęcie z Pelsonem i Doniem. „Spotkanie po latach”
-
News5 dni temuDiddy zrobił obiad dla 1000 współwięźniów. Gangsterów zagonił do garów
-
Felieton5 dni temu„Kutas Records” – żart Kuqe 2115 to tak naprawdę spory problem – felieton
-
News2 dni temuPrzemek Ferguson dissuje Filipka!
-
News2 dni temuBezdomny Bastek dostał propozycję pracy. Jak zareagował?
-
News19 godzin temuThe Nitrozyniak dissuje Boxdela, Gimpera i Wardęgę