News
Siwers: „Byłem wręcz więźniem muzyki”
Fragment wywiadu z książki „To nie jest hip-hop. Rozmowy V”.

Piąty tom książki „To nie jest hip-hop. Rozmowy” ujrzy światło dzienne już za nieco ponad miesiąc, tymczasem czytelnicy mogą zapoznać się z zajawką drugiego wywiadu. Na stronie wydawnictwa No Dayz Off właśnie został udostępniony bardzo ciekawy, zawierający niepublikowane wcześniej informacje fragment rozmowy z Siwersem.
Wywiad z raperem i producentem znanym z JWP/BC został przeprowadzony w lutym w Warszawie i trwał blisko pięć godzin, co przełożyło się na 22-stronicowy materiał o objętości ponad 46 000 znaków. W trakcie rozmowy Siwers opowiedział Jackowi Balińskiemu między innymi o tym, jak wyglądały jego pierwsze nagrania w połowie lat dziewięćdziesiątych, jak doszło do tajemniczego spotkania jego dawnego składu Reposta z „inwestorem”, co pamięta z nagrywek do kultowego singla „Reprezentuję siebie” oraz o tym, jakie życie jest bardziej warte przeżycia.
Siwers: „Jakoś trzeba było zarabiać pieniądze”
– [Gdy nagrywaliśmy „Klasyk” Bez Cenzury], nie miałem stałej pracy, łapałem różne dorywcze. Po maturze (…) poszedłem na budowę, co było dla mnie trochę szokiem (…). Miałem inne plany w głowie, ale jakoś trzeba było zarabiać pieniądze. Później przez kilka lat pracowałem tylko dorywczo, na przykład przy wykończeniach. Nie miałem czasu na pracę, bo zajmowałem się muzyką (śmiech). To jest zresztą ciekawy temat… Byłem częściowo na utrzymaniu rodziców i niby chciałem zerwać się z łańcucha, ale z drugiej strony jedynym, co mi sprawiało wtedy przyjemność, było robienie muzyki. Miałem dach nad głową i miałem co jeść; to mi wystarczało do tworzenia. W pewnym sensie byłem wręcz więźniem muzyki – wspomina Siwers okres powstawania swojej pierwszej oficjalnej produkcji.
Książka „To nie jest hip-hop. Rozmowy V”
Z pełną treścią rozmowy będzie można zapoznać się już 30 września, kiedy to odbędzie się premiera „To nie jest hip-hop. Rozmowy V”. Do książki zaproszone zostało bardzo zasłużone, zróżnicowane i esencjonalne grono twórców – raperów, producentów, DJ-ów oraz tak zwanych szarych eminencji – z których większość debiutowała jeszcze w latach 90. Rekordowo długie spotkania (łącznie ponad 75 godzin nagrań!) dały rezultat w postaci pasjonującej lektury, pozwalającej szczegółowo poznać przebieg życia i kariery jej bohaterów.
Lista rozmówców V tomu: Bisz / Deszczu Strugi / Dwa Sławy / Hans / DJ Ike / Kixnare / Mr Krime / Lukasyno / Obywatel MC / Onar / Praktik / Pyskaty / Siwers / Franek Toeplitz / Vienio
Lista rozmówców wszystkich tomów: 600V | Abradab | Ajron | Avi | Bilon | Bisz | Bonson | Czarny HIFI | Deszczu Strugi | DJ Decks | Dizkret | donGURALesko | Dwa Sławy | Eldo | Emade | Eprom | Ero | Falcon1 | Forin | Rafał Grobel | Groh | Gruby Mielzky | Hans | Holak | DJ Ike | Mateusz Jędrzejewicz | Juras | Kali | Kasta | KęKę | Kixnare | Kuba Knap | Kosi | Staszek Koźlik | Mr Krime | Jakub i Paweł Krok | Lukasyno | Łajzol | Łona | Magiera | Małpa | Matheo | Ment XXL | Witek Michalak | Miuosh | Marta Nizio-Siara | NOON | Obywatel MC | Onar | Oskar (PRO8L3M) | Otsochodzi | Paluch | Peja | Pezet | Pih | Anna Plaskota | Jan Porębski | Praktik | Pyskaty | Rahim | Ras | The Returners | Sarius | Siwers | Słoń | Sobota | Solar/Białas | Soulpete | Spisek Jednego | Stasiak | Steez83 | Taco Hemingway | Franek Toeplitz | Ten Typ Mes | Tymon | Tytus | Vienio | VNM | Bartłomiej Walczuk | Wilku WDZ | Wini | Włodi | Tomek Woźniak | Żabson | Żyto
Siwers – bio
Raper, autor tekstów i producent muzyczny. Zaczynał od nagrań z zespołem Reposta. Oficjalnie zadebiutował w 2006 roku płytą „Klasyk” tercetu Bez Cenzury. W 2011 roku dołączył do grupy JWP/BC, z którą nagrał kilka albumów oraz mixtape’ów. Autor trzech solowych płyt oraz współautor płyt w duetach z Parzelem oraz Tomiko. Przez kilka lat prowadził markę odzieżową Hrabia Moczy Morda. Poza działalnością muzyczną zajmuje się renowacją skórzanej tapicerki samochodowej.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl


KęKę pochwalił się nowym nabytkiem. Raper kupił sobie Porsche Panamera o mocy ponad 500 km.
KęKę nabył nowe auto z okazji 10 lat trzeźwości. – To była długa droga. Coraz mniej czasu zostało, trzeba będzie więc momentami przyspieszyć – napisał pod zdjęciem z nowym autem.
Model to Panamera 4S E-Hybrid, hybryda plug-in o mocy 544 KM. Za takie auto trzeba zapłacić ok. 640 tys. zł.
Przypomnijmy, że w 2022 roku radomski raper zdissował markę KIA. Miał on bowiem duże problemy ze swoim autem i mnóstwo awarii, a był zbywany przez koncern.
News
Kuqe 2115: „Każdy chce być raperem. Konkurencja jest ogromna”
Raper podzielił się swoimi spostrzeżeniami na temat dzisiejszej sceny rapowej.

Jak wygląda konkurencja w rapie w 2025 roku opowiedział w jednym z podcastów Kuqe 2115, który w marcu wydał debiutancką solową płytę „Nareszcie w domu”.
– Każdy chce być raperem. Konkurencja jest ogromna i trudniej się przez to przebić, a jak się przebijesz, to trudno jest to bardzo utrzymać – mówi Kuqe w rozmowie z Zaiksem.
– Czasy się zmieniły. To podwórko jest już teraz bardzo duże (…) Jest tendencja do tego, że artyści pojawiają się i bardzo szybko znikają, bo konkurencja i przemiał jest duży. Małolaci, którzy teraz zaczynają brzmią często podobnie do siebie. Wybijają się te perełki oryginalne i im jest najłatwiej – tłumaczy.
Inną zauważalną tendencją wśród młodych raperów jest robienie sobie dłuższych przerw od muzyki i koncertowania. Powrót po takich przerwach często bywa spektakularny jak np. w przypadku Jana-rapowanie, który potrafił w dobę sprzedać 25 tys. biletów na koncerty.
News
Kaczor o kumplach i zespole: „Wszyscy mnie zawiedli, tylko nie rodzina”
Gorzka refleksja rapera, ale też dobra informacja o płycie.

Poznański raper podzielił się ze słuchaczami gorzką, życiową refleksją. Wspomniał też o nowej płycie, która zbliża się wielkimi krokami.
– Lojalność = rzadkość. Ważniejszy jest pieniądz, próżność i poza. Byłem lojalny w stosunku do kumpli, zespołu który współtworzyłem, ekipy z którą latałem i wszystkich ważnych w moim życiu osób. Inaczej bym nie potrafił. Zawodzą wszyscy, tylko nie rodzina i to ta najbliższa. Niby to wiem od dawna, ale nadal mnie to wk**wia – napisał członek Killaz Group.
Nowa płyta Kaczora ma mieć premierę przed wakacjami. W maju ma wystartować preorder.
News
Rozbity Koziołek nie kontynuował walki, bo bał się o swoje zdrowie
Czy raper ma pretensje do swojego partnera z klatki za to, co zrobił?

Walka Koziołka i Sequento z Marcinem Sianosem zakończyła się niespodziewanym wynikiem. Wygrał underdog, a raper został znokautowany.
Przebieg całej walki relacjonujemy w tym temacie: Raper nie ubił 130 kg Sianosa. W skrócie: w pojedynku 2 vs 1, Seuquento został zdyskwalifikowany za bicie w tył głowy i Koziołek został sam na sam z Siansoem. Ten rozbił mu głowę i znokautował, po czym raper się już nie podniósł. Jak ujawnił Koziołek po walce, nie wstał, bo bał się już o swoje zdrowie.
– Mogłem wstać, ale to by wyglądało tak, że przyjmowałbym ciosy, bo walka i tak już była przegrana. Nie wstawałem dla zdrowia, mówię to szczerze. Gdyby to była walka o życie, to bym wstał, ale, że to są freaki, to nie wstałem, żeby zachować zdrowie – mówi freestyle’owiec w rozmowie z TVreklama.
Koziołek nie ma też żadnych pretensji do swojego partnera z oktagonu, który zrobił faul i musiał opuścić klatkę. Jak mówi, Sequento był dużo lepiej przygotowany od niego, a faul to tylko przypadek w ferworze walki.
News
Alberto z oficjalnym oświadczeniem po walce z Taazym
„Nie wziąłbym tego pasa po takiej wygranej”.

Jak zwykle przy walkach Alberto pojawią się różnego rodzaju afery, a później tłumaczenia. Nie inaczej jest po sobotnim starciu z Taazym na Fame 25.
Walka Alberto z Taazym została zakończona dyskwalifikacją rapera, bo podczas starcia do klatki wbiegł Josef Bratan i zaatakował streamera. Starszy z braci Simao wydał w tej sprawie oświadczenie:
– Za 3 faulem braciak nie wytrzymał ciśnienia i eksplodował. Taazy to wygrał trochę w dziwny sposób, ja na jego miejscu nie wziąłbym tego pasa po takiej wygranej, bo przegrywał ten pojedynek w stójce, wchodził do parteru, obalał, ale nic nie zrobił bo był klinczowany. Wtedy kolejny raz faulował główką. No cóż, życie, liczę na rewanż – mówi Alberto, który zadeklarował, że przy kolejnej walce, Josefa nie będzie w jego narożniku.
Jedyne pretensje jakie powinien mieć Alberto do kogokolwiek są właśnie do jego brata. Jeżeli raper twierdzi, że wygrywał i kontrolował walkę, to tylko osoba, która chciała mu zaszkodzić przerwała ten pojedynek. Jak zwykle w przypadku walk Alberto zamiast sportowego zachowania są różnego rodzaju afery, tłumaczenia i późniejsze domniemywania i gdybanie, co by było gdyby. A wystarczyło tylko wygrać po sportowemu i żadne tłumaczenia nie byłyby potrzebne.
Poniżej wideo:
-
News4 dni temu
Słuchacze zaniepokojeni wyglądem Joki podczas wywiadu
-
News4 dni temu
Ten Typ Mes po latach atakuje Mezo i wyjaśnia dlaczego
-
News2 dni temu
Konsekwencje dla Josefa Bratana. Fame MMA komentuje
-
News3 dni temu
Kaczor o kumplach i zespole: „Wszyscy mnie zawiedli, tylko nie rodzina”
-
News3 dni temu
Krzysztof Zalewski mocno o hip-hopolowcach: Mata, Bambi, Sobel
-
News4 dni temu
Alberto odnosi się do tego, czy zdissował Malika
-
News15 godzin temu
KęKę kupił sobie Porsche. To z okazji ważnej rocznicy
-
News18 godzin temu
Sentino jest w USA i zaangażował się w pomoc dla Bonusa BGC