News
Środowisko rapowe reaguje na diss Winiego: „Walczy z Jackiem i z bitem”
Reakcja branży jest zróżnicowana.
Diss Winiego na Tedego to spore zaskoczenie i być może taktyka szefa Stoprocent. Jak branża ocenia jego kawałek? Niejednoznacznie.
Z opinii wygłaszanych publicznie możemy dowiedzieć się, że „Przytul Jacka” to konkretny kawałek. Zdrugiej strony Wini ma tę samą przypadłość, co Żurom, który dopiero co go wychwalał za diss – nie trafia w bit. Jak na byłego wydawcę rapującego od tylu lat, słabo.
Hirek Wrona:
Legendarny dziennikarz wrzucił diss Winiego na swoją tablicę z dopiskiem: „Rozkręcają się chłopaki”.
Kiedy w komentarzach został zapytany, czy tym razem także zwycięży hip-hop, odparł: „Oczywiście! Beefy to nierozerwalna część tej kultury!”
Jacek Adamkiewicz (dziennikarz):
„Często gadam, że w polskim rapie już nic mnie nie zaskoczy — a potem dzieje się coś, co jednak zaskakuje. Wini jeszcze niedawno na instastory śmiał się z Tedego, wspominał, że ten i tak go kocha, a nawet złożył mu życzenia urodzinowe. Teraz z kolei wjechał z pięciominutowym dissem i to takim konkretnym.”
RX:
„Z mojej strony – przed przesłuchaniem nie byłem obiektywny. Tede wiadomo, w swoim stylu nawywijał punchami mocno technicznie i charyzmatycznie, mega mi siedzi bit, old school typowo bitewny, ale jak dla mnie głównie skupił się na Mesie, a tu pierwszy odpowiedział Wini. Na odpowiedź Typa czekam najbardziej bo zapowiadał się świetny, czysto hip hopowy beef, a tu cisza… trochę spadł mi cały „hype” na to przez tą pauzę. Właśnie przesłuchałem diss Winiego. Jak zobaczyłem, że jego kawałek ma ponad 5 minut, znając jego wcześniejszą twórczość, pomyślałem jakoś z automatu, że to będzie męczące, pewnie typowo prześmiewcze w stylu Winiego i nie będzie tam treści i konkretnego punktowania, a tu niespodzianka. Każdy wers to mocna i konkretna zaczepka, język faktów, niekiedy zabawne ale trafne, niekiedy brutalne, które osobiście mniej lubię – wolę dobrze złożone, czasem nawet ukryte w wersach pociski, które trzeba przemyśleć kilka razy zanim się złapie, niż bezpośrednie bluzgi. Na te ciosy Tede na pewno jest w stanie ciekawie odpowiedzieć, także może być ciekawa kontynuacja. Plus też za ciekawą, trochę dziwną, ale czuję, że mocno artystyczną formę klipu u Winicjusza. Ciekawe co dalej? Mes odpowie w końcu? Tede odpowie Winiemu?”
Trapstar:
„Miały być beefy, dissy, ostre punche… Niestety Patokalipsa milczy, a w konflikcie Tede vs Ten typ Mes odpowiada… Wini xD I walczy on nie tylko z Jackiem, ale również z bitem, a co więcej walkę te przegrywa xD. Linka zostawiam wam na dole, ale ostrzegam – dobrze nie jest xD”
Czy Tede odpowie? Na razie skupia się na promocji nowego numeru ze Skolimem i Stachurskym. Może się zdarzyć też tak, że Wini znów dostanie jakieś pociski, kiedy TDF będzie odpowiadał na diss Mesa, na który ciągle czekamy.
Tede vs Wini – geneza beefu
- Tede dissuje Mesa i Winiego
- Wini reaguje na diss Tedego
- Wini „Przytul Jacka” – odpowiedź na diss
- Czy Sokół włączy się w beef weteranów po zwrotce Winiego?
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
Tede nagrywa klip z Mandaryną – całkiem nowe „Ev’ry night”
Rapera i wokalistkę połączył Sir Mich.
Pamiętny numer Mandaryny „Ev’ry night” ma już 20 lat. Sir Mich wspólnie z wokalistką postanowili stworzyć nową wersję hitu i zaprosili do niego Tedego.
Ostatnio Mandaryna przecięła się z Pawbeatsem, pojawiając się m.in. na jego koncercie. Była żona Michała Wiśniewskiego teraz znów wchodzi na rapowe podwórko. Usłyszymy ją w nowym numerze Sir Micha z Tede „Ev’ry night” , który nawiązuje do jej pamiętnego hitu i słynnej wpadki w Sopocie dwie dekady temu.
W najbliższą niedzielę, 14 grudnia w warszawskim klubie Enklawa odbędzie się realizacja klipu do ich wspólnego kawałka.
– Masz +18 i chcesz być częścią niezapomnianej przygody i przeżyć „Everynight” raz jeszcze? Nagrywamy taneczny, klubowy teledysk i potrzebujemy Waszej obecności! Zdjęcia odbędą się w klubie ENKLAWA w niedzielę (14.12.2025) od 9:00 do 15:00. Preferowany ubiór to stylówki klubowe/kolorowe. Udział w teledysku jest non-profit. Jeśli jesteś zdecydowany- zapisz się do wydarzenia. Ilość miejsc jest ograniczona więc prosimy o punktualność ponieważ ilość miejsc jest ograniczona – czytamy na stronie wydarzenia na FB.
Mandaryna i Sir Mich byli w ostatni czwartek gośćmi na streamie Tedenovelive, gdzie odpowiedzieli o tej kooperacji.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
Losangeleski raper opublikował w sieci dosadny materiał, na którym kobieta ssie mu palce u stóp podczas imprezy klubowej. Całą sytuację obserwuje i nagrywa kilka osób stojących dookoła, a sam Bino nie wygląda na skrępowanego faktem, że wszystko dzieje się publicznie.
Do nagrania dorzucił opis, który tylko dolał oliwy do ognia: – Pytają, czy mogą ssać mi palce na koncertach. Pieprzyć to, chodź tu mała – napisał pod wideo, nie kryjąc, że traktuje całą sytuację jak element show.
Sprawa szybko zaczęła być łączona z jego życiem prywatnym. W połowie sierpnia Bino zaczął spotykać się z Chrisean Rock, jednak relacja rozpadła się po kilku tygodniach. W czasie ich krótkiego romansu po internecie krążyły już nagrania, na których Chrisean wykonuje ten sam gest wobec rapera. Wcześniej podobne sceny pojawiały się też w jej relacji z Bluefacem.
Co ciekawe, para zdążyła nawet wspólnie wystąpić w wywiadzie dla nowojorskiego Power 105.1, gdzie zapowiedziała pracę nad pełnowymiarowym albumem gospel, związanym z nowym muzycznym kierunkiem Chrisean. Projekt jednak nigdy nie doczekał się realizacji.
Poniżej wideo:
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
Fortnite dorzucił do sklepu limitowaną ofertę z wyraźnym polskim śladem. „Szafka Żabsona” wpadła do Item Shopu i zostanie tam tylko do 12 grudnia.
Zestaw przeceniono do około 3000 V-dolców (ok. 100 zł), czyli taniej o mniej więcej 1200 względem normalnej wyceny.
Nowy pakiet to skórka i dodatki dobrane tak, by od razu kojarzyły się z Żabsonem. Trafił do gry dokładnie w momencie, gdy raper mocno uderzył w temat Fortnite, zarówno na socialach, jak i w samym uniwersum. Fortnite Polska podkręciło atmosferę tekstem „Wciąż W, bo never lose!”, czym jasno zaznaczyło ton całej współpracy.

W tle ruszył też program na Youtube „FORTZIOMAL”, czyli autorski format Żabsona inspirowany Fortnite. W programie uczestnicy mierzą się na torze przeszkód i w zadaniach rywalizacyjnych, a wszystko z udziałem popularnych twórców.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
Tyrone „Fly Ty” Williams – nie żyje architekt sceny hip-hopowej
To on wydawał takich klasyków jak Big Daddy Kane czy Kool G Rap.
Zmarł Tyrone Fly Ty Williams, człowiek który nie tylko widział narodziny hip hopu, ale sam dokładał cegły do jego fundamentów. Miał 68 lat.
Tyrone „Fly Ty” Williams odszedł w poniedziałek w Nowym Jorku. Informację o jego śmierci potwierdzili MC Shan i Rocky Bucano, szef Hip-Hop Museum. Nie podano przyczyny zgonu. Bucano napisał w mediach społecznościowych:
– Dziś po południu dostałem druzgocącą wiadomość, że mój przyjaciel i brat w tej kulturze, Tyrone „Fly Ty” Williams, odszedł. Fly Ty był kimś znacznie większym niż byłym CEO Cold Chillin’ Records. Był jednym z filarów architektury hip hopu. Zaufanym współpracownikiem, obrońcą artystów i jednym z pierwszych ludzi w branży, którzy naprawdę rozumieli siłę i potencjał naszej kultury.
Zanim jednak Fly Ty zajął się muzycznym bizneseemm, dorastał w Brooklynie, w osiedlu Albany. Wychowywany przez dziadków, nasiąkał gospel, Motownem i Jamesem Brownem, a bliskość kościoła długo wskazywała mu drogę w stronę posługi religijnej. Później życie zweryfikowało ten plan i skierowało go w stronę hip hopu.
W 1986 roku, mając 27 lat, Williams powołał do życia wytwórnię Cold Chillin’, działającą jako filia Prism Records. Ten label stał się symbolem złotej ery rapu i dał dom tak ikonicznym artystom jak MC Shan, Biz Markie, Big Daddy Kane, Marley Marl, Roxanne Shanté czy duet Kool G Rap i DJ Polo, tworzących legendarne Juice Crew.
Williams miał wyjątkowy talent do interesów i wizję, którą podzielało niewielu. To on dopiął kluczowe umowy dystrybucyjne, m.in. z Warner Bros., co wprowadziło hip hop do mainstreamu w tempie, którego wcześniej nikt nie przewidział. Dla wielu pionierów był człowiekiem, który jako pierwszy dał im poważną platformę i szansę realnego zaistnienia w przemyśle. Cold Chillin’ działało aż do 1998 roku.
Zanim powstało Cold Chillin’, Williams był menedżerem i partnerem biznesowym jednego z najważniejszych radiowych głosów epoki. Chodzi o legendę WBLS, DJ-a Mr. Magica. To właśnie przy Fly Ty’u startował Rap Attack, jeden z pierwszych komercyjnych programów w całości poświęconych hip hopowi, który otworzył eter dla nowych raperów, DJ-ów i producentów.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
Bastek niespodziewanie wyrasta na rapera, który wywołuje ogromne emocje wśród słuchaczy. Do niedawna nieco zapomniana krakowska legenda odzyskuje hajp w nietypowy sposób – idąc ścieżką kloszarda i opisując swoje przygody z ulicy. Ostatnia relacja lidera Intoksynatora raczej nie pozostawia wątpliwości, czy planuje on wziąć się w końcu za siebie i iść do pracy.
Postać Bastka polaryzuje słuchaczy rapu. Na pewno nie można mu odmówić talentu – na początku wieku przerastał pod tym względem lwią część kolegów z branży, którzy później osiągnęli niemałe sukcesy finansowe. Słychać to najdobitniej, gdy posłuchamy go na tle chociażby Firmy. Bass trafił w czasy, gdy scena dopiero raczkowała pod względem zarobków, a później stopniowo zaczął odstawiać na bok zajawkę muzyczną na rzecz alkoholu. Bastek wyrósł w międzyczasie na jednego z najbardziej wiarygodnych raperów w historii – pasja do melanżu, o której od zawsze nawijał, była tak mocna, że doprowadziła go do bezdomności.
Mimo ciężkiej sytuacji i niekiedy wręcz krążącego widma zamarznięcia na ulicy, Bass nie sprawia wrażenia szczególnie zmartwionego. Raperowi nie brakuje również swoistej buty i charakterystycznej przewózki, która została mu jeszcze ze starych czasów. Bastek odniósł się właśnie do komentarzy, żeby się ogarnął i zaczął pracować. Lider Intoksynatora był bardzo zdziwiony, że ktokolwiek ośmielił się mu tak doradzić. Weteran wyjawił również, iż woli prosić fanów o wsparcie finansowe niż napadać z nożem na przypadkowych ludzi.
– Jadę do Katowic właśnie, ale to jest dziwna afera, te komentarze. Co byś wybrał, napisać na Facebooku, że brakuje ci pieniędzy do hostelu czy wyjść z nożem na ulicę i władować dychę na takim frajerze, który się rozpisuje w komentarzach o pracy? – pyta raper.
Poniżej wideo:
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
-
News2 dni temuSokół ma pomysł, jak zabezpieczyć finansowo córkę Pona
-
News2 dni temuPopek odpiął wrotki – przemiana była chwilowa i wrócił do starych nawyków
-
ranking5 dni temuMata przejął największe polskie miasta, a Pezet stworzył ogólnopolski hymn
-
News4 dni temuJeden z największych sklepów streetwear ogłosił upadłość
-
News3 dni temuWściekły Bastek odpowiada na komentarze, żeby poszedł do pracy
-
News5 dni temuBonus RPK stanął po stronie córki Pona. Ośmieli tym Sokoła?
-
News5 dni temuDoda obejrzała dokument 50 Centa o Diddym: „Zboczeniec”
-
News3 dni temuRządzący wykorzystali Matę do uderzenia w Prezydenta – raper komentuje