„Dobranoc” to nowy singiel BLCKSVVN, który ukazał się dzisiaj na wszystkich platformach streamingowych.

Utwór porusza temat przemocy emocjonalnej, która do tej pory jest tematem tabu zarówno w naszym kraju, jak i na całym świecie. Jest to przestroga dla kobiet uwikłanych w toksyczne związki, które samotnie cierpią i nie są w stanie wydostać się z trudnej sytuacji oraz nie mają wystarczająco dużo siły, żeby przerwać cykl przemocy.

„Dobranoc” pojawi się na drugim albumie artystki, którego premiera planowana jest na rok 2025. Za realizację singla odpowiada warszawskie studio Nagrywarka, a za produkcję albański producent Ayan.

Dynamiczny numer w stylu jersey to prawdziwy manifest 730 Huncho, który zalicza bardzo udany okres i ogromny przyrost streamów.

Po sukcesie poprzedniego singla “Ona Mówi”, który znalazł się na czołowych miejscach różnych playlist, raper publikuje kolejny numer z udziałem p3.

• #1 Top 50 – Polska.
• #1 Rap Generacja.
• #39 Viral 50 – Świat.

730 Huncho bezkompromisowo hipnotyzuje słuchaczy swoim niepowtarzalnym głosem. Gościnnie wspiera go p3 i nie jest to pierwsza kolaboracja artystów. Mogliśmy usłyszeć ich razem w utworach “Welcome to Pland” oraz “Welcome to Pland 2”.

Co więcej, ten singiel to zapowiedź nadchodzącego mixtape’u, na którym znajdą się takie postaci jak Kabe, Miszel, Asster, Malik Montana oraz Kazior. „Żadnych SI” to nie tylko przedsmak tego, co ma nadejść, ale również potwierdzenie, że 730 Huncho jest raperem, którego trzeba mieć na oku.

Quavo, Ty Dolla $ign i Are We Dreaming (projekt Briana Tylera) połączyli siły w nowym singlu „If I Fall”, który promuje „Transformers: Początek” – nową produkcję Paramount Animation i Hasbro Entertainment.

Gwiazdorskie trio przerzuca się wersami, obiecując „nie brać jeńców” i odmawiając poddania się, gdy wszystko jest ustawione przeciwko nim. „To płynie w mojej krwi, mam w sobie dużo dumy” – deklaruje w utworze Quavo.

„Transformers: Początek”, którego premierę zaplanowano na 20 września, zachwyca obsadą W oryginalnej wersji usłyszymy Chrisa Hemswortha, Scarlett Johansson, Steve’a Buscemiego, Laurence’a Fishburna i Jona Hamma. Polski dubbing również robi wrażenie, zaangażowano do niego czołówkę aktorów głosowych, m.in. Przemysława Glapińskiego, Wojciecha Żołądkowicza i Michała Klawitera. Produkcja będzie pierwszym w historii w pełni animowanym w technologii CG filmem poświęconym marce „Transformers”. Widzowie poznają w niej historię Optimusa Prime’a i Megatrona, którzy z przyjaciół stali się zaciekłymi wrogami

– Zacząłem pisać ten utwór jako swego rodzaju akt wdzięczności w stosunku do tych, którzy podnieśli mnie, gdy naprawdę upadałem w życiu. Z drugiej strony chciałem zganić tych, którzy odwrócili się ode mnie – wyjaśnia kompozytor Brian Tyler. – Ta koncepcja pokrywa się z tym, o czym jest „Transformers: Początek”, więc mamy tutaj efekt synergii. Miałem ogromne szczęście, że Quavo i Ty Dolla $ign zgodzili się ubarwić piosenkę swoimi niesamowitymi wokalami. Wyszło nam świetnie – dodaje.

Na początku lipca Quavo zaskoczył słuchaczy, wydając popowy numer „Tough”, do nagrania którego zaprosił Lanę Del Rey. Piosenka pozwoliła obojgu artystom wypłynąć na nieznane przez nich wcześniej muzyczne terytoria. Utwór spotkał się ze świetnym przyjęciem słuchaczy, doceniły go także media – m.in. „Rolling Stone”, Complex i „Billboard”. Utwór znajduje się obecnie na 61. pozycji zestawienia Billboard Hot 100.

Quavo trafił niedawno na pierwsze strony gazet w Atlancie, gdy pojawił się u boku wiceprezydent Harris na wiecu, wspierając jej stanowisko w sprawie kontroli broni i popierając jej kandydaturę na prezydenta.

Ty Dolla $ign ma na swoim koncie m.in. singiel numer 1 na liście Billboard Hot 100 – „Carnival” z wydanego wspólnie z Ye albumu „Vultures”, który zawojował listy przebojów. Mający na koncie diamentową płytę gwiazdor R&B niedawno ponownie połączył siły z Ye, czego owocem jest kontynuacja „Vultures”.

Ukrywający się za pseudonimem Are We Dreaming Brian Tyler jest uznanym kompozytorem filmowym, odpowiedzialnym m.in. za oryginalną ścieżkę dźwiękową z nowej odsłony „Transformers”. Pracował m.in. dla Marvela, komponował muzykę do serii „Szybcy i wściekli”, serialu „Yellowstone” czy filmu „Bajecznie bogaci Azjaci”. Muzyka z tego ostatniego filmu przyniosła mu miejsce na krótkiej liście kandydatów do oscarowej nominacji w 2019 r.

O północy w serwisach streamingowych pojawił się nowy numer Młodego Matczaka „Lloret de Mar”. Kawałek i jego okładką wskazują, że raper trolluje słuchaczy.

Bardzo przeciętny letniaczek opublikowany w czasie, kiedy Polska zmaga się z powodziami to niezbyt trafny pomysł. Dlatego też nowy kawałek Maty traktowany jest przez odbiorców jak trolling. Wskazuje też na to okładka, która wygląda jakby była zrobiona w Paincie.

Raper zapowiedział, że o 17:00 ukaże się klip. Mało kto wierzy, że będzie to obrazek do wspomnianego kawałka:

• To jest trol bo lloret de mar to plaża z pamiętników z wakacji i napisy są w kolorach pamiętników z wakacji to musi być trol
• wszyscy się srają że nie podbije świata z taką nutą a to będzie w soundtracku nowej fify pozdro
• mam nadzieje że to jakiś żart i jutro wyjdzie coś normalnego
• Michał prima aprilis już było w piątek a ten klip to do POLAK GBP

Kolega powiedział i jak tu mu nie wierzyć? Każdy w końcu ma kolegę, który dobrze wie i nie sprzedaje farmazonów. Właśnie o takich znajomych Kaz Bałagane i Hałastra zrobili wspólny numer.

„Kolega powiedział” to ironiczny obraz dobrze znanych wszystkim relacji z ludźmi, którym zaufać można jedynie na słowo. Singiel zapowiada nadchodzący album „A nie mówiłem?”. Premiera płyty została zapowiedziana na 4 października.

Album w wersji preorderowej można zamówić na: www.aniemowilem.store

Najnowszy singiel Sztossa „No Pewnie” to prawdziwa dawka dancehallu, czyli klimatu, w którym artysta czuje się zdecydowanie najlepiej. Utwór jest dowodem na to, że Sztoss, znany z mocnego przywiązania do korzeni, nie traci swojego charakterystycznego „rude boy” stylu, który od lat wyróżnia go na polskiej scenie muzycznej.

„No Pewnie” to kawałek, który idealnie wpisuje się w klimat końca lata, przypominając, że muzyka może przedłużyć słoneczne dni. Sztoss nie stracił pazura i zamierza regularnie przypominać o tym słuchaczom.

Sztoss zyskał szerokie uznanie dzięki swojemu unikalnemu brzmieniu, które łączy nowoczesne podejście do gatunku dancehall z rapowanymi braggującymi wersami.