News
SOUTH BLUNT SYSTEM „I’M SEEING” – PREORDER
Debiutancka płyta „I’m seeing” zespołu South Blunt System jest podsumowaniem ich trzyletniej pracy.
Płyta jest przekrojem rozwoju muzycznego wokalisty Szymona Chodynieckiego jak i pozostałych członków zespołu, dlatego pojawia się tu różnorodność oraz mix styli.
Tematyką płyta porusza problemy i niekiedy ciężkie wybory życia codziennego. Mocne brzmienia, żywe instrumenty w połączeniu z tłustymi bitami na jednym krążku tworzą niesamowitą i wybuchową mieszankę. Płyta wnosi powiew świeżości na Polską scenę. Każdy odnajdzie tutaj coś dla siebie.
Tylko w UrbanCity dodatkowo płyta z niespodziankami od SBS gratis.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
Wiosną przyszłego roku KęKę będzie świętował „Wszystkolecie”. Największy solowy koncert radomskiego rapera wyprzedał się w zaledwie 90 minut.
Wszystkolecie KęKę
Po trzech latach od ostatniego koncertu, KęKę wraca do rodzinnego Radomia. 25 kwietnia 2025 w Hali Radomskiego Centrum Sportu odbędzie się największy w historii solowy koncert artysty. „Wszystkolecie” to wyjątkowa podróż przez całą twórczość rapera.
KęKe wyprzedał halę
We wtorek na Biletomat.pl wystartowała sprzedaż biletów, które wyprzedały się w zaledwie półtorej godziny.
– To co się wczoraj stało na długo utkwi w mojej pamięci. Od pierwszych sekund startu biletów, zakorkowaliście witrynę, po to aby 1,5h później wykupić całą Halę – poinformował KęKę.
Będzie można jeszcze zdobyć bilety?
Radomski raper sugeruje, że osoby, które nie załapały się na bilet, będą miały jeszcze okazję, żeby go zdobyć.
– Otrzymałem od Was tyle samo radosnych wiadomości, że się udało złapać bilet, co smutnych że nie daliście rady… Jako że „Wszystkolecie” to trochę moje urodziny, rocznice i święta, nie może być tak, że zabraknie miejsca dla tak wielu znajomych…. Bądźcie czujni – będzie kolejna szansa… – zapowiedział.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
Drake idzie do sądu. Universal i Spotify faworyzowały Kendricka?
Raper pozywa wytwórnię i platformę streamingową.
Drake oskarża Universal i Spotify o sztuczne pompowanie statystyk kawałka „Not like us”. Raper złożył w tej sprawie pozew.
Według Drake’a wymienione podmioty faworyzowały Kendricka Lamara, w szczególności jego kawałek „Not like us”, którego popularność miała zostać sztucznie napompowana. Prawnicy Drizziego twierdzą, że wytwórnia płaciła ogromne sumy Spotify za promocję numeru. Label miał także korzystać z armii botów w pierwszych dniach, żeby wypromować utwór. Dodatkowo Drake ma dowody na to, że pracownicy Universala, którzy deklarowali mu wsparcie, mieli zostać zwolnieni dyscyplinarnie.
Raper z Toronto uważa, że jego utwory nie mogły liczyć na podobną promocję na Spotify, dlatego postanowił dochodzić swoich racji przed sądem.
Universal ustosunkował się do tych zarzutów w komunikacie. Fonograficzny gigant zaprzecza stawianym zarzutom dodając, że działają zgodnie z zasadami etyki, a ilość odtworzeń zależy od słuchaczy.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
Sokół otworzył sklep Prosto w prestiżowym miejscu Warszawy
„Po cichu otworzyliśmy flagowy sklep”.
Sokół już wkrótce dostanie spory hajp dodatkowej rozpoznawalności dzięki udziałowi w show Netflixa. Czy występ zostanie przez niego wykorzystany jak w przypadku Kuby Wojewódzkiego w „Idolu” i wskoczy do ścisłej topki celebrytów? Póki co raper kuje żelazo i rozkręca nowy biznes z okazji 25-lecia Prosto.
Sokół w ostatnim czasie musi się mierzyć z niejednoznacznym feedbackiem słuchaczy. Z jednej strony zdecydowanie pozytywnym na Instagramie, jednak tak różowo nie jest już na Facebooku czy Ślizgawce. Narrator dorobił się tam sporego elektoratu negatywnego, co chociażby było widać w komentarzach na profilu Netflixa przy okazji informacji o skończeniu zdjęć do Nowego Rozdania: Rhythm + Flow Polska. Narrator musiał się tam mierzyć z falą krytyki, gdzie wątkiem dominującym była hipokryzja w kontekście starych tekstów, zwłaszcza z okresu istnienia WWO.
Niezrażony tym faktem Sokół postanowił otworzyć nowy biznes. Okazją stało się 25-lecie Prosto, zasłużonej marki, która od zawsze słynie z tego, że tania nie jest.
I pie**oliłeś coś, że za droga Prosto bluza?
Nie kupuj jej, ona nie jest dla lamusa – nawijał założyciel firmy w utworze „Pieniądze nie śmierdzą”.
Nowy sklep ma siedzibę na Placu 5 Rogów, rzut beretem m.in. od Vitkaca. Klienci dostaną tam nie tylko produkty Prosto, ale też „selekcję innych marek”.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
Marcin Miller: „Bardzo szanuję rap”. Kogo słucha lider Boysów?
Marcin Miller wspomina m.in. jak Peja chciał od niego whisky za zdjęcie.
Marcin Miller to człowiek legenda polskiej branży muzycznej, będący na scenie od kilku dekad. Jak się okazuje jest również fanem rapu.
Marcin Milelr stwierdził niedawno, że raperzy robią teraz lepsze disco-polo od discopolowców. Co w ogóle sądzi o rapie? – Bardzo szanuję rap, bo bardzo mi się podobają rymy. One są ta cudne. Fajnie się tego słucha – mówi w rozmowie z Bartoszem Boruciakiem dla MixtapeTV.
Jacy są ulubieni wykonawcy rapowi lidera Boysów? Jak mówi, nie jest w tym środowisku tak mocno osadzony, ale wspomina, czego mu się dobrze kiedyś słuchało.
– Bardzo lubiłem dissy Peji z Tede, jak oni się tam kłócili. Tego się świetnie słuchało w samochodzie – dodaje.
Jak przyznaje, miał okazję poznać obu zwaśnionych raperów. Tede zrobił na nim bardzo pozytywne wrażenie, a Peję poznał jak poszedł z synem na jego koncert. Poznaniak miał na niego spojrzeć i go rozpoznać, mówiąc, że jak chce zdjęcie, to musi postawić dobrą whisky.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
DJ 600V: „Krew mnie zalewa, gdy słyszę dorosłych ludzi psioczących na młode pokolenie”
Legendarny producent podzielił się ciekawą refleksją.
600V opublikował dzisiaj komentarz odnośnie młodego pokolenia i niezadowolonej starszyzny, która krytykuje młodzież.
– Wybaczcie ale „krew mnie zalewa” gdy słyszę dorosłych ludzi psioczących na młode pokolenie. Że wartości nie szanują, że cały czas w telefonie, że nie mają poważnych planów itd.. A przepraszam KTO stworzył ten świat i normy? Dzieci? Same wyprodukowaly te telefony? Same wkleiły sobie do głowy drogie marki? Podczas gdy ja siedziałem nad bit maszyną połowa mojego pokolenia w korporacjach spędziła życie kreujac na Excelu rzeczywistość, w której ekonomia rządzi wszystkim. A teraz zdziwieni, że wykreowali pokolenie perfekcyjnych konsumentów – napisał producent.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
Marcin Flint o Quebonafide. „Przeciętny raper z przebłyskami”
Dziennikarz podszedł krytycznie do powrotu rapera z Ciechanowa.
Ochy i achy nad powrotem Quebonafide wręcz wylewają się z ekranu. Kali i Sokół są pełni uznania. Innego zdania jest dziennikarz Marcin Flint.
Flint krytycznie o „Futurama 3”
Dziennikarz nie udostępnił w swoich social mediach nowego klipu Quebonafide, zachęcił za to do sprawdzenia nowego klipu Mady.
– Powinienem pewno jak inni wrzucić tu neurotycznego, wiecznie nabzdyczonego narcyza teatralizującego swoje życie przez bardzo długie cztery minuty, ale ponieważ nie wybieram się w dresach Patagonii do Katalonii (xD), a pretensję toleruję tylko u Biszów tego świata, to zamiast tego udana dekonstrukcja i ukłon w stronę K44 z dobrą, niebanalną, brzmiącą po swojemu produkcją. I bardzo umiejętnie posklejanym klipem, który nie zawiera nawet śladowych ilości Krzysztofa Stanowskiego – napisał Flint.
Quebonafide to „opakowanie ponad wszystko”
Tak uważa dziennikarz, wdając się w dyskusję w komentarzach z innymi słuchaczami na temat powrotu Queby.
– Nikt tak nie łączy egzaltacji, hiperkonsumpcji i bieda-punchlines z WBW 2005. (…) Ja nie mówię, że jest źle. Kombinuje z flow, gra słowem, w bicie i w klipie mnóstwo jakości. Ale znowu – opakowanie ponad wszystko, zamieszanie niewspółmierne do tego, co zostało wniesione – uważa.
– Przeciętny raper z przebłyskami, żenujący performer i świetny pedagog szkolny – dodaje.
Raper miał już spięcie z dziennikarzem
Cztery lata temu, w numerze „Szubienicapestycydybroń”, Quebonafide odniósł się do krytyki Marcina Flinta w jego stronę.
– Kiedy umrę chcę, żeby wygłosił mowę ktoś taki jak Marcin Flint. Aksamitnym głosem. Niech mówi z pasją w tym, jak ten mały, dziwny poseł – nawinął.
Był to pstryczek w stronę Flinta, jeżeli chodzi o „aksamitny głos”, bo ten ma wadę wymowy i nie wymawia „r”.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
-
News4 dni temu
Marcin Flint o Quebonafide. „Przeciętny raper z przebłyskami”
-
News5 dni temu
Sentino ogłosił datę premiery płyty z Malikiem
-
News3 dni temu
Quebonafide we freakach. Wiadomo, jakiego rywala mu szykowano
-
News3 dni temu
Andrzej Dragan tłumaczy, jak zrobił klip Quebonafide
-
News2 dni temu
Marcin Miller: „Bardzo szanuję rap”. Kogo słucha lider Boysów?
-
News3 dni temu
Lil Wayne odpowiada na zaczepkę Kendricka Lamara
-
News1 dzień temu
Sokół otworzył sklep Prosto w prestiżowym miejscu Warszawy
-
News4 dni temu
Gzuz i Malik Montana podjęli współpracę