News
To koniec A$AP Mob. „Tego składu już nie ma”
Reprezentanci składu usuwają ze swoich ksywek przedrostek „A$AP”.
Legendarny kolektyw z Harlemu – A$AP Mob przestał istnieć – informuje jeden z czołowych reprezentantów tej grupy.
Ferg: „A$AP Mob już nie ma”
Ferg to jeden z najbardziej rozpoznawalnych członków kolektywu. W podcaście „Toure Show” podzielił się ze słuchaczami smutną wiadomością.
– Myślę, że A$AP Mob już nie ma. Nie ma nowej części 'Crazy Tape’, nie ma biura. A$AP Worldwide nie jest wytwórnią. To jest pieśń przeszłości i myślę, że ludzie trzymają się tych rzeczy, które stworzyliśmy – ogłosił.
Ferg skrócił swoją ksywkę
Fani byli zaniepokojeni o przyszłość grupy już od dawna. W ubiegłym roku A$AP Ferg usunął ze swojej ksywy przedrostek ekipy, co było kolejnym znaczącym sygnałem, że w zespole nie dzieje się dobrze.
– Kiedy myślisz o A$AP, i mówię tu z muzycznego punktu widzenia, to myślisz o takich gościach jak ja i Rocky. Ludziach, którzy robili muzykę. Oczywiście, to wszystko powstało na plecach Bariego i Yamsa, ale my jesteśmy twarzami. No więc myślę, że jeśli nie wypuszczamy nowej muzyki, nie ustawiamy nowych dat jej wydania, to nie ma A$AP. Teraz jest Ferg – wyjaśnił.
Powstała w 2006 grupa wydała w sumie 3 kompilacyjne albumy:
- Lord$ Never Worry (2012)
- Cozy Tapes, Vol. 1: Friends (2016)
- Cozy Tapes, Vol. 2: Too Cozy (2017)
Głównymi członkami ekipy byli:
- ASAP Rocky
- ASAP Ferg
- ASAP Twelvyy
- ASAP Nast
- ASAP Ant
- ASAP Bari
- ASAP Illz
- ASAP Yams (nie żyje)
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
Kaczor BRS wyreżyserował klip influencerów. Jest absurdalny
Mamy nadzieję, że to ze strony rapera tylko żart.
Po beefie z Tede przemyski raper postanowił spróbować swoich siła jako reżyser i scenarzysta. Jego dzieło jest już dostępne i budzi skrajne emocje.
Kaczor BRS stanął po drugiej stronie kamery dzięki swojemu managerowi, który postanowił wylansować nowe muzyczne gwiazdy. Od kilku dni w sieci dostępny jest utwór influencerek Martirenti i Margarity „Dzika Bomba”. Za reżyserię klipu odpowiada przemyski raper, który zaprosił do teledysku również innych znanych celebrytów z Internetu.
Po trzech dniach od publikacji klip zdobył bardzo dobre wyświetlenia – 390 tys. i znalazł się na szóstym miejscu Karty na Czasie. To spory sukces, czego nie można powiedzieć o odbiorze klipu, który spolaryzował widzów. Dlaczego? To już każdy musi sprawdzić sam na własną rękę poniżej.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
Rok od Pandory. Filipek, Wuwunio i Tede komentują
Kto ma zarzuty i czy ktokolwiek został skazany?
Najgłośniejsza afera w polskiej przestrzeni Internetowej okazała się wydmuszką? Jedyne zarzuty przedstawiono na razie tylko Sylwestrowi Wardędze, który był autorem filmu o Pandorze – mówi Wuwunio.
W niedzielę wieczorem w programie „Absolutne Zero” gościem Wuwunia i Tedego był Filipek. Panowie poruszyli m.in. temat Pandory. – Ponad rok od Pandory. Jedyną osobą, która ma zarzuty to nadal jest Sylwester Wardęga – powiedział Wuwunio. Wardęga został pozwany przez Marcina Dubiela. Chodzi o zarzut pomówień przy użyciu środków masowego przekazu.
Tede o Marcinie Dubielu: „Jego widzowie go nie chcą”
Jak po ponad roku Pandorę ocenia Filipek? – Od początku chodzi o moralność. Dubiel przegrał już na starcie, bo chodzi o to, że wiedział i nie powiedział – ocenił.
Dubiel w dalszym ciągu ma problemy z powrotem do sieci. – To jest wyrok wydany przez jego widzów, którzy nie chcą go oglądać. Wydaje mi się, że przez jego postawę (..) Dubiela najbardziej wyboostowało założenie kondoma na głowę. Do czego więc on ma wracać w ogóle? To nie jest muzyk, którego nie lubią, ale nagra super piosenkę i dotrze do ludzi – dorzucił Tede.
Filipek: „Dubiel zrobił duży błąd”
Według Filipka, Marcin Dubiel zrobił duży błąd, że nie wrócił od razu po Pandorze. Powinien nagrywać jak najwięcej filmów, żeby rozmydlić temat i ludzie by zapomnieli o sprawie, przyzwyczaili by się do niego i traktowali tamtą aferę jak bekę. Wuwunio wtórował Filipkowi wskazując, że każdy kolejny nagrany film ma mniejszy procent komentarzy negatywnych.
Co z Boxdelem i Stuu?
Zamieszany w sprawę Boxdel, tak chętnie grillowany przez Wardęgę, a także Marcin Dubiel nie mają postawionych żadnych zarzutów w związku z tą sprawą. Zarzutów nie ma postawionych także Stuu, który jest na ten moment tylko podejrzanym. Strona Polska czeka na jego ekstradycję z Wielkiej Brytanii, ale ten odwołał się od tej nieprawomocnej decyzji.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
Słoń ujawnił, ile utopił w restauracji, która zbankrutowała
„Jeżeli jesteś zdrowy, to jesteś w stanie to odrobić”.
Poznański raper nie miał szczęścia wchodząc w biznes gastronomiczny. Niedługo po otworzeniu własnego lokalu wybuchła pandemia, która dobiła jego pub ekonomicznie.
Słoń miał swój własny pub
W 2019 roku Słoń i tatuażysta Grucha otworzyli w Poznaniu własny pub „Złe miejsce”. Półtora roku później lokal został zamknięty z powodu pandemii. – Zawijamy, poszliśmy z torbami – informował wtedy raper.
Jak mówił wtedy Słoń, przez półtora roku działalności jego pub był otwarty tylko przez 6 miesięcy. Wszystko to przez obostrzenia pandemiczne i zakaz otwierania lokali usługowych.
Ile raper stracił?
W rozmowie z Żurnalistą, Słoń podzielił się z widzami informacją, ile stracił na tym biznesie. – Wtedy to było kupno małego mieszkania w Poznaniu. My straciliśmy ok. pół miliona złotych – powiedział.
– Jak to zamykaliśmy było mi przykro. Z drugiej strony sobie myślałem, że pieniądze są do odrobienia. Z wiekiem widzę, że jeżeli jesteś zdrowy, to jesteś w stanie to odrobić – dodał.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
Malik Montana odpowiedział na serię szybkich pytań radia Eski. Wskazał on m.in. najlepsze rapowe duety w Polsce i zagranicą.
Szef GM2L jest pod wrażeniem kooperacji Drake’a z 21 Savage. Wczoraj nawet pisaliśmy, że Kodak Black miał kiedyś pretensje do Drake’a, że ten wybrał do stworzenia albumu Savage’a, a nie jego.
Najlepszy rapowy polski duet to według autora „Adwokata Diabła”… Malik Montana i Diho. Także w tym przypadku nie ma zaskoczenia i raper postawił na siebie i kolegę z wytwórni.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
Drugi stream Sentino za nami. Tym razem jego fani nie byli już tak zaangażowani i transmisja trwała o wiele krócej. Jego zarobki spadły kilkukrotnie.
Spadek zarobków Sentino
Kilka dni temu Sentino ruszył z transmisjami na Kicku. Jego pierwszy stream trwał ponad 7 godzin, co przełożyło się na ponad 21 tys. zł zarobku. W niedzielę wieczorem raper odpalił drugą transmisję. Tym razem nadawał z Paryża, a dokładniej z paryskiej łazienki. Dlaczego wybrał to pomieszczenie? – Z prostej przyczyny, bo w tym apartamencie nie można palić – oznajmił na samym początku.
Podczas 2 godzinnej transmisji raperowi udało się zebrać niecałe 5 tysięcy złotych. To duży spadek w porównaniu z pierwszym streamem, na którym zgarnął ponad 21 tys. Kolejny raz wpłata 1 złotówki przedłużała stream o 1 sekundę. Widzowie nie zdecydowali się tym razem na tak hojne wpłaty jak za pierwszym razem i transmisja po dwóch godzinach została zakończona, bo skończył się czas. Nie było po prostu więcej chętnych na przedłużenie streamu w zamian za wpłatę i Alvarez szybko się pożegnał.
W sumie po dwóch transmisjach Sebastian ma na koncie ponad 26 tys. zł. Do celu, czyli „Fashion Week Paris” brakuje więc bagatela 74 tys. zł.
Obiecanki Sentino za największą wpłatę
Autor „Zabójstwa lirycznego” był świadomy mniejszego zainteresowania jego streamem i wpadł na pomysł, żeby zmotywować swoich słuchaczy do większych wpłat.
– Co czeka top donejtora? Nie wiem, może refren j*bniemy. Jak dobijemy do 100 tysięcy, to daję komuś refren i może to wydawać jako singiel. A jak się nie uda, to zejdziemy do 60 tys. – obiecywał.
Kwoty podane przez Alvareza są na razie dla jego odbiorców nieosiągalne. Jego dwóch największych donejtorów wpłaciło po 2700 zł. W sieci pojawiają się też podejrzenia, że wysokie zarobki Sento przy pierwszym streamie były zmanipulowane wpłatami od jego współpracownika, Truemana. Obaj panowie działają na polu muzycznym i biznesowym.
Czekają nas drunk streamy w wykonaniu rapera?
Podczas transmisji pojawił się także wątek dotyczący tzw. drunk streamów. Na razie nie otrzymaliśmy żadnej konkretnej deklaracji, ale raper też jednoznacznie nie wykluczył takiej możliwości w przyszłości.
– Na to potrzebne jest towarzystwo. Nie będę tutaj siedział i sam pił – powiedział artysta.
Jeżeli jego zarobki ze streamów będą spadać w takim tempie, to drunk streamy wydają się być czymś nieuniknionym. Zresztą, w przeszłości raper wielokrotnie prowadził streamy na Instagramie w stanie upojenia i te cieszyły się popularnością ze względu na zabawny content i wrogie nastawienie Alvareza do innych twórców.
Poniżej wideo:
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
Schwesta Ewa podjęła współpracę z raperką młodego pokolenia
„To najlepsza rzecz, jaką usłyszałem od Ewy”.
Schwesta Ewa w świecie niemieckiego rapu jest prawdziwą weteranką. Teraz pochodząca z Polski raperka wchodzi w kooperację z nowym pokoleniem artystów.
Loredana i Schwesta Ewa – międzypokoleniowa współpraca
Schwesta Ewa nawiązała współpracę z raperką Loredaną. O tej współpracy niedawno napomknęła Loredana podczas transmisji na żywo. Obie panie zaprezentowały też fragment kawałka w mediach społecznościowych, a reakcje na niego są bardzo pozytywne. – To najlepsza rzecz, jaką usłyszałem od Ewy – napisał jeden z użytkowników X.
Tak o tej współpracy pisze niemiecki serwis Raptastisch:
– Loredana, która szybko stała się ważną postacią niemieckiego rapu, wnosi nową dynamikę na scenę. Współpraca ze Schwestą Ewą jest więc nie tylko ciekawym wydarzeniem dla fanów, ale także wyrazem uznania i wzajemnego szacunku między pokoleniami.
Premiera ich wspólnego utworu ma się odbyć na dniach.
Kim jest raperka Loredana
Loredana Zefi, znana jako Loredana, to szwajcarska raperka pochodzenia kosowsko-albańskiego. Rozpoczęła działalność w 2018 roku singlem „Sonnenbrille”. Jej utwory to głównie połączenie hip-hopu i R&B.
W 2019 roku Loredana wydała debiutancki album „King Lori”, a jej kariera nabrała rozpędu dzięki takim hitom jak „Kein Plan” czy „Eiskalt”. W tym samym roku zdobyła nagrodę dla najlepszego szwajcarskiego artysty na MTV Europe Music Awards.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
-
News4 dni temu
Bambi to już nie bezbronna sarenka. Raperka z dwoma lampartami na smyczy
-
Wywiad2 dni temu
Wujek Samo Zło: „Tede nie umie się bić? To nie do końca prawda” – wywiad
-
News1 dzień temu
Słoń ujawnił, ile utopił w restauracji, która zbankrutowała
-
News1 dzień temu
Sarius twierdzi, że odchodzi. Uderza w Żabsona i propsuje Okiego
-
News3 dni temu
Sarius miał wypadek podczas podróży na koncert
-
News17 godzin temu
Znani hip-hopowcy stracili dorobek życia w pożarach w LA – ruszyły zbiórki
-
News3 dni temu
Rafał Trzaskowski ujawnia, kogo słucha z polskiego rapu
-
News14 godzin temu
Bonus RPK wydaje biografię. Wyjawi, dlaczego nie lubi Malika?