Inne
Sokół zwrócił się do organizatorów gali Fryderyków
Raper nie ma najlepszego zdania na temat najważniejszej polskiej nagrody muzycznej.

Tegoroczna gala Fryderyków kolejny raz udowodniła brak szacunku do najpopularniejszego gatunku muzycznego w kraju. Rozdanie nagród w kategorii Album Roku Hip-Hop odbyło się poza transmisją telewizyjną, w trakcie reklam. Można też wspomnieć o tym, że żona Abradaba nie została wpuszczona na teren festiwalu, a sam raper narzeka na wiele innych niedociągnięć.
Sokół: „Zakończcie ten festiwal wstydu”
Laureatami nagrody Fryderyk w kategorii Album Roku Hip-Hop zostało trzech wykonawców: PRO8L3M za album „Ground Zero Mixtape”, Taconafide za album „Soma 0,5 mg” oraz O.S.T.R. za album „W drodze po szczęście”. Sokół skomentował te informacje na oficjalnym profilu festiwalu, gratulując zwycięzcom oraz dając radę organizatorom. – Pozdrawiam zwycięzców, a organizatorom radzę – zakończcie już ten festiwal wstydu – napisał warszawski raper.
Żona Abradaba nie wpuszczona na galę, a Tytus wprowadził pół Warszawy
Na rozdaniu Fryderyków pojawił się m.in. Abradab, który był nominowany za album „048”. Niestety, jak przyznał później w komentarzu, mimo zaproszenia jego żona nie została wpuszczona na galę. – Tak to wygląda – nominują, zapraszają z żoną po czym nie wpuszczają nas razem. Ban dla takich gówniarskich akcji – skomentował raper. – Organizacyjnie było bardzo wiele niedociągnięć, łącznie z wyjątkowo niebezpieczną sytuacją na ruchomych schodach i kompletnym brakiem reakcji ze strony personelu. O krok od nieszczęścia. Osobiście smuci mnie fakt, że miało to miejsce w tak fantastycznym miejscu i mieście (<3 Kato). A już zupełnym kuriozum było wręczenie trzech (sic!) statuetek poza kamerami w najbardziej wpływowej i wyk*rwiastej kategorii muzycznej – dodał w rozmowie z CGM-em.
Obecny na festiwalu Tytus, właściciel Asfalt Records, który odbierał statuetkę za album „W drodze po szczęście” O.S.T.R.-a odpowiedział mu: – Następnym razem ze mną musisz wejść, ja pół Warszawy wprowadziłem.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Inne
KęKę pierwszym artystą w Polsce, który tego dokonał
„Ilość tych wyróżnień, wygląda nieskromnie mówiąc imponująco”.

28 czerwca KęKę ogłosił, że jego album „Mr KęKę”, wydany 13 września 2019 osiągnął status potrójnej platynowej płyty. Jest to już czwarta z rzędu potrójna platyna tego artysty.
Dzięki stronie Obliczenia i analizy w rapie dowiadujemy się, że „KęKę jest pierwszym artystą w historii polskiego przemysłu muzycznego, któremu udało się cztery razy z rzędu otrzymać wyróżnienie potrójnej platyny za album”.
– Ten post to chwalenie się. Bo chcę się pochwalić. Myślę, że mogę być dumny z tego co przy Waszej pomocy udało mi się osiągnąć. Dodatkowym smaczkiem może być fakt, że większość z tych płyt Wydałem sam, pakując preordery osobiście z pokoju w domu. Przede wszystkim jednak dziękuję Słuchaczom… Dzięki Wam, ilość tych wyróżnień, wygląda nieskromnie mówiąc imponująco. – dodaje KęKę na swoim Facebooku.
- Takie Rzeczy 2013 – 1x platyna
- Nowe Rzeczy 2015 – 3x platyna
- Trzecie Rzeczy 2016 – 3x platyna
- To Tu 2018 – 3x platyna
- Mr KęKę 2019 – 3x platyna
- Siara 2021 – 1x platyna
Z tej okazji do 11.07 włączanie, każdy album zamówiony na www.takierzeczy.com zostanie opatrzony autografem KęKę. Wysyłka 12.07.2021.
Inne
„Bana Bak” – drugi solowy utwór Bibica w GM2L
Pewniak na imprezach podczas tegorocznych wakacji.

Bibic dał się poznać szerszej publiczności w zeszłym roku, dzięki gościnnemu udziałowi w numerze Malika Montany pt. „Rundki”. Niecałe dwanaście miesięcy później raper zadebiutował solowo nagraniem „Cargo”, które z miejsca stało się hitem.
Teraz przyszła pora na drugi singiel wydany w labelu Gm2l. Letni teledysk, refren, który od razu zapada w pamięć – „Bana Bak” to pewniak na imprezach podczas tegorocznych wakacji. Za klip odpowiada ekipa APTLYFILMZ. Produkcją kawałka zajął się Lewo. „Bana Bak” jest dostępny na kanale #GM2LTV i we wszystkich serwisach streamingowych.
Inne
Sokół: „Wskrzesiliśmy po 25 latach z niebytu legendarnego Franka Kimono”
Czy raper żałuje, że stworzył utwór „W aucie?”

Wczoraj, 27 maja minęło 13 lat od premiery hitowego numeru „W aucie” Sokoła i Pono, w którym gościnnie wystąpił Franek Kimono, czyli postać stworzona przez aktora Piotra Fronczewskiego.
– 13 lat temu klip do singla „W aucie” zadebiutował na YouTube i stał się najczęściej oglądanym polskim video w tym serwisie na kolejne 2 lata. Dziś te liczby nie robią takiego wrażenia, wtedy to był game changer. – napisał szef Prosto.
Czy Sokół żałuje, że stworzył ten kawałek?
– Nie żałowałem, że nagrałem ten kawałek, tylko że zachęciłem kilka osób, które dla kasy, bez polotu próbowały z jednorazowego sztosu zrobić cały nurt. I ten kawałek nie był przeróbką starego hitu, napisaliśmy go od zera. Wskrzeszając po 25 latach z niebytu legendarnego Franka Kimono. – podkreślił raper.
Sokołowi chodzi z pewnością o Jędkera i jego disco grupę Monopol, która powstała zaraz po sukcesie numeru „W aucie”. Warto przypomnieć, że kawałek wyprodukowany przez Roberta M został w 2013 roku sprzedany do reklamy Eurobanku.
Jeżeli chodzi o Franka Kimono, to kilka dni temu pojawił się jego nowy numer z Popkiem „King Bruce Lee”, który dobija na Youtube do 1 miliona odsłon.
Inne
Eldo o zmarłym Ten Prestonie: ” Zapamiętam Cię na zawsze raperze!”
„Rozumiał hip-hop jako całościowy pakiet”.

Kilka dni temu odszedł od nas Radoskór, weteran sceny i reprezentant składów VETO i WYP3, a w środę wieczorem dowiedzieliśmy o śmierci młodego rapera Ten Prestona, który miał podpisać kontrakt z Chillwagonem. Młodego artystę, który w tym tygodniu wydał teledysk „SHEESH” pożegnali m.in. AdMa, Filipek, Żabson i Kubańczyk. Do tego grona dołączył również Eldoka.
– Nie często na naszej scenie zdarzają się jeszcze postacie, które rozumieją hip-hop jako całościowy pakiet. Osoby, dla których rozwój osobisty i doskonalenie swojego craftu jest ważniejsze niż cały blichtr i splendor. Osoby z ogromnym szacunkiem do tych, którzy byli przed nimi i z ogromną miłością wobec towarzyszy tej hiphopowej drogi. Takiego człowieka miałem okazję poznać. Cholernie dziwnie, że już go tutaj nie ma w teraźniejszości. Zapamiętam Cię na zawsze Raperze!!! – napisał o Prestonie Eldoka.

Na kanale Gm2l pojawił się nowy klip. Tym razem swój utwór prezentuje Josef Bratan. Po sukcesie pierwszego kawałka pt. „Wuwua”, w którym poza Josefem Bratanem swoje wersy dołożył Malik Montana, przyszedł czas na to, żeby raper wydał kolejny, tym razem solowy numer w Gm2l. „Dawaj Hajs” charakteryzuje się ostrymi zwrotkami, w których artysta opowiada słuchaczowi historię i mocnym zapadającym w pamięć refrenem.
Teledysk był kręcony w Warszawie przez ekipę APTLY FILMZ. Natomiast bit wyprodukował OLEK.
„Dawaj Hajs” znajdzie się na trackliście EP-ki, nad którą pracuje Josef Bratan. Szczegóły dotyczące tego wydawnictwa już wkrótce.
-
News3 dni temu
KęKę kupił sobie Porsche. To z okazji ważnej rocznicy
-
News4 dni temu
Konsekwencje dla Josefa Bratana. Fame MMA komentuje
-
News5 dni temu
Krzysztof Zalewski mocno o hip-hopolowcach: Mata, Bambi, Sobel
-
News3 dni temu
Sentino jest w USA i zaangażował się w pomoc dla Bonusa BGC
-
News4 dni temu
Peja na jednej scenie z Paluchem? Poznaliśmy szczegóły
-
News3 dni temu
Żabson opowiedział, jak stracił 350 tys. zł
-
News2 dni temu
Sentino i Trueman znów pokłóceni. „Oki ci nawet ręki nie podał”
-
teledysk2 dni temu
Young Leosia u Tedego. „Znowu mi powiesz, że Tede się sprzedał”