Nieczęsto się zdarza, żeby raperzy próbowali przelewać swoją wiedzę i umiejętności w dostępnej dla każdego formule. Naprzeciw oczekiwaniom wszystkich tych, którzy chcieliby spróbować się w rapie, ruszył Bosski Roman. Wszystko za sprawą lekcji, jakie organizuje dla początkujących adeptów tego gatunku.

Czy wkrótce poznamy nowe ksywki w polskim rapie, które przebiją się dzięki byłemu reprezentantowi Firmy? Pionier łączenia gatunków ogłosił, że dysponuje właśnie wolnym czasem i chce go spożytkować na warsztaty muzyczne. Bosski szuka adeptów chętnych na lekcje, gdzie w programie będzie m.in.: tworzenie tekstów, techniki rymotwórcze oraz rytmika i flow.

– Moi drodzy, jak zawsze na początku roku rusza nabór na treningi hip-hopowe ze mną online. Jeżeli jesteście zainteresowani, mam przez najbliższe parę tygodni czas na to, aby móc z Wami podziałać w temacie. Jeżeli jesteście zainteresowani piszcie na priv, czy tutaj czy na maila – przekazał Bosski.

Póki co nieznana jest cena warsztatów. Pod postem Romana udzielił się Fu, dając symboliczne płomienie w komentarzu.

Okładką albumu „Trap or die” Bambi wróciła do lat 2000, a teraz składa wszystkich na łopatki tracklistą albumu. Nowa i stara szkoła oraz akcent zagraniczny.

Poza okładką w starym klimacie z dwoma lampartami na smyczy, w oczy rzuca się także długa tracklista nadchodzącej płyty Bambi, która przygotowała w sumie 18 kawałków (razem outro). W czasach, kiedy na scenie królują EP-ki, wydaje się być to – przynajmniej pod względem długości – materiał naprawdę solidny.

Goście Bambi

Lista gości nie jest przesadna, ale to potężne ksywy. Young Igi, Oki, Rów Babicze w utworze o jakże urokliwym tytule „Ruw Bambicze” i chyba jeden z najbardziej wyczekiwanych numerów, czyli „Drin za drinem 2” na featuringu oczywiście z Tede. Mamy też mały akcent zagraniczny, czyli Dina Ayada. To młoda belgijska raperka, która ma na Spotify ok. 250 tys. słuchaczy.

Uwagę niektórych zwróci też pewnie numer 10, który może wywołać burzliwą dyskusję wśród wolnostylowców. Premiera płyty ma się odbyć 7 lutego.

Bambi „Trap or die” – tracklista

1. Number one
2. 101 Dalmatyńczyków
3. Madonna
4. Trap or die
5. Clouds ft. Dina Ayada
6. 4MYGANG
7. Jorja Smith
8. Pierwszy diament
9. Tlen ft. Young Igi
10. Nie chodzę z fanami freestyle
11. Fomo
12. Drin za drinem 2 ft. Tede
13. Ruw Babicze ft. Rów Bambicze
14. Czemu nie śpisz
15. Nie chcesz mnie
16. To nie ma znaczenia ft. Oki
17. Te suki
18. Outro

W dniu premiery albumu „Muzyka końca świata”, Kartky publikuje kolejny singiel wraz z klipem „PTSD”. Gościnnie w numerze udziela się Kuba Hejz.

Kartky „Muzyka końca lata świata”

„Muzyka końca świata” to 17 album w dyskografii artysty. Tym razem, Kartky zabiera nas do swojej magicznej krainy na przełomie lata i jesieni. Mrok zapada szybciej, słonce wstaje wolniej, a strzygi i topielice wychodzą na skraje mokradeł. Wyjątkowo dopracowana warstwa muzyczna, wersje akustyczne utworów czy ukłon w stronę starszych wydawnictw skontrastowane z rozwijającym się wokalnie artystą, który nie boi się postawić na śpiewane fragmenty czy zaskakujące aranżacje przełamane gorzkimi refleksjami i doskonałą warstwą tekstową sprawiają, że czujesz jakbyś był obok, mógł dotknąć muzyki.

Album jest dostępny na stronie: ou7side.com

Raper osobiście dostarcza preorder

Kartky zdecydował się osobiście dostarczyć preorder swojego albumu wybranym słuchaczom. – Kurier Kartky działa dobrze – mówi na nagraniu raper.

Poniżej wideo:

Ze względu na szacunek i troskę o społeczność hrabstwa Los Angeles, które walczy z ogromnymi pożarami, The Weeknd odwołał koncert promocyjny i przesunął datę premiery płyty „Hurry Up Tomorrow”.

Album „Hurry Up Tomorrow” pierwotnie miał ukazać się 24 stycznia, jednak ostatecznie trafi do sprzedaży tydzień później, czyli 31 stycznia. W oświadczeniu, które The Weeknd opublikował na Instagramie, czytamy:

– Ze względu na szacunek i troskę o mieszkańców hrabstwa Los Angeles, odwołuję koncert zaplanowany na 25 stycznia w The Rose Bowl. Miasto było dla mnie głębokim źródłem inspiracji i moje myśli są ze wszystkimi, którzy ucierpieli w tym arcytrudnym czasie. W świetle tych informacji postanowiłem także przesunąć datę premiery płyty na 31 stycznia. Przerzucam swoje działania na wsparcie dotkniętych obszarów i pomoc tym cudownym ludziom w odbudowie wszystkiego. Wasz Abel.

Jeden z kultowych numerów Peji został przerobiony na wersję disco-polo. Raper nie tylko go skomentował, ale także udostępnił w social mediach.

Dotychczas Peja dość krytycznie wypowiadał się na temat muzyki disco-polo. Blendy łączące go z tym gatunkiem, które pojawiały się sieci usuwał. Jak mówił w 2023 roku, szkodzą mu wizerunkowo, bo nie wszyscy słuchacze wiedzą, że blend to miks dwóch utworów, a nie nowe nagranie. Według Rycha, ktoś mógłby pomyśleć, że nagrywa z wykonawcami disco-polowymi, a to nie jest prawdą.

Tymczasem dzisiaj Rychu udostępnił utwór „Regulamin zabijania” w wersji disco-polo. To stare nagranie rapera z 2008 roku, które dzięki technologii AI zostało przerobiona na wersję do tańczenia.

– No siema, ale to wjechało – napisał Rychu, udostępniając przeróbkę.

Niech ktoś pierwszy teraz rzuci kamieniem mówiąc, że polskim raperom brakuje luzu. Poniżej przedstawiamy wspomniane nagranie.

Numer Pezeta „Dom nad wodą” stał się viralem. Swoją wersję kawałka nagrała Doda, a teraz zrobił to także sam Pezet, który stanął w obronie wokalistki.

Raper opublikował nową wersję swojego kawałka, którą nagrał z Wanią i Kroolikiem Underwood (byłym reprezentantem RPS Enterteyment).

– Jak dobrze, że to Wani, a nie Doda. Pezet, dziękujemy, że wybrałeś ją, nie Dodę. Teraz jest sztos. I tu mam ciary, a nie, jak śpiewa Doda – napisał jeden z komentujących.

– Dajcie już spokój Dorocie. Niczego to nie zabiera Wani. Jak widzicie, nagraliśmy sobie wersję z Wani i Kroolikiem. Doda też zrobiła bardzo ładny cover i ja nie mam z tym żadnego problemu. Po prostu spodobał jej się numer, więc zrobiła własną wersję, przecież nie tylko ona – odpisał Pezet.