Sprawdź nas też tutaj

News

Sarius z mocnym przesłaniem: „Żadna praca nie hańbi”

„Najbiedniejsi ludzie muszą ubierać się w najbardziej kosztowne ciuchy, aby zakryć swoją biedotę”.

Opublikowany

 

Sarius udostępnił w swoich social mediach bardzo emocjonalny wpis, w którym przekonuje, że żadna praca nie hańbi, a zawód, miejsce pochodzenia i markowe ciuchy nie mają większego znaczenia. – Chcę dać Ci do zrozumienia, że to wszystko w tym kraju wcale nie kręci się wokół Warszafki, chociaż na to wygląda w internecie, bo większość social gówna spływa akurat stamtąd. – tłumaczy raper.

Poniżej pełny wpis rapera:

– Tak jak Ci powiedziałem Dziewczyno: żadna praca nie hańbi i to żaden wstyd mieć przez pewien czas w swoim życiu prostą, czy nawet postrzeganą jako gorszą, robotę albo i przez całe życie. Dzisiaj masz na plecach kamizelkę i napis „serwis porządkowy” w pendolino tak jak ja miałem plakietke „w czym mogę pomóc uczę się, Mariusz” w samsungu, tak jak wtedy jak robiłem na myjni i przyjechało zarzygane auto i całym sobą nie chciałem tego sprzątać ale musiałem, bo trzeba cokolwiek by się nie robiło robić to solidnie do końca, ale i w duchu wiedzieć I WIERZYĆ W TO, że to obecne położenie to tylko etap przejściowy – wiem że Wy też macie swoje indywidualne poczucie wyjątkowości, własnego artyzmu, bo kurwa artystą możesz być we wszystkim – sam znam artystów, rzeźbiących w metalu czy na przykład ślusarzy zajebistych albo Gości artystycznie łamiących nosy – to powietrze naszpikowane jest szansami dla Ciebie! Wszystko jest tymczasowe.

Piszę to do Was żebyście nie frustrowali się flexem i ciuchami z Vitkaca, bo najbiedniejsi ludzie muszą ubierać się w najbardziej kosztowne ciuchy aby zakryć swoją biedotę.

Chcę dać Ci do zrozumienia, że to wszystko w tym kraju wcale nie kręci się wokół Warszafki, chociaż na to wygląda w internecie, bo większość social gówna spływa akurat stamtąd. Przez to czasem może Ci się wydawać, że znalazłaś się w środowisku, w którym trzeba być kimś a raczej mieć jakieś buty, i gdy nie masz pieniędzy na to lub po prostu nie lubisz się uzewnętrzniać wśród debili to jesteś skazana na społeczne obśmianie czy alienację.

Musisz wiedzieć, że ja jak i cała reszta moich rapowych ziomali naprawdę z „1 ligi rapu” wspieramy Cię i nas też pewnie niejednokrotnie nazwano już wieśniakami, śmieciarzami i tak dalej w zderzeniu z ICH światemq. Ale kiedy już tacy jak Ty – MY pojawiamy się u nich na salonach to zalega cisza. My dla nich jesteśmy nieobliczalni i prości. Boją się niepasujących pikseli.
Dlatego całym sercem jestem z Wami wszystkimi, z tymi „spoza”, z tymi których nie ma na zdjęciach na tych zamkniętych imprezkach dla elit, wśród tych kółek wzajemnej masturbacji nad sobą.

Sarius wieśniak jest z Wami, jak to kiedyś nazywała mnie większość tych co teraz biją mi piątki, tak jak moja Babcia była sprzątaczką w moim bloku i to jest robota taka jak i moja tak w mojej obecności nikt nie będzie komentował wartości kogokolwiek na podstawie wykonywanego zajęcia – i to jest też powiedzenie dla Ciebie do powtarzania do lustra.
Co by Ci te jebane pajace nie powiedziały nie daj wytrącić się z uwagi w biegu po Twój cel.

Za 5 lat będą Cię całować po rękach. Jak te wystraszone dziś co mnie muszą gdzieś zaprosić, bo ich umowa do tego zobowiązuje.

Jesteśmy z Tobą. Oni boją się nas.
ANTIHYPE 🌑
PS1 Dziękuję całej załodze Wars za darmowego schabowego z wyborną kapustką na kwaśno nie słodko jak lubię, ale zwłaszcza Tobie za rozmowę i pamiętaj co Ci ten wydziarany chory gość powiedział, może znajdziesz
PS2
Całym sercem pozdrawiam też Warszawę: Karata, Olka HDSa z Ochoty, FREE BGU, pozdrawiam Pewną Pozycję, Wowa i całą resztę wszystkich Warszawiaków mi znanych. Szacunek


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

 

News

Oki z pierwszym w Polsce rapowym koncertem w formule 360

Takiego wydarzenia jeszcze nie było.

Opublikowany

 

Przez

oki 360

Jeśli sądziliście, że trasa WE ARE ERA47 TOUR zakończyła się w grudniu to byliście w błędzie. Po całym intensywnym koncertowo roku 2024 OKI zaplanował prawdziwie epickie podsumowanie! Szykuje się nam bowiem pierwszy w Polsce rapowy koncert w formule 360 stopni, a więc na centralnie ustawionej scenie w samym środku wrocławskiej Hali Stulecia!

OKi z nowymi singlami

Wydawało się, że trasa koncertowa WE ARE ERA47 TOUR miała swój finał 19 grudnia w krakowskiej TAURON Arenie, gdzie OKI z rozmachem przypieczętował sukces multi-platynowego albumu “ERA47”. Kolejne tygodnie przyniosły nam jednak premierę kilku świeżych utworów singlowych – na czele z “I Miss You On Tour” EP – czyli potrójną muzyczną niepodzianką. Za muzykę do „BRAND NEW SQ8” odpowiadał bvdy47, natomiast „DAY ONE” z gościnnym udziałem Taco Hemingwaya oraz „SLUMDOG!” wyszły spod ręki @atutowego.

Bezprecedensowy koncert 360

Jak się okazało tytuł spontanicznie wydanej EP-ki okazał się proroczy, albowiem OKI ogłosił właśnie swój najważniejszy tegoroczny koncert. I to właśnie będzie prawdziwe podsumowanie WE ARE ERA47 TOUR! Dokładnie 30 sierpnia we wrocławskiej Hali Stulecia czeka nas wyjątkowy występ w scenicznej formule 360 stopni, a więc bezprecedensowa realizacja, jeśli chodzi o polski hip hop.

Grafika promująca koncert

Jak zapowiadają organizatorzy będzie to wydarzenie, wieńczące najważniejszy do tej pory etap muzycznej kariery OKIego, a oprócz centralnie ustawionej sceny na samym środku Hali Stulecia towarzyszyć mu będzie masa dodatkowych atrakcji, zlokalizowanych wokół słynnego wrocławskiego obiektu.

Sprzedaż biletów na wydarzenie ruszyła w poniedziałek 14 kwietnia o godzinie 18:47.

Czytaj dalej

News

Sokół musi się mierzyć z krytyką za promowanie hazardu

„Sokół to jedyne czego jeszcze nie reklamował to kładzenia gładzi i cyklinowania parkietów”.

Opublikowany

 

sokół sts

Sokół jest prawdopodobnie rapowym rekordzistą pod względem udziału w kampaniach reklamowych. Choćby tylko z tego względu nie może wielce dziwić, iż wkroczył też w świat zakładów bukmacherskich. Angaż i wręcz zostanie twarzą STS, nie spotkało się jednak z entuzjastycznym odbiorem w środowisku fanów rapu.

Kampanie firm bukmacherskich były do tej zazwyczaj pory dziełem byłych sportowców lub dziennikarzy. Sokół, przynajmniej w teorii, wydawał się być niepasującym do tego schematu. Twórca Prosto ma bardzo luźne związki ze światem sportowo-kibicowskim, choć nie można powiedzieć, że żadne. W latach 90-tych zdarzało mu się bywać na Legii, flaga dzielnicy Śródmieście znalazła się w teledysku z jego udziałem, a refren „Cześć” trafił na oprawę Motoru Lublin. Natomiast wątek bukmacherski pojawia się chociażby w utworze „Janek pożycz”.

Reprezentant ZIP Składu miał prawdopodobnie za zadanie złamać pewien schemat reklamowy kojarzony z branżą i dotrzeć do zupełnie innej grupy docelowej, zwłaszcza wśród grona wiernych słuchaczy, których mu nie brakuje. Sokoła jest bardzo dużo w sieci, widać, że nie żałowano środków na promocję i można się tylko domyślać, jakiego rzędu były to pieniądze.

Sokół w reklamie STS

Narrator swoje zarobił, ale jak to bywa w życiu – zawsze coś za coś. Weteran okupił to falą krytycznych komentarzy. – Sokół to jedyne czego jeszcze nie reklamował to kładzenia gładzi i cyklinowania parkietów – napisał jeden z użytkowników. W podobnym tonie utrzymane są głosy na forum Ślizgawki. – On tu rapuje, czy tylko mówi, bo nie wiem? – podsumował szyderczo udział w reklamie kolejny ze słuchaczy.

Krytyczne komentarze pod adresem rapera

Czy możemy się wkrótce spodziewać kolejnych bukmacherskich akcentów z udziałem Sokoła? Istnieje realna szansa, że tak.

Czytaj dalej

News

Grande Connection vs Budda. Boxdel o szansach na taką walkę

„Grzaliby bardziej niż Pudzianowski”.

Opublikowany

 

Przez

Gale freakowe są w odwrocie i włodarze muszą szukać nowych rozwiązań i ciekawych zestawień, żeby wzbudzić zainteresowanie widza. Według Boxdela walka, która rozpaliłaby tłumy to Grande vs Budda.

– Zajebista walka, która by grzała, to Budda i Grande. Ale to jest nie do zrobienia. Oni nie wyjdą. Ale grzaliby bardziej niż Pudzianowski – uważa Boxdel.

Obydwaj wspomnieni przez włodarza deklarowali w przeszłości, że nie chcą walczyć, więc to zestawienie pozostaje jedynie w sferach marzeń. Wiemy jednak, że odpowiednia motywacja pieniężna potrafi zmienić zdanie największego przeciwnika freakfightów.

Czytaj dalej

News

Bonus RPK wspomina pobyt w więzieniu: „Pucha nie siadła mi na psychice”

Kilka refleksji z odsiadki.

Opublikowany

 

Bonus RPK jest obecnie zajęty promocją biografii, którą napisał z lewicowym redaktorem Januszem Schwertnerem. Onet opublikował właśnie fragmenty książki „Moje życie, moja sprawa”, gdzie nawiązano między innymi do pięcioletniego wyroku rapera.

Bonus RPK przekonał się na własnej skórze, że w prawie polskim wystarczą jedynie zeznania świadków koronnych i 60-tek by stracić na dość długi okres normalny kontakt ze światem zewnętrznym. Raper daje teraz wskazówki, jak przetrwać w zakładzie karnym bez uszczerbku na psychice, w czym najbardziej może pomóc sport i codzienna aktywność fizyczna. Bonus przekazał również kilka refleksji z odsiadki w niedawno wydanej biografii.

– Pucha nie siadła mi na psychice. Moi znajomi sami mi to mówią: „ty, po tobie w ogóle nie widać, że siedziałeś!” – wspomina raper w rozmowie ze Schwertnerem. – Inna sprawa, że więzienie jest dla mnie czymś zupełnie naturalnym. Wiem, jak to brzmi, ale mówię to w pełni świadomie. Więzienie jest częścią mnie, częścią mojego życiorysu i nie ma co udawać, że jest inaczej – dodał Bonus.

Czytaj dalej

News

R.A. The Rugged Man zagra w Rosji i tłumaczy dlaczego

Raper ominie m.in. Polskę, Niemcy i Francję.

Opublikowany

 

Przez

R.A. The Rugged Man

R.A. The Rugged Man ogłosił europejską trasę koncertową, która wywołała wśród jego fanów konsternację. Raper ominie kilka państw, ale za to da kilka występów w Rosji.

6 koncertów w Rosji

Mimo braku nowego wydawnictwa, mieszkający od lat w Niemczech R.A. The Rugged Man postanowił ruszyć w tym roku w trasę koncertową. Zacznie się ona 10 maja w Szwajcarii i zakończy 19 czerwca w Austrii. Po drodze raper odwiedzi m.in. Rosję, gdzie zagra w aż sześciu miastach. Jego obecność w tym kraju wywołała spore poruszenie wśród jego odbiorców, na co ten postanowił zareagować.

R.A. The Rugged Man tłumaczy skąd taka decyzja

– W Rosji są dobre dzieci, które kochają hip-hop. Rozprzestrzeniają miłość i muzykę na całym świecie. Nie ma powodów, aby dyskryminować tych fanów. Oni nie są rządem. To byłoby tak, jakby nie zagrać w USA, bo jest tam Trump – napisał artysta w odpowiedzi na komentarz jednego z fanów.

Jednocześnie raper ominie na trasie takie kraje jak: Francja, Niemcy, Włochy, Hiszpania, a także Polskę.

Czytaj dalej

Popularne

Copyright © Łukasz Kazek dla GlamRap.pl 2011-2025.
(Ta strona może używać Cookies, przeglądanie jej to zgoda na ich używanie.)

error: