News
Wolne Konopie zwracają się do Maty i Peji
Szef organizacji reaguje na wypowiedzi raperów na temat depenalizacji marihuany.
– Musimy edukować naszych rodziców i polityków, którzy wtrącają nas do aresztów – apeluje Jakub Gajewski, reprezentujący stowarzyszenie Wolne Konopie. Aktywista konopny reaguje na wypowiedzi Maty i Peji na temat depenalizacji marihuany.
Podczas gali Bestsellery Empiku 2021, Mata wyszedł na scenę jako swoje alter ego Skute Bobo i wygłosił krótkie orędzie, w którym powiedział m.in.: – Cała Polska jest zakochana w marihuanie i chciałem ogłosić wszem i wobec, że w związku z tą sytuacją, w związku z tym co zrobiły media, chcę nagłośnić temat marihuany w Polsce i rozpocząć walkę o depenalizację tego narkotyku – stwierdził.
Na jego apel odpowiedział m.in. Peja, wytykając młodszemu koledze błąd. – Najgorsze, co można zrobić zwolennikom marihuany, to w walce o depenalizację nazwać ją narkotykiem – napisał raper.
Wolne Konopie dziękują Macie: „Debata o marihuanie rozgorzała na nowo”
– Skute Bobo witamy na pokładzie! Jeżeli odpowiednio wykorzystamy oręż, który posiadasz to postawimy kroki milowe w sprawie, o którą walczymy. Jednak trzeba pamiętać, że arsenał ten może zadziałać także obosiecznie. Zważ na fakt, że jesteś idolem ludzi młodych, często niepełnoletnich, którzy jeżeli nie chcą mieć problemów poznawczych w życiu dorosłym nie powinni używać żadnych substancji psychoaktywnych do czasu zakończenia dojrzewania mózgu, czyli nawet do 25 roku życia.
Jeżeli chcesz skutecznie walczyć o depenalizację, to musisz robić to w sposób dojrzały, przede wszystkim musimy edukować naszych rodziców i polityków, którzy wtrącają nas do aresztów. Nie mówmy do ludzi młodych, bo do nich mówić nie trzeba. Oni rozumieją nasz punkt widzenia. Mówmy do osób, które zgotowały nam ten los, a do nich trzeba anonsować w trochę inny sposób.
Jesteśmy podekscytowani twoją wypowiedzią i gratulujemy ci odwagi i tego, że byłeś w stanie wykonać taki ruch przed milionami widzów. Wiedząc wcześniej o tym, że podczas gali będziesz mówić o marihuanie, nie spodziewaliśmy się, że pójdziesz ze swoim przekazem tak daleko. Widać, że iskrzy w tobie żyłka poczucia obywatelskiego, coś co w młodym pokoleniu niestety jest coraz mniej zauważalne.
Jesteśmy szczęśliwi, że znów poruszyłeś media i spowodowałeś to, że debata o marihuanie rozgorzała na nowo. Tydzień, po tygodniu. Napawa nas optymizmem również to, że ta debata jest coraz bardziej merytoryczna, dlatego, że społeczeństwo jest coraz bardziej świadome tego „co w trawie piszczy”. Jednak jest jeszcze sporo pracy do wykonania, a ty możesz wydatnie przyspieszyć ten proces. Już niebawem znów będzie do tego okazja.
Wolne Konopie zwracają się do Peji
– Peja Slums Attack – szanujemy cię, w szczególności za to, że potrafiłeś się wyrwać ze szponów tragicznego w skutkach narkotyku, jakim jest alkohol. Jest to bardzo trudne i wymaga wielkich poświęceń i wyrzeczeń. Ty dałeś radę i dajesz przykład innym, że można z tego wyjść. Masz potężny bagaż doświadczeń i przekazujesz go ludziom, żeby nie szli tą drogą. Jest to naprawdę ważna misja społeczna, którą w dużej mierze powinno wykonywać państwo. Niestety rządowi lepiej idzie sprzedaż tych narkotyków, aniżeli profilaktyka antyalkoholowa, a ty niestety, jak wielu jesteś ofiarą tego systemu.
Cieszymy się, że poruszyłeś temat nazewnictwa substancji psychoaktywnych, jednak chcemy pokazać ci nasz punkt widzenia, z którym być może się zgodzisz, ponieważ jest on racjonalny i przede wszystkim zgodny z rzeczywistością.
Wśród ludzi starszych narkotyk to słowo wzbudzające strach i kojarzące się jednoznacznie źle. Na szczęście młode pokolenie już się go nie boi, ponieważ w przeciwieństwie do naszej generacji oraz pokolenia naszych rodziców odarte jest ze wszelkich złudzeń z tym związanych.
Przede wszystkim z powodu niewłaściwej polityki narkotykowej, jakie prowadzi nasze państwo, młodzi ludzie mają dzisiaj znacznie większy wachlarz dostępności do różnej maści narkotyków niż „za naszych czasów”. Dzisiejsi 20-latkowie, to często osoby dużo bardziej doświadczone w stosowaniu różnej maści substancji psychoaktywnych niż 20 latkowie z poprzednich pokoleń. W ich języku słowo narkotyk nie jest już tak napiętnowane.
Nasi rodzice żyli i wciąż żyją w micie, który pozwalał im zamieść ten problem „pod dywan” i udawać, że go nie ma. Przez dekady wyrządzili tym samym nieodwracalne szkody jednostkom, jak i ogółowi społeczeństwa. Efektem tego oprócz dużego spożycia wsród młodzieży jest między innymi wykształcenie się w umysłach naszych rodaków niebezpiecznej choroby społecznej, którą określa się mianem – Narkofobia.
Niestety, dopóki boimy się słowa „narkotyk”, dopóty narkofobia będzie zakorzeniona w społeczeństwie, a to z kolei utrudni zmiany, które pozwolą na zaprzestanie karania ludzi za marihuanę.
Być może nastał już czas na to, aby mówić do siebie wprost i bez owijania w bawełnę i udawania, że alkohol to alkohol a marihuana to nie narkotyk. Narkotykiem może być seks, może być kawa, może być sport, jednak narkotykiem na pewno jest też alkohol i marihuana i dla dobra ogółu najlepiej już przy tym zostańmy.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
Pod Pałacem Kultury i Nauki w Warszawie stanęła 5-metrowa rzeźba przedstawiająca głowę Maty.
Znamy już wyniki tegorocznego Spotify Wrapped: po 4 latach Mata wrócił na podium, zostając najchętniej słuchanym artystą w Polsce. A że świętować można tylko na dwa sposoby – z rozmachem albo wcale – postanowiliśmy uczcić ten moment w naprawdę spektakularnym stylu – informuje Spotify.
Od 5 do 7 grudnia fani będą mogli wrócić wspomnieniami do letnich hitów tego roku i wejść prosto do świata 2039: ZŁOTE PIASKI. Przez trzy dni kultowy warszawski Pałac Kultury i Nauki zmieni się w miejsce spotkań największych fanów Maty. Odsłonięta zostanie gigantyczna, pięciometrowa rzeźba przedstawiająca głowę artysty, nawiązująca do okładki jego tegorocznej EP-ki, tworząc przyciągający wzrok, surrealistyczny hołd dla Złotych Piasków.

Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
Przy Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie powstaje monumentalna głowa Maty z czerwonymi włosami. Ma to związek ze Spotify Wrapped 2025.
W 2025 roku najczęściej słuchanym artystą w Polsce był Mata. W związku z tym w centrum Warszawy powstaje wielka rzeźba głowy rapera. W czwartek wieczorem robotnicy ustawiali monument przy pomocy rusztowania.

Wielka głowa Maty ma uwydatnić to, kto rządzi obecnie w polskiej muzyce. Krytykancie mogą zaś stwierdzić po fryzurze rapera, że to Michał Wiśniewski sceny hip-hopowej.
Poniżej wideo:
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
Słoń kupił psa. Właściciel hodowli okazał się fanem rapera
Poznaniak to wielki miłośnik zwierząt.
Po tym tytule algorytmy wyszukiwarek zgłupieją, ale fakt jest faktem i i należy go odnotować – Słoń kupił psa – Rottweilera.
Z relacji poznańskiego rapera wiemy, że jest on wielkim miłośnikiem psów i kotów, których ma po kilka w swoim domu. Teraz Słoń został także właścicielem małego Salvatore’a z hodowli „Wolf’s Army”.
– Dziś do swojego domku wyjechał SALVATORE Wolf’s Army, synuś VULKANA i FIFI. Życzę Ci maluszku dużo zdrówka i najlepszego życia, abyś dał wiele radości w swojej nowej rodzinie – napisał gospodarz hodowli, który okazał się być fanem rapera.
– To dość dziwne uczucie, kiedy po psa przyjeżdża człowiek tworzący moje playlisty na YouTube. W każdym razie maluch się nasłuchał głosu swojego nowego taty w ramach socjalu – dodał.
Na dniach ukaże się nasza rozmowa z raperem, którą niedawno przeprowadziliśmy.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
3 kraje wycofują się z Eurowizji z powodu Izraela. Co z Polską?
Kolejne państwa również są bliskie bojkotu.
Hiszpania, Irlandia i Holandia wypadają z Eurowizji 2026 po tym, jak EBU otworzyła drzwi dla Izraela. Kilka kolejnych państw grozi tym samym.
Decyzja zapadła podczas czwartkowego zebrania Europejskiej Unii Nadawców w Genewie. EBU uznała, że nie będzie żadnego głosowania w sprawie dopuszczenia Izraela, co automatycznie daje temu krajowi zielone światło na występ w Wiedniu w 2026 roku.
Hiszpański nadawca publiczny nie czekał długo. RTVE opublikowało komunikat o wyjściu z konkursu, podkreślając:
– RTVE ogłosiło wycofanie się Hiszpanii z konkursu Eurowizji po głosowaniu, które odbyło się podczas 95. walnego zgromadzenia EBU w Genewie.
Rząd w Madrycie od miesięcy ostro krytykuje działania izraelskiego wojska w Strefie Gazy, podobnie jak znacząca część hiszpańskiej opinii publicznej.
Reuters podał, że do Hiszpanii dołączają Irlandia oraz Holandia. Oba kraje uznały, że nie zamierzają firmować decyzji EBU, która ignoruje protesty związane z konfliktem w Gazie.
Jeszcze zanim zapadła czwartkowa decyzja, Słowenia i Islandia dawały sygnały, że również mogą odpuścić Eurowizję, jeśli Izrael pojawi się na liście uczestników.
W Polsce sytuacja wygląda inaczej. Telewizja Polska już w listopadzie potwierdziła udział w konkursie i zapowiedziała, że nazwisko reprezentanta poznamy w połowie lutego.
Lol. Konkurs Eurowizji poświęcił trzy europejskie kraje, by Izrael, kraj nie leżący w Europie i DOKONUJĄCY LUDOBÓJSTWA mógł w nim pozostać. Mam nadzieję, że bojkot ich położy. pic.twitter.com/K8TjeT4gVC
— bruxa03 (@bruxa031) December 4, 2025
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
„Kanapki z hajsem” – Dorota Masłowska i absurdalne oskarżenia o kradzież
Była reprezentantka SBM Label twierdzi, że to ona wymyśliła tę frazę.
Dorota Masłowska, była zawodniczka SBM Label oskarżyła 25-letnią wokalistkę, że ukradła jej frazę „Kanapki z hajsem”, bo to ona ją wymyśliła. A tak naprawdę za tym tekstem stoi Kaz Bałagane.
Krótko po debiucie muzycznym Heli, szerzej kojarzonej jako Helena Englert, w sieci zrobiło się głośno. 25-latka wrzuciła numer „Pani domu” i w tekście rzuciła mocne hasło o tym, że prawdziwa pani domu robi „kanapki z hajsem”.
Nie wszystkim się to spodobało. Dorota Masłowska, autorka projektu Mister D i płyty „Społeczeństwo jest niemiłe” z 2014 roku, uznała, że ten fragment to jej własna fraza. Pisarka zażądała natychmiastowego usunięcia jej słów z utworu „Pani domu”.
Dorota Masłowska oskarża o kradzież
Oficjalne oświadczenie Mister D:
– HALO ŻĄDAM NATYCHMIASTOWEGO USUNIĘCIA MOJEJ FRAZY Z UTWORU „Pani domu” Helena Englert. Nie wiem, jak to zrobicie, chyba musicie cofnąć czas. Ale chcę by było jasne: to jest ordynarna kradzież. *”kanapki z hajsem” były błyskotliwe 10lat temu. Albo wcale. Jednak to ja je zrobiłam. Specyfika tego co piszę jest taka, że te różne frazy stosunkowo często trafiają do obiegu języka potocznego i artystycznego. Najczęściej jestem szczęśliwa i dumna, gdy młode artystki i artyści przetwarzają dalej moją sztukę swoją wyobraźnią. Niestety w tym wypadku tak nie jest. Już taka bida, że trzeba brać czyjeś i podawać jako swoje? – napisała Masłowska.
Hela odpowiada
Pani Doroto,
Przede wszystkim pragnę zaznaczyć, że pałam do Pani ogromnym szacunkiem. W związku z czym, żadne działanie z mojej strony nie ma prawa być wymierzone przeciwko Pani. Na celu miałam – proszę wybaczyć patetyzm – oddanie Pani hołdu. Byłam przekonana, że jako (o ile dobrze rozumiem Pani twórczość) fanka pastiszu, obrazoburczości i polskiego absurdu zrozumie to Pani.
Czerpanie z tego co kultowe i kulturotwórcze jest, moim zdaniem, nieodzowną częścią powstawania sztuki. Sztuki zaprzyjaźnionej z tym co wielkie, z tym co nadaje kolejny poziom interpretacyjny dla co poniektórych, bardziej obytych odbiorców. To ją wzbogaca, czyni nie tylko zabawną ale też świadomą, może nawet mądrą.
Niemniej, nie śmiałabym przypisywać sobie cudzych dokonań. Nie po to, to wszystko. Dlatego, jak mogła Pani zauważyć – przy każdej, czy to zdalnej czy też tete a tet sposobności – nagminnie zaznaczam, że to Pani jest matką popkulturowego sukcesu, funkcjonującej uprzednio w popkulturze frazy, o którą wszystko się rozchodzi. Nie pragnę Pani tego odbierać. Nie twierdzę, że jestem tą pierwszą. To miało być DLA Pani, nie przeciwko niej.
Przesyłam wiele miłości i życzliwości. Jest mi niezmiernie miło – bez względu na okoliczności – że mogłam do Pani napisać.
Helena
Frazy „Kanapki z hajsem używali” wcześniej Kaz Bałagane i Belmondo
Management Heli wystosował tez oficjalny komunikat do mediów:
– Mój utwór „Pani Domu” jest świadomym odniesieniem i hołdem dla Artystki, którą zawsze podziwiałam i szanowałam. Nie ukradłam „kanapek z hajsem”. Pisałam o tym w notce prasowej wypuszczonej przez moją wytwórnię, czyli Universal Music Polska. Fraza „Kanapki z hajsem” nie jest niczyją własnością. Już wcześniej używali jej inni, powszechnie szanowani (również przeze mnie) twórcy: Kaz Bałagane i Belmondo, a „money sandwich” od lat funkcjonuje w popkulturze. Zostawiając na chwilę merytorykę – włożyłam ogrom serca w mój debiut i jest mi po prostu po ludzku przykro, że jestem zmuszona go teraz bronić przed kimś, kogo tak bardzo szanuję.
Kto ukradł?
Wygląda na to, że pani Dorota Masłowska wpadła we własne sidła. W styczniu 2014 roku Kaz Bałagane i Belmondo wypuścili oficjalnie album „Sos, ciuchy i Borciuchy”, na którym pojawił się numer „Ayn Rand” (pierwsza publikacja rok 2013) z frazą „kanapka hajsu”. Dorota Masłowska numer „Hajs” z tą sama frazą umieściła na płycie „Społeczeństwo jest niemiłe” z lutego 2014, a wspomniany singiel ukazał się w marcu tego samego roku.
Wychodzi więc na to, że to Mister D zaczerpnęła jako pierwsza inspirację od Kazka.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
-
News4 dni temuZnany muzyk ujawnił mroczne kulisy śmierci Pona
-
News4 dni temuPeja zaskakuje – zdjęcie z Pelsonem i Doniem. „Spotkanie po latach”
-
Felieton5 dni temu„Kutas Records” – żart Kuqe 2115 to tak naprawdę spory problem – felieton
-
News1 dzień temuThe Nitrozyniak dissuje Boxdela, Gimpera i Wardęgę
-
News3 dni temuPrzemek Ferguson dissuje Filipka!
-
News2 dni temuBezdomny Bastek dostał propozycję pracy. Jak zareagował?
-
News4 dni temuBedoes o problemach psychicznych Sentino
-
News4 dni temuBastek jest bezdomny. Kliczu zabrał głos: „Próbowałem…”