teledysk
Tau wspierany przez Ministerstwo Kultury, rapuje o uzależnieniu
Posłuchajcie „Tracę Cię”.

Nowy singiel rapera z Kielc zwraca uwagę na jeden z największych problemów XXI wieku. Projekt zatytułowany „Tracę Cię” został sfinansowany z budżetu Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Świat wirtualny jest niesamowity. Dzięki niemu ludzkość weszła w nowy wymiar rozwoju sztuki, przedsiębiorczości czy nauki, ale niestety, potrafi równie mocno zniewolić człowieka. Utwór „Tracę Cię” zachęca do spojrzenia z dystansem na swój stosunek do technologii cyfrowej i zweryfikowania, czy jesteśmy od niej wolni, a może już uzależnieni? Koniec końców, świat cyfrowy nie zastąpi prawdziwej rzeczywistości i żywej relacji z drugim człowiekiem. Nie zastąpi prawdziwej miłości.
Do takich wniosków skłania najnowszy singla rapera Tau, który nie zwalnia tempa po świetnie przyjętym polskim hymnie Światowych Dni Młodzieży 2023, „Ola Lizbona”. Artysta nie tylko napisał tekst utworu „Tracę Cię”, ale też samodzielnie zajął się jego produkcją muzyczną.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

teledysk
PUMA celebruje swoje 75-lecie, więc Avi zaprasza na „Grand Prix”
„Nie bój się działać pod prąd i sięgaj po najwyższe cele”.

Nowy teledysk Aviego, w którym gościnnie pojawia się Jann, to idealne podsumowanie hasła Forever.Faster., którym komunikuje się PUMA. Tak samo zresztą, jak sam tekst utworu „Grand Prix”, za którego produkcję odpowiada Magiera.
– To do nas należą te dni. Wiemy jak to jest nic nie mieć. Jak widzisz cel, no to biegnij. Po coś więcej niż puchar i wieniec – rapuje w nowym kawałku Avi. To słowa o robieniu kariery, walce z przeciwnościami losu i konkurentami, wierze w zwycięstwo i niepoddawaniu się za wszelką cenę. Idealnie pasują on też do sportowej, bokserskiej rywalizacji, którą ukazuje teledysk. Wreszcie: to Forever.Faster. w pigułce – mantra PUMA, legendarnej firmy kończącej w tym roku 75 lat. Od ponad siedmiu dekad wspiera ona sportowców i dopinguje ich w wyścigu o topowe miejsca na podium, ale i promuje satysfakcję z pokonywania własnych granic. Otwarcie mówi o byciu sobą i o tym, że czasami ważniejsza od starcia z przeciwnikiem jest walka z własnymi ograniczeniami. – Nie bój się działać pod prąd i sięgaj po najwyższe cele – mówi Avi przy okazji promocji singla „Grand Prix”. O to właśnie chodzi w Forever.Faster.
Wróćmy do samego klipu Aviego, bo jest tu na czym się skupić. Za jego wizualny aspekt odpowiada Piotr Kujda (reżyser) i Igor Połaniewicz (operator). „Grand Prix” to historia dwóch kumpli, których łączy robota i pasja. Młodzi mechanicy pracują na co dzień w warsztacie samochodowym, ale kochają boks i spędzają każdą chwilę na treningu. Wkrótce jeden z nich dostaje szansę wejścia do ringu i wzięcia udziału w ważnym pojedynku. Podczas walki coś się jednak wydarza i nasi bohaterowie muszą uciekać. Czy zawinił menadżer, grany popisowo przez Aviego, czy jednak ich szef uniósł się honorem i to druga strona rozpoczęła nagonkę i nocny pościg? Tego możemy się tylko domyślać. Podobnie jak tego, kto prowadził na punkty w walce, bo sędzia – w tej roli Jann – nie zdradza nam tego do końca.
„Grand Prix” idealnie wpasowuje się w 75-lecie marki PUMA. Zresztą z jubileuszem koresponduje już sam tekst utworu Aviego, w którym przywoływane są legendy sportu współpracujące przez lata z marką – kierowca wyścigowy Lewis Hamilton i piłkarz z tzw. „ręką Boga”, czyli Diego Maradona. Fabularnie w klipie wszystko się składa – mamy rywalizację, przełamywanie barier, pokonywanie przeszkód, nieustanny rozwój i emocje do ostatniej minuty – fani sportu dobrze to znają. Wspomniane wcześniej hasło Forever.Faster. manifestuje się też jeśli chodzi o dobór bohaterów tej jubileuszowej kampanii. Jak? I kto jest tu Forever., a kto Faster.? Już tłumaczymy.

Zacznijmy od Aviego. Z jednej strony tegoroczny debiutant, który dopiero w tym roku zdecydował się wydać solowy album „Mały Książę”. Z drugiej strony to już legenda polskiej sceny rapowej, który ma na koncie mocną płytową trylogię nagraną z Louisem Villainem. Avi to konkretny zawodnik, którego pewność siebie manifestuje się w tekstach i poparciu wśród fanów. Ufali mu oni przy poprzednich płytach, uwierzyli też w solowe wydawnictwo („Mały Książę” okazał się jednym z 5 najpopularniejszych albumów pierwszego półrocza w Polsce!). Szczery przekaz Aviego to ukłon w stronę tradycji, klasyki, ponadczasowości. To właśnie Forever. – niezachwiany pewniak, na którego zawsze można liczyć. Jann to natomiast czarny koń ostatnich miesięcy. Wszyscy pamiętamy zamieszanie, które towarzyszyło finałowi krajowych eliminacji do tegorocznej Eurowizji. Wszyscy pokochali 24-letniego wokalistę, wybrano go głosem fanów, ale to jednak Blanka pojechała do Liverpoolu. Nikt nie mówił tutaj jednak o porażce – dla wielu osób Jann i tak był wygrany, bo na własnych zasadach, nie idąc na kompromisy, osiągnął sukces i zachował twarz. Młody, odważny i pewny siebie. Skory do eksperymentów i przełamywania schematów – w stylu i w muzyce. Czy może być coś bardziej Faster. niż to? Czy tych dwóch artystów – Aviego i Janna – można było lepiej dobrać? To teraz czas na wspólny album!

Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
teledysk
Bambo the Smuggler na kanale StoproRap z imprezowym „Lej!”
„Łączy nas coś więcej niż alkohol”.

Bambo the Smuggler prezentuje nowy kawałek na kanale StoproRap.
Utwór pt. LEJ! to najnowszy singiel Bambo the Smugglera. Raper ugruntował swoją pozycję w podziemiu kolaboracjami z takimi artystami jak – Smokepurpp, Mobbyn, Sentino czy JWP.
Utwór 27-latka został wyprodukowany przez utalentowanych producentów młodego pokolenia, czyli BarTiego oraz D$T, natomiast mixem zajął się Pazzy. Za teledysk odpowiada Patryk C.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Duet Darii Zawiałow i Taco Hemingwaya ponownie zaskakuje! Choć zaledwie tydzień temu ukazał się nowy album rapera z gościnnym udziałem wokalistki w utworze „Mix Sałat”, to nie koniec współpracy artystów! Właśnie ukazał się nowy utwór „SUPRO”, który zaskakuje wyjątkowo melodyjnym wokalem Hemingwaya oraz niebanalnym teledyskiem.
Artyści w „SUPRO” prowadzą transkontynentalny dialog – Daria z bezkresnej, amerykańskiej pustyni, a Taco z warszawskich ulic. Surrealizmu tej sytuacji dodaje fakt, że w rolę Taco w teledysku wciela się legendarny aktor – Tomasz Kot!
– Pomysł, aby zaangażować do tego projektu Tomka powstał bardzo spontanicznie. „SUPRO” jest napisane i zaśpiewane przez nas z lekkim przymrużeniem oka. Zależało nam więc na tym, aby teledysk do tego numeru również nie był brany całkowicie na poważnie.
Chwilę później wpadliśmy na pomysł „a co by było gdyby Filipa zagrał aktor?”. I w zasadzie od razu przyszedł nam do głowy Tomasz Kot. Razem z Taco ogromnie szanujemy jego postać i kunszt, a poza tym panowie przy pomocy odrobiny charakteryzacji okazało się, że są do siebie zaskakująco podobni!
Tomek – ku mojemu zdziwieniu – zgodził się na udział w klipie praktycznie tego samego dnia, kiedy nieśmiało do niego napisałam i wszedł w to z ogromnym zaangażowaniem i poświęceniem, pomimo wielu zawodowych obowiązków. Jestem przeszczęśliwa i mega dumna z tego, że mogę mieć w jednym projekcie u swego boku dwóch tak wspaniałych artystów! – opowiada Daria.
Premiera nowego singla zbiega się z kolejnym, ogromnym sukcesem na koncie artystki. 25 września Daria przebiła magiczną granicę 2 milionów słuchaczy na Spotify! Jest trzecią Polką w historii platformy, której udało się zgromadzić tak wielką rzeszę słuchaczy.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

„Biegnij!” to kolejny singiel tria Łona x Konieczny x Krupa, promujący nadchodzący album „TAXI”. I nie jest to — wbrew tytułowi — piosenka o skłonności taksówkarzy do joggingu, ale pełna nagłych zwrotów akcji opowieść o sytuacjach, w których kierowca najchętniej uciekłby przed klientem.
– Mój przyjaciel Roxi, który przejeździł parę ładnych lat na taryfie, opowiedział mi kiedyś jak wygląda sylwestrowa noc z punktu widzenia taksówkarza. Okazuje się, że jest dokładnie jak w dobrym horrorze: zaczyna się sielankowo, a potem ni stąd, ni zowąd wszyscy zaczynają cię gonić. Z grubsza o tym jest „Biegnij!” – opowiada o nowym singlu Łona.
Trio promuje najnowszy singiel relacją z występu na żywo zarejestrowaną w legendarnym taksówkarskim spocie, czyli poznańskim „Barze u Gosi”. Koncert miał miejsce w ramach festiwalu sztuk społecznych Off Opera 2023 organizowanego przez SMAK — Stowarzyszenie Młodych Animatorów Kultury. Video jest czwartą częścią wizualnej serii promującej nadchodzące wydawnictwo.
Równocześnie z singlem trio ogłasza rozpoczęcie jesiennej trasy koncertowej. Łony, Koniecznego i Krupy będzie można posłuchać na żywo w: Katowicach (26.10), Toruniu (2.11), Gdańsku (3.11), Warszawie (16.11), Krakowie (19.11) i Wrocławiu (15.12). Bilety do nabycia na Going.
„TAXI” to rezultat współpracy szczecińskiego rapera z muzykami ze składu Siema Ziemia: Andrzejem Koniecznym i Kacprem Krupą. To album koncepcyjny: z rozmów prowadzonych z taksówkarzami i taksówkarkami przez Łonę i Zuzę Głowacką (producentkę wykonawczą albumu) twórcy utkali oni album „TAXI” — uniwersalną, a przy tym osobistą wypowiedź o współczesności, muzycznie zaczepioną między hip-hopem, jazzem i elektroniką.
Album „TAXI” można nabyć na stronie Def Jam Recording Poland i sklep.dobrzewiesz.net. W limitowanej edycji albumu znajdziemy m.in. samochodowe dodatki oraz książeczkę, w której Zuzanna Głowacka i Łona dzielą się kulisami rozmów z taksówkarkami i taksówkarzami. Oprócz tego rozszerzone wydanie zawiera trzy dodatkowe utwory: wyjątkowe remiksy oraz piosenkę „Aorta” z tekstem Jacka Budynia Szymkiewicza — zmarłego w ubiegłym roku wokalisty szczecińskiej grupy Pogodno.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Po kilkumiesięcznej przerwie Filipek prezentuje słuchaczom kolejny kawałek z nadchodzącego albumu.
“Tak jak Ty” to energiczny singiel, za produkcję którego odpowiada Tribbs. Teledysk nakręcony podczas pobytu rapera w Grecji nie pozwoli nam szybko zapomnieć o lecie.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
teledysk
Kazior publikuje zza krat klip z udziałem Saida Magomeda
„Jestem głodny zwycięstwa, mam krew na rękach”.

„Sa vash” to kolejny singiel z nadchodzącego albumu „No face, no case” Kaziora, którego premiera została przesunięta na 27 października. W klipie pojawił się zawodnik MMA – Said Magomed.
„Głowa do góry, kiedy idę do klatki” nawija Kazior w najnowszym singlu zatytułowanym „Sa vash”. Raper w ostatnim czasie borykał się z problemami, a aktualnie przebywa w berlińskim areszcie. Z uwagi na to, premiera jego płyty, która zaplanowana była na 23 września, została przesunięta na 27 października. Nie pokrzyżowało to jednak jego planów i GM2L opublikowało w piątek utwór „Sa vash” w serwisach streamingowych, który został dopełniony klipem. Pre-order w dalszym ciągu dostępny jest do zamawiania na stronie GM2L, także w zestawie m.in. z wagą cyfrową.
W teledysku wzięli udział zawodnicy Rzeszowskiego Klubu Sportów Walki, a wśród nich Said Magomed, który już 30 września podczas gali Babilon MMA 39, podejmie rękawice w walce z Fabiano Silvą. Tytuł najnowszego singla oznacza tyle, co „wojownik”, a obecny w klipie wilk symbolizuje pseudonim Saida-magomeda Abdulkadirova. „Sa vash” zostało zrealizowane w motywacyjnym klimacie, połączonym z charakterystycznym dla Kaziora, ulicznym sznytem.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
-
News4 dni temu
Bedoes zszokowany. Kończy współpracę z Gargamelem
-
News2 dni temu
26 lat temu policja zatrzymała Włodiego, Wilka i Sokoła
-
News4 dni temu
Zui: „Król jest jeden, król Sentino”
-
News22 godziny temu
Josef Bratan vs Wiewiór – raper kilkukrotnie na deskach
-
News3 dni temu
Taco Hemingway pobił rekord Maty
-
News1 dzień temu
Fazi „dojechał” Alberto? Zawodnik GM2L odpowiada
-
News1 dzień temu
Young Leosia i Bambi w studiu Fame MMA. „Nagrywamy płytę jak Drake i 21 Savage”
-
News2 dni temu
Waldek Kasta idzie na wojnę z hejterami
To piosenka o mnie, wszystko sie zgadza.
Trace relacje z ludzmi, odczuwam wiecej lęku, jestemu uzalezniony od smartfona. Temat jest powazny, dni zaczely byc szare
Wypij se activie i idz sie wy5rac ,bol zoladka powoduje nudnosci
jestem uzalezniona od kebabow znam ten bol
Kau wspierany przez Rafalalę, duka o wannie
Super że polski podatnik mógł zasponsorować teledysk tego quasi klechy
Jeszcze mu opłaciliśmy sponsorowany post na tym ścieku XDDD
Ehhhh szkoda mi tego chłopa, jego pierwsze nielegale seans spirytystyczny i alternatywne źródło energii to były na prawdę topowe albumy z podziemia. Miał wszystko – technike, flow, barwe głosu, „przekaz” i do tego był relatywnie szczery, żeby zostać raperem na skale kciuka czy hinola, ale potem jezus go dotknął i stał się asłuchalny.
Bo zły dotyk boli najbardziej.
Pozdrawiam wszystkich ministrantów i zapraszam na zachrystię.
TAU WZIĄŁ HAJS OD MINISTERSTWA KULTURY NA CZELE KTÓREGO STOI WOLNOMULARZ GLIŃSKI. NIEŹLE
Oglądałam kiedys jego koncert na żywo na TV TRWAM.
Tadek z Firmy bodajże tez kiedyś w Trwam występował 🙂
glamrapowe siki macie wtyki w gej klubach
Szarlatan.
Kiedy cos o rapie?
Szacunek dla Tau za twórczość ale robić interesy z rządem… strzał trochę w kolano a niepotrzebnie bo to jeden z nielicznych raperów których cenię za ruchy które robi. Ale nie polityka nie, nie, nie. Może stracić na wizerunku przez to. Mimo wszystko sprawdzę kawałek.
Z Kościołem też kręci lody więc co to za różnica? Ja już go spisałem na straty. Nic nie mam do tego, żeby sobie nawijał o Bogu, bo wierzy i ma do tego prawo ale na wydarzeniach kościelnych to już nie brzmi tak wiarygodnie, bo oni z Bogiem nie mają całkowicie nic wspólnego.
TAU = KAU
Zajadam sobie Pita z Wolowina /Baranina i rozmyslam czy Tau umowilby sie ze mna na randke w kosciele lub MC donaldzie
CHCESZ BYĆ RUCHAN.A W MÓZG PRZEZ KAU W KOŚCIELE LUB MAKDONALDZIE ?
Tau się skończył pod odstawieniu mefedronu
Świetny kawałek! No i super, że Tau poruszył ważny dziś problem uzależnienia od świata wirtualnego. Sztos!
Piotrek dożywotni props
Czekam na beef Akash vs Tau
Następny singiel: Tau feat Ojciec Rydzyk – papieskie opowieść o dzieciach.