teledysk
Wac Toja podsumowuje swoją karierę nowym singlem
Raper uderza refleksyjnym kawałkiem.

Po hitowym “Kapitanie” i bangerowej “Coli” Wac Toja wraca z refleksyjnym “PROMISES”, które zamyka pewien rozdział w karierze rapera.
Pierwszy numer w 2021 od Wac Toja, jest podsumowaniem jego dotychczasowej kariery. Refleksyjny numer to zamknięcie pewnego etapu w karierze artysty. To wszystko sprawia, że PROMISES to prawdziwa gratka dla wiernych fanów Waca. Singiel nie jest związany z żadnym wydawnictwem, lecz spięciem w klamrę pewnych wspomnień i przemyśleń, które pojawiły się w przededniu urodzin reprezentanta Fresh N Dope, które miały miejsce w czerwcu.
W ubiegłym roku Wac Toja zaprezentował swoim fanom dwa albumy – “Ostry Sos” wydany wspólnie z Matheo oraz “Plasmę”, a także luźne single “Kapitan” i “COLA” z czego ten pierwszy odniósł ogromny sukces stając się viralowym hitem na YouTube, Spotify oraz TikToku.

-
News4 dni temu
Tede komentuje przyznanie 13 milionów zł Tomaszowi Komendzie
-
News2 dni temu
Popek wystawił na aukcję złoty telefon
-
News5 dni temu
Postępowanie w sprawie Kaczora i pobitej kobiety umorzone
-
News4 dni temu
Bedoes nie widzi hejtu na Szpaka. „Jest w ch*j prawdziwy”
-
News4 dni temu
Kaczy Proceder dołączył do nowej wytwórni i wyda płytę
-
News2 dni temu
Malik Montana opowiada anegdotę odnośnie Tovaritcha
-
News12 godzin temu
Fani Kaliego czekają na preordery od ponad roku. Co dalej?
-
News13 godzin temu
Tekashi ujawnił, że zniknął z sieci, bo przytył prawie 30kg
Moge podsumować jednym słowem : GÓWNO
A ja dwiema Gówno Gównę
Toi Toja podsumowuje swoje anale nowym sekstejpem.
NIEPRAWDOPODOBNE JAK HOMOSEKSUALIZM ZAWŁADNĄŁ HIPHOPEM
Gejoza się szerzy, niestety…
Typ ma ksywę zaczynająca się od „Łak” i próbujecie mi wmówić ,ze to jest dobre ?
Właśnie dlatego wysprzedałem Polskę
To sprzedaj jeszcze tych jęczących zjebow. Moze niemce łykna
Ja sie pytam CO TO KURWA JEST NA ZDJECIU POWYŻEJ???!!!
Na tym Zdjęciu wygląda jakby rozjebał się z Kubicą.
Kurwa a myślałem że ten kawałek będzie miał tytuł : GÓWNO
https://www.youtube.com/watch?v=w-3blA3XUqg
Miej trochę honoru i przestań nagrywać.
Jesteś gorszy od Tede.
https://www.youtube.com/watch?v=w-3blA3XUqg
Nie musi do roboty. Ty będziesz robił na niego i takich jak on, bo twoje dzieci będą tego słuchały…
Niestety mamy taki głupi a kraj gdzie na takich leserów trzeba robić, szkoda słów ale zawsze można się zrelaxować oglądając to :
https://www.youtube.com/watch?v=w-3blA3XUqg
oraz inne filmy z tego kanału ps. warto dać suba 😉 super filmiki mają ziomeczki
Johnny urodził się jako klon jednego z XXI-wiecznych informatyków kwantowych. W jego czasach takich klonów chodziło po świecie już około 100 000, jednak Johnny był inny, bo był wychowywany przez roboty zaprojektowane do opieki nad małymi oszustami i złodziejami. Roboty, które nim się zajmowały, były jednak wyjątkowo spierdolone; zamiast uczyć małego Johna jak okłamywać innych ludzi, okłamywały same siebie. W samookłamywaniu się zabrnęły już do tego stopnia, że z dumą wystawiały sobie certyfikaty spierdolenia. Najwyżej w hierarchii opiekunów Johna stał MSS5 (Mistrz Samooszukiwania Się – piąty stopień spierdolenia). Mimo to, dorastając, John górował nad swoimi rówieśnikami intelektem. Nie zdawał sobie jednak sprawy, jaka dzieli go przepaść od klonów, wychowywanych w koloniach naukowych. Któregoś dnia zetknął się z takim klonem i to był dla niego szok. Poziom wiedzy, jasność wypowiadania się, szybkość podejmowania decyzji powodowały u Johna konwulsje. Całą noc nie mógł spać po tym spotkaniu. Rozmyślał. Był jednak bardzo inteligentny i gdy obudził się rano, wiedział już co zrobi. Odnalazł klona z kolonii i… wystawił mu certyfikat spierdolenia. Tak zaczęła się kariera Johna w branży MSS.