„Nie ma miejsca jak schron”, czyli magazyn Playa z wizytą w studio RRX’u.

– Cześć, jestem Kozanostra – mówi Krzysztof Kozak, właściciel wytwórni RRX. – A to mój najważniejszy artysta – Tede. I nie ma w tym nic dziwnego, że koleś, który sprzedał prawdopodobnie więcej hiphopowych płyt, niż wszystkie pozostałe wytwórnie razem wzięte, zdaję sobie sprawę z wartości tego wykonawcy – mówi Kozak w 2002 roku.

Szalone czasy wytwórni RRX istniały naprawdę, a jednym z przykładów, że były one szalone jest film pornograficzny, który został nakręcony przez ekipę RRX i raperów, którzy byli pod skrzydałi tej wytwórni . – Nagrywamy też soundrack do filmu Wkrętka i do filmu porno – mówi z dumą Kozak. – Jednak nie liczcie na to, że film trafi do waszej osiedlowej wypożyczalni kaset. Nie jesteśmy jak Snoop, żeby się pokazywać z gołymi fiutami. Nagraliśmy i się jaramy między sobą. Ma go z piętnaście osób. Możliwe jedynie, że nam go ktoś wykradnie. Ale soundtrack pod roboczym tytułem „Pokaż mi swoją cipkę” powstaje. Nad koncepcją i doborem utworów czuwa Pih „stary weteran seksualny” – jak mówi Kozak.

Magazyn „Playa” maj 2002 roku.

{gallery}schron2014{/gallery}