News
Rest dissuje Bedoesa! Natychmiastowa odpowiedź Borka i Białasa
Ostro na linii Dixon37 – SB Maffija.
W nocy z czwartku na piątek Rest Dixon37 zdecydował się zaatakować najmłodszego reprezentanta SB Maffiji. Na kanale rapera pojawił się utwór „Chwast polskich głośników”, który jest dissem na Bedoesa. Kilka godzin później otrzymujemy natychmiastową odpowiedź Borysa oraz oddzielny numer od Białasa.
„Chwast polskich głośników” to odpowiedź Resta na tekst z kawałka „Kwiat Polskiej Młodzieży” oraz sytuacji z SB Festiwalu w Stodole i w Białymstoku, które kilka miesięcy temu wywołały spore oburzenie w środowisku. Przypomnijmy, że Bedoes rzucił wtedy z warszawskiej sceny: – Jeśli wasz ulubiony raper nie jest z SB Maffiji, albo nie jest zaprzyjaźniony z SB Maffiją, to prawdopodobnie właśnie teraz ssie komuś pałę. Zróbcie hałas – wykrzyczał Bedi. Na te słowa środowisko zareagowało bardzo mocno, a sam raper wydawał później oświadczenia i wszystkich przepraszał. W najnowszym tytułowym singlu „Kwiat Polskiej Młodzieży” Bedoes rapuje m.in. o tym, jak bardzo ciężko było mu wtedy przejść przez tę sytuację oraz wspomina o konflikcie z Dixon37 z Białegostoku.
Bedoes ucieka w bagażniku przed Dixon37
W numerze „Kwiat Polskiej Młodzieży” Bedoes nawiązuje m.in. do wydarzeń z 1 kwietnia 2017 roku z Białegostoku, gdzie grał w klubie REJS premierowy koncert z albumem „Aby Śmierć Miała Znaczenie”.
Dostałem telefon, że albo odwołam koncert, albo pęknie mi dupa
Byłem małolatem w trasie, co spełnia marzenia, nie mogłem posłuchać
Po koncercie banda większych, starszych typów nawija, że mnie wyrucha
Było nas sześcioro, w bagażniku jadę ja albo jedzie Łowicz
Nie wiedziałem, co mam zrobić, bałem się swoich idoli
Idoli, których słuchałem, gdy chodziłem do szkoły
Nie byłem na to gotowy, może byłem głupi, może byłem młody
Dzisiaj po raz drugi bym tego nie zrobił
Nienawidzę nienawiści, zamiast chcieć mnie zabić, zamiast chcieć mnie pobić, zrób coś dobrego dla bliskich
Tak będzie lepiej dla wszystkich
W tym samym czasie w klubie Gwint swój koncert grała ekipa Dixon37. Z relacji Borysa wynika, że chcieli oni odwołać jego występ – bezskutecznie. Dixoni mieli się później pojawić na koncercie Bedoesa i mu się odgrażać. Młody raper uciekł więc przed nimi w bagażniku taksówki. Sytuację tę wypomniał mu w trakcie beefu m.in. Filipek: „A w Białym przed Dixonem spierdalałeś w bagażniku”. Wspomniany przez Bedoesa Łowicz to jego fotograf. Reprezentant SB Maffiji opowiadał o tej sytuacji też na koncertach.
Po udostępnionym przed kilkoma dniami przez Bedoesa singlu „Kwiat Polskiej Młodzieży”, do akcji wkracza Rest, któremu nie podobają się tłumaczenia młodego gracza. – Najpierw ciśnie prawie wszystkim i jest ok bo niby pokazuje, że ma swoje zdanie i nie boi się mówić o tym głośno. Później wszystkich przeprasza i to też jest ok bo poczuł skruchę, jest młody, poniosło go ale brawa bo przeprosił. Nie ważne co i do kogo mówił, przepraszam wszystko niby załatwia… A teraz nawija o tym wszystkim jak to ciężko było mu przez to przejść, obrazując to co najmniej tak drastycznie jakby przeżył wojnę ukrywając się miesiącami w kanałach. Manipuluje tak swoimi fanami że najzwyczajniej mi ich szkoda. Ockną się za parę lat. To wszystko co go spotkało i spotka w życiu, wszystkie następstwa i konsekwencję są efektem jednego, tego że jest cholernie GŁUPI – napisał przy okazji publikacji teledysku Rest.
Poniżej diss Resta na Bedoesa „Chwast polskich głośników”.
Fragment tekstu:
Chcesz usłyszeć prawdziwy real talk to podkręcaj teraz głośniki
Ten Białystok nic się nie działo wpadłem pod klub, witają Dixy
Nikt Ci krzywdy by tam nie zrobił z liścia dostałbyś i po wszystkim
Lecz niestety takie masz jaja na zwiady wysłałeś swe fanki jak listy
Kątem oka potem widziałem furę jakaś i opon piski
Zrozumiałem że się obsrałeś a tak chciałeś zabijać wszystkich
Bedoes natychmiast odpowiada
Niemal natychmiast po dissie Resta, Bedoes odpowiada mu kawałkiem „00:45”, którego tytuł wskazuje godzinę, kiedy powstawał numer. Młody Borek wykorzystał jako podkład “Ukryty w mieście krzyk” Pezeta i Noona. To jedna z niewielu okazji do posłuchania rapera na klasycznym bicie. – Wielki szacunek i pozdro dla Pezeta i Noona! – napisał pod numerem.
Bedoes tłumaczy w numerze, że kiedyś był fanem warszawskiej ekipy. Wspomina on m.in., że Rest ubliżał mu przy okazji jednego z wywiadów, a jego ekipa dzwoniła do niego strasząc mu i grożąc. – Uciekałem przed wami, bo się bałem – rapuje, nawiązując do sytuacji w Białegostoku.
Fragment tekstu:
Później w jakimś wywiadzie mi ubliżasz
Mówisz coś o gangu, to jak nazywam ziomów to różnica?
Jak ktoś jest inny, to dla ciebie już jest szmatą
Gdy się nie znaliśmy, dzwoniliście krzycząc oraz strasząc
Ja spróbowałem gadki
Ale mówiliście o ruchaniu, gdy ja chciałem to wyjaśnić
Uciekałem przed wami, bo się bałem
Mówię to drugi raz, bo wstydzę się tylko tego, że cię słuchałem
Białas wydaje sprostowanie
Tej samej nocy do beefu Bedoesa z Restem dołączył wywołany do tablicy Białas. Poniżej przypominamy w jakim kontekście Rest zaczepił Białasa:
Tydzień po tej pseudo aferze ktoś mi mówi Damian jest sprawa
miałem dzisiaj dziwy telefon chciałby z Tobą pogadać Białas
Mówię rzucaj numer sam kręcę, tu i tu dziś wieczorem nara
Się zjawiłem na miejscu z ziomkiem mówcie co tu się odpierdala
Gadka ze by Ci to odpuścić i sam wybrał do Ciebie numer
A w słuchawce ta sama gadka myślę kurwa co to za dureń
Koniec końców w sumie był w sumie taki nikt Cię ganiać tutaj nie będzie
Jak napisał pod numerem „Sprostowanie” Białas, jego kawałek jest aneksem do utworu Bedoesa „00:45”. Szef SB Maffiji twierdzi, że Rest uwziął się na jego podopiecznego i wspomina o spotkaniu z Dixonami. – „Chciałem pogadać, bo w głowie mi się nie mieści, dlaczego tak 18-latek boli cię, masz ponad 30” – rapuje Białas. Ma on także zarzuty do Resta, że ten wtrąca jego ksywkę do beefu.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
EsDeeKid – kim jest najbardziej tajemniczy raper 2025 roku
Raper z Liverpoolu robi błyskawiczną, światową karierę.
Maska, agresywny sound i Liverpool na ustach. EsDeeKid w kilka miesięcy przeszedł drogę z undergroundu na Billboard 200, a internet oszalał na punkcie jego rzekomego związku z Timothéem Chalametem. Faktów jest niewiele, hype ogromny – poniżej konkrety o raperze, który już kilkukrotnie odwiedził Polskę.
Brytyjski rap przeżywa wyraźne odbicie. Obok takich postaci jak fakemink, Jim Legxacy czy skaiwater, coraz mocniej przebija się nowa twarz – EsDeeKid. Zamaskowany, nieuchwytny, bez wywiadów i bez klasycznej promocji. Jego muzyka krąży głównie po TikToku i streamingu, ale skala zainteresowania dawno przestała być niszowa.
Liverpool, nie Londyn
EsDeeKid pochodzi z Liverpoolu i regularnie podkreśla to w numerach oraz mediach społecznościowych. W kawałku „4 Raws” rapuje: „Jestem śmieciem, wychowałem się w slumsach Liverpoolu, stary.”
Od SoundClouda do „Rebel”
Pierwsze ślady EsDeeKida w sieci to 2024 rok i remix „Black Beatles” Rae Sremmurda wrzucony na SoundClouda. Potem pojawiły się luźne numery, coraz mroczniejsze i bardziej agresywne. Przełomem był „Palaces”, który przekroczył 2 mln odsłuchów.
20 czerwca 2025 roku wyszedł debiutancki album „Rebel” – 11 numerów, w całości wyprodukowanych przez Wraith9. Płyta trafiła na Billboard 200, co jak na całkowicie zamaskowanego debiutanta z UK nie jest standardem.
„Phantom” zrobił robotę
Największym viralem okazał się numer „Phantom”. Utwór, oparty na rwanych bębnach i niepokojących syntezatorach, stał się tłem do setek memów i trailerów DIY. Efekt?
- ponad 70 mln streamów na Spotify.
- album „Rebel” notujący ok. 6,2 mln odsłuchów dziennie w szczycie.
Wcześniej uwagę przyciągnął też „LV Sandals” – wspólny numer z fakeminkiem i Rico Ace’em – ale to „Phantom” wyniósł EsDeeKida poziom wyżej.
Maska i teoria spiskowa
EsDeeKid zawsze występuje w kominiarce. Brak wywiadów i anonimowość uruchomiły internetową paranoję, że raperem jest… Timothée Chalamet.

Plotka zaczęła się od porównań twarzy, oczu i wspólnych elementów stylu. Oliwy do ognia dolał fakt, że obaj byli widziani w identycznym szaliku Alexander McQueen.
Fakty są takie:
- Chalamet bywa na koncertach fakeminka.
- otwarcie interesuje się rapem.
- 19 grudnia EsDeeKid i Chalamet zapowiedzieli remix „4 RAWS”, publikując wspólny teaser wideo.
- Panowie pojawili się razem na zdjęciu, co wyklucza, że to jedna osoba.
Najbliższy skład rapera
Krąg EsDeeKida jest wąski i konkretny: Wraith9 – producent całego „Rebel”, Rico Ace – cztery wspólne numery, fakemink – regularne kolaboracje od 2024 roku.
- EsDeeKid dostał też zielone światło z kilku stron sceny:
- support na koncercie Yung Lean w UK,
- wspólne zdjęcia i interakcje z Yeat,
- kontakty z Nettspendem i OsamaSonem,
- Jack Harlow słuchający „LV Sandals” publicznie.

Kim naprawdę jest EsDeeKid?
To wciąż otwarte pytanie. Nie potwierdzono jego tożsamości. Rolling Stone wspominał o rzekomym koncie CashApp na nazwisko „Damario Jones”, ale brak oficjalnego potwierdzenia. Sam raper napisał w sierpniu: – Zrobiłem to wszystko jako nastolatek.
Fani częściej wskazują inną teorię – że EsDeeKid wcześniej działał pod aliasem Dualspines, który zniknął po 2023 roku.

Co dalej z rozchwytywanym raperem?
EsDeeKid zapowiedział ośmioprzystankową trasę światową na początek 2026 roku – m.in. Nowy Jork, Chicago, Montreal i Sydney. Bilety na nowojorski Bowery Ballroom są wyprzedane, a ceny na rynku wtórnym sięgają 700-1000 dolarów.
Hype jest realny. Liczby się zgadzają. Reszta pozostaje niedopoweidziana.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
YouTube dusi rap? Żabson z Wizem Khalifą nie przebili bańki, a w cieniu rośnie anonimowy LEAF
Nie ma żadnego wizerunku i zaczyna wykręcać duże liczby na przekór algorytmom.
YouTube po raz kolejny przykręca śrubę zasięgom – i tym razem widać to czarno na białym. Doszliśmy do momentu, w którym -podobno – największa kooperacja w historii polskiego rapu nie jest w stanie przebić magicznej bariery 1 miliona wyświetleń w tydzień.
Mowa oczywiście o numerze Żabsona z Wizem Khalifą. Kawałek był mocno promowany, wspierany przez samego Wiza w social mediach, ma crossa z oficjalnym kanałem rapera z USA, a mimo to… po tygodniu nie przebił miliona odsłon na YouTube. Kilkadziesiąt milionów zasięgu Wiz Khalify rozbija się o algorytmową ścianę.
Jeszcze kilka lat temu taki numer robiłby milion w pierwszej dobie. Dziś? YouTube skutecznie odcina tlen wszystkim – bez względu na skalę, nazwiska i budżet promocji.
A tymczasem… anonim robi liczby
Na tym samym podwórku, w zupełnie innym klimacie, pojawia się tajemniczy gracz bez wizerunku – LEAF. Bez wywiadów, bez pokazywania twarzy, bez wielkiej machiny promocyjnej.
Jego debiutancki numer „Lew” z Hinolem PW po trzech tygodniach przekroczył pół miliona wyświetleń na YouTube. Jeden singiel wystarczył, żeby LEAF wskoczył na ponad 100 tysięcy miesięcznych słuchaczy na Spotify.
Gość świetnie śpiewa, nie ujawnia wizerunku i pozwala, żeby muzyka robiła robotę. Do tego ma już na koncie feat i pojawia się na nowej płycie Małacha.
Tego chłopaka warto mieć na radarze.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
Artur Szpilka w stroju więźnia – do walki wyprowadził go Kacper HTA
Udana walka pięściarza na gali KSW 113.
Artur Szpilka znów wygrał, a jego wejście do klatki było równie głośne jak sam nokaut. Podczas gali XT KSW 113 w Łodzi towarzyszył mu Kacper HTA.
Wspólne wyjścia Artura Szpilki i Kacpra HTA przestają być ciekawostką – to już stały element gal KSW. Tym razem pięściarz postawił na mocny, symboliczny obraz. W Atlas Arenie w Łodzi pojawił się w pomarańczowym stroju niebezpiecznego więźnia, a w drodze do ringu towarzyszył mu Kacper HTA, wykonując na żywo numer „Tommy Gun” wraz z ekipą Fonos, która też od samego początku towarzyszy Szpilce w wyjściach na ring.
Pojedynek Szpilki z Czechem, Michalem Martínkiem, był jednym z najmocniej promowanych starć gali XTB KSW 113. Walka odbyła się w królewskiej kategorii wagowej do 120,2 kg.
Decydujące momenty przyszły w drugiej rundzie. Szpilka trafił Martínka, posłał go na deski i natychmiast ruszył z serią ciosów. Sędzia przerwał pojedynek, a Polak dopisał do rekordu kolejne, bardzo konkretne zwycięstwo.
Warto odnotować, że w ubiegłym roku wyjście Szpilki do ringu w komorze gazowej zostało uznane przez branżowy serwis Sherdog – najlepszym wyjściem 2024 roku. Towarzyszył mu również wtedy Kacper HTA, który – jak się okazuje – stał za tym pomysłem.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
Taco Hemingway przejął listę TOP50 Polska: 7 milionów odsłuchów płyty w 24h
Duży sukces to mało powiedziane.
Niespodziewana premiera albumu „Latarnie wszędzie dawno zgasły” kompletnie zdominowała streaming. Taco Hemingway w ciągu jednej doby przejął polskie Spotify i dorzucił globalny wynik.
Dzisiejszy ranking Spotify Polska TOP50 wygląda jak prywatna playlista Taco. Nowa płyta wbiła 7 milionów odtworzeń w 24 godziny, a raper obsadził 16 numerów w TOP50 jednocześnie. Do tego dochodzi 100. miejsce na globalnej liście najczęściej streamowanych artystów na świecie, co jasno pokazuje skalę zasięgu.
- 16 utworów w TOP50 Spotify Polska
- 7 mln odsłuchów albumu w 24h
- 100 miejsce w globalnym rankingu artystów Spotify
Szczegóły nadchodzącej trasy rapera są dostępne tu: Taco Hemingway znów na Narodowym + największe hale.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
Żabson rozbił głowę Bedoesowi, ale nie wykorzystał tego medialnie
Młody Borek do dzisiaj ma bliznę po tym starciu.
Bedoes w nowym numerze „Kamień z serca” przyznał, że nosi bliznę na czole po bójce z Żabsonem. Teraz głos zabrał szef Internziomali.
W rozmowie z Tuba.FM Żabson jasno dał do zrozumienia, że nie ma zamiaru rozkładać tej historii na czynniki pierwsze ani robić z niej medialnego widowiska
– Prawda lubi ciszę. On tego nie nagłośnił, ja też nie. Nie wyobrażam sobie, żeby tę sytuację wykorzystać jakoś pod publikę – powiedział.

Temat wrócił, bo Bedoes sam odsłonił pewne kulisy zajścia w kawałku. W sieci od dawna krążyła wersja, że Żabson miał uderzyć Bedoesa głową, co skończyło się rozcięciem na czole Młodego Borka. Z kolei undergroundowy gracz Komil informował wówczas, że Bedoes miał wjechać do studia Żabsona w kilka samochodów ze sprzętem i celować w niego z gazowej repliki broni.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
-
News4 dni temuFu był w rozsypce po śmierci Pona. Wiemy, skąd przyszło wsparcie
-
News3 dni temuRumunia: Wiz Khalifa skazany na więzienie
-
News1 dzień temuSokół wspomina czasy, gdy był bezdomny i koczował na Dworcu Centralnym
-
News2 dni temuTaco Hemingway „Latarnie wszędzie dawno zgasły”- nowa pyta promowana na Narodowym
-
News3 dni temuWaldemar Kasta zrezygnował z gali w Moskwie. „Przerwałem udział w wydarzeniu na żywo”
-
News2 dni temuFagata u Maty na Torwarze. „Jest najlepszą raperką w Polsce”
-
News3 dni temuNatsu twierdzi, że Avi chciał ją poderwać. Fani piszą do rapera
-
teledysk1 dzień temuJongmen siedzi, a jego kumple wypuszczają „Ponad Mury”