News
Tede rozlicza Peję, Young Multiego i Beteo!
„Chyba ktoś Rycha nie lubi w wytwórni, bo Multi go k*rwa skonsumował”.

Tede obiecywał ksywki i takie też pojawiają się w kawałkach, które w dniu premiery płyty „Karmagedon” trafiają do oficjalnego odsłuchu i do serwisów streamingowych. Wczoraj informowaliśmy, że w numerze „Hoespicjum” raper wraca pamięcią do nieprzyjemnych sytuacji z DJ-em Tuniziano i Numerem Razem i ich wyrzucenia z NWJ. Jeżeli byli tacy, którzy chcieli powrotu Warszafskiego Deszczu, to po tym numerze, to raczej niemożliwe. W kolejnych kawałkach mamy kolejne pseudonimy, z którymi Tede się rozlicza. Tym razem bierzemy na tapetę numer „Ryyyj”, w którym refren ze samplowaną Martą Linkiewicz dodaje wściekłego klimatu. Trolling godny mistrza i rozliczenie się z Young Mutlim, Peją, Beteo i Kobrą.
Diss na Kobrę
Pierwsza zwrotka kawałka „Ryyyj” zaczyna się wyjaśnieniem Kobry – poznańskiego rapera, który jest menadżerem Peji i doradcą w wielu kwestiach. Wersy w kierunku Kobry są dość zaskakujące. Wiele lat temu podczas konfliktu z TDF-a z Ryśkiem Kobra pozytywnie wypowiadał się na temat warszawskiego rapera. W 2014 roku musiał się nawet tłumaczyć z propsów dla Tedego. Jak widać od tamtego czasu wiele się zmieniło.
Tede wspomina, że Kobra miał się pojawić na jego płycie „Vanillahajs”, lecz ktoś mu doradził, żeby go jednak nie zapraszał. Śmieje się także, że jak Kobra miał odsysany tłuszcz (w pewnym momencie mocno schudł), to odessali mu również jaja.
Wersy skierowane do Kobry
Kurwa ty miałeś victorie na jawie? Jak miałeś to ibis budget
Teraz to mamy po sprawie chamie uśmiał się koń na koszulce
Nie wierzę w stwórcę lecz ktoś mnie ustrzegł że nie ma cię w czystym
Szpanerstwie
Jaja jak ci robili liposukcje to odessali ci też je
Ale wiesz co? W sumie to nieźle dziś nie był byś tym kim jesteś
W sumie to kurwa wypada cię lubić za te usługi menadżerskie
Jesteś jak piąta kolumna kurna rikardo słucha twych porad
W sumie nie muszę nic robić za bardzo bo gościu sam się zaora
Miało nic nie być o rikim hola od kiedy ma nie być o rikim
Nie wiem jak ci dziękować kobra przecież dzisiaj ricki jest nikim
Dzisiaj słuchałem tej płyty orrrajt na grubo zalało mnie łajnem
Dekadę czekałem na taki upadek duo kobra i tiger
Diss na Peję
Konflikt znany nam od dekady wciąż żywy. Według TDF-a doradztwo Kobry spowodowało, że Peja jest dziś nikim i chwyta się sztucznych kolaboracji z Young Multim, żeby egzystować na powierzchni. Co ciekawe, Tede uważa, że Multi „zjadł” swoją zwrotką Peję.
Wersy skierowane do Peji:
Ponoć tonący to brzytwy się chwyta jak pływa daleko od burty
Słabo jest chyba jak gość się porywa na sztuczne colabo z young multim
Kogoś musiało pokurwić i wiem że to ktoś aranżował
Chyba ktoś rycha nie lubi w wytwórni bo multi go kurwa skonsumował
Diss na Young Multiego
O tym, że TDF nie przepada za Multim wiemy od dawna. W numerze „Ryyyj” został on porównany do Sławomira, który także zdobył jedynkę na Olisie i nie jest to żadne osiągnięcie jeżeli idzie się drogą na skróty tak jak Multi, który zdobył słuchaczy na poza rapowej działalności.
Wersy skierowane do Multiego:
Wiem wiem wiem to małolat wiem jemu odbija mu palma
Dla mnie to każdy se może rapować no boże taka jest prawda
Więc jeśli poczujesz że kurwa masz talent to rapuj se słowo ze słowem
Tylko zupełnie zmienia się gadka jak potem to nazwiesz hip hopem ej
Tu ludzie przechodzą przez drogę ty drogę przechodzisz na zebrze
Chujowe te balenciagi choć drogie uważaj bo sobie je zedrzesz
I dużo przed tobą jeszcze zanim coś zrobisz bo jeden na olis
To chuj jest nie osiągniecie to samo miał kurwa sławomir
Diss na Beteo
To świeży konflikt z 2017 roku. Beteo krytycznie wypowiedział się na temat stylówki, którą Tede zaprezentował na albumie „Skrrrt”. – Obejrzałeś parę ostatnich klipów Migosów i robisz te swoje nieudolne daby, nie mając o tym jakiegokolwiek pojęcia – stwierdził. Teraz raper wraca do pamięcią do tej sytuacji.
Tede przyznaje w kawałku, że Beteo jest potrzebne więcej pokory, a nawet pewnego rodzaju podziękowania, bo to on przetarł szlaki takim raperom jak on.
Wersy skierowane do Beteo:
I trzecia postać na planszy beteo no tego nie znałem
Zmarszczył się o kawałek a tak jak mult był moim fanem
Finalnie okazał się dzbanem bo nie zakumkał przekazu z dabem
A dab był beką z klipu multiego hmmmm no kurwa ciekawe co?
A swoją drogą te nerfy po co te nerwy? W rezzi też były nerfy
Japa dzieciaki przyjmijcie te faki przecieram wam szlaki bez przerwy
I nie bądź taki bezczelny jak robisz znów z ręki pistolet
Bo nie widziałem w tobie tej werwy jak mnie mijałeś w stodole
Po prostu okaż pokorę rób se te guacamole
Tak dobrze kumasz rób se ten sos a nie lej u łaka moët
I jebnij się w głowę tu zanim coś powiesz ty i ty jeden z drugim
Bo jestem ten koleś co żeby mi mówić to trzeba mieć jakiś zasługi (zdrowie)
Tede rozlicza się z wrogami
- Tede zaczął strzelać – obrywa Wena!
- Kogo Tede atakuje w „Gangin”?
- Tede atakuje Kubę Wojewódzkiego
- Tede: „Nie dissuję Wojewódzkiego”
- Celebrytka ubliża Tedemu. „Jego kariera legnie w gruzach”
- Tede dissuje DJ-a Tuniziano i Numera Raza!
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

News
Z bloku Belmondo kobieta wyskoczyła przez okno
„Z tego piętra skoczyła” – mówi na nagraniu raper.

Będący w ostatnich dniach w nie najlepszej formie psychicznej Belmondziak, był świadkiem niebezpiecznej sytuacji. Kobieta z jego bloku wyskoczyła przez okno.
Belmondo przebywa obecnie w Krakowie, skąd streamuje i upublicznia niepokojące filmy. Jest przestraszony i myśli, że ktoś go śledzi. Jest to wynikiem przyjmowania przez rapera różnych psychoaktywnych substancji. Jakby tego było mało, jego sąsiadka z Anglii postanowiła wyskoczyć z okna.
– Jestem sąsiadem i widziałem jak ta pani wyskoczyła. Z tego piętra skoczyła. Wygląda na naćpaną – mówi na nagraniu Młody G w kierunku osoby, która przyszła pomóc leżącej na ziemi kobiecie.
Kobieta wije się i jęczy, ale jak przekonuje raper, raczej nic się jej nie stało, bo nie spadła z wysoka.
Poniżej wideo:
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
Tysiąc zł za minutę. Cena za prywatny koncert Smolastego
Wiemy, za jaką kwotę artysta zagra na urodzinach.

Rapowe gwiazdy nie ograniczają się do występów na koncertach i festiwalach. Oferują także granie na prywatnych imprezach. Wiemy, ile Smolasty bierze za taki występ.
Smolasty to obecnie jeden z najpopularniejszych artystów w Polsce, którego na Spotify słucha miesięcznie ponad 1 mln osób. Jeżeli chcielibyście, żeby wystąpił on np. na waszych urodzinach jest to zrobienia, ale za odpowiednią stawkę. 35 minutowy występ Smoły na prywatnej imprezie kosztuje 35 tysięcy złotych.
Nie są to jedyne koszty, jakie trzeba ponieść, bo nawet na prywatnych imprezach obowiązuje rider. Wymaga on m.in. wynajęcie profesjonalnego sprzętu nagłośnieniowego, co generuje dodatkowe koszty.
Tysiąc złotych za minutę koncertu Smolastego. Dajcie znać, czy to według was wygórowana kwota.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Gdy Belmondo zaczyna relację na Instagramie we wczesnych godzinach porannych, już na starcie mniej więcej wiadomo, czego można się spodziewać. Nie inaczej było dziś, podczas relacji Belmondziaka z okazji pobytu w Krakowie.
Młody G konsekwentnie tworzy kontent, który wywołuje szerokie komentarze co do przypuszczalnych powodów jego zachowania. Głośnym echem odbił się film, gdy zakrwawiony biegał po ulicy. Poruszenie wywołało również zatrzymanie przez policję, gdy zabarykadował się w domu. Belmondziak musi się mierzyć z narkotycznymi demonami, co ewidentnie odbija się na jego stanie psychicznym.
Raper rozpoczął dzień od transmisji na krakowskim balkonie. Algidziak bał się wejść do środka mieszkania, bo obawiał się obecności osób, które słyszał na klatce schodowej. Belmondo nie czuł się bezpiecznie, dlatego podał adres nieruchomości z prośbą do fanów o pomoc. Finalnie dał się uprosić właścicielce mieszkania i wszedł do środka. W późniejszej części transmisji doszedł do siebie i mogliśmy usłyszeć jego refleksje m.in. na tematy religijne.
Poniżej wideo:
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Związek Producentów Audio Video przygotował podsumowanie 2024 r. na polskim rynku muzycznym. Sprzedaż muzyki wygenerowała w ubiegłym roku ponad 850 mln zł przychodu, co stanowi wzrost w stosunku do analogicznego okresu w roku ubiegłym o 26%. Ten wynik pozwolił na utrzymanie 18. miejsca w rankingu największych rynków muzycznych świata.
DANE RYNKOWE 2024 – POLSKA
Wartość całego rynku dynamicznie rośnie głównie dzięki wynikom sprzedaży cyfrowej, która przekroczyła ponad 80% udziału w rynku. W roku 2024 na muzykę w formatach cyfrowych wydaliśmy o prawie jedną trzecią (31%) więcej niż w roku ubiegłym, co przełożyło się na 685 mln zł przychodu.

Przy obecnej dynamice wzrostu sprzedaży muzyki, już w pierwszej połowie obocznego roku powinniśmy awansować na 17. lokatę, wyprzedzając Szwajcarię – komentuje Bogusław Pluta dyrektor zarządzający ZPAV.
Wzrosty zanotowała także sprzedaż fizyczna. Zarówno stabilizujące już swoją dynamikę sprzedaży płyty winylowe, które w ubiegłym roku odnotowały wzrost o 3,1%, generując prawie 64 mln zł przychodu, jak i płyty CD. Tradycyjny nośnik wzrósł rok do roku o 17,4%, przekraczając poziom 100 mln zł przychodu.
Jest to już drugi rok z rzędu, kiedy sprzedaż muzyki na nośnikach fizycznych odnotowuje wzrost – dodaje Anna Ceynowa, dyrektorka komunikacji ZPAV.
Dominującą formą sprzedaży muzyki pozostaje streaming, który po raz kolejny umocnił swoją pozycję na rynku, notując wzrost rok do roku o 31%. W 2024 roku wygenerował ponad 682 mln zł przychodu, odpowiadając już za 99,6% sprzedaży cyfrowej oraz 80,2% sprzedaży całkowitej. Wzrost ten został odnotowany przy rosnącym udziale płatnych subskrypcji, które w roku ubiegłym przyniosły prawie 437 mln zł przychodu, stanowiąc już 63,8% przychodów ze streamingu.
Płyty CD w 2024 r. stanowiły 11,8% całości sprzedaży, zaś płytom winylowym przypadło 7,5% rynku.


DANE RYNKOWE 2024 – ŚWIAT
Globalne przychody ze sprzedaży nagrań muzycznych wyniosły w 2024 r. 29,6 mld dolarów, co stanowi wzrost rok do roku o 4,8% jak podaje Międzynarodowa Federacja Przemysłu Muzycznego (IFPI).
Największym motorem światowego wzrostu był streaming oparty na płatnych subskrypcjach. Przychody z tego tytułu wzrosły o 9,5%, a liczba użytkowników subskrypcji wzrosła o 10,6% do 752 milionów na całym świecie.
W roku 2024 przychody ze streamingu po raz pierwszy przekroczyły 20 miliardów dolarów (20,4 mld USD), co stanowiło 69% całkowitych przychodów z muzyki. Dla porównania: 20 mld USD to więcej niż wynosiły roczne przychody przemysłu fonograficznego w okresie od 2003 do 2020 roku.
Przychody ze sprzedaży nośników fizycznych spadły o 3,1%, jednak sprzedaży winyli nadal rosły w 2024 roku – o 4,6% – co oznacza osiemnasty rok wzrostu sprzedaży czarnych płyt z rzędu.
Co ważne, odnotowano wzrost przychodów we wszystkich regionach świata. Trzy z siedmiu regionów świata odnotowały dwucyfrowe wzrosty: Bliski Wschód i Afryka Północna, Afryka Subsaharyjska oraz Ameryka Łacińska. Bliski Wschód i Afryka Północna (MENA) były najszybciej rosnącym regionem, ze wzrostem na poziomie 22,8%.
Europa, stanowiąc ponad jedną czwartą globalnych przychodów (29,5%), po wzroście na poziomie 8,3% utrzymała pozycję drugiego największego regionu na świecie pod względem przychodów z muzyki w 2024 roku.
OFICJALNE LISTY ZPAV – 2024
W rocznym podsumowaniu oficjalnych list ZPAV już tradycyjnie w serwisach streamingowych królują polscy artyści, a radio pozostaje zdominowane przez artystów zagranicznych.
W zestawieniach sprzedażowych, polscy artyści stanowią większość zarówno w ścisłej czołówce, jak i w stu pierwszych pozycjach poszczególnych list. Na liście OLiS albumy sumującej sprzedaż fizyczną i cyfrową, w pierwszej dziesiątce polscy artyści pozostawiając tylko jedno miejsce twórcom zagranicznym. Łącznie w top 100 zestawienia zajmują 68 pozycji.
Odwrotna sytuacja ma miejsce na playlistach radiowych, gdzie przewagę stanowią artyści z zagranicy. W top 100 zestawienia Oficjalnej Listy Airplay (OLiA) 39 pozycji należy do krajowych twórców, a do pierwszej dziesiątki dotarły tylko cztery polskie utwory. Jest to jednak o prawie 30% lepszy wynik polskiego repertuaru niż przed rokiem.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
„Abracadabra” Malika Montany z gościem + remix. Dobry dzień dla fanów rapera
Malik Montana z dokładką po nowym singlu.

Wtorek obfity jest w nową muzykę od Malika Montany. Wypuścił on nie tylko remix kawałka „Hac A Dos”, ale także całkiem nowy singiel z udziałem Konesera.
„Hac A Dos” w nowej odsłonie
„Hac A Dos” w kompletnie nowej wersji autorstwa pieruuna. Jest to zdecydowanie świeże i nietypowe dla polskiej sceny rapowej brzmienie. Malik przyzwyczaił słuchaczy, że robi rzeczy po swojemu i nie zawodzi.
„Abracadabra” z Koneserem
Wraz z publikacją remixu, artysta niespodziewanie dorzucił kompletnie nowy utwór „Abracadabra” z gościnnym udziałem Konesera. Jest to kolejna kolaboracja artystów, którzy doskonale uzupełniają się klimatem. Za naprawdę szalony podkład odpowiadają Olek i RYGOR.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
-
News2 dni temu
Z bloku Belmondo kobieta wyskoczyła przez okno
-
News1 dzień temu
Białas dissuje Bedoesa. Linijki wymierzone w byłego podopiecznego
-
News3 dni temu
Spanikowany Belmondo znowu prosił o pomoc fanów nad ranem
-
News2 dni temu
Wstydu już nie ma. Bydgoszcz docenił Pawbeatsa
-
News3 dni temu
Tysiąc zł za minutę. Cena za prywatny koncert Smolastego
-
News2 dni temu
Red dostał nową pracę. Fala krytyki pod adresem rapera
-
teledysk1 dzień temu
Gural: „Kiedy było mi źle, wjeżdżała gruda i było grubo”
-
News2 dni temu
Naćpany Belmondo pouczał dyspozytora pogotowia jak wymówić jego nazwisko