Sprawdź nas też tutaj

News

Wini vs Remik. Kto ma rację w sporze o StoproRap?

„Nie interesuje mnie nic, co w mojej byłej wytwórni robi Remik”.

Opublikowany

 

wini remik

Konflikt między byłym, a obecnym właścicielem StoproRap to w ostatnich dniach jedno z najciekawszych zjawisk w środowisku polskiego rapu. Słuchacze jednej z największych rodzimych wytwórni są podzieleni. Część z nich dołącza do akcji Winiego #niejestesstopro, z kolei inni wspierają Remika używając hasztagu #jestemstoprorap.

O co tak naprawdę chodzi w tym konflikcie? I kto ma w nim więcej racji? O tym dowiecie się z materiału na kanale RAPNAU:

Wini vs Remik – geneza konfliktu

Pod koniec kwietnia dowiedzieliśmy się, że Wini sprzedał swoją wytwórnię StoproRap Remigiuszowi Łupickiemu, właścicielowi MyMusic. W rozmowie z GlamRap Remik ujawnił, że zakupił cały back katalog, logotyp StoproRap i sociale YouTube, Facebook i Instagram.

Po kilku miesiącach od sprzedaży między byłym, a obecnym właścicielem StoproRap doszło do ostrego konfliktu. Wini oskarżył Remigiusza Łupickiego, że ten go oszukał. Szef MyMusic odniósł się do oskarżeń twierdząc, że Wini konfabuluje i usilnie próbuje zmusić go na różne sposoby do zmiany nazwy StoproRap m.in. wywołując sztuczny konflikt.

– Nie sprawdzam niczego, co wyda StoproRap, bo Remik mnie oszukał. Niestety moja naiwność sprawiła, że nie mam tego na papierze. On powiedział, że będzie przedyskutowywał ze mną każdego artystę, który trafi do StoproRap i tego nie uczynił. Powiedział również, że wypuści teledysk Mopsa na StoproRap, czego nie uczynił. Oszukał mnie w jeszcze jednej rzeczy w temacie ubrań. Niestety nie jest to słowny człowiek, o czym przekonałem się po fakcie. W ogóle nie interesuje mnie, co oni robią, niczego nie będę sprawdzał. Nie widziałem ani jednego teledysku, który wydali i nie nigdy nie zamierzam niczego zobaczyć. Powinni zmienić nazwę, to byłoby fajne. Jakby zmienili nazwę to byłoby OK. Może ciśnienie trochę by mi zeszło, bo mam pewne ciśnienie z tego tytułu. Oczywiście Remik ma wytłumaczenie, że był chory cztery dni. Ale ma całą grupę pracowników. Poza tym nie chodziło o cztery dni, tylko nigdy z niczym się nie skontaktował. Zabawne w jaki sposób mówił o tym. Naprawdę przekonał mnie, że tak faktycznie będzie, że „Wini, ty jesteś tutaj ważną osobą”. No trudno, bywam naiwny nawet w moim wieku. Chociaż wiem, że ludzie to kłamcy, to nie umiem tego przyjąć. Nie cierpię ludzi, mam o nich totalnie złe mniemanie, a jak ich poznaję, to za każdym razem się robię, że może ci ludzie nie są tacy źli i będzie fajnie. To jest błąd, który popełniam całe moje życie. Nie interesuje mnie nic, co w mojej byłej wytwórni robi Remik. Byłoby bardzo miło, gdyby zmienił nazwę, bo nie ma to nic wspólnego z tym, co robiłem, ponieważ nikt mnie nie pyta o zdanie, a tak mi zostało obiecane. – mówił Wini w rozmowie na żywo w studiu Rapnews.

Remik w odpowiedzi wysłał oświadczenie do CGM-u:

„Trochę to wszystko tak jakby sprzedać komuś samochód i chcieć jeszcze z niego korzystać, wypożyczać. Tak się dziś czuję. Myślę, że jakbyśmy mieli jakieś ważne dla kogokolwiek ustalenia, byłyby jednak zapisane w umowie – a o tym co mówi Wini ani słowa w paragrafach. Tym bardziej, że to jego prawnik sporządzał umowę, nie mój. Faktem jest, że rozmawiałem z Winim o ewentualnych możliwościach konsultingowych – jednak po prostu z nich nie skorzystałem. Chyba mam do tego prawo, zatrudniać kogo chcę i pracować, z kim chcę. Wizja StoproRap jest zupełnie inna niż ta, którą do momentu swojej własności stosował Wini, dlatego tym bardziej korzystanie z „gustu” byłego właściciela było dla mnie bez sensu.

Co do domniemanego oszustwa w segmencie odzieżowym. Fajnie, żeby Wini mówił wszystko w całości. Zamówiliśmy wycenę bluz StoproRap u Winiego, które chciałem, żeby dla mnie wyprodukował. Wycena jednak była była tak duża, że za jedną mogłem u konkurencji zamówić dwie. I tak się skończyła współpraca odzieżowa.

Reasumując, przykre to wszystko, że dochodzi do takich wymiany zdań. Nie czuję się, że w czymkolwiek oszukałem Winiego, zresztą jakby tak było, sytuacja przybrałaby inny wymiar, nie tylko publicznej żółci.

Nie roszczę jednak żadnych pretensji do Winiego nawet za to, że nazwał mnie praktycznie dosłownie „oszustem”. Rozumiem jego smutek, domyślam się, co może czuć obserwując rozwój StoproRap bez jego osoby. Nawet jeśli uważa, że go to zupełnie nie interesuje, co się u nas dzieje.

Nie będę komentował dalej tej sprawy. To jedyna wypowiedź, którą udzielam i proszę o wyrozumiałość.

Życzę wszystkim zdrowia.
Remik”

W kolejnych dniach obydwaj panowie opublikowali oświadczenia wideo. Najpierw zrobił to Wini, a chwilę później Remik.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

 

News

Oki z pierwszym w Polsce rapowym koncertem w formule 360

Takiego wydarzenia jeszcze nie było.

Opublikowany

 

Przez

oki 360

Jeśli sądziliście, że trasa WE ARE ERA47 TOUR zakończyła się w grudniu to byliście w błędzie. Po całym intensywnym koncertowo roku 2024 OKI zaplanował prawdziwie epickie podsumowanie! Szykuje się nam bowiem pierwszy w Polsce rapowy koncert w formule 360 stopni, a więc na centralnie ustawionej scenie w samym środku wrocławskiej Hali Stulecia!

OKi z nowymi singlami

Wydawało się, że trasa koncertowa WE ARE ERA47 TOUR miała swój finał 19 grudnia w krakowskiej TAURON Arenie, gdzie OKI z rozmachem przypieczętował sukces multi-platynowego albumu “ERA47”. Kolejne tygodnie przyniosły nam jednak premierę kilku świeżych utworów singlowych – na czele z “I Miss You On Tour” EP – czyli potrójną muzyczną niepodzianką. Za muzykę do „BRAND NEW SQ8” odpowiadał bvdy47, natomiast „DAY ONE” z gościnnym udziałem Taco Hemingwaya oraz „SLUMDOG!” wyszły spod ręki @atutowego.

Bezprecedensowy koncert 360

Jak się okazało tytuł spontanicznie wydanej EP-ki okazał się proroczy, albowiem OKI ogłosił właśnie swój najważniejszy tegoroczny koncert. I to właśnie będzie prawdziwe podsumowanie WE ARE ERA47 TOUR! Dokładnie 30 sierpnia we wrocławskiej Hali Stulecia czeka nas wyjątkowy występ w scenicznej formule 360 stopni, a więc bezprecedensowa realizacja, jeśli chodzi o polski hip hop.

Grafika promująca koncert

Jak zapowiadają organizatorzy będzie to wydarzenie, wieńczące najważniejszy do tej pory etap muzycznej kariery OKIego, a oprócz centralnie ustawionej sceny na samym środku Hali Stulecia towarzyszyć mu będzie masa dodatkowych atrakcji, zlokalizowanych wokół słynnego wrocławskiego obiektu.

Sprzedaż biletów na wydarzenie ruszyła w poniedziałek 14 kwietnia o godzinie 18:47.

Czytaj dalej

News

Sokół musi się mierzyć z krytyką za promowanie hazardu

„Sokół to jedyne czego jeszcze nie reklamował to kładzenia gładzi i cyklinowania parkietów”.

Opublikowany

 

sokół sts

Sokół jest prawdopodobnie rapowym rekordzistą pod względem udziału w kampaniach reklamowych. Choćby tylko z tego względu nie może wielce dziwić, iż wkroczył też w świat zakładów bukmacherskich. Angaż i wręcz zostanie twarzą STS, nie spotkało się jednak z entuzjastycznym odbiorem w środowisku fanów rapu.

Kampanie firm bukmacherskich były do tej zazwyczaj pory dziełem byłych sportowców lub dziennikarzy. Sokół, przynajmniej w teorii, wydawał się być niepasującym do tego schematu. Twórca Prosto ma bardzo luźne związki ze światem sportowo-kibicowskim, choć nie można powiedzieć, że żadne. W latach 90-tych zdarzało mu się bywać na Legii, flaga dzielnicy Śródmieście znalazła się w teledysku z jego udziałem, a refren „Cześć” trafił na oprawę Motoru Lublin. Natomiast wątek bukmacherski pojawia się chociażby w utworze „Janek pożycz”.

Reprezentant ZIP Składu miał prawdopodobnie za zadanie złamać pewien schemat reklamowy kojarzony z branżą i dotrzeć do zupełnie innej grupy docelowej, zwłaszcza wśród grona wiernych słuchaczy, których mu nie brakuje. Sokoła jest bardzo dużo w sieci, widać, że nie żałowano środków na promocję i można się tylko domyślać, jakiego rzędu były to pieniądze.

Sokół w reklamie STS

Narrator swoje zarobił, ale jak to bywa w życiu – zawsze coś za coś. Weteran okupił to falą krytycznych komentarzy. – Sokół to jedyne czego jeszcze nie reklamował to kładzenia gładzi i cyklinowania parkietów – napisał jeden z użytkowników. W podobnym tonie utrzymane są głosy na forum Ślizgawki. – On tu rapuje, czy tylko mówi, bo nie wiem? – podsumował szyderczo udział w reklamie kolejny ze słuchaczy.

Krytyczne komentarze pod adresem rapera

Czy możemy się wkrótce spodziewać kolejnych bukmacherskich akcentów z udziałem Sokoła? Istnieje realna szansa, że tak.

Czytaj dalej

News

Grande Connection vs Budda. Boxdel o szansach na taką walkę

„Grzaliby bardziej niż Pudzianowski”.

Opublikowany

 

Przez

Gale freakowe są w odwrocie i włodarze muszą szukać nowych rozwiązań i ciekawych zestawień, żeby wzbudzić zainteresowanie widza. Według Boxdela walka, która rozpaliłaby tłumy to Grande vs Budda.

– Zajebista walka, która by grzała, to Budda i Grande. Ale to jest nie do zrobienia. Oni nie wyjdą. Ale grzaliby bardziej niż Pudzianowski – uważa Boxdel.

Obydwaj wspomnieni przez włodarza deklarowali w przeszłości, że nie chcą walczyć, więc to zestawienie pozostaje jedynie w sferach marzeń. Wiemy jednak, że odpowiednia motywacja pieniężna potrafi zmienić zdanie największego przeciwnika freakfightów.

Czytaj dalej

News

Bonus RPK wspomina pobyt w więzieniu: „Pucha nie siadła mi na psychice”

Kilka refleksji z odsiadki.

Opublikowany

 

Bonus RPK jest obecnie zajęty promocją biografii, którą napisał z lewicowym redaktorem Januszem Schwertnerem. Onet opublikował właśnie fragmenty książki „Moje życie, moja sprawa”, gdzie nawiązano między innymi do pięcioletniego wyroku rapera.

Bonus RPK przekonał się na własnej skórze, że w prawie polskim wystarczą jedynie zeznania świadków koronnych i 60-tek by stracić na dość długi okres normalny kontakt ze światem zewnętrznym. Raper daje teraz wskazówki, jak przetrwać w zakładzie karnym bez uszczerbku na psychice, w czym najbardziej może pomóc sport i codzienna aktywność fizyczna. Bonus przekazał również kilka refleksji z odsiadki w niedawno wydanej biografii.

– Pucha nie siadła mi na psychice. Moi znajomi sami mi to mówią: „ty, po tobie w ogóle nie widać, że siedziałeś!” – wspomina raper w rozmowie ze Schwertnerem. – Inna sprawa, że więzienie jest dla mnie czymś zupełnie naturalnym. Wiem, jak to brzmi, ale mówię to w pełni świadomie. Więzienie jest częścią mnie, częścią mojego życiorysu i nie ma co udawać, że jest inaczej – dodał Bonus.

Czytaj dalej

News

R.A. The Rugged Man zagra w Rosji i tłumaczy dlaczego

Raper ominie m.in. Polskę, Niemcy i Francję.

Opublikowany

 

Przez

R.A. The Rugged Man

R.A. The Rugged Man ogłosił europejską trasę koncertową, która wywołała wśród jego fanów konsternację. Raper ominie kilka państw, ale za to da kilka występów w Rosji.

6 koncertów w Rosji

Mimo braku nowego wydawnictwa, mieszkający od lat w Niemczech R.A. The Rugged Man postanowił ruszyć w tym roku w trasę koncertową. Zacznie się ona 10 maja w Szwajcarii i zakończy 19 czerwca w Austrii. Po drodze raper odwiedzi m.in. Rosję, gdzie zagra w aż sześciu miastach. Jego obecność w tym kraju wywołała spore poruszenie wśród jego odbiorców, na co ten postanowił zareagować.

R.A. The Rugged Man tłumaczy skąd taka decyzja

– W Rosji są dobre dzieci, które kochają hip-hop. Rozprzestrzeniają miłość i muzykę na całym świecie. Nie ma powodów, aby dyskryminować tych fanów. Oni nie są rządem. To byłoby tak, jakby nie zagrać w USA, bo jest tam Trump – napisał artysta w odpowiedzi na komentarz jednego z fanów.

Jednocześnie raper ominie na trasie takie kraje jak: Francja, Niemcy, Włochy, Hiszpania, a także Polskę.

Czytaj dalej

Popularne

Copyright © Łukasz Kazek dla GlamRap.pl 2011-2025.
(Ta strona może używać Cookies, przeglądanie jej to zgoda na ich używanie.)

error: