News
„Tomb ćpa przy dziecku”. Filipek manipuluje fanami?
Raper z Milicza w ogniu poważnych oskarżeń.
Między Tombem a Filipkiem wciąż płynie zła krew. Jeszcze kilka dni temu raperzy przekamarzali się na Instagramie prezentując swoje racje. – Wchodzę jako underdog. Mamy pewne rachunki do wyrównania Łuki, a tym razem nie będzie Twoich ziomeczków, przy których tryskasz pewnością siebie. Nie będziesz pi*rdolił już, że gdzieś uciekałem, nie będzie niedomówień – napisał Filipek. – Jak ty w Szczecinie byłeś na dwa samochody, tak samo jak ja, więc o ch*j ci chodzi? Poza tym wg kursów bukmacherskich to ja jestem underdogiem. Pomimo twoich manipulacji życzę ci powodzenia na walce, do zobaczenia – odpowiedział mu Tomb.
Przyjaciel Tomba staje w jego obronie i oskarża Filipka o manipulacje: „W środowisku rapowym uchodzisz za szanowanego celebrytę”
Wizerunek Tomba właściwie nie istnieje, ale na własne życzenie. Niewysłanie płyt preorderowiczom będzie się za im ciągnąć już do końca kariery. Kiedy wszyscy są przeciwko niemu, jego przyjaciel, raper You_Rec w końcu przerywa milczenie twierdząc, że Filipek wykorzystuje złą opinię Tomba do szerzenia nieprawdziwych informacji na jego temat.
– Miałem tego nie robić i nie ingerować w konflikt na płaszczyźnie Filipek – Tomb, bo mógłbym zostać uznany za stronniczego, ze względu na moją znajomość z Łukaszem, ale po tym co czytam w internecie i jaka dezinformacja krąży na temat King Tomba, a jest ona głównie propagowana przez Filipka, muszę zabrać głos i naprostować pewne kwestie. Filipek, uważasz się za nie wiadomo jakiego moralnego obrońce i inteligenta, a tak naprawdę swoimi wypowiedziami (postami, tekstami, wywiadami) wprowadzasz ludzi w ogromny błąd, bo siejesz po internecie całkowicie wyssane z palca, nie mające żadnego podparcia bzdury na temat kwestii wychowania Maxa (dla niewtajemniczonych, tak ma na imię syn Tomba) przez Łukasza i stawiasz go publicznie w najgorszym świetle, co nie ma zupełnego przełożenia w rzeczywistości – uważa You_Rec.
– Zdajesz ty sobie w ogóle sprawę, co ty właściwie robisz? Wiesz jak wygląda aktualnie kwestia PR’u twoja i King Tomba, wiesz, że w środowisku rapowym uchodzisz za szanowanego celebrytę, którego wypowiedzi mają duże przełożenie na to, jak ludzie w internecie (głównie Twoi sajko, których jest od chu…) wyrabiają sobie opinie na pewne tematy, tym samym propagując kłamstwa na temat Tomba i jego rodziny, a wiesz, że ma on w tym momencie czarny PR i logiczne jest, że każde zdanie na jego temat wypowiedziane przez Ciebie nie będzie w żaden sposób egzekwowane, a masa będzie łykać jak pelikan to, co powiedział im ich guru, a w tym wypadku akurat ty – dodaje.
„Za takie coś się w mordę wali „
Filipek wielokrotnie wypowiadał się na temat Tomba i jego rzekomym narkomaństwie. – Jest osobą, która siedem ostatnich lat spędziła na ćpaniu i chlaniu. Jeżeli miałbym wyznać czy jest w Polsce osoba, którą gardzę, to jest to właśnie ten osobnik – mówił w licznych wywiadach.
Według rapera związanego z Panteon Records Filipek wykorzystuje czarny pijar Tomba i manipuluje swoimi fanami. – Powiedz mi Filipek skąd i od kogo uzyskałeś takie informacje, jak ta, że Tomb ćpa przy dziecku, nadużywa substancji psychoaktywnych i alkoholu i stosuje patologiczne zachowania wobec członków swojej rodziny? Znam Tomba od paru lat i widzimy się często, przynajmniej raz w tygodniu, z czego często go odwiedzam w jego mieszkaniu i przyrzekam ci, że jeszcze nigdy nie byłem świadkiem jakiejkolwiek sytuacji ćpania, picia, nawet palenia papierosa przy Maxie, a nawet była raz sytuacja, gdzie sam zapomniałem się w tej kwestii i zapaliłem papierosa przy Maxie, i uwierz mi nie minęło 5 sekund, a papieros poleciał przez okno i sam dostałem niemały opi*rdol (słuszny z kolei) za złamanie zasad obowiązujących w mieszkaniu – wyjaśnia You_Rec.
– Przez ostatnie 2 lata nawet jeden raz się nie zdarzyło, żeby Tomb walnął kreskę mefedronu, o czym tak bardzo chciałeś podkreślić w swoim dissie i tak samo przez ostatnie 2 lata widziałem może dwa razy Tomba pijanego. Max jest wychowywany naprawdę bardzo dobrze, niczego mu nie brakuje, chodzi od niedawna do przedszkola, ma dostęp do wszelkich dóbr jakie mogą zapewnić rodzice dziecku i uśmiech nie znika z jego twarzy nawet na chwile. Dosłownie nigdy nie widziałem by płakał, a nawet był smutny z jakiegoś powodu. Zrozum, że to co w tej chwili propagujesz w internecie to stek bzdur, manipulowanie fanami i szkalowanie publiczne innej osoby stawiając ją w najgorszym świetle, nie mając do tego żadnych podstaw. Za takie coś się w morde wali, dlatego też mam nadzieje, że Tomb Wystudzony Temperament Ci na tym Fame MMA tak napi*rdoli w ten pyszny i zakłamany łeb, że aż Ci się systemy w butach poodkręcają na następne stulecie. Kto doczytał ten post do końca, dziękuję mu za uwagę i pozdrawiam. Btw. jesteś słabym raperem – zakończył swoją wypowiedź raper.
Filipek i King Tomb spotkają się 22 czerwca na gali Fame MMA 4 w Częstochowie. Według bukmacherów faworytem pojedynku jest raper z Milicza.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
6ix9ine wyprowadził do walki Youtubera. Kaczor komentuje: „Raper konfident”
Jake Paul zmierzył się z Anthonym Joshuą.
Jake Paul znów zrobił z walki show i internetowy spektakl. Na galę transmitowaną przez Netflixa wyszedł do ringu z Tekashim 6ix9ine u boku, mierząc się z Anthonym Joshuą – mistrzem olimpijskim i dwukrotnym mistrzem świata wagi ciężkiej.
Jake Paul doskonale wie, jak przyciągać uwagę. Kilka dni przed pojedynkiem zaprezentował absurdalnie drogi strój inspirowany Hulkiem Hoganem – wykonany ze skóry aligatora. Zawodnik oddał w ten sposób hołd legendzie wrestlingu, zmarłej w lipcu w wieku 71 lat. Na Instagramie napisał: – Przerobiłem 12-stopowego aligatora na mój strój na walkę, w hołdzie dla legendarnego Hulka Hogana – spoczywaj w pokoju, bracie.

Hulk Hogan został uczczony również muzycznie. Paul wyszedł przy kultowym „Real American” Ricka Derringera, ale po chwili klimat zmienił się diametralnie. Do ringu wprowadził go Tekashi 6ix9ine, a całość przerodziła się w rapowy performance, w którym Paul nawijał razem z kontrowersyjnym raperem.
Sportowo zestawienie było skrajne. 28-letni Paul przystępował do walki z bilansem 12-1 i siedmioma nokautami. Anthony Joshua to zupełnie inna liga doświadczenia: rekord 28-4, aż 25 zwycięstw przez KO, 198 cm wzrostu i na koncie wygrane z Władimirem Kliczką, Josephem Parkerem, Kubratem Pulewem, Dillianem Whyte’em czy Aleksandrem Powietkinem. Różnica klas była oczywista, ale w tym przypadku sport był tylko częścią widowiska. Wielu komentujących twierdzi, że wydarzenie rozczarowało, a Joshua specjalnie przeciągał walkę.
Całość skomentował też dosadnie poznański raper Kaczor.
– Mistrz olimpijski i dwukrotny zawodowy mistrz świata w ciężkiej boksuje z gwiazdą YouTube i nie tylko, którego to wyprowadza do ringu raper konfident, a ja to oglądam… Gdyby mi ktoś to przepowiedział 20 lat temu, pomyślałbym, że go grubo popi*rdoliło. Numer ‘Deszcz’ jest między innymi o poziomie dzisiejszej rozrywki i braku jakichkolwiek świętości także w sporcie – napisał.
Tekashi 6ix9ine walked out Jake Paul to the ring tonight for his fight on Netflix with Anthony Joshua📍 pic.twitter.com/NE3xb0ELn5
— SOUND | Victor Baez (@itsavibe) December 20, 2025
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
Meek Mill jest wkurzony, że ludzie mówią o jego tweetach, a nie o tym, że pomaga młodym wyrwać się z ulicy
„Pchają złą narrację”.
Meek Mill ma dość tego, że opinię publiczną interesują wyłącznie jego wpisy w mediach społecznościowych. Raper twierdzi, że ta narracja celowo pomija realne działania, jakie podejmuje poza internetem, w tym pomoc młodym ludziom w wyrwaniu się z ulicy.
Meek Mill odniósł się na platformie X do tego, jak jest postrzegany przez pryzmat social mediów. Jego zdaniem media i komentatorzy chętnie podchwytują narrację o „problemowym Meeku z Twittera”, ignorując to, co faktycznie robi w realnym życiu.
– Pchają taką złą narrację, a nigdy nie wspominają o prawdziwych rzeczach, które robię. Pomagam młodym chłopakom zmieniać ich życie.
Raper dodał, że przez kilkanaście lat obecności w branży nie potrzebował tanich trików ani internetowych prowokacji, żeby utrzymać swoją pozycję.
– Jestem na świeczniku od 15 lat, bez gimmicków, myślę, że całkiem nieźle radzę sobie w social mediach. Czasem zacytuję linijkę z kawałka i już jestem na każdej stronie z clickbaitem w tytule.
Meek Mill ma rację w jednym – jego obecność w social mediach od lat dostarcza skrajnych emocji, od kontrowersji po absurd i humor.
They pushing "Meek's bad social media rep" narrative …they never mention the change I make or real stuff I do … helping young men in music change the directions of their lives… I speak out of term on social media because it's not reality … it's separate from who I am
— MeekMill (@MeekMill) December 19, 2025
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
TikTok sprzedany – czy uniknie zamknięcia w USA?
Chińska platforma prawdopodobnie została uratowana.
Chiński właściciel TikToka dogadał się z Amerykanami, żeby zablokować groźbę bana w USA od 2026 roku. Kontrola właścicielska ma trafić w amerykańskie ręce, ale algorytm zostaje po stronie Chin.
ByteDance potwierdził porozumienie, na mocy którego większościową kontrolę nad TikTokiem w USA przejmą amerykańscy inwestorzy. Celem jest spełnienie warunków ustawy „sprzedaj albo zablokuj” i uniknięcie całkowitego wyłączenia aplikacji na rynku, z którego korzysta ponad 170 mln użytkowników.
Nowa spółka w USA ma być kontrolowana w 80,1 proc. przez inwestorów z USA i państw sojuszniczych, ale technologia decydująca o tym, co widzą użytkownicy, pozostanie własnością ByteDance i będzie jedynie licencjonowana.
W praktyce oznacza to, że infrastruktura i dane są pod amerykańskim nadzorem, ale algorytm pozostaje chińskim aktywem technologicznym.
Administracja Trumpa utrzymuje, że porozumienie spełnia wymogi ustawy. Część Republikanów otwarcie kwestionuje, czy licencjonowanie algorytmu zamiast jego sprzedaży realnie usuwa zagrożenia dla bezpieczeństwa narodowego.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
Young Buck odpalił otwarty diss w stronę Fat Joe i zarzuca mu konfabulacje. Chodzi o historię sprzed lat, w której Joe twierdzi, że jego ekipa pobiła rapera z Tennessee. Buck odpowiada wprost: żadnego pobicia nie było, a cała opowieść to bajka pod podcasty.
Young Buck zapowiedział numer w social mediach, a chwilę później wypuścił pełnoprawny diss nagrany na bicie “Went Legit” od G Herbo. W niespełna dwuminutowym kawałku celuje nie tylko w Fat Joe, ale też w Jadakissa. Buck drwi z tego, że weterani rapu zamienili się w duet podcastowy:
„Ci raperzy muszą przestać łączyć siły w podcastach i odstawiać te ich scenki”.
W dalszej części numeru Buck wprost zaprzecza wersji wydarzeń przedstawianej przez Joe. Według niego nikt nikogo nie tknął, a cała historia jest kompletnie zmyślona. Pada też złośliwa linijka, w której raper ironicznie zastanawia się, czy opowieść Joe to jego własne słowa, czy raczej efekt „Ozempicu” (lek na cukrzycę stosowany do szybkiego zbijania wagi).
Cała sprawa zaczęła się od wypowiedzi Joe na podcaście “Joe and Jada”, gdzie raper z Bronksu po raz pierwszy publicznie opowiedział historię rzekomego zajścia sprzed lat. Joe twierdził, że doszło do niego w Chicago, po jednym z festiwali, w czasie gdy konflikt między Terror Squad a ekipą G-Unit był w szczytowej fazie. Według jego relacji Buck miał próbować go „ustawić”, Joe rzucił w jego stronę butelką z wodą i wyzwał go na konfrontację, po czym – jak stwierdził – jego ludzie mieli spuścić Buckowi lanie. – Nigdy wcześniej nikomu tej historii nie opowiadałem – mówił Joe w podcaście.
Diss na bicie G Herbo jest jasnym sygnałem, że Buck nie traktuje tej historii jak żartu, tylko jak bezczelne przeinaczanie faktów i próbę budowania sensacji po latach.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
Bandura i Mario ze SP. ZOO założyli wspólny kanał z kontentem jedzeniowym. W najnowszym odcinku pojawił się Kizo.
Na kanale „Na Hapsa” Bandura i Mario testują jarmark bożonarodzeniowy w Gdańsku, więc naturalnie gościnnie pojawił się Kizo ze swoją ekipą MTS. Raperzy testują typowe dla tego typu miejsc przekąski: kiełbasy, pierogi czy oscypki.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
-
News3 dni temuWaldemar Kasta dołączył do rosyjskiej federacji
-
News3 dni temuFu był w rozsypce po śmierci Pona. Wiemy, skąd przyszło wsparcie
-
News2 dni temuRumunia: Wiz Khalifa skazany na więzienie
-
News2 dni temuTaco Hemingway „Latarnie wszędzie dawno zgasły”- nowa pyta promowana na Narodowym
-
News3 dni temuWaldemar Kasta zrezygnował z gali w Moskwie. „Przerwałem udział w wydarzeniu na żywo”
-
News13 godzin temuSokół wspomina czasy, gdy był bezdomny i koczował na Dworcu Centralnym
-
News4 dni temuSprzedał katalog za miliard dolarów, nie sprzedając go. The Weeknd ustawił nowy standard dla artystów
-
News2 dni temuFagata u Maty na Torwarze. „Jest najlepszą raperką w Polsce”