Jak często zwracamy uwagę na drugiego człowieka, w dobie pędzących karier i pogoni za pieniądzem? Tę kwestię poruszyli artyści z kolektywu 2Strona Ekranu, wspólnie z Vix.enem, twórcą hitowego utworu, który w ostatnim czasie podbił playlisty wszystkich czołowych stacji radiowych oraz TikToka – „Ne Rozumiju”.

Tytułowe „Bielmo” jest nawiązaniem do postępującej ślepoty, przez którą nie dostrzegamy innych ludzi, nie zwracając przy tym uwagi na ich cierpienie, problemy i trudności w życiu. Coraz częściej patrzymy tylko na czubek własnego nosa, a znieczulica w społeczeństwie staje się powszechna.

Jest to pozycja, która wyróżnia się na tle obecnych numerów hip-hopowych, pod względem warstwy lirycznej i muzycznej. Nie znajdziecie tutaj prostych wersów o bogactwie, szybkich samochodach i prostych relacjach damsko-męskich. Wszystkie te aspekty, w tym przypadku są synonimami słowa „Bielmo”.

2$z Kali z Szybkiego Szmalu, warszawski producent i raper, powraca z singlem prezentującym nadchodzący album „Kalifornia”.

„Żyję tu jak w Bel-Air Karlton” – ten wers na wstępie pozwala wejść w świat jego rapu. Basen i palmy to nieprzypadkowe motywy w klipach Szybkiego Szmalu. Tym razem siedziba Esz-Esz została uwieczniona w animacji. Domówka połączona z pool party to miły obrazek na zakończenie wakacji. Twerkujące tancerki, brzęczące od lodu kubki i unoszące się, siwe obłoki budzą wspomnienia dobrych imprez. Żywe kolory, dynamiczne ujęcia do pary z gorącym klimatem kawałka mocno kontrastują z estetyką „Telefonu”, czyli poprzedniego teledysku Kaliego. Z innych singli, wiemy, że flexing przewija się regularnie na oczekiwanej płycie, a Gucci i Cartier występują chyba w większości tekstów. Video do flagowego numeru w tym aspekcie też jak widać nie zawodzi. Czy kogoś znowu to zakłuje w oczy? Bo w uszy pewnie tak!

Mniej wtajemniczonym przypomnijmy, że 2$z Kali reprezentuje pionierskie pokolenie warszawskiego rapu. Właściciel Kajuta Studio, w którym nagrywali m.in. Wilku, Krzysztof Kozak, VNM, Onar, Wdowa i Ten Typ Mes. Założyciel Szybkiego Szmalu, rodzimej odpowiedzi na Ruff Ryderz, którego „Mixtape 2005”, „wybuchowa mieszanka łącząca wszystkie możliwe w hip-hopie style i podgatunki”, przeszedł jak burza przez podsumowania roku i został pobrany kilkaset tysięcy razy. Autor „2002-2004”, zdaniem magazynu Ślizg „najbarwniejszej płyty w polskim hip-hopie od lat”. Udział na „Muzyce rozrywkowej” Pezeta i współtworzony crunkowy projekt Benzyna pokazują, że Kali zawsze był zainteresowany najnowszą rapową szkołą. Dlatego kolejne szybkoszmalowe produkcje po powrocie w 2021 r. i solowa twórczość to jedyna w swoim rodzaju interpretacja głównego nurtu, autotune’owa odyseja prowadząca od Young Thuga, przez Lil Baby’ego i Moneybagg Yo, aż po Yeata. Najnowszym jej etapem jest 15-utworowa płyta „Kalifornia”, której premiera już za tydzień.

Więcej info na Insta @szybki.szmal, TikToku @szybki.szmal Youtube @SzybkiSzmal oraz Szybkiszmal.pl

2StronaEkranu wraca z mocnym singlem, promującym płytę „Złe Myśli”. Gościnnie w refrenie udzielił się Andrzej Dybiec.

– „Światła gasną” to utwór stworzony z myślą o osobach zmagających się z problemami natury egzystencjonalnej. W dużej mierze przyczynił się do tego Andrzej Dybiec, który jest odpowiedzialny za produkcję muzyczną, ale również dograł refren, którego kontekst nie jest przypadkowy. Jego wyjątkowa barwa głosu oraz styl wykonania, doskonale kontrastują z głębokim oraz emocjonalnym wokalem Ryby w zwrotkach – informują autorzy.

W tekście utworu może wyczuć, że artyści nadają na podobnych falach, co zaowocowało stworzeniem utworu pełnego nostalgii. Z resztą, to nie pierwszy raz kiedy Ryba i Andrzej Dybiec tworzą wspólnie – pierwszy raz usłyszeliśmy ich razem w utworze „Jedna Noc”, który został bardzo dobrze przyjęty przez słuchaczy.

„Światła gasną” to osobista spowiedź artysty pełna emocji, które dosłownie wylewają się z głośników, ukazując kontekst kryzysu egzystencjalnego. Jest to pierwszy singiel z płyty „Złe Myśli”, który doskonale definiuje klimat, w jakim utrzymany będzie cały album 2Strony Ekranu.

Gracek, który był członkiem Baba Hassan wypuścił kończący wakacje singiel „Mademoiselle”. Za produkcję odpowiada Tyno Beats, a klipem zajął się Brevko.

Gracek, autor hitowego „Leje wina”, za który zdobył podwójną platynową płytę postanowił pójść na swoje i uruchomił własny kanał na Youtube. Jego pierwszym singlem jest „Mademoiselle”. W klipie gościnnie wystąpiła Iga Kozińska.

– Nowoczesne i letnie brzmienie z delikatnym przekazem – komentuje twórca.

Od dzisiaj, na wszystkich platformach streamingowych, dostępny jest singiel „Połowa Mnie”, stworzony przez dwójkę topowych polskich artystów – Smolastego i Sylwię Grzeszczak – w ramach 4. edycji Mastercard Music. To projekt, którego celem jest inspirowanie do wspólnej pracy twórców reprezentujących odległe nurty muzyczne, o innym spojrzeniu na świat i odmiennej wrażliwości.

W tegoroczną odsłonę projektu zaangażowali się topowi muzycy – Smolasty, artysta i producent tworzący muzykę z pogranicza popu i R&B oraz Sylwia Grzeszczak, jedna z najpopularniejszych polskich piosenkarek. Efektem tego nieszablonowego duetu jest singiel „Połowa Mnie”. Piosenka opowiada o miłości, która wygasa niczym zbyt szybko mijające lato. Utwór ukazuje miłość jako uniwersalny, wspólny język dla każdego, niezależnie od pochodzenia i różnic.

Letnie wspomnienia, które możemy zobaczyć w teledysku, uchwycono w technologii skanów 3D, wykorzystującej zaawansowane algorytmy AI przetwarzające obraz 2D na 3D. – Chcieliśmy osiągnąć najlepszy możliwy efekt. Rejestracja obrazu była pewnego rodzaju eksperymentem. W związku z potrzebą uchwycenia jak największej ilości szczegółów w możliwie najkrótszym czasie, skonstruowaliśmy ring pozwalający zapisywać obraz jednocześnie z ok. 20 małych kamer – opowiada Alan Willmann, reżyser teledysku.

W ramach Mastercard Music zadebiutowały dotychczas trzy duety – Sanah&Sobel z utworem „Cześć, jak się masz?”, Pezet&Natalia Szroeder z singlem „Jeden świat”, a także Bedoes2115&Dawid Kwiatkowski z piosenką „Lustro”.

Muzyka ponad podziałami

– Muzyka ma wielką moc, która wykracza poza bariery językowe, kulturowe i społeczne. Dociera do ludzi na głębokim, emocjonalnym poziomie, niezależnie od ich pochodzenia czy przekonań. Zdecydowanie łączy ponad podziałami, może promować zrozumienie, współczucie i jedność w świecie pełnym różnic. Inspiracją do stworzenia „Połowy Mnie” była chęć oddania tych subtelnych, ale jednocześnie silnych emocji związanych z miłością i relacjami międzyludzkimi. Piosenka ma za zadanie poruszyć słuchaczy i oddać uczucie, że prawdziwa miłość jest czymś, co nas dopełnia i czyni lepszymi ludźmi – mówi Smolasty.

– Siła muzyki tkwi w jej zdolności do poruszania emocji i wywoływania wspomnień. Muzyka ma niesamowitą moc komunikacji. Zgadzam się ze stwierdzeniem, że jest ona uniwersalnym językiem. Dla mnie inspiracją do tworzenia są emocje, ludzie, przeżycia – komentuje Sylwia Grzeszczak.

Smolasty i Sylwia Grzeszczak – wspólny koncert

Smolasty i Sylwia Grzeszczak spotkają się na scenie podczas wspólnego koncertu, który odbędzie się 15 października w Instytucie Wysokich Napięć. W czasie wydarzenia każdy z artystów zaprezentuje utwory ze swojego repertuaru oraz wspólny singiel „Połowa Mnie”. Koncert będzie połączeniem doznań muzycznych z niezwykłymi wrażeniami audiowizualnymi, dzięki wykorzystaniu najnowszych technologii. Bilety można zdobyć w ramach programu Mastercard Bezcenne® Chwile oraz w konkursach organizowanych na portalach społecznościowych artystów.

Po entuzjastycznie przyjętym utworze „COZY”, raper, tekściarz i producent Odys prezentuje swój nowy singiel „Dopamina”, będący kolejną zapowiedzią nadchodzącej EP-ki zatytułowanej „networking ep”. W utworze gościnnie pojawia się Nautofon – młoda wyróżniająca się ekipa, która zyskuje coraz większą popularność na polskiej scenie.

„Dopamina” to energetyczny numer, który opowiada o niepowstrzymanej potrzebie tworzenia oraz emocjach związanych z procesem twórczym. Utwór łączy w sobie dynamiczne brzmienia z nowatorskim podejściem, wciągając słuchaczy w kreatywny świat Odysa i jego gości. Produkcja stanowi idealne połączenie nowoczesnych dźwięków z głębokim przekazem, co sprawia, że jest to propozycja nie do przegapienia dla miłośników świeżych brzmień.

EP-ka „networking ep” ma ukazać się w najbliższych tygodniach, a „Dopamina” to kolejny przedsmak tego, co czeka na słuchaczy w pełnym wydawnictwie. Ten utwór, podobnie jak wcześniejsze „COZY”, zapowiada się jako kolejny ważny krok w karierze Odysa, który konsekwentnie umacnia swoją pozycję na scenie muzycznej.

Teledysk do singla „Dopamina” jest już dostępny na YouTube, a jego dynamiczna realizacja doskonale oddaje energię i emocje płynące z utworu. Zapraszamy do śledzenia dalszych poczynań Odysa i jego nadchodzącego projektu „networking ep”, który zapowiada się jako jedno z najbardziej ekscytujących wydarzeń na polskiej scenie hip-hopowej w tym roku.