Sprawdź nas też tutaj

News

Ten Typ Mes przerywa koncert przez fana z pistoletem na wodę (wideo)

Opublikowany

 

– Masz kurwa zaraz tutaj wrócić z browarami.

Do kuriozalnej sytuacji doszło na tegorocznym Hip Hop Kempie. Podczas koncertu Tego Typa Mesa ktoś z publiczności wycelował w niego miniaturowym pistoletem na wodę, prawdopodobnie lekko go oblewając. Koncert przerwano, a domniemamy sprawca został pobity.

 

Podczas wykonywania jednego z kawałków Ten Typ Mes w pewnym momencie podszedł do Stasiaka i po krótkiej naradzie usłyszeliśmy: – Fajną masz tą broń na wodę. A co robisz w życiu, jak pracujesz? Nie pracujesz? To mam nadzieję, że nie będziesz nigdy pracował. Za karę, że przeszkadzasz innym ludziom w pracy. A po drugie mam nadzieję, że nie ciągnąłeś tej wody z toi toia – powiedział ze sceny Stasiak.

 

Po chwili współzałożyciel Alkopoligamii zaczął liczyć osoby na scenie, po czym rzekł: – 7 piwek przynieś tutaj dla ekipy, prośba. Zgadzasz się z tym? Przeszkadza nam w pracy… – mówi Stasiak. W tym momencie do głosu dochodzi też Ten Typ Mes skandując: – Idź po piwo, idź po piwo, idź po piwo. Myślisz, że ja żartuję? – mówi Mes wpatrując się w niepokornego fana. W tym momencie znów wtrąca Stasiak, nawiązując do pamiętnej sytuacji z koncertu Peji w Zielonej Górze: – Jak to powiedział nasz wieszcz, wszystko na twój koszt.

 

Do głosu ponownie dochodzi Ten Typ, tym bardziej już mocno zdenerwowany: – Masz kurwa zaraz tutaj wrócić z browarami mordo. Nie żartuję. Nie pomoże ci ta kurwa opaska Tupaca – mówi nachylając się ze sceny w kierunku publiczności, po czym wyrzuca mikrofon i szybkim krokiem schodzi ze sceny. W momencie nieobecności Mesa do głosu znów dochodzi Stasiak. – Mordo, nie zauważyłeś, że mamy elektroniczny sprzęt na sobie? W tym momencie fan obrywa w głowę od innych uczestników koncertu na co Stasiak reaguje słowami: – Ziom, zostaw go, niewarty niczego. Jakbyśmy się chcieli lać wodą, to byśmy się nią lali – stwierdza.

 

Po chwili Ten Typ wraca na scenę i koncert zostaje wznowiony. Słuchacz, który wybrał się na koncert Mesa z pistoletem na wodę komentuje żartobliwie, że "Mes został postrzelony bronią na wodę kalibru 0,3 mm z odległości ok. 7 metrów, zakupioną legalnie w Tesco za 1,23 złotych polskich".

 

Jeszcze dzisiaj na naszych łamach ukaże się pełna relacja fana, który wybrał się na koncert Mesa z miniaturowym plastikowym pistoletem na wodę o pojemności 50 ml, został pobity… i wyjaśnił co się stało, kiedy Mes zszedł do niego ze sceny.

 


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

 

News

Kazik Staszewski nawinął kultowe wersy Joki z Kalibra 44 pod pomnikiem

Kazik dobrze pamięta o filarze Kalibra.

Opublikowany

 

kazik joka

Gdyby trzeba było znaleźć znanych raperów, którzy autentycznie zniknęli artystycznie, Joka zajmowałby wysokie miejsce. Mimo dużego potencjału początkowego i statusu legendy sceny, do tej pory nie doczekaliśmy się jego solowej plyty i chyba nic na nią nie wskazuje. Filar Kalibra nie został jednak całkiem zapomniany, o czym przekonaliśmy się dzięki Kazikowi Staszewskiemu. 

Joka od wielu lat rzadko dość pojawia się na radarach społeczności rapowej. Może nie jest to jeszcze poziom Żuroma, który z dnia na dzień dosłownie zniknął bez słowa, ale filara Kalibra jest bardzo mało. Ostatnio duże emocje słuchaczy wywołał wywiad Joki w Trójce, który uruchomił lawinę komentarzy z troską o jego formę. 

O Joce pamięta również Kazik Staszewski. Trudno się dziwić, że tak jest, wszak obaj święcili największe sukcesy z tą samą wytwórnią wydawniczą – S.P. Records. Kazik przebywa obecnie na Węgrzech, gdzie dotarł do pomnika pisarza Mora Jokaia. Ta okoliczność została wykorzystana przez niego do stworzenia sytuacyjnego żartu.

– Gdzie jest Joka? Gdzie jest Joka? Znikł. Nie znikł, tu jest – nawinął wyraźnie rozbawiony Kazik.

Czytaj dalej

News

Oki z pierwszym w Polsce rapowym koncertem w formule 360

Takiego wydarzenia jeszcze nie było.

Opublikowany

 

Przez

oki 360

Jeśli sądziliście, że trasa WE ARE ERA47 TOUR zakończyła się w grudniu to byliście w błędzie. Po całym intensywnym koncertowo roku 2024 OKI zaplanował prawdziwie epickie podsumowanie! Szykuje się nam bowiem pierwszy w Polsce rapowy koncert w formule 360 stopni, a więc na centralnie ustawionej scenie w samym środku wrocławskiej Hali Stulecia!

OKi z nowymi singlami

Wydawało się, że trasa koncertowa WE ARE ERA47 TOUR miała swój finał 19 grudnia w krakowskiej TAURON Arenie, gdzie OKI z rozmachem przypieczętował sukces multi-platynowego albumu “ERA47”. Kolejne tygodnie przyniosły nam jednak premierę kilku świeżych utworów singlowych – na czele z “I Miss You On Tour” EP – czyli potrójną muzyczną niepodzianką. Za muzykę do „BRAND NEW SQ8” odpowiadał bvdy47, natomiast „DAY ONE” z gościnnym udziałem Taco Hemingwaya oraz „SLUMDOG!” wyszły spod ręki @atutowego.

Bezprecedensowy koncert 360

Jak się okazało tytuł spontanicznie wydanej EP-ki okazał się proroczy, albowiem OKI ogłosił właśnie swój najważniejszy tegoroczny koncert. I to właśnie będzie prawdziwe podsumowanie WE ARE ERA47 TOUR! Dokładnie 30 sierpnia we wrocławskiej Hali Stulecia czeka nas wyjątkowy występ w scenicznej formule 360 stopni, a więc bezprecedensowa realizacja, jeśli chodzi o polski hip hop.

Grafika promująca koncert

Jak zapowiadają organizatorzy będzie to wydarzenie, wieńczące najważniejszy do tej pory etap muzycznej kariery OKIego, a oprócz centralnie ustawionej sceny na samym środku Hali Stulecia towarzyszyć mu będzie masa dodatkowych atrakcji, zlokalizowanych wokół słynnego wrocławskiego obiektu.

Sprzedaż biletów na wydarzenie ruszyła w poniedziałek 14 kwietnia o godzinie 18:47.

Czytaj dalej

News

Sokół musi się mierzyć z krytyką za promowanie hazardu

„Sokół to jedyne czego jeszcze nie reklamował to kładzenia gładzi i cyklinowania parkietów”.

Opublikowany

 

sokół sts

Sokół jest prawdopodobnie rapowym rekordzistą pod względem udziału w kampaniach reklamowych. Choćby tylko z tego względu nie może wielce dziwić, iż wkroczył też w świat zakładów bukmacherskich. Angaż i wręcz zostanie twarzą STS, nie spotkało się jednak z entuzjastycznym odbiorem w środowisku fanów rapu.

Kampanie firm bukmacherskich były do tej zazwyczaj pory dziełem byłych sportowców lub dziennikarzy. Sokół, przynajmniej w teorii, wydawał się być niepasującym do tego schematu. Twórca Prosto ma bardzo luźne związki ze światem sportowo-kibicowskim, choć nie można powiedzieć, że żadne. W latach 90-tych zdarzało mu się bywać na Legii, flaga dzielnicy Śródmieście znalazła się w teledysku z jego udziałem, a refren „Cześć” trafił na oprawę Motoru Lublin. Natomiast wątek bukmacherski pojawia się chociażby w utworze „Janek pożycz”.

Reprezentant ZIP Składu miał prawdopodobnie za zadanie złamać pewien schemat reklamowy kojarzony z branżą i dotrzeć do zupełnie innej grupy docelowej, zwłaszcza wśród grona wiernych słuchaczy, których mu nie brakuje. Sokoła jest bardzo dużo w sieci, widać, że nie żałowano środków na promocję i można się tylko domyślać, jakiego rzędu były to pieniądze.

Sokół w reklamie STS

Narrator swoje zarobił, ale jak to bywa w życiu – zawsze coś za coś. Weteran okupił to falą krytycznych komentarzy. – Sokół to jedyne czego jeszcze nie reklamował to kładzenia gładzi i cyklinowania parkietów – napisał jeden z użytkowników. W podobnym tonie utrzymane są głosy na forum Ślizgawki. – On tu rapuje, czy tylko mówi, bo nie wiem? – podsumował szyderczo udział w reklamie kolejny ze słuchaczy.

Krytyczne komentarze pod adresem rapera

Czy możemy się wkrótce spodziewać kolejnych bukmacherskich akcentów z udziałem Sokoła? Istnieje realna szansa, że tak.

Czytaj dalej

News

Grande Connection vs Budda. Boxdel o szansach na taką walkę

„Grzaliby bardziej niż Pudzianowski”.

Opublikowany

 

Przez

Gale freakowe są w odwrocie i włodarze muszą szukać nowych rozwiązań i ciekawych zestawień, żeby wzbudzić zainteresowanie widza. Według Boxdela walka, która rozpaliłaby tłumy to Grande vs Budda.

– Zajebista walka, która by grzała, to Budda i Grande. Ale to jest nie do zrobienia. Oni nie wyjdą. Ale grzaliby bardziej niż Pudzianowski – uważa Boxdel.

Obydwaj wspomnieni przez włodarza deklarowali w przeszłości, że nie chcą walczyć, więc to zestawienie pozostaje jedynie w sferach marzeń. Wiemy jednak, że odpowiednia motywacja pieniężna potrafi zmienić zdanie największego przeciwnika freakfightów.

Czytaj dalej

News

Bonus RPK wspomina pobyt w więzieniu: „Pucha nie siadła mi na psychice”

Kilka refleksji z odsiadki.

Opublikowany

 

Bonus RPK jest obecnie zajęty promocją biografii, którą napisał z lewicowym redaktorem Januszem Schwertnerem. Onet opublikował właśnie fragmenty książki „Moje życie, moja sprawa”, gdzie nawiązano między innymi do pięcioletniego wyroku rapera.

Bonus RPK przekonał się na własnej skórze, że w prawie polskim wystarczą jedynie zeznania świadków koronnych i 60-tek by stracić na dość długi okres normalny kontakt ze światem zewnętrznym. Raper daje teraz wskazówki, jak przetrwać w zakładzie karnym bez uszczerbku na psychice, w czym najbardziej może pomóc sport i codzienna aktywność fizyczna. Bonus przekazał również kilka refleksji z odsiadki w niedawno wydanej biografii.

– Pucha nie siadła mi na psychice. Moi znajomi sami mi to mówią: „ty, po tobie w ogóle nie widać, że siedziałeś!” – wspomina raper w rozmowie ze Schwertnerem. – Inna sprawa, że więzienie jest dla mnie czymś zupełnie naturalnym. Wiem, jak to brzmi, ale mówię to w pełni świadomie. Więzienie jest częścią mnie, częścią mojego życiorysu i nie ma co udawać, że jest inaczej – dodał Bonus.

Czytaj dalej

Popularne

Copyright © Łukasz Kazek dla GlamRap.pl 2011-2025.
(Ta strona może używać Cookies, przeglądanie jej to zgoda na ich używanie.)

error: