News
Sokół w ogniu krytyki słuchaczy za udział w show Netflixa
„Jędker, musisz mieć ciekawą minę po latach patrząc na Wojtusia”.
Chyba nie tak wymarzył sobie Sokół swój start w programie Netflixa „Nowe rozdanie: Rhythm + Flow Polska”. Mimo iż nie było jeszcze publikacji żadnego z odcinków, Narrator już teraz musi mierzyć się z falą krytyki, która spłynęła na niego pod postem producentów, którzy poinformowali o zakończeniu prac nad dziełem amerykańskiego giganta.
Prorocze okazały się słowa Elżbiety Zapendowskiej sprzed 20 lat, kiedy odrzucając rapującego uczestnika „Idola”, wywróżyła, iż „w przyszłości na pewno powstanie show dla osób tworzących w tym gatunku”. Oczywiście wcześniej był m.in. „Żywy rap”, jednak na pewno nie budził takich emocji i nie dysponował takim poziomem budżetu, co Netflix. Czy programowi uda się wykreować przyszłą gwiazdę? Póki co możemy mówić o pewnego rodzaju feedbackowym falstarcie.
Wszystko za sprawą Sokoła, którego udział w show wywołał lawinę komentarzy na facebookowym profilu Netflixa. Pojawiły się wręcz głosy rozważające zrezygnowanie z subskrypcji.
– Ciekawi mnie czy taki Sokół odsłuchuje swoje stare kawałki i czy jak patrzy w lustro to pluje na nie. Twój ziomek musi się dość ciekawe czuć. Gdy stworzyłeś z nim W Witrynach Odbicia a później wyje***ś go z ziomkami, bo się sprzedał. Jak to się mówi, nigdy nie mów nigdy? Kiedyś ludzie mówili, filar polskiej rap gry. No cóż, może nie filar a cegiełka, może nie rap gry a biznesu. Taka cegiełka biznesu. Jędker, musisz mieć ciekawą minę po latach patrząc na Wojtusia.
To jeden z popularniejszych wypisów. W podobnym tonie jest ich znacznie więcej, co raczej wróży ciężki start założyciela Prosto w show.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
Nie uwierzycie, ale powstała książka o Gangu Albanii
Najgłupszy i najbardziej komercyjny twór na rapowej scenie doczekał się pozycji książkowej.
Naprawdę ciężko to sobie wyobrazić, że ktoś chce jeszcze zarobić na tak pustym, nic nie wnoszącym, demoralizującym i nastawionym jedynie na jak najszybszy zysk projekcie jakim był Gang Albanii.
Gangu Albanii – książka trafiła do sprzedaży
„Prawdziwa historia Gangu Albanii” to książka, której autorem jest dziennikarz muzyczny Marcin Misztalski związany z Newonce. Jak czytamy na stronie z preorderem książki – przeprowadził on rozmowy z osobami związanymi z Gangiem Albanii, między innymi Rozbójnikiem Alibabą, Primo Menem, Claysteerem i Forxstem.
Z opisu wydawnictwa wynika, że Popek i Borixon nie wzięli udziału w rozmowach i ich punkt widzenia zostanie pominięty w książce. Trudno się im dziwić, że chcieliby wracać po latach, kiedy są życiowo ustawieni, do wspominania projektu, którym nikt raczej się chwalić nie chce.
„Bandyckie opowieści”
Czego możemy się spodziewać po książce o Gangu Albanii? – „Napad na bank” to nie jest zwykła biografia zespołu. To prawdziwe przeżycia ludzi związanych z Gangiem Albanii, bandyckie opowieści, zakulisowe historie, wspomnienia z tras koncertowych i otwarte wyznania po latach od rozpadu jednego z największych projektów polskiej sceny muzyki rozrywkowej – czytamy na stronie SQN Store, które jest wydawcą książki.
Gang Albanii niech zostanie przeszłością
Gang Albanii był jednym z najgłupszych projektów jaki kiedykolwiek się ukazał. Jak mówili sami członkowie zespołu, teksty utworów powstawały na poczekaniu, a cały projekt był tylko szybkim skokiem na kasę, który udał się wyśmienicie. Kiedy dzieci śpiewały na szkolnych dyskotekach „pi*da nad głową”, a inni tatuowali sobie logo składu, czym zespół chętnie się chwalił – po trzech latach działalności grupę rozwiązano, bo jej członkowie pokłócili się o pieniądze.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
Rap to bez wątpienia najbardziej prymitywny gatunek muzyczny, jaki kiedykolwiek powstał. Nawet muzycy disco-polo muszą mieć jakieś umiejętności, żeby wyjść na scenę i zagrać koncert, a w rapie bywa z tym różnie. Dowodem na to jest niedawny występ Bonusa, który próbował rapować do podkładu z playbacku na gali MMA, lecz efekt nie był oszałamiający.
Przykład Young Leosi pokazuje, że można nie mieć zbyt dużych umiejętności i jednocześnie zrobić zwrotną karierę w naszym kraju. Wystarczy włączyć magiczną wtyczkę pod nazwą autotune i próbować szczęścia, kopiując patenty Smerfnych Hitów. Niewiele lepiej jest w przypadku raperów, z których spora część monorecytuje do bitu lub nie potrafi w niego trafić.
O ile jeszcze w studiu nagraniowym można to jakoś ukryć, gorzej z tym jest podczas występów na żywo. Czasem po prostu się nie da i raperzy nawet nie próbują tego robić. Czy takie intencje towarzyszyły Bonusowi w Chojnicach? Raper wprowadzał do ringu Remasa, który zasłynął wcześniej z chęci konfrontacji z Miśkiem z Nadarzyna i zbytnio się nie wysilił, co możecie zobaczyć poniżej.
Bonus z playbacku 😬 pic.twitter.com/ZEss9qFnnv
— Wujek Raper (@WujekRaper) October 29, 2024
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
Sąd Okręgowy w Szczecinie zdecydował, że Budda i Grażynka zostają w areszcie. Jak informuje rzecznik, zachodzi obawa, że influencer ucieknie za granicę.
Sąd odwoławczy rozpatrzył w poniedziałek zażalenie na decyzję o areszcie dla Kamila L. i Aleksandry K. – W ocenie Sądu Okręgowego na obecnym etapie postępowania jedynie najsurowszy środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania jest w stanie zagwarantować sprawność oraz prawidłowość prowadzonego śledztwa – skwitował sędzia Michał Tomala.
Sąd uważa, że istnieje duże ryzyko, że podejrzani będą niezgodnie z prawem wpływać na materiał dowodowy, a także, że mogą uciec za granicę.
Obydwoje podejrzani wyjdą z aresztu najwcześniej 11 stycznia 2025 roku. O taki termin wnioskował prokurator.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
Poglądy Tedego skręcają bardziej w lewą stronę – uważa część widzów Kanału Zero i tego typu stwierdzenia regularnie pojawiają się pod materiałami z raperem. Wuwunio postanowił z tego zażartować.
Tede i Wuwunio prowadzą czasem wspólnie poranki w Kanale Zero. Podczas jednego z ostatnich programów, szef Pal Hajs TV wręczył Tedemu certyfikat, że ten nie jest lewakiem. – Mam dla ciebie 20-stronicowy certyfikat potwierdzający, że nie jesteś lewakiem – powiedział.
Tede podziękował, śmiejąc się z żartu kolegi, który był nawiązaniem do słynnego certyfikatu Wojtka Goli, że nie jest biseksem.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
Mes zwrócił się z apelem do hejterów: „Слава Україні”
Ma to związek z zakupem przez rapera samochodu Maserati.
Ten Typ Mes to raper, którego można lubić lub nie, lecz nie można mu odmówić konsekwencji. W momencie, gdy nawet „Gazeta Wyborcza” zaczęła alarmować o problemach, jakie dla polskiego społeczeństwa niesie bezwarunkowa miłość do Ukrainy (np. w artykule o Ukraińcach na Wilanowie), bohater tego tekstu nadal jest ślepo zapatrzony w ten kraj, co udowodnił niedawnym wpisem na Instagramie.
Nie będzie wielką przesadą stwierdzenie, że Polacy są najbardziej pokrzywdzonym narodem na skutek wojny rosyjsko-ukraińskiej (oczywiście poza samymi stronami). Widać to po wszystkich możliwych statystykach – zaczynając od drastycznego wzrostu ubóstwa, przestępczości czy chorób zakaźnych (zwłaszcza HIV, kiły, rzeżączki i krztuśca). Wydanie ponad 100 miliardów dla Kijowa i rozbrojenie naszej armii nie przełożyło się na relacje na linii rządów obu krajów – są one złe, o czym niedawno informował dyplomata Witold Jurasz. W tej sytuacji pocieszające, że nie wypaliły plany połączenia Ukrainy i Polski w jedno państwo, o których wspominał nawet Andrzej Duda, bo wtedy nie byłoby z nas już co zbierać.
Ochłodzenie relacji widać też po wynikach badań opinii publicznej, która jest mniej skłonna do dalszego wspierania finansowego naszych wschodnich sąsiadów. Środowisko rapowe też raczej niechętnie dotyka tego tematu, co w sumie nie może dziwić, bo ono prawie nigdy nie zabiera głosu o ważnych sprawach. Wyjątek zrobił Ten Typ Mes. Miało to związek z kupnem nowego Maserati, którego znak firmowy przypomina ukraiński tryzub. Zakup wywołał szereg złośliwych komentarzy, jednak Mes ostrzegł, że będzie „blokował wszelkie kolaboranckie, proputinowskie teksty”, dołączając do tego słynne ukraińskie pozdrowienie narodowe „Слава Україні”.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
W wieku 58 lat odszedł prekursor nowojorskiego brzmienia DJ Clark Kent. Artysta od lat walczył z rakiem jelita grubego.
– Z wielkim smutkiem dzielimy się wieścią o śmierci ukochanego Rodolfo A. Franklina znanego światu jako DJ Clark Kent. Clark odszedł w czwartek wieczorem otoczony przez oddaną żonę Keshię, córkę Kabriah i syna Antonia. Po cichu i dzielnie przez trzy lata toczył walkę z rakiem jelita grubego, wciąż dzieląc się swoimi darami ze światem. Rodzina jest wdzięczna za miłość, wsparcie i modlitwy od wszystkich w tym czasie i prosi o uszanowanie prywatności, gdy opłakuje tę niepowetowaną stratę – napisano na oficjalnym koncie Kenta.
Legendę pożegnali m.in.:
- DJ Premier: Dziękuję za każdy wkład. Kondolencje dla rodziny Franklinów.
- Killer Mike: Niech Bóg ma w Opiece Naszego Bohatera i najgłębsze kondolencje.
- Raekwon: Będzie nam brakowało legendy. Kondolencje dla najbliższych.
- MC Lyte: Pierwszy człowiek, który uwierzył w mój głos.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
-
News3 dni temu
Te buty stały się symbolem hip-hopu. Wu-Tang Clan znów zrobił to po 25 latach
-
News3 dni temu
Mes zwrócił się z apelem do hejterów: „Слава Україні”
-
News5 dni temu
Saful mocno o Jakimowiczu, który promuje Białoruś
-
News2 dni temu
Quebonafide podał konkrety odnośnie pożegnalnego koncertu
-
News2 dni temu
ReTo zmieszany z błotem za remiks Jeden Osiem L
-
News1 dzień temu
Bonus RPK zagrał z playbacku na gali boksu w Chojnicach
-
News3 dni temu
Jak siostra Alberto i Josefa Bratana poradziła sobie z rywalką?
-
News3 dni temu
Siostra Alberto chce pokazać „smak wakacji” Fagacie