News
STARKU VS ZDUNO – PIERWSZE DISSY!

Kolejny konflikt na krajowej scenie.
Undergroundowy raper Starku zaatakował utworek "Oko w oko" nowego reprezentanta ekipy Lucky Dice – Zduna. Pod dissem Starku znalazł się opis "Sram Ci w mordę śmieciu", a także:
– ZDUNO ŚMIECIU, ZOBACZ JAKICH MASZ SŁUCHACZY, NAWET NIE ROZRÓŻNIAJĄ TEGO, ŻE POJECHAŁEM PO TOBIE, A NIE TWOIM OJCU. NAJPROSTSZYCH LINII NIE ROZKMINIAJĄ, ALE CZEGO SIĘ SPODZIEWAĆ, JAK SŁUCHAJĄ CIEBIE XDDDD.
Oraz:
– TANI FANI ZDUNA, OŚWIADCZAM, IŻ NIE USIADŁEM DO PRZESŁUCHANIA DISSU NA MNIE, GDYŻ LUBIĘ ODPOWIADAĆ NA BIERZĄCO, A WASZ IDOL RÓWNIEŻ TAK ZROBIŁ, CO BARDZO MNIE CIESZY I ZA TO PROPS DLA NIEGO. JUTRO JESTEM W PRACY, WIĘC WIECZÓR POŚWIĘCAM DLA SIEBIE, ALE CZWARTEK JEST WOLNY, WIĘC SPOKOJNIE PRZESŁUCHAM I ZABIJĘ WASZEGO BOŻKA JAKIMŚ FREE ALBO CZYMŚ LEPSZYM JEŚLI BĘDZIE NA CO ODPOWIADAĆ
Zduno odpowiedział Starkowi utworem "Szybkie cięcie", informując jednocześnie:
– W chuju mam ten beef nie informujcie mnie już o jego marnych odpowiedziach. Odpowiedziałem, na napisanie tych kilku wersów zmarnowałem 20 minut przeznaczone na odpoczynek po pracy nie mam zamiaru marnować więcej. Trzeba biec a beefy to tylko zbędny postój na który robiąc płytę nie mam czasu. Nie rozumiem też powodu który miał Starku żeby to zaczynać – "bo ma zeza?" sory ale czy jakby moja nie wiem przykładowo babcia miała zeza (niestety nie ma) to mam ją zdissować? Pozdrawiam wszystkich moich fanów jak i tych którzy chcą albo za chwilę mi pocisną! ZdunO !
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl


Po ubiegłorocznym projekcie z Fazim, raperka Mei weszła w kooperację z kolejnym raperem. To pierwszy taki polsko-włoski projekt na scenie.
Mei, która biegle porozumiewa się w języku włoskim, od lat współpracuje z popularnym raperem z Neapolu – Dope One. Teraz duet postanowił nagrać wspólnie cały album.
– Robimy razem album – ogłosili. – Wyj**iemy Was z kapci – Was, którzy mają w serduchu hip-hop – reszta nie ogarnie tematu. Pierwszy taki projekt: Polska-Italia – dodała Mei.
Z produkcję płyty odpowiada RX. Duet jest już w trakcie realizacji pierwszych teledysków. Album ukaże się nakładem SOCV Music.

Matthew David Hughes, 32-letni mężczyzna, który dwukrotnie włamał się na teren posesji Eminema w Michigan, usłyszał wyrok. Sąd skazał go na łączną karę od 18 do 37,5 roku pozbawienia wolności.
Stalkera Eminema może spędzić za kratami blisko 40 lat
Zgodnie z aktami sądowymi, Hughes otrzymał 15 do 30 lat więzienia za włamanie pierwszego stopnia oraz dodatkowe 3 do 7,5 roku za uporczywe nękanie. Obie kary mają być odbywane kolejno, a dodatkowo doliczono czas za wcześniejsze naruszenie warunków zwolnienia warunkowego.
Mężczyzna będzie mógł się ubiegać o warunkowe zwolnienie dopiero po 15 latach. Nie oznacza to, że zostanie automatycznie wypuszczony. Decyzję podejmuje rada ds. zwolnień warunkowych. Dlaczego podczas ogłoszenia wyroku podaje się zakres lat? Ma być to motywacja dla osadzonego do resocjalizacji.

Zakaz kontaktu z Eminemem
Sędzia Diane Druzinski orzekła również zakaz jakiegokolwiek kontaktu z raperem oraz zbliżania się do jego domu, miejsca pracy i szkoły na odległość mniejszą niż 150 metrów. Eminem, który występował w sprawie – złożył zeznania podczas drugiego dnia rozprawy.
Mężczyzna został w 2019 roku znaleziony śpiący w domku gościnnym rapera. Rok później znów się włamał. Eminem się obudził i zobaczył, że mężczyzna za nim stoi. Groził mu wtedy śmiercią. W 2024 roku ponownie go nawiedził i ukradł z posiadłości artysty rower.
News
Polski raper nakręcił klip z paniami na nagrobkach – zawiadomienie do prokuratury
Sprawą zajęła się też policja.

Na YouTube ukazał się teledysk bytomskiego rapera BoBo, który błyskawicznie wywołał falę skrajnych reakcji. Klip do utworu o prowokacyjnym tytule „Jeb**ć te kur**y” zawiera mocno kontrowersyjne sceny – w tym nagrania zrealizowane na cmentarzu. W jednej z nich tancerka wygina się tuż obok nagrobków.
Utwór, który pojawił się w sieci niecały miesiąc temu, uderza w „fałszywych ludzi”, jak twierdzi sam artysta. BoBo chwali się m.in. odbyciem kary więzienia „za bicie konfidentów”, a tekst niemal w całości oparty jest na wulgaryzmach. Jak można przeczytać w opisie na YouTube:
„Autor nie owija w bawełnę. Wjeżdża bez filtra z numerem, który rozlicza tych, co zgubili zasady. (…) Albo jesteś sobą, albo jesteś nikim!!!”
Teledysk na cmentarzu
Teledysk kręcono m.in. na śląskim podwórku z familokami, ale największe kontrowersje wzbudziły sceny z nekropolii. BoBo występuje tam na tle nagrobków, a tancerka w dwuznaczny sposób tańczy na elemencie przypominającym grób.
W klipie pojawia się również Łukasz Z., ps. „Zajączek” – były kibic Ruchu Chorzów, który w 2023 roku został nieprawomocnie skazany na 10 lat więzienia za udział w gangu Psycho Fans. Jak przypomina „Gazeta Wyborcza”, to nie jedyne postępowanie toczące się wobec niego.

Widownia podzielona: od pochwał po słowa o „patologii”
Do dziś klip został odtworzony ponad 20 tysięcy razy, zdobywając 311 polubień. W komentarzach widać duży podział – część widzów chwali produkcję za powrót do ulicznych korzeni rapu. Pojawiły się głosy takie jak:
„Sama prawda”, „Sztosik kawałek z przekazem”, „Jest moc”.
Z drugiej strony nie brakowało krytyki. Jeden z użytkowników napisał:
„Słuchając tego odpadły mi uszy. Przyczepiłem je, ale jak przypomniałem sobie czego słucham, to sam sobie je urwałem”.
Inni określali produkcję dosadnie jako „PATOLOGIA”.
Zawiadomienie do prokuratury
Do Prokuratury Rejonowej w Bytomiu wpłynęło zawiadomienie o możliwości znieważenia miejsca pochówku. Śledczy jednak odmówili wszczęcia postępowania, nie znajdując w materiale znamion przestępstwa.
Sprawa trafiła też do policji i jest obecnie rozpatrywana jako potencjalny wybryk o charakterze nieobyczajnym.
Raper się tłumaczy
Sam raper, zapytany o kontrowersyjne sceny, tłumaczył w rozmowie z „Wyborczą”:
– Była to inscenizacja, której celem było wyrażenie emocji i symboliki zawartej w utworze – zgodnie z wolnością wypowiedzi artystycznej. Wykorzystano wyłącznie elementy scenograficzne – nieprawdziwy grób.

Na początku czerwca świat hip-hopu zelektryzowała wiadomość o powrocie legendarnego duetu Clipse. Pusha T i Malice, po 16 latach przerwy, zapowiedzieli wspólny album „Let God Sort Em Out” i wypuścili pierwszy singiel „Ace Trumpets”. Teraz prezentują kolejny utwór – „So Be It”.
Mocna linijka o Travisie
Nowy kawałek został oparty na produkcji Pharrella Williamsa, czerpiącej inspirację z brzmień Bliskiego Wschodu. Tekstowo Malice i Pusha T wracają do swoich korzeni – hustlingu, ambicji i luksusu. Ale to ostatnie wersy Pushy przyciągają największą uwagę – raper celuje bezpośrednio w Travisa Scotta, zarzucając mu nielojalność i nieczystą grę.
Pusha T: „To obrzydliwa cecha – ten brak lojalności”
W rozmowie z magazynem GQ Pusha T wyjaśnił kontekst konfliktu z Travisem:
– Pracowaliśmy w Paryżu nad nową muzyką, a on [Travis Scott] zadzwonił, żeby pokazać Pharrellowi swój album. Zobaczył mnie i Malice’a, zajarał się. Nas to nie interesowało, ale nalegał, byśmy tego posłuchali, i nagrał, jak słuchamy. Tydzień później wypuszcza numer „Meltdown” – ale w wersji innej niż ta, którą nam pokazał. Pominął zwrotkę Drake’a – powiedział Pusha.
Pusha, który od lat pozostaje w otwartym konflikcie z Drake’iem, dodał:
– To obrzydliwa cecha – ten brak lojalności. Travisowi brak lojalności.
Premiera albumu Clipse już w lipcu
Fani surowego, bezkompromisowego stylu Clipse mogą spodziewać się kolejnych ostrych wersów. Premiera albumu „Let God Sort Em Out” została zaplanowana na 11 lipca 2025 roku. To pierwszy wspólny projekt braci Thornton od czasu płyty Til the Casket Drops z 2009 roku.

Sporo zmian u Wilka z Hemp Gru. Raper niedawno sprawił sobie nowe uzębienie, a także ma w końcu zamiar wydać solową płytę.
Na solową płytę Wilka czekamy już wiele lat. Po drodze było wiele zapowiedzi i deklaracji. Kiedy w końcu możemy się jej spodziewać?
– Mam nadzieję, że będzie w 2025. Będzie dobrze – skwitował raper w rozmowie z Telemagazynem.
Wilku został zapytany także, jak z perspektywy weterana patrzy na dzisiejszy rap:
– Hip-hop się rozwija i przejmujemy kolejne poziomy tego rynku. Jakby nie patrzeć, najwięcej pieniędzy zarabia hip-hop. On jest wszędzie, nawet w reklamach banków. Hip-hop rządzi – uważa artysta.
-
News3 dni temu
Quebonafide nie wychodzi z konwencji. Wywiadu u Winiego nie oglądajcie
-
News2 dni temu
Raper Banan – serial Netflixa śmieje się z Maty
-
News1 dzień temu
Polski raper nakręcił klip z paniami na nagrobkach – zawiadomienie do prokuratury
-
News3 dni temu
Polska chce ekstradycji Jongmena z Dubaju
-
News3 dni temu
Mes nazywa „zdrajcami” słuchaczy, którzy nie zgadzają się z nim w kwestii Ukrainy
-
News2 dni temu
Mes ponownie zaczepił Stasiaka. Szykuje się beef?
-
News4 dni temu
„Mes odklejony, schizofrenia” – raper reaguje na krytykę
-
News3 dni temu
Molesta wyda po 17 latach nową płytę?