Sprawdź nas też tutaj

News

spacerange wyjawia dalsze plany chillwagonu

Czy Żabson, Szpaku, Buszu są dalej w zespole?

Opublikowany

 

Borixon w okularach i ze szczęką grillem

Po rebrandingu spacerange (ex chillwagon.co) pojawiło się sporo pytań dotyczących działania agencji, reprezentowanych artystów i sam zespół chillwagon. Z tego względu agencja spacerange przeprowadziła Q&A na swoim profilu instagramowym, z którego można dowiedzieć się jak będą wyglądały dalsze losy chillwagonu, zakresu działania agencji jak i możliwości dołączenia nowych artystów do labelu.

Co z chillwagonem? Czy to koniec?

chillwagon kontynuuje działania muzyczne jako artystyczny kolektyw. Najnowszy numer wraz z klipem już dziś o północy na kanale spacerange

Czy NBL żyje i jaka jest rola Borixona?

NBL ma się dobrze jako marka odzieżowa. Borixon jest założycielem i pomysłodawcą tego brandu, ale od około dwóch lat nie jest udziałowcem w tej firmie.

chillwagon to nie marka. Jak to z wami jest?

chillwagon trzyma się pierwotnych założeń i nadal będzie funkcjonował jako twór łączący różne osobowości sceniczne. Spacerange, czyli my, zadbamy o kwestie biznesowe, promocyjne itp. Tym się zajmujemy

Czy Żabson, Szpaku, Buszu są dalej w zespole?

chillwagon jest tworem niezależnym od członków. chillwagon to nie zespół i nie ma stałego składu. chillwagon powstał w celu łączenia ze sobą ludzi z najróżniejszych światów i ta misja jest cały czas realizowana. Także nie ma czegoś takiego jak przyjęcie lub wyrzucenie z zespołu. Każdy udziela się na tyle, na ile w danym czasie ma chęci i zajawki na uczestnictwo w tym projekcie.

Będzie płyta?

Wydamy w tym roku wiele płyt. Premiera pierwszego albumy pod szyldem spacerange już w najbliższy piątek. Ale to niespodzianka.

Kiedy płyta Prestona?

Niestety, ta sytuacja nie jest prosta. Do rodziny Maćka nadal nie wrócił komputer z plikami muzycznymi przez co nie jesteśmy w stanie sfinalizować krążka. Jesteśmy w gotowości i jak tylko okaże się to możliwe – zrealizujemy marzenie Maćka. RIP Ten Preston.

Kiedy nowe numery od kogokolwiek pod nową nazwą labelu?

Tak się składa, że już w najbliższy piątek wydamy cały album, o którym nikt z was jeszcze nie wie.

Jeśli będzie to coś na rodzaj wytwórni, to w jaki sposób będzie można się dostać?

Możecie wysyłać nam demówki na demo@spacerange.pl. A w okolicach wakacji szykujemy dla was większą akcję – tam będzie można się wykazać.

Czy można podsyłać demo? Jeśli ktoś nie chce być w chillwagonie?

Współpraca z nami, czyli spacerange nie jest równoznaczna z dołączeniem do chillwagonu, ponieważ chillwagon funkcjonuje jako niekonwencjonalny byt i nie ma składu osobowego. Także jak najbardziej będziemy podejmować współpracę z różnymi osobami.

Co tu się stało?

Uporządkowaliśmy nazewnictwo. Ludzie mylili agencję chillwagon.co z zespołem chillwagon. Sprawa jest prosta: artyści zajmują się muzyką, a spacerange biznesem, marketingiem i pracą biurową. Dobrze było odróżnić te nazwy.

Czy zmiana nazwy i logo wiąże się z jakimś projektem lub zmianą stylu czy coś?

Styl naszych artystów jest ich indywidualną kwestią. My jesteśmy firmą, która stara się świadczyć najwyższej jakości usługi dla naszych klientów, czyli z jednej strony artystów, a z drugiej strony – was – słuchaczy.

Kiedy chillwagon 3.0?

Wspólnie z ojcem chillwagonu zadecydowaliśmy, że robienie płyt nie jest dobre dla chillwagonu. chillwagon jest luźnym tworem i będzie skupiać się na dostarczaniu singli. Wrzucanie chillwagonu w tryby promocji pod album nie mają raczej sensu i musi się to dziać naturalnie. Nigdy nie mówimy nigdy i może w przyszłości zwieńczymy dany okres singlowania dropem, teraz jednak nastawiamy się na luźną pracę i działanie bez zobowiązań ze strony chillwagonu.

Spacerange to label?

Tak, min. jesteśmy labelem a jednocześnie prowadzimy sub-labele dla części naszych artystów. Poza działalnością wydawniczą zajmujemy się każdym aspektem funkcjonowania artysty na rynku. Kiedyś opowiemy wam więcej o naszej pracy.

Czy będzie jakiś konkurs typu chillwagon challenge dla młodych aspirujących artystów?

Szykujemy coś ciekawego na wakacje. Cały czas można do nas wysyłać także muzykę, bity, grafiki, zdjęcia oraz klipy na demo@spacerange.pl. Działamy nie tylko z raperami, ale też bitmejkerami, fotografami, grafikami, projektantami oraz video-makerami.

Co ile będą się pojawiać kawałki?

W tym roku wydamy około 10 pełnych albumów muzycznych. Także częstotliwość będzie niezła.

Czemu akurat spacerange? Czemu taka nazwa?

Jara nas estetyka kosmiczna. Mierzymy najwyżej. W każdym naszym artyście widzimy gwiazdę. Stąd nazwa.

Czy raper, który współpracuje z wami może pojawić się na nucie chillwagonu?

Może, ale nie musi.

Będą vlogi?

Będą.

chillwagon w starym składzie pozostanie czy to koniec?

nie ma czegoś takiego jak koniec chillwagonu.

Jest możliwość aby sama agencja nazywała się spacerange? chillwagon brzmi kilkakrotnie lepiej.

Jest dokładnie tak, jak piszesz. chillwagon zostaje chillwagonem i po prostu wydaje muzykę nakładem spacerange. A do naszej nazwy, mamy nadzieję, że z czasem się przekonasz.

ReTo przypadkiem nie planował własnej wytwórni?

Będziemy tworzyć label z ReTo. Tak funkcjonujemy: jesteśmy labelem, pomagamy tworzy labele artystom, dzięki czemu mogą korzystać z zasobów i know-how spacerange.

Czy jest szansa, aby z wami rozpocząć karierę muzyczną od zera?

Jak najbardziej. Słuchamy demówek i szukamy talentów w podziemiu.

Kogo był ten profil przed zmianą nazwy na spacerange?

Był to profil chillwagon.co – czyli nasz, przed rebrandingiem.

Skąd to logo?

Za koncepcję i całą identyfikację graficzną spacerange odpowiada mega ekipa OSOM.STUDIOS. Przyszliśmy z nazwą i koncepcją firmy, którą idealnie dla nas zwizualizowali i mocno ubogacili. Dziękujemy bardzo. A jeśli chodzi o znaczenie logo to “kolorowy trójkąt” symbolizuje rakietę, która ma “kosmiczny zasięg”.

Wypisaliście Kizo, ReTo, itd. a co z Buszem, jest w agencji? Wydacie jego solo?

@majkelbuszu (emoji silent)

Zakres muzyki tylko hip-hop i rap?

Nie. W niedalekiej przyszłości chętnie podejmiemy współpracę z artystami reprezentującymi muzykę miejską, czyli bardzo różną.

Podpisujecie producentów muzycznych?

Jesteśmy otwarci. A już niebawem ogłosimy pierwszych zakontraktowanych producentów.

Jakich artystów reprezentujecie w tej chwili i jacy artyści zamierzają do was dołączyć?

Borixon, chillwagon, Kizo, ReTo, Qry, olszakumpel, ZetHa. Jesteśmy otwarci na nowe współprace wśród artystów już wypromowanych, którzy potrzebują wsparcia w prowadzeniu własnych marek, a oprócz tego cały czas słuchamy muzyki i szukamy nowych twarzy.

Jak szukacie fotografa to zapraszam.

Wyślij swoje portfolio na demo@spacerange.pl

Co chcecie zrobić z tym, że chillwagon się lekko skończył?

Ciężko jest utrzymać cały czas tak kosmiczny poziom hajpu jaki miał chillwagon po pierwszym roku na dłuższą metę. Projekt jest kontynuowany i nie mamy żadnych chorych oczekiwań – chillwagon powstał żeby łączyć ludzi, bawić się muzyką i działać spontanicznie. Taką mamy receptę. A czy chillwagon się skończył? Dziś o północy można będzie to sprawdzić.

Czym wy się tak naprawdę zajmujecie?

Mamy piękną pracę. Może kiedyś pokażemy wam nasz “dzień w biurze”?


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

News

Meek Mill jest wkurzony, że ludzie mówią o jego tweetach, a nie o tym, że pomaga młodym wyrwać się z ulicy

„Pchają złą narrację”.

Opublikowany

 

meek mill

Meek Mill ma dość tego, że opinię publiczną interesują wyłącznie jego wpisy w mediach społecznościowych. Raper twierdzi, że ta narracja celowo pomija realne działania, jakie podejmuje poza internetem, w tym pomoc młodym ludziom w wyrwaniu się z ulicy.

Meek Mill odniósł się na platformie X do tego, jak jest postrzegany przez pryzmat social mediów. Jego zdaniem media i komentatorzy chętnie podchwytują narrację o „problemowym Meeku z Twittera”, ignorując to, co faktycznie robi w realnym życiu.

– Pchają taką złą narrację, a nigdy nie wspominają o prawdziwych rzeczach, które robię. Pomagam młodym chłopakom zmieniać ich życie.

Raper dodał, że przez kilkanaście lat obecności w branży nie potrzebował tanich trików ani internetowych prowokacji, żeby utrzymać swoją pozycję.

– Jestem na świeczniku od 15 lat, bez gimmicków, myślę, że całkiem nieźle radzę sobie w social mediach. Czasem zacytuję linijkę z kawałka i już jestem na każdej stronie z clickbaitem w tytule.

Meek Mill ma rację w jednym – jego obecność w social mediach od lat dostarcza skrajnych emocji, od kontrowersji po absurd i humor.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

TikTok sprzedany – czy uniknie zamknięcia w USA?

Chińska platforma prawdopodobnie została uratowana.

Opublikowany

 

tiktok

Chiński właściciel TikToka dogadał się z Amerykanami, żeby zablokować groźbę bana w USA od 2026 roku. Kontrola właścicielska ma trafić w amerykańskie ręce, ale algorytm zostaje po stronie Chin.

ByteDance potwierdził porozumienie, na mocy którego większościową kontrolę nad TikTokiem w USA przejmą amerykańscy inwestorzy. Celem jest spełnienie warunków ustawy „sprzedaj albo zablokuj” i uniknięcie całkowitego wyłączenia aplikacji na rynku, z którego korzysta ponad 170 mln użytkowników.

Nowa spółka w USA ma być kontrolowana w 80,1 proc. przez inwestorów z USA i państw sojuszniczych, ale technologia decydująca o tym, co widzą użytkownicy, pozostanie własnością ByteDance i będzie jedynie licencjonowana.

W praktyce oznacza to, że infrastruktura i dane są pod amerykańskim nadzorem, ale algorytm pozostaje chińskim aktywem technologicznym.

Administracja Trumpa utrzymuje, że porozumienie spełnia wymogi ustawy. Część Republikanów otwarcie kwestionuje, czy licencjonowanie algorytmu zamiast jego sprzedaży realnie usuwa zagrożenia dla bezpieczeństwa narodowego.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Young Buck miał już dość i zdissował Fat Joe

Obrywa też Jadakiss.

Opublikowany

 

young buck fat joe

Young Buck odpalił otwarty diss w stronę Fat Joe i zarzuca mu konfabulacje. Chodzi o historię sprzed lat, w której Joe twierdzi, że jego ekipa pobiła rapera z Tennessee. Buck odpowiada wprost: żadnego pobicia nie było, a cała opowieść to bajka pod podcasty.

Young Buck zapowiedział numer w social mediach, a chwilę później wypuścił pełnoprawny diss nagrany na bicie “Went Legit” od G Herbo. W niespełna dwuminutowym kawałku celuje nie tylko w Fat Joe, ale też w Jadakissa. Buck drwi z tego, że weterani rapu zamienili się w duet podcastowy:

„Ci raperzy muszą przestać łączyć siły w podcastach i odstawiać te ich scenki”.

W dalszej części numeru Buck wprost zaprzecza wersji wydarzeń przedstawianej przez Joe. Według niego nikt nikogo nie tknął, a cała historia jest kompletnie zmyślona. Pada też złośliwa linijka, w której raper ironicznie zastanawia się, czy opowieść Joe to jego własne słowa, czy raczej efekt „Ozempicu” (lek na cukrzycę stosowany do szybkiego zbijania wagi).

Cała sprawa zaczęła się od wypowiedzi Joe na podcaście “Joe and Jada”, gdzie raper z Bronksu po raz pierwszy publicznie opowiedział historię rzekomego zajścia sprzed lat. Joe twierdził, że doszło do niego w Chicago, po jednym z festiwali, w czasie gdy konflikt między Terror Squad a ekipą G-Unit był w szczytowej fazie. Według jego relacji Buck miał próbować go „ustawić”, Joe rzucił w jego stronę butelką z wodą i wyzwał go na konfrontację, po czym – jak stwierdził – jego ludzie mieli spuścić Buckowi lanie. – Nigdy wcześniej nikomu tej historii nie opowiadałem – mówił Joe w podcaście.

Diss na bicie G Herbo jest jasnym sygnałem, że Buck nie traktuje tej historii jak żartu, tylko jak bezczelne przeinaczanie faktów i próbę budowania sensacji po latach.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Kizo testuje jedzenie z Bandurą i Mario

Raper pojawił się gościnnie na kanale „Na Hapsa”.

Opublikowany

 

Przez

kizo

Bandura i Mario ze SP. ZOO założyli wspólny kanał z kontentem jedzeniowym. W najnowszym odcinku pojawił się Kizo.

Na kanale „Na Hapsa” Bandura i Mario testują jarmark bożonarodzeniowy w Gdańsku, więc naturalnie gościnnie pojawił się Kizo ze swoją ekipą MTS. Raperzy testują typowe dla tego typu miejsc przekąski: kiełbasy, pierogi czy oscypki.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

News

Płatne streamy lepsze od darmowych? Youtube mówi weto polityce Billboardu

Odsłuchy z Youtube’a „mniej ważne” od tych ze Spotify.

Opublikowany

 

youtube

YouTube wycofuje swoje dane z list Billboardu po zmianach w algorytmie liczenia streamów. Platforma nie zgadza się na dalsze faworyzowanie odsłuchów płatnych kosztem darmowych. Decyzja wejdzie w życie w styczniu 2026 roku i uderzy w sposób tworzenia najważniejszych list muzycznych w USA.

YouTube oficjalnie ogłosił, że przestanie przekazywać dane streamingowe do Billboardu. Powodem jest aktualizacja formuły rankingowej, w której jeszcze większą wagę przypisano płatnym odsłuchom na żądanie, a mniejszą darmowym streamom z reklamami, czyli m.in. tym z YouTube’a. Billboard tłumaczy zmianę tym, że chce „lepiej odzwierciedlać wzrost przychodów ze streamingu i zmieniające się zachowania konsumentów”, jasno dając do zrozumienia, że dziś liczy się przede wszystkim streaming, a nie sprzedaż płyt czy singli.

YouTube uważa jednak, że to podejście jest oderwane od realiów. W opublikowanym wpisie platforma zarzuca Billboardowi stosowanie przestarzałego modelu. – Billboard używa nieaktualnej formuły, która wyżej waży streamy z subskrypcji niż te (darmowe) wspierane reklamami. To nie odzwierciedla tego, jak fani dziś angażują się w muzykę i ignoruje ogromne zaangażowanie słuchaczy bez subskrypcji – czytamy w oświadczeniu. YouTube przypomina też, że streaming odpowiada za 84% przychodów amerykańskiego rynku muzycznego. – Domagamy się po prostu, by każdy stream był liczony uczciwie i równo – niezależnie od tego, czy pochodzi z subskrypcji, czy z reklam, bo każdy fan ma znaczenie i każde odtworzenie powinno się liczyć.

Nowe zasady Billboardu zaczną obowiązywać od notowań publikowanych 17 stycznia 2026 roku i obejmą m.in. Billboard 200 oraz listy gatunkowe. W przypadku Billboard Hot 100 proporcja między odsłuchami płatnymi a darmowymi zostanie ustalona na poziomie 2,5:1. W praktyce oznacza to, że do uznania jednej sprzedaż albumu potrzeba będzie 2 500 darmowych streamów lub 1 000 płatnych. Dotychczas było to odpowiednio 3 750 i 1 250 odtworzeń. Różnica między darmowym a płatnym odsłuchem zostanie więc zmniejszona, ale nie zniknie.

YouTube uznał, że to wciąż za mało. W ramach protestu platforma zapowiedziała, że po 16 stycznia 2026 roku przestanie dostarczać swoje dane Billboardowi. W efekcie odsłuchy z YouTube’a nie będą uwzględniane w oficjalnych rankingach, co może mieć realny wpływ na pozycje artystów i wytwórni. To ryzykowny ruch, bo brak obecności w danych Billboardu może skłonić część branży do ograniczenia priorytetu dla YouTube’a jako kanału dystrybucji.

Sama platforma daje jednak do zrozumienia, że nie zamyka drzwi. – Jesteśmy zaangażowani w osiągnięcie sprawiedliwej reprezentacji na listach i mamy nadzieję, że będziemy mogli współpracować z Billboardem, aby do nich wrócić – podsumowano w komunikacie.

Faworyzowanie streamów np. ze Spotify względem Youtube’a wpisywałoby się poniekąd w pewną mało znaną wśród słuchaczy sytuację na polskim rynku. Spotify potrafi „obrazić się” na artystów, którzy uploadują najpierw swój utwór na Youtube, a dopiero później na Spotify. Platforma chce, żeby to najpierw u nich pojawił się dany kawałek albo chociaż równolegle z innymi serwisami i stara się nie dopuszczać do sytuacji, że utwory są uploadowane u nich dopiero po kilku dniach niż w innych serwisach.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Czytaj dalej

Popularne

Copyright © Łukasz Kazek dla GlamRap.pl 2011-2025.
(Ta strona może używać Cookies, przeglądanie jej to zgoda na ich używanie.)

error: