News
Tede bohaterem Gazety Wyborczej. „Broni wolnych mediów i demokracji”
„Tato, teraz ja za ciebię zmienię Polskę”.
Poczynania Tedego z ostatnich tygodni nie przeszły bez zauważenia lewicowych mediów. Raper złapał ewidentną miętę z „uśmiechniętym” elektoratem i trudno się dziwić – wszak np. w sprawie szczepień od zawsze mówili jednym głosem. TDF próbuje poszerzyć grono odbiorców swoich treści i nie jest na straconej pozycji, bo jednym z agitacyinych promotorów została właśnie gazeta założona przez Adama Michnika.
Wraz ze zmianą sytuacji politycznej w Polsce, Tede poczuł zew krwi i stał się jednym z najbardziej rozpoznawalnych zwolenników rządu. Założyciel Warszafskiego Deszczu idzie w odwrotnym kierunku niż prekursorzy gatunku i postanowił płynąć z partyjny nurtem. U bohatera tego tekstu trudno dostrzec chęci do patrzenia na ręce obecnej władzy – dużo bezpieczniej jest rozliczać poprzednią, tym bardziej, że do rządzenia to ona raczej szybko nie wróci. TDF załapał się na wywiad w „Gazecie Wyborczej”, któremu nadano doniosły tytuł.
„Obrońca demokracji” najwyraźniej nie przejął się ostatnim kryzysem wizerunkowym, jaki wybuchł w tym medium po skandalicznej próbie zdeptania kobiecej godności tekstem Marcina Kąckiego, i otworzył się podczas rozmowy.
– Tusk jest Niemcem, bo się przytulał z Angelą Merkel – słyszę. A ja mu o zdjęciach marszałka Karczewskiego, który czule się wita z Łukaszenką. „Jest Białorusinem?”. „Nie, to jest co innego”. I taka gadka. Nie było pola do dyskusji – opisał jedno z spotkań z zagorzałym wyborcą PiS, przemilczając np. zarzuty o proniemiecką politykę premiera w sprawie CPK i zapowiedziach możliwości zmiany lokalizacji elektorowni jądrowej. Dalej pojawiła się charakterystyka elektoratu partii z Nowogrodzkiej. – Zobacz, taki Błaszczak albo Suski; to takie pierdoły, którym pewnie w szkole zabierano kanapki. Wyborcy PiS-u są do nich bardzo podobni. Może dlatego, że w przeszłości im nie wyszło i teraz są mściwi i zawistni – przekonuje Tede.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
W 2023 roku Szpaku został skazany na grzywnę za pobicie, udział w zbiegowisku i naruszenie miru domowego. W związku z odwołaniem sąd zmienił wyrok.
W 2020 roku Szpaku miał uderzyć Damiana G. butelką w głowę, a także wtargnąć na posesję z maczetami, pałkami i bejsbolami i dokonać zniszczenia pojazdu marki Audi. Raper został uznany za winnego i otrzymał karę 30 tys. zł oraz wypłatę na rzecz poszkodowanego 10 tys. zł.
Teraz w wyniku odwołania Sąd Okręgowy w Elblągu zmienił wyrok.
– Odnośnie oskarżonego Matusza S., w ten sposób, że w miejsce grzywny skazał go na karę sześciu miesięcy ograniczenia wolności oraz na 30 godzin miesięcznie nieodpłatnej kontrolowanej pracy. Orzekł także od tego oskarżonego na rzecz pokrzywdzonego Damiana G. nawiązkę w kwocie 10 tys. zł – powiedział Faktowi Tomasz Koronowski, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Elblągu.
Prace, do których zobowiązano rapera mają polegać na ogólnych pracach porządkowych w mieście: zamiatanie chodników, sprzątanie śmieci czy odśnieżaniu zimą. – To urząd nadzoruje wykonanie prac i sprawdza, czy zostały wykonane zgodnie z harmonogramem. Gmina tylko sprawdza, czy wszystko się zgadza i o wszystkim informowany jest sąd. Jeżeli ktoś uchyla się od wykonywania prac, może to dla niego skończyć się odsiadką – mówi przedstawiciel Urzędu Miasta w Morągu w rozmowie z redakcją Faktu.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
Sentino i Olejnik ponownie zdissowani. „Musisz wrócić do życia dz**ki”
„Drogi się rozeszły z Sebkiem, ułomka k***a nikt już nie chce”.
Kiedy Sentino i Olejnik wypuszczali diss na Nitrozyniaka raczej nie spodziewali się, że tak się to potoczy. Absurdalny duet doczekał się kolejnego dissu.
Nitrozyniak i Paramaxil kontynuują tyradę przeciwko Olejnikowi i Sentino, odpowiadając na ostatni numer Olejnika sprzed kilku dni.
– Drogi się rozeszły z Sebkiem, ułomka k***a nikt już nie chce – nawija Paramaxil, zarzucając też swoim oponentom, że ci kupili wyświetlenia pod swoim dissem. Warto tutaj odnotować, że Trueman także twierdzi, że Olejnik z Sentino kupili viewsy pod klipem, a Sebastian zgodził się na featuring z Olejnikiem tylko przez wzgląd na wynagrodzenie, które za to od niego otrzymał.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
Tomasz Oświeciński złożył nietypową deklarację na Instagramie. Według niego oskarżenia o to, że w przeszłości współpracował ze służbami miały być pomówieniami, a każdy kto przedstawi dowód, że nie ma racji, dostanie gażę za walkę w Fame MMA. Długo trzeba nie było na to czekać, bo na profilu Psychotropa pojawiły się kserokopie zeznań, które stawiają aktora w dwuznacznym kontekście.
Strachu nie po raz pierwszy musi się mierzyć z zarzutami o konfidenctwo. Kilka lat temu takowe przedstawił Żurom. Były właściciel katalogu RRX nagrał cały odcinek na ten temat na kanale StopPomówieniom. Całość trwa prawie 20 minut i przekroczyła już liczbę 2 milionów wyświetleń. Całość została okraszona wymownym tytułem: „Strachu: frajer z kina i wolności”. Żurom przebąkiwał również o możliwości pojedynku w oktagonie z Oświecińskim, ale od kilku tygodni nie widać go w socialach i trudno powiedzieć na jakim etapie jest ten pomysł.
Strachu poczuł się na tyle pewnie, że właśnie sam sprokurował wywołanie zeznań z przeszłości do tablicy. – A temu kto je pokaże, znaczy te dowody, że jestem 60, oddaję całą kasę za Fame MMA – napisał. Okazało się, iż niewygodnymi dokumentami dysponował Psychotrop i upublicznił je na portalu X. Według gdańskiego rapera ma z nich wynikać, że Oświeciński pomagał policji identyfikować postaci z białostockiego półświatka podczas zeznań na komendzie.
Mam tego jeszcze kilka stron xdd Należy się hajs mi? XD pic.twitter.com/C2UjJsekG0
— psychotrop (@psychotrop666) April 28, 2024
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
Zainwestował 400 tys. zł w Sentino i ujawnia kulisy
„Dlaczego wyłożyłem pieniądze, kiedy Nitro ostrzegał?”
Trueman zainwestował w Sentino 400 tys, zł. Po kilku miesiącach ich relacje uległy nagłemu pogorszeniu, a raper zaczął wyzywać swojego biznesowego partnera. Dlatego też postanowił on ujawnić kulisy ich współpracy.
– Dużo osób pyta dlaczego wyłożyłem pieniądze, kiedy Nitro ostrzegał? Słuchajcie, ja wyłożyłem pieniądze, przez co o Sentino zaczęło było głośno, a gdy Nitro zaczął ujawniać kulisy swojej współpracy z Sentino, to pomyślałem, że przecież ja mam taka samą sytuację z nim – mówi.
Trueman twierdzi, że był przez rapera wykorzystywany. Ciągle płacił mu różnego rodzaju zaliczki, opłacał czynsz, czy wspierał finansowo, kiedy zabrakło mu gotówki podczas nocnej imprezy. – To było na takiej zasadzie, żebym wysłał mu 200£, bo jest na mieście i nie ma za co pić, a jego kobieta została chora w domu, i żeby zamówiła sobie coś na Glovo – wspomina Trueman.
Współautor EP-ki „BNP” twierdzi, że tak właśnie wygląda współpraca z Sebastianem od backstage’u, o którym fani nie mają pojęcia. Według niego raper jest chory psychicznie i obecnie jest w ciągu z używkami i wszystko miesza.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
Donatan kpi z aktywistek opowiadając „prawdziwą historię”
„Bardzo się jej spodobał mój samochód z silnikiem V12”.
Donatan w swoim stylu uderza tym razem w różnej maści aktywistki, obnażając ich hipokryzję.
– Mam znajomą z dawnych lat, którą bardzo lubię. Spotkaliśmy się niedawno, i okazało się, że jest aktywistką, która skupiła swoją energię na sprawach „ważnych” – przykleja (lub odkleja) się do dróg. Widziałem się z nią parę dni temu, bardzo się jej spodobał mój samochód z wysokoemisyjnym silnikiem V12 (bo pięknie ryczy). Powiedziała, że chętnie przykleiłaby się w środku na tych wygodnych fotelach masujących pokrytych mięciutką cielęcą skórką – napisał producent, podkreślając, że jest to tym razem historia autentyczna.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
Tede nie pójdzie już na wywiad do Winiego i tłumaczy dlaczego
„Limit wywiadów u Winiego się wyczerpał”.
Wywiady Winiego z Tede cieszyły się zawsze dużą popularnością. Niestety, raper ujawnił, że nie zamierza już pojawiać się więcej w aucie szefa Stoprocent na rozmowie.
Wini ostatnio znów zapraszał Tedego na rozmowę, potem się podobno na niego obraził, bo raper nie odbierał telefonu, ale niedługo później znów chciał gościć w swoim aucie rapera. Problem w tym, że TDF nie ma na razie ochoty na rozmowę.
– Wini, który mnie zapraszał, żeby gadać o mojej muzyce w swoim samochodzie, to podczas rozmowy z Fu powiedział, że on od wielu płyt już mojej muzyki nie słucha. Uznałem, że mamy do czynienia z przysłowiowym waleniem w ch**a i po prostu limit wywiadów u Winiego się wyczerpał. Co nie znaczy, że go nie lubię. Bardzo go propsuję. Pozdrawiam serdecznie –
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
-
News2 dni temu
Strachu odda całą gażę za walkę Psychotropowi?
-
News4 dni temu
Wyciekły zdjęcia Sentino po spotkaniu z panią do towarzystwa
-
News4 dni temu
Sentino jest w ciągu alkholowo-lekowym. „Miesza wszystko”
-
News4 dni temu
Tede nie pójdzie już na wywiad do Winiego i tłumaczy dlaczego
-
News2 dni temu
Gzuz po raz pierwszy w Polsce
-
News3 dni temu
Zainwestował 400 tys. zł w Sentino i ujawnia kulisy
-
News3 dni temu
Fanka Gurala wytatuowała sobie jego twarz
-
Felieton2 dni temu
Widzieli we mnie zawód, dziś mam zawód raper – czyli co było przed hip-hopem