Sprawdź nas też tutaj

News

Respekt – ubrania od Molesty

Oddaj szacunek klasyce.

Opublikowany

 

Vienio,Włodi,Pelson jako Molesta
Vienio, Włodi i Pelson

Molesta Ewenement zapisała się do kanonu polskiego hip-hopu jako jedna z pierwszych i najbardziej wpływowych grup hip-hopowych w kraju. Założona w 1995 roku przez Vienia i Włodiego grupa początkowo nosiła nazwę Mistic Molesta. To ważna data dla polskiego hip-hopu m.in. dlatego, że swoje debiutanckie płyty wydali wtedy Liroy i Wzgórza Ya-Pa-3. Surowy i ostentacyjnie chuligański rap warszawskiego składu spopularyzował w Polsce kulturę blokowisk. Logo składu było widoczne na prawie każdym murze, setkach plakatów koncertowych, a także na tatuażach. W końcu grupa zdecydowała się też założyć własną markę odzieżową Respekt.

Respekt

„Oni, gdy słyszą Molestę mówią Respekt” – nawijał Pelson na płycie „Nigdy nie mów nigdy” wydanej w 2006 roku. Wtedy członkiem składu był jeszcze Wilku WDZ, który rok po wydaniu tego albumu opuścił grupę na rzecz Hemp Gru. W pewnym momencie zespół zdecydował się wrzucać swoje logo na ubrania. Powstała dedykowana marka nazwana po prostu „Respekt”. Była to spolszczona nazwa słowa „respect” oznaczającego szacunek. Brak doświadczenia raperów w biznesie tekstylnym spowodował jednak, że dochodziło do wielu zawiłych sytuacji. Marka na pewien okres zniknęła, po czym była reaktywowana. Upór i dążenie do celu wraz ze świetnymi produkcjami były jednak kluczem do sukcesu. Można do niego zaliczyć m.in. wypuszczenie limitowanej koszulki ze złotym nadrukiem logo Molesta Ewenement. 500 sztuk rozeszło się na pniu i dziś to produkt nigdzie niedostępny, który był rekordy cenowe u resselerów.

Vienio reklamuje ubrania Respekt Molesty

Kolekcja Respekt reklamowana przez Vienia

Kozacka jakość

Ubrania Respekt Street Stuff są szyte w Polsce, a najlepiej o ich jakości niech wypowiedzą się ich użytkownicy. Na popularnym forum Slizgu słuchacze wymieniają się doświadczeniami odnośnie m.in. ciuchów od Molesty. Chociaż niektórzy narzekają na zbyt proste wzory na bawełnie, to zdecydowanie nie odmawiają marce bardzo wysokiej jakości, na którą Vienio, Pelson i Włodi stawiali od samego początku istnienia firmy. – Kiedyś miałem koszulkę Respekt. Zwykła biała z napisem „Respekt” na klacie. Gdybym z niej nie wyrósł, to prawdopodobnie miałbym ją dalej, bo jakość była kozacka – pisze jeden z użytkowników serwisu. – Jednej rzeczy nie można odebrać Repsektowi. Zajebistej jakości. Ze 2 lata temu kupiłem teesa i do dziś jak nowy mimo, że jak śmigałem w takich ciuchach, to była mocno katowana – dorzuca inny.

Respekt Street Stuff dzisiaj

Marka Respekt Street Stuff nie posiada rozbudowanych kolekcji z setkami wzorów i kolorów. To przede wszystkim mini kolekcje dla prawdziwych fanów składu oraz osób, które doceniają wkład zespołu w kulturę hip-hop. Dzisiaj Respekt ciężko znaleźć w sklepach stacjonarnych, ale marka wciąż jest dostępna w internecie. Na limitowane dropy składają się bluzy z kapturem, t-shirty oraz klasyczne crewnecki, na których zobaczymy oldschoolowe box logo czy herb Molesty.

Bluza Respekt z kapturem czarna

Klasyczna bluza z kapturem Respekt

Molesta wymyśliła „Elo”

W ramach ciekawostki, którą na pewno znają starsi słuchacze, a młodszych warto z nią zaznajomić. Popularne wciąż powitanie „Elo”, które przetrwało próbę czasu i do dzisiaj możemy je usłyszeć na ulicach zostało wymyślone właśnie przez Molestę.  – Przez moich kumpli, całą ekipę, Vienia i resztę. Na ławkach – zdradził Pelson w jednym z wywiadów. – To po prostu skrót od angielskiego „hello” – wyjaśnił. Zwrot, którym porozumiewamy się do dzisiaj powstał na stołecznym, ursynowskim podwórku w latach 90-tych.

Gdzie kupić ubrania Molesty?

Respekt Street Stuff to klasyczne wzory i bardzo limitowane mini kolekcje, które udostępnianie są tylko raz na jakiś czas. Molesta nie goni za trendami, blichtrem czy blaskiem. To gruby tom w historii polskiego rapu i szacunek dla klasyki. Ubrania marki RSS są dostępne na UrbanCity.pl – Respekt.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

 

News

R.A. The Rugged Man zagra w Rosji i tłumaczy dlaczego

Raper ominie m.in. Polskę, Niemcy i Francję.

Opublikowany

 

Przez

R.A. The Rugged Man

R.A. The Rugged Man ogłosił europejską trasę koncertową, która wywołała wśród jego fanów konsternację. Raper ominie kilka państw, ale za to da kilka występów w Rosji.

6 koncertów w Rosji

Mimo braku nowego wydawnictwa, mieszkający od lat w Niemczech R.A. The Rugged Man postanowił ruszyć w tym roku w trasę koncertową. Zacznie się ona 10 maja w Szwajcarii i zakończy 19 czerwca w Austrii. Po drodze raper odwiedzi m.in. Rosję, gdzie zagra w aż sześciu miastach. Jego obecność w tym kraju wywołała spore poruszenie wśród jego odbiorców, na co ten postanowił zareagować.

R.A. The Rugged Man tłumaczy skąd taka decyzja

– W Rosji są dobre dzieci, które kochają hip-hop. Rozprzestrzeniają miłość i muzykę na całym świecie. Nie ma powodów, aby dyskryminować tych fanów. Oni nie są rządem. To byłoby tak, jakby nie zagrać w USA, bo jest tam Trump – napisał artysta w odpowiedzi na komentarz jednego z fanów.

Jednocześnie raper ominie na trasie takie kraje jak: Francja, Niemcy, Włochy, Hiszpania, a także Polskę.

Czytaj dalej

News

KęKę kupił sobie Porsche. To z okazji ważnej rocznicy

Ten model kosztuje ponad 600 tys. zł.

Opublikowany

 

Przez

fot. Kamil Strudziński

KęKę pochwalił się nowym nabytkiem. Raper kupił sobie Porsche Panamera o mocy ponad 500 km.

KęKę nabył nowe auto z okazji 10 lat trzeźwości. – To była długa droga. Coraz mniej czasu zostało, trzeba będzie więc momentami przyspieszyć – napisał pod zdjęciem z nowym autem.

Model to Panamera 4S E-Hybrid, hybryda plug-in o mocy 544 KM. Za takie auto trzeba zapłacić ok. 640 tys. zł.

Przypomnijmy, że w 2022 roku radomski raper zdissował markę KIA. Miał on bowiem duże problemy ze swoim autem i mnóstwo awarii, a był zbywany przez koncern.

Czytaj dalej

News

Kuqe 2115: „Każdy chce być raperem. Konkurencja jest ogromna”

Raper podzielił się swoimi spostrzeżeniami na temat dzisiejszej sceny rapowej.

Opublikowany

 

Przez

Jak wygląda konkurencja w rapie w 2025 roku opowiedział w jednym z podcastów Kuqe 2115, który w marcu wydał debiutancką solową płytę „Nareszcie w domu”.

– Każdy chce być raperem. Konkurencja jest ogromna i trudniej się przez to przebić, a jak się przebijesz, to trudno jest to bardzo utrzymać – mówi Kuqe w rozmowie z Zaiksem.

– Czasy się zmieniły. To podwórko jest już teraz bardzo duże (…) Jest tendencja do tego, że artyści pojawiają się i bardzo szybko znikają, bo konkurencja i przemiał jest duży. Małolaci, którzy teraz zaczynają brzmią często podobnie do siebie. Wybijają się te perełki oryginalne i im jest najłatwiej – tłumaczy.

Inną zauważalną tendencją wśród młodych raperów jest robienie sobie dłuższych przerw od muzyki i koncertowania. Powrót po takich przerwach często bywa spektakularny jak np. w przypadku Jana-rapowanie, który potrafił w dobę sprzedać 25 tys. biletów na koncerty.

Czytaj dalej

News

Kaczor o kumplach i zespole: „Wszyscy mnie zawiedli, tylko nie rodzina”

Gorzka refleksja rapera, ale też dobra informacja o płycie.

Opublikowany

 

Przez

kaczor raper

Poznański raper podzielił się ze słuchaczami gorzką, życiową refleksją. Wspomniał też o nowej płycie, która zbliża się wielkimi krokami.

– Lojalność = rzadkość. Ważniejszy jest pieniądz, próżność i poza. Byłem lojalny w stosunku do kumpli, zespołu który współtworzyłem, ekipy z którą latałem i wszystkich ważnych w moim życiu osób. Inaczej bym nie potrafił. Zawodzą wszyscy, tylko nie rodzina i to ta najbliższa. Niby to wiem od dawna, ale nadal mnie to wk**wia – napisał członek Killaz Group.

Nowa płyta Kaczora ma mieć premierę przed wakacjami. W maju ma wystartować preorder.

Czytaj dalej

News

Rozbity Koziołek nie kontynuował walki, bo bał się o swoje zdrowie

Czy raper ma pretensje do swojego partnera z klatki za to, co zrobił?

Opublikowany

 

Przez

koziołek

Walka Koziołka i Sequento z Marcinem Sianosem zakończyła się niespodziewanym wynikiem. Wygrał underdog, a raper został znokautowany.

Przebieg całej walki relacjonujemy w tym temacie: Raper nie ubił 130 kg Sianosa. W skrócie: w pojedynku 2 vs 1, Seuquento został zdyskwalifikowany za bicie w tył głowy i Koziołek został sam na sam z Siansoem. Ten rozbił mu głowę i znokautował, po czym raper się już nie podniósł. Jak ujawnił Koziołek po walce, nie wstał, bo bał się już o swoje zdrowie.

– Mogłem wstać, ale to by wyglądało tak, że przyjmowałbym ciosy, bo walka i tak już była przegrana. Nie wstawałem dla zdrowia, mówię to szczerze. Gdyby to była walka o życie, to bym wstał, ale, że to są freaki, to nie wstałem, żeby zachować zdrowie – mówi freestyle’owiec w rozmowie z TVreklama.

Koziołek nie ma też żadnych pretensji do swojego partnera z oktagonu, który zrobił faul i musiał opuścić klatkę. Jak mówi, Sequento był dużo lepiej przygotowany od niego, a faul to tylko przypadek w ferworze walki.

Czytaj dalej

Popularne

Copyright © Łukasz Kazek dla GlamRap.pl 2011-2025.
(Ta strona może używać Cookies, przeglądanie jej to zgoda na ich używanie.)

error: