Wywiad
„TO BĘDZIE MÓJ ROK” – WYWIAD Z BONUSEM BGC
Bonus BGC odcisnął swoje piętno na świadomości internautów poprzez skompromitowanie się z wywiadach z Pakolem, potem – nagrywając właściwie na własną rękę wiele wzbudzających konsternację filmików. Odbiorcy nieustannie i bez litości, często w sposób zupełnie pozbawiony kultury, komentują jego poczynania. Przeprowadzając z nim rozmowę, postanowiłem dać mu szansę na wykazanie się, pokazanie od innej, nieznanej użytkownikom internetu strony, i zrobiłem to zupełnie na poważnie. Rozmawialiśmy o jego planach, konflikcie z Tede, chybionych posunięciach z przeszłości, jego stosunku do negatywnych komentarzy, oraz wielu innych, także nie związanych z muzyką rzeczach.
GlamRap: Porozmawiajmy najpierw o tym, co wzbudza obecnie największe zainteresowanie czytelników – o twoim konflikcie z Tede. Raper ten wypowiedział się w jednym z wywiadów o Tobie w sposób nieprzychylny – powiedział, że w podczas waszego spotkania zapytał się Ciebie czy wiesz, że jesteś idiotą, a Ty odpowiedziałeś, że wiesz. W odpowiedzi na jego zaczepki postanowiłeś nagrać diss na niego. Jak już dzisiaj wiadomo, ma się on ukazać jeszcze w styczniu. Opowiesz nam coś o tym numerze? Czy Internauci cieszą się, że zdecydowałeś się zdissować Tedego?
Bonus BGC: Powiem szczerze, że wcale tak nie było. Było tak, iż Tede zapytał mnie się, czy wiesz że masz fejm i czy wiesz, że przy takim fejmie są hejterzy, ja odpowiedziałem, że wiem. Cały konflikt tak naprawdę zaczął się, gdy Tede przesadził w jednym ze swoich ostatnich wywiadów obrażając mnie. Co do DISSU NA WIEPRZA, to ukażę się on w sieci pod koniec stycznia. Dostaję setki wiadomości odnośnie tego DISSU, dużo osób nawet chce się dograć oraz sami piszą na niego DISSY, poniewż nie jest on powszechnie lubiany w Polsce, a w szczególności w moich rejonach, czyli w Poznaniu i w Wielkopolsce.
GlamRap: Jak wiemy, miało dojść do twojej współpracy z Krzysztofem Kozakiem, szefem wytwórni RRX. Ostatecznie Kozak nie wyda Twojego albumu. Czemu tak się stało? Czy macie ze sobą jeszcze kontakt? Masz do niego żal o taki obrót spraw? Czy jest szansa na Twój wspólny numer z Fazim?
Bonus BGC: Mam cały czas numer do Krzysztofa Kozaka, numer do Faziego i nie mamy żadnych spięć. Krzysztof Kozak mi pomógł. On wie o co chodzi i niech to zostanie między nami. Nie chcę żadnej wojny, po prostu tak wyszło, że nie wydam płyty w RRX Desant. Szanuję jednego i drugiego Krzysztofa, bo Fazi to też dobra mordeczka. Cieszę się, że poznałem go osobiście, poznałem dużo osób związanych z RRX Desant, np. Kozera czy Maupę, który robi bity Faziemu. Jestem zadowolony z mojego 6 miesięcznego pobytu w stolicy.
GlamRap: Z kim z Polskiej rap sceny chciałbyś nagrać kawałek? Czy na Twoim debiutanckim albumie możemy spodziewać się występów gościnnych, czy będzie to materiał całkowicie solowy?
Bonus BGC: Chciałbym nagrać z wieloma osobami, ale wiem, że to nikła szansa jak na razie. Chciałbym nagrać z poznańskimi raperami głównie, nie będę tu wymieniał bo miałbym co wymieniać.
GlamRap: Czy udało Ci się odzyskać skradziony Ci album Michaela Jacksona z autografem? Jak w ogóle wszedłeś w posiadanie tak unikatowej płyty? Jesteś fanem króla Popu? Jakiej jeszcze muzyki słuchasz poza rapem?
Bonus BGC: Nie udało mi się odzyskać płyty Michaela Jacksona którą ukradł mi Jędrzej Pakol z domu na Calliera. Był wtedy z Bezczelem u mnie. Bezczel przyjechał do Poznania na swój wieczór kawalerski, nie będę mówił szczegółów, ale Jędrzej Pakol wisi mi jeszcze tysiaka i dobrze wie za co.
GlamRap: Na razie nie zarabiasz na muzyce, ani na walkach. Zdradzisz nam, z czego obecnie się utrzymujesz?
Bonus BGC: Jestem artystą kombinatorem heh. Mam swój sklep internetowy z odżywkami oraz zarabiam na facebooku pokaźne kwoty. Promuję różne strony. Zajmowaliśmy się razem z kumplami z Warszawy produkcją ciuchów mojej marki, od lutego zaczynam kontynuację produkcji odzieży.
GlamRap: Na Twoim fanpage Facebook stale pojawiają się Twoje nowe zdjęcia, i opisy tego, jak spędzałeś miniony dzień. Prawie nigdy nie ma tam jednak relacji ze studia nagraniowego, albo sali treningowej. Czy kontynuujesz zajawkę na rap i MMA, czy właściwie nie poświęcasz tym pasjom już czasu? Czytając Twoje wpisy, można odnieść wrażenie, że Bonus BGC tylko się obija, melanżuje, pije, itd. A ani album, ani krzepa, same się nie zrobią.
Bonus BGC: No tak muszę przyznać rację. Wstawiam na swoim fanpage różne wpisy, co robię w ciągu dnia, że palę wonsy, piję wódę i zabawiam się z kobietami heh. Wszystko w swoim czasie, jeżeli chodzi o wstawianie nowych kawałków, itd. Co do MMA – na razie zajmuję się tym tylko amatorsko i bawię się tym. Fakt, ostatnio od melanży itd. dużo przybrałem na masie i muszę jakoś to na siłowni teraz spalić.
GlamRap: Jak radzisz sobie z zalewem negatywnych komentarzy na swój temat? Przejmujesz się nimi, czy też spływa to wszystko po Tobie jak po kaczce? Czytasz jeszcze w ogóle hejty którymi zasypują Cię internauci?
Bonus BGC: Szczerze mówiąc, mam wyjebane na te komentarze i w ogóle mnie one nie interesują. Robię to co robię. Najpierw fejm, potem muzyka itd. Nie przejmuję się hejterami wcale. Spływa po mnie to jak po kaczce, te komentarze gimbów, którzy siedzą na necie i sami nic nie potrafią zrobić. Od jakiegoś czasu już nie czytam nawet komentarzy.
GlamRap: Zareklamowałeś ostatnio na facebook-u swoje usługi, tzn. zadeklarowałeś, że za odpowiednie pieniądze pojawisz się na imprezie i rozkręcisz ją. Dostałeś już jakieś propozycje współpracy tego rodzaju? Jak wpadłeś na taki pomysł? Jaki jeszcze rodzaj współpracy oferujesz? Możemy się dowiedzieć, jaki jest koszt tego typu przedsięwzieć?
Bonus BGC: Dostawałem dużo propozycji, abym się pojawił na wielu imprezach w kraju, więc tak sobie pomyślałem: ”no czemu nie”, ale parę groszy się przyda do tego, przecież za transport itd. nie będę wykładał, bo to bez sensu, szybko bym zbankrutował przy takiej ilości ofert i zaproszeń. Z drugiej strony, jakbym wszystkie oferty i zaproszenia przyjmował i brałbym tylko kasę za dojazd w dwie strony oraz za jakieś drobne np. 100wka za pojawienie się na imprezie, jakieś freestyle i dobrą zabawę to byłbym już mega bogaty. Nie mam po prostu na to czasu.
GlamRap: Powiedz mi o swoich planach na ten rok. Co zamierzasz przez ten okres czasu uczynić ze swoim życiem zawodowym? Jakie masz plany?
Bonus BGC: W tym roku zamierzam wydać płytę oraz ostro zaszaleć. To będzie mój rok. Jestem jeszcze młody i wiele przede mną w życiu. Skupiam się jednak głównie na płycie i zarabianiu dobrego hajsu – głównie na ciuchach i promocjach klubów itd., ponieważ studio też kosztuje.
GlamRap: Jak oceniasz miniony rok? Które swoje posunięcia uważasz za dobre, a które wymazałbyś najchętniej z życiorysu?
Bonus BGC: Miniony rok był całkiem dobrym rokiem, wszyscy co mnie wcześniej znali, to wiedzieli, jaki jestem wariat, a Ci co mnie nie znali, to po filmikach na YT poznali jaki jestem wariat. Błędem były na pewno filmiki z Pakolem, ale tego już nie zmienię, teraz działam na własną rękę i zarabiam sam, a nie daję komuś zarobić. Pozytywną sprawą było to iż cała Polska mnie zna i to iż poznałem przez to setki ludzi do których zawsze mogę wbić spalić wonsa czy obalić flaszkę no i oczywiście pełno kobiet poznałem ciekawych.
GlamRap: Podobno masz kontakt z internautami, odpisujesz na wiadomości na facebook, podałeś nawet numer swojego komunikatora gadu-gadu (49316450) żeby usprawnić komunikację między wami. Czemu jednak nigdy nie uczestniczysz w otwartych, publicznych rozmowach na swoim profilu facebook?
Bonus BGC: Tak, żeby mieć kontakt z internautami – ale głównie do interesów – podałem nr. swojego komunikatora gg. Potwierdzam – numer (49316450) to mój oficjalny nr gg. Nie uczestniczę na facebooku w publicznych rozmowach ponieważ nie mam na to czasu, jestem zabiegany strasznie. W wolnej chwili siedzę na gg.
GlamRap: Miniony rok owocował w ciekawe premiery płytowe na Polskim, rapowym rynku muzycznym. Których wykonawców propsujesz i za jakie albumy? Uważasz, że Polski rap rozwija się w dobrym kierunku? Raperzy i producenci dużo eksperymentują z brzmieniem.
Bonus BGC: Propsuję Dixon 37-płytę -„OZNZ”, Kobra-„Golden Era” (uważam że to udany dla niego album), O.S.T.R. & Hades – „HAOS”, Słoń/Mikser – „Demonologia 2”, Sobota – „Dziesięć przykazań”, najbardziej propsuję jednak Fazi-„DRES””, słuchałem jeszcze przed premierą razem z Fazim paląc wonsy 🙂 Sądzę że postęp jest, hip hop w Polsce idzie w jak najlepszym kierunku.
GlamRap: Jesteś wielkim fanem tatuaży. Co jeszcze zamierzasz sobie ”wydziarać”? Opowiesz nam o znaczeniu Twoich dziar?
Bonus BGC: Więc tak: Pozdro 600 na ręce wzięło się że tak zawsze mówiłem do znajomych i tak sobie pomyślałem, że sobie wytatuuję i do zdjęć będę pokazywał pozdrawiając wszystkich prawdziwych. Na drugiej ręce miał być napis – ”na rejonie”. Pewnie w tym roku sobie zrobię jak płyta wyjdzie w eter. To będzie zarówno tytuł płyty. ”Lecimy tutaj” na szyi to było czyste szaleństwo, ale jest i zostało. Zawsze powtarzałem ten slogan ”lecimy tutaj” jak gdzieś chciałem się udać. Mam obecnie 4 tatuaże, ale planuję kolejne 4 zrobić w tym roku i tak co roku 4 robić i być wydziarany od stóp do głowy. Mam dużo planów, największym planem jest anioł na plecach, ale wiem że z 3 tys. min. trzeba na tego anioła przeznaczyć, więc na razie się wstrzymuję. Co do innych to cały rękaw w mandze w kolorze z jednej i drugiej strony, oczywiście wszystko z czasem.
GlamRap: Napisałeś, że dostajesz całą masę wiadomości od internautów. Co Ci piszą? Dostajesz pozytywne komentarze? Cieszysz się z popularności?
Bonus BGC: Ciesze się z popularności, ale jest to czasem uciążliwe, jak fani robią ze mną po 50 zdjęć dziennie, gdzie nie idę na ulicy każdy mnie zna. Dostaję masę pozytywnych komentów, tak jak w wiadomościach tak też w realu, każdy kto mnie spotyka mówi, że mam dalej robić to co robię, robić muzę itd. Nie spotkałem osoby która prosto w oczy powiedziała mi by, że jestem jakiś nienormalny.
GlamRap: Przejdźmy do tematu rapu. Na swoim portalu facebook napisałeś, że aktualnie piszesz dużo tekstów. O czym będziesz rapował na swojej debiutanckiej płycie? Czy jeśli żadna wytwórnia płytowa nie będzie zainteresowana jej wydaniem, zdecydujesz się na wydanie jej jako nielegal? Będą jakieś teledyski? Możemy spodziewać się wkrótce jakiegoś przedsmaku?
Bonus BGC: Będę rapował o tym jak się obecnie żyję w Polsce, o tym że bez pomysłu i kombinowania z uczciwej pracy się nie wyżyje, ani nie wykarmi rodziny. Czas by to zmienić, o tym właśnie będę nawijał głównie. Będzie na razie jeden teledysk, w wakacje się ukaże mam nadzieję. Płyta będzie dla każdego dostępna, nie ważne czy legal czy nielegal, nawet dobrze jakby był nielegal cieszyłbym się z tego. Nie byłbym uzależniony od nikogo.
GlamRap: Co sądzisz o modzie na hip-hopolo – lekki rap, która zapanowała kilka lat temu, a potem znikła, oraz o raperach, których środowisko posądziło o sprzedanie się, takich jak Mezo albo Doniu?
Bonus BGC: Mezo albo Doniu mają własny styl. Mi ten styl nie podchodzi, chociaż osobiście nic do nich nie mam.
GlamRap: Wydajesz się aktualnie poszukiwać kobiety, prosisz przedstawicielki płci pięknej, o zgłaszanie się do Ciebie z propozycją poznania się itd. Jakiej kobiety poszukuje Bonus BGC? Masz jakieś szczególne wymagania? Jak poradziłeś sobie po rozstaniu ze słynną już Courtney? Jeszcze niedawno rapowałeś: ”Wyciągnąłem wnioski, nigdy nie ufaj kobiecie/Zamąci Ci w głowie, wokół palca oplecie”.
Bonus BGC: Aktualnie jestem singlem, ale mam już dosyć setek kobiet i chcę się ustatkować z tą jedną jedyną. Poznałem 4 kandydatki do mojego serca i wybiorę jedną z nich. Tą na której najbardziej będzie jej na mnie zależało. Poradziłem sobie bez problemu nawiązując do Courtney, było minęło i tyle. To nie była kobieta z którą chciałbym mieć dzieci. To było chwilowe zauroczenie.
GlamRap: W jaki sposób Twoje życie zmieniło się po tym, jak stałeś się sławny? Co zmieniło się na lepsze, a co na gorsze? Czy ludzie rozpoznają Cię na ulicach? Dostajesz propozycje wystąpień gościnnych w numerach Polskich raperów?
Bonus BGC: Dużo się zmieniło wokół mnie, ale w moim odczuciu nie za wiele. Jestem taki sam jak zawsze. Ludzie mnie rozpoznają, przybijamy piony i lecimy dalej.
GlamRap: Czy możemy się spodziewać wkrótce nowych koszulek od Ciebie? Czy poprzedni wzór – ”Palimy Wonsa” – okazał się sukcesem?
Bonus BGC: Poprzedni wzór Palimy Wonsa okazał się sukcesem, bo zarobiłem na tych koszulkach, rozeszły się jak świeże bułeczki, teraz działam nad nowymi projektami, a wszystko co wymyślę jest strzałem w dziesiątkę. Chciałem podziękować tutaj jeżeli mówimy o koszulkach Mikołajowi i Amadeuszowi z Radomia którzy pomogli mi w sprzedaży tych koszulek na stronie typowego mirka.
GlamRap: Jestem bardzo ciekaw – i nie tylko ja – skąd pochodzi Twoja ksywa? Co oznacza skrót BGC?
Bonus BGC: Jak mówiłem wcześniej w wywiadzie, Bonus wzięło się od tego, że na amatorskich zawodach MMA kiedyś wygrałem walkę, tak obijając przeciwnika, że wszyscy krzyczeli BONU BONUS BONUS, a skrót BGC sobie dokoptowałem. BGC oznacza Bonus Grunwald Calliera.
GlamRap: Słyniesz z powiedzonka ”Pozdro 600!”. Jaka jest jego historia? Dzięki Tobie weszło ono do powszechnego użycia – pozdrawiają się nim zarówno internauci, jak i ludzie w życiu codziennym. Jednocześnie pojawiają się jego modyfikacje – Pozdro 997, pozdro 599, pozdro 666, itd.
Bonus BGC: Pozdro 600 wzięło się jak wcześniej mówiłem od tego, że tak pozdrawiałem swoich znajomych. Rozpowszechniło się to na skalę całej Polski i z tego się cieszę.
GlamRap: Często zamieszczasz na swoim profilu facebook tworzone przez internautów zabawne memy ze swoim udziałem. Można sądzić, że masz do siebie duży dystans. Bawią Cię takie obrazki? Co czujesz, kiedy oglądasz w internecie filmiki-przeróbki, na których np. wymiotujesz?
Bonus BGC: Tak mam do siebie duży dystans, bawią mnie te wszystkie przeróbki, one mi w ogóle nie przeszkadzają a dodają tylko fejmu. To że się zrzygałem przed milionem oglądających to internautów to nic takiego, każdy po takiej ilości czyli po prawie 1,5 litra na głowę wódki by się zrzygał.
GlamRap: Zanim Tede wypowiedział się o Tobie w sposób negatywny, propsowałeś go i nawet chciałeś nagrać z nim numer. Czy teraz, kiedy wszedłeś z nim w konflikt, nadal mimo wszystko uważasz go za dobrego rapera?
Bonus BGC: Propsowałem go przyznam, słuchałem płyty ”Elliminati”, nie najgorsza, ale przekreślił swoją szansę i dobrego słowa już o nim na pewno nie powiem.
GlamRap: Dalej jesteś otwarty na wyzwanie – walkę MMA? Za jaką kwotę? Z kim najchętniej zmierzyłbyś się na ringu?
Bonus BGC: Powiem tak, jeśli trochę potrenuję, zbiję wagę to czemu nie. Jestem otwarty na propozycję w ringu za dobrą kwotę, np. 20 tyś. zł.
GlamRap: Nie ukrywam, że w podsumowaniu roku w Polskim rapie, umieściłem Cię w zestawieniu ”Pośmiewiska Roku”. Niebagatelny wpływ na to miały wydarzenia związane z Twoją współpracą z Pakolem i jej następstwa, na wskutek których zaistniałeś w świadomości internautów niestety tak, a nie inaczej. Uważasz, że jesteś w stanie odwrócić kartę na drugą stronę, tzn. sprawić swoimi działaniami, że Ci, którzy dotychczas się z Ciebie naśmiewali, zaczną Cię szanować i podziwiać? Zdajesz sobie sprawę z tego, jak bardzo takie przedsięwzięcie będzie praco i czasochłonne?
Bonus BGC: Tak zdaję sobie z tego sprawę, że ludzie którzy mnie nie znają mogą sobie tak o mnie myśleć, ale każdy kto mnie pozna, przyzna rację że spoko mordka ze mnie. Trochę czasu mi to zajmie, aby to się odwróciło diametralnie na moją korzyść.
GlamRap: Z którymi producentami chciałbyś nawiązać współpracę? Na jakich bitach chciałbyś nawinąć? Jakie brzmienia lubisz najbardziej?
Bonus BGC: Nie mam ulubionych producentów, bitów tak samo, lubię każde brzmienia, pod wszystko mogę nawinąć. Kto ciekawy się ode zwie odnośnie produkcji i bitów, z tym zacznę współpracować.
GlamRap: W poprzednim roku powiedziałeś: ”Osiągnę w Polsce więcej, niż Michael Jackson”, a w tym dodałeś: ”Jeszcze trochę i za oceanem będą mnie znali. Do tego w tym 2014 roku będę dążył.”. Naprawdę masz aż tak duże ambicje?
Bonus BGC: Tak mam tak duże ambicję ponieważ wiem na co mnie stać i wiem, że mam talent jako raper, celebryta, artysta.
GlamRap: Ostatnio na swoim kanale Facebook propsowałeś Sowę. To był żart, czy też naprawdę jego twórczość Ci się podoba? Wiesz, że w internecie stanowi on pośmiewisko?
Bonus BGC: Nic nie mam do SOWY, jest tak bardzo zwariowany jak ja. Spoko mordeczka. Podziwiam go za to że jest odważny i potrafi wejść na scenę, gdzie te wszystkie gimby nic nie potrafią robić sami.
GlamRap: Marcin Różalski, którego obraziłeś kiedyś w wywiadzie udzielonym dla Pakol.TV, powiedział o Tobie tak: ”Wolałbym się wytaplać w odchodach mojego konia niż się z nim tarzać”. Czy masz do niego pretensje o te słowa, czy też uznajesz je za zrozumiałe w obliczu Twojego zachowania z tamtego czasu? Reszta obrażonych przez Ciebie sportowców także wypowiedziała się o tobie nieprzychylnie.
Bonus BGC: Nie mam do Marcina Różalskiego pretensji, ponieważ źle zrobiłem że tak się wypowiadałem m.in. o nim i innych sportowcach, ale jak już mówiłem w poprzednich wywiadach na YT, byłem zmanipulowany przez Jędrzeja. Chciałbym jeszcze raz i Marcina i wszystkich których obraziłem przeprosić!
GlamRap: Co sądzisz o PeKay’u? Masa odbiorców wrzuca Cię razem z nim do jednego worka z napisem ”Rap maskotka”. Ludzie wyśmiewają go bez względu na wszystko co zrobi, hejtowanie go stało się po prostu modne. Odczuwasz wobec niego współczucie, czy też uważasz, że zasługuje on na taki zalew nienawiści? czy zetknąłeś się z jego twórczością, a jeśli tak, to co o niej sądzisz?
Bonus BGC: Słyszałem kawałki PeKaya, propsy u mnie ma za to, że nie boi się hejterów, nawet nagrał na nich kawałek fuck haters [”haters Generation” – przyp.Z.L.]. Co więcej mam powiedzieć, robi to co robi, chce być celebrytą więc działa w tym temacie i tyle. Nic do PeKaya nie mam. Nawet słyszałem wieprz terror na Tedego w jego wykonaniu. Nieźle to wyszło.
GlamRap: Czemu zdecydowałeś się zamieścić na swoim kanale YouTube – Pozdro600naRejonie – filmik pt. ”Piotr Witczak rapuje, wyzywa, uczy i nokautuje”, skoro to przez niego stałeś się obiektem drwin? Czy nie uważasz takiego zabiegu za artystyczny strzał w kolano?
Bonus BGC: Od dawna nie mam tego już u siebie na Pozdro600TVnaRejonie, co mnie skłoniło to nie wiem, ale mam dystans do siebie i to jest najważniejsze w tym wszystkim [Bonus BGC cały czas posiada na swoim kanale YouTube rzeczony filmik – przyp. Z.L.].
GlamRap: Opowiedz nam u numerze ”Kiedyś Miałeś”, który nagrałeś na potrzeby współpracy z Krzysztofem Kozakiem. Opublikowałeś jedną jego zwrotkę. Zamierzasz dokończyć ten numer na swojej przyszłej płycie? Ile czasu spędziłeś pisząc tekst tego kawałka?
Bonus BGC: Pisaliśmy ten tekst wspólnie z Fazim i Krzysztofem kozakiem, to był szybki spontan, może kiedyś go dokończę, tego nie wiem. Surowy kawałek bez masteringu „Kiedyś Miałeś” jest w sieci. Udostępniłem go, ponieważ ma swój przekaz. A ja nawijam tylko rap z przekazem. Dlatego wiara się tym jara jak np. krótkim freestyle „Na łazarskim rejonie”.
GlamRap: Trenowałeś futbol Amerykański. Zdarza Ci się jeszcze grać? Jakim sportem się jeszcze interesujesz? Kibicujesz Polskiej drużynie piłki nożnej? Wielkie zamieszanie zrobiło się po filmiku, na których powiedziałeś: ”Jebać Legie”. Czy podtrzymujesz teraz te słowa?
Bonus BGC: Trenowałem Futbol Amerykański w Kozłach Poznań, ale bardzo krótko, zajebisty sport. Kibicuję Lechowi Poznań wiadomo, jako iż Legia jest najgroźniejszym rywalem i nie darzymy się sympatią, to nie powinienem publicznie mówić takich słów, bo to jest nie w porządku dla każdego kibica. Każdy kocha swój klub i niech tak zostanie.
GlamRap: Dzięki za wywiad, pozdro 600! Czy chciałbyś jeszcze coś powiedzieć swoim odbiorcom?
Bonus BGC: Nie ma problemu. Chciałbym pozdrowić wszystkich internautów, wszystkie prawdziwe mordeczki i standardowo środkowy palec wbijam w hejterów… Czekajcie na nowe produkcje, bo w tym roku trochę ich będzie. Zrobimy dobre show, dobrą jazdę i polecimy z tematem na ostro. Pozdro 600!!!
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
Wywiad
Rabo: „Wychowali mnie mama, tata i Wojtek Sokół” – wywiad
Rozmawiamy z raperem, który nagrał płytę inspirowaną znanymi bajkami.
W ubiegłą sobotę ukazał się album Rabo „Życie to nie bajka”. To twórca znanego kanału związanego z filmami animowanymi Disneya, Pixara i DreamWorks. Mieliśmy okazję porozmawiać z byłym dziennikarzem programu „Uwaga!” na temat jego projektu.
Polećmy klasykiem na początek – jak zaczęła się Twoja przygoda z rapem?
Cóż… okres, gdy miałem 9 lat i kolega przyniósł do szkoły Grupę Operacyjną pozwolę sobie pominąć (śmiech). Oficjalnie wszystko zaczęło się rok później, gdy ojczym pożyczył mi swoją empetrójkę, bym się nie nudził w autokarze podczas wycieczki szkolnej. Znajdowała się tam „Droga” od Hemp Gru, którą momentalnie się zachwyciłem. Potem już poszło. Ogólnie jestem z pokolenia dzieciaków, dla których rap był jak łyk świeżego powietrza w świecie przepełnionym smogiem. Gdybym na pewnym etapie nastoletniego życia nie usłyszał, że „Damy radę”, to nie wiem, czy bym dał. Gdybym nie podśpiewywał sobie, że „Bierzemy sprawy w swoje ręce” albo że „Każdą porażkę obracam w sukces”, to też pewnie wszystko wyglądałoby inaczej. Nie bez powodu czasem żartuję sobie, że wychowali mnie mama, tata i Wojtek Sokół (śmiech). I coś w tym jest.
A skąd pomysł, by samemu zacząć rapować?
Od zawsze marzyłem, by być częścią tej kultury. Przez wiele lat prowadziłem kanał na YouTube, gdzie opowiadałem o różnych ciekawostkach, szokujących teoriach i absurdach związanych z filmami animowanymi, głównie ze stajni Disneya, Pixara i DreamWorks i gdy przekroczyłem magiczną barierę 100 000 subów, chciałem przygotować dla widzów coś specjalnego. Uznałem wtedy, że to dobra okazja, by zadebiutować i tak powstał utwór „Sto tysięcy powodów”. Odbiór był pozytywny, więc zacząłem doskonalić swój warsztat i dziś, po 5 latach od tamtego wydarzenia, myślę, że rozwinąłem się już na tyle, by przedstawić się szerszemu gronu słuchaczy.
No właśnie, niedawno do sieci trafiła Twoja EPka „Życie to nie bajka”, oparta na ciekawym patencie. Opowiedz o tym.
Od jakiegoś czasu kiełkował mi w głowie pomysł na płytę związaną z tym, czym zajmowałem się na co dzień. W końcu postanowiłem się za to zabrać i efektem tego jest album inspirowany znanymi animacjami, takimi jak „Toy Story”, „Auta” czy „Król Lew”. Bajki te stanowiły jednak jedynie punkt wyjścia do opowiadanych historii, dzięki czemu mogłem zgrabnie połączyć moje osobiste przeżycia z fabułą wspomnianych filmów. Przykładowo w utworze „Simba” opowiedziałem o swojej drodze do sukcesu, która ciągle trwa, niestety (śmiech). Refren oparłem na słynnej frazie Mufasy „Kiedyś to wszystko będzie Twoje”, którą kojarzy niemal każdy, a której, co ciekawe, Mufasa nigdy do Simby nie wypowiedział. Taki bajkowy efekt Mandeli.
Tu, gdzie jestem, konsekwentnie rządzi prawo dżungli
Walczę mężnie, bo lwie serce w mojej piersi dudni
Wygram ze złem, wsparcie wielkie mam od wiernych kumpli
Dzieło zwieńczę happy endem, będą ze mnie dumni!
Zanim jednak zdecydowałeś się wrócić do ksywki Rabo, wydałeś dwie EP-ki pod innym pseudonimem na osobnym kanale, którego prawie nikt nie zna.
I całe szczęście (śmiech). Faktycznie, w 2020 roku postanowiłem wypuścić pierwszą EP-kę, ale czułem podskórnie, że mimo iż teraz wydaje mi się to cudowne, to za parę lat zapewne będę wolał o tym zapomnieć. I faktycznie – dziś, gdy patrzę na swoje poprzednie projekty, na czele z tym starszym, to widzę, jak wiele rzeczy mógłbym zrobić lepiej. Ale cóż – chyba właśnie na tym polega rozwój. Ostatecznie dobrze mi zrobiło te parę lat w takim klasycznym podziemiu – miałem czas, by spokojnie progresować, a jednocześnie mało kto musiał być tego świadkiem (śmiech).
To teraz trochę z innej beczki – jak YouTuber trafia do redakcji Uwagi! TVN?
Faktycznie, jest to historia dość oryginalna. Niecałe 2 lata temu przechodziłem najgorszy okres mojego życia. To było chwilę po wypuszczeniu EPki „To The Ground”, która zresztą odzwierciedla ówczesny stan mojej psychiki. Z przyczyn niezależnych ode mnie, musiałem odejść jakiś czas wcześniej z YouTube’a, co wywróciło moje życie do góry nogami. Moim planem ₿ na życie był wtedy rynek kryptowalut, który jednak dał mi wielką lekcję pokory i plany bycia kryptomilionerem musiałem odłożyć na później. Ostatecznie znalazłem się w sytuacji, w której byłem bezrobotny, samotny i bez perspektyw. Wysłałem CV do wielu firm, by zaczepić się gdziekolwiek. Odpowiedziały mi dwie – jakieś Call Center i… McDonald’s (śmiech). Wybrałem pracę na słuchawce i – jak się potem okazało – ta jedna decyzja odmieniła moje życie.
Dlaczego? I jak to się łączy z pracą dziennikarza?
Już tłumaczę. W wielkim skrócie firma, w której zacząłem pracować, okazała się być jedną wielką kuźnią oszustów i prężnie działającą machiną okradającą starszych i schorowanych ludzi na grube miliony złotych. Gdy tylko zrozumiałem, w czym biorę udział, chciałem się zwolnić, ale ostatecznie tego nie zrobiłem. Uznałem, że więcej zdziałam, jeśli zostanę tam przez pewien czas, przemęczę się i zdobędę jak najwięcej dowodów na to, co tam się wyprawia. Ostatecznie wyszło lepiej, niż przypuszczałem. Odezwałem się do redakcji Uwagi! opisując całą sprawę i dostarczając im materiały. Podjęli temat i wspólnie zrealizowaliśmy 5-częściowy cykl reportaży o tytule „Szatańska Loża VIP”. Efekt był taki, że po pierwsze – złodziejska firma upadła, po drugie – wielu osobom odpowiedzialnym za ten niemoralny proceder postawiono zarzuty, a po trzecie – dostrzeżono we mnie potencjał i zaproszono do redakcji na staż. Reszta jest już historią. Szaloną, jak całe moje życie.
W takim razie gratuluję, dobra robota.
Dzięki. Swoją drogą na mojej najnowszej EP-ce nawiązuję do tych zdarzeń w kawałku „Pinokio”. Utwór ogólnie opowiada o poczuciu wyobcowania wśród rówieśników, o byciu niepasującym elementem układanki, ale także o potrzebie osiągnięcia wielkiego sukcesu, by mój Gepetto był ze mnie dumny i by nigdy mu niczego nie zabrakło. Myślę, że metafora jest zrozumiała dla wszystkich. Za to sama końcówka drugiej zwrotki jest właśnie o wspomnianej chwilę wcześniej historii. Pamiętam, że wszyscy przestrzegali mnie, bym się w to nie pakował, bo może stać mi się krzywda. Ja jednak miałem przekonanie, że w takich sytuacjach należy działać, nie bacząc na konsekwencje. I tak też zrobiłem. Na razie wszystko ze mną w porządku i mam nadzieję, że tak zostanie. A jeśli nie, to przynajmniej pozostanie po mnie muzyka.
Będę bronił starszych oraz kobiet, cóż
Nawet jak przypłacę to niejedną blizną
Nie chcę być prawdziwym chłopcem już
Od kiedy zostałem prawdziwym mężczyzną
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
Wywiad
Małpa: „Moja żona ma tatuaż z okładką płyty Łony” – wywiad
W rozmowie z Małpą padają także ksywki Otschodzi i Lil Konona.
Z okazji pojawienia się na rynku winylowej wersji kultowego albumu „Kilka numerów o czymś”, spotkaliśmy się z Małpą z Warszawie, żeby porozmawiać o jego debiucie, który w większości został napisany we Włoszech.
Chociaż Małpa nigdy tego nie ujawniał, nasza redakcyjna koleżanka opowiedziała podczas rozmowy pewną anegdotę związaną z żoną rapera, która posiada tatuaż z Łoną. – Ma kilka rapowych tatuaży – przyznał raper w rozmowie z Luizą Di Felici. Więcej na ten temat w poniższej rozmowie.
Poruszone wątki w wywiadzie:
- „Kilka numerów o czymś” powstało we Włoszech na Erasmusie.
- Czy Małpa inspirował się włoskimi artystami?
- Lil Konon i jego zakola
- Otsochodzi kupuje winyl za 12 tys. zł
- Praca na stacji benzynowej
- Dlaczego Małpa zniknął na 6 lat?
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
Wywiad
Feno: „Young Leosia i Bambi to grzeczna muzyka, która trafia do dzieci” – wywiad
Jak i kiedy modli się Edzio, Pikers GOAT, Grande Connection i monetyzacja konfliktów freakfightami.
Nasza rozmowa z Feno to przede wszystkim tematy rapowe. Czy kobiecy rap w Polsce jest dobry? Tutaj raper wspomina o Bambi, Young Leosi i Oliwce Brazil.
– Mamy Young Leosię i Bambi. To są takie najpotężniejsze postacie. To jest taka grzeczna muzyka, która trafia do dzieci. Sanah i Julka Żugaj to ten sam case – mówi Feno w rozmowie z Oskarem Brzostowskim dla GlamRap.pl.
– Mi rap się kojarzy z lekkim sk***ysyństwem. I takiej damskiej postaci jak Cardi B nie ma. No jest Oliwka i ma te skillsy, ale ewidentnie też jakieś problemy wizerunkowe. Żyjemy w post katolickim kraju, w którym nie ma akceptacji na jakieś jechanie w stylu Oliwki Brazil i obciąganie ku**sów – dodaje.
W rozmowie ponadto:
- Feno spotyka dwie małe dziewczynki, które są fankami Bambi
- Co myśli o Grande Connection
- Jak i kiedy modli się Edzio
- Kacper HTA i monetyzacja konfliktu freakfightami
- 10 tys. pomysłów Sebastiana Fabijańskiego
- Pikers to GOAT
- Najbardziej klimatyczny festiwal rapowy
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
Wywiad
Mamy dość technicznego rapu? Koro: „Eripe, Tomb czy Golin wyczerpali tę formułę” – wywiad
Koro mówi o Young Leosi, Bambi, Grande Connection, Szpaku, White Widow i Taazym.
Podczas naszej rozmowy z Koro poruszyliśmy ciekawy wątek kalkulacji i warsztatu w polskim rapie. Czy w dzisiejszych czasach odbiorcy nie chcą słuchać już przekminionych wersów czy liczyć podwójnych i potrójnych rymów?
Koro „To nie rap się zmienia”
Jak twierdzi Koro, to nie rap się zmienia. – To raperzy zaczęli robić inny rodzaj muzyki. To nie chodzi o to, że rap się rozwija, bo on ma proste korzenie i prostą definicję, tylko ludzie otwierają się na coraz więcej rzeczy. W każdą stronę ta granica się przesuwa – mówi Koro w rozmowie z Oskarem Brzostowskim dla GlamRap.pl.
Nie chcemy już słuchać rapu dobrego warsztatowo?
W większości wypadków rap odbił w stronę popu, śpiewanych refrenów i autotune’a. Bardzo nieliczni robią jeszcze rap stawiający na technikę.
– Dzisiaj młodzi raperzy nie muszą być dobrzy warsztatowo. Tacy gracze jak Eripe, Tomb, Quebo, Golin i jeszcze mógłbym wymienić parę ksywek, wyczerpali na tyle tę formułę, że ludzie mają dość. Żyjemy w takich czasach TikTokowych i przebodźcowanych, że ta muzyka ma być takim głaskaniem psychiki, żeby się wyluzować, a nie rozkminiać o co chodziło – twierdzi Koro. Czy to dobrze czy źle? Wśród fanów możemy dostrzec dwa główne obozy. Pierwszy, który krytykuje większość rzeczy wychodzących od młodych twórców i drugi, który jest zafascynowany każdym kawałkiem, którego głównym zadaniem jest wpaść w viral i największą rotację.
W poniższej rozmowie poruszyliśmy takie wątki jak: Young Leosia i Bambi nagrywają w szafie, działalność Grande Connection, dissy i beefy się nie kalkulują, konflikt Szpaka i White Widow, Taazy objawieniem freakfightów, co z walką na Fame MMA, a także, kiedy nowa płyta.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
Wywiad
Pueblos (Bitwa o Południe): „Żyję z freestyle’u, to moje główne źródło utrzymania” – wywiad
Rozmawiamy z organizatorem Bitwy o Południe.
Wybraliśmy się na BOP9, gdzie mieliśmy zrobić relacje z wydarzenia, ale jak to z freestylem – zamiast relacji przeprowadziliśmy kilka mocnych wywiadów. Na pierwszy ogień rozmowa z Pueblosem – organizatorem Bitwy o Południe.
– Randomowi ludzie boją się BOP-u i boją się wystąpić. Wiedzą, że można się bardzo łatwo zbłaźnić, jak np. wchodzący teraz bez koszulki Syn Młynarza z flagą Kiribati – mówi w rozmowie z Oskarem Brzostowskim dla GlamRap.pl Pueblos.
Organizator Bitwy o Południe ujawnił przed naszymi kamerami m.in., że jako jedna z nielicznych osób, a może nawet jedyna utrzymuje się z organizowania bitew freestyle’owych. – To moje główne źródło utrzymania – przyznaje.
Z Pueblosem porozmawialiśmy m.in. o aktualnej sytuacji BOP-u i WBW i najbardziej przyszłościowych zawodnikach, którzy jeszcze namieszają we freestyle’u.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
Tym razem przed naszymi kamerami zasiadł Sarius, z którym w ponad godzinnym wywiadzie poruszyliśmy mnóstwo tematów, także ten jeden z najbardziej grzejących, czyli niesnaski z Żabsonem.
Kilka tygodni temu między Sariusem z Żabsonem doszło do małego konfliktu, który miał zostać nie do końca zrozumiany przez słuchaczy. Sarius zdecydował się szczegółowo opisać, o co chodziło i dlaczego Żabson miał u niego dług.
Ponadto szef Antihype ujawnił, czy żałuje, że sytuacja z Gibbsem lub Deysem tak się potoczyły.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
-
News4 dni temu
Gangster, który pobił Wilka z Hemp Gru, opowiedział o tym przed kamerą
-
News2 dni temu
Ostatni koncert Quebonafide – wyciekła dokładna data
-
teledysk4 dni temu
Oliwka Brazil: „Dziewczyny z branży mają chcice jak zwierzęta”
-
News5 dni temu
Dlaczego Suja nie pracuje? Znamy odpowiedź
-
News12 godzin temu
Kali o powrocie Quebonafide: „Błagajcie go na kolanach…”
-
News4 dni temu
Bambi w dwa lata została rap superstar. Przegoniła nawet swoją szefową
-
News5 dni temu
Onet pisze o Jongmenie ukrywającym się w Dubaju przed polską policją
-
News2 dni temu
Zwrotka podziemnego rapera robi furorę 3 lata po premierze