News
WWO jest pełnoletnie. Sokół wspomina debiutancki album składu
Raper ujawnił przy okazji dlaczego grupa zmieniła nazwę.
Kilka tygodni temu wspominaliśmy 16. rocznice od wydania singla „Nie bój się zmiany na lepsze” WWO, który po dziś dzień wymieniany jest jednym tchem w gronie największych klasyków polskiego rapu. Dzisiaj natomiast, Sokół przypomniał wszystkim, że debiutancki album WWO „Masz i pomyśl” obchodzi 18-lecie.
– Dokładnie 18 lat temu, rok po premierze „Chleba powszedniego” ZIP Składu, wydaliśmy pierwszy album WWO official „Masz i pomyśl” – wspomina Sokół na FB. Grupa złożona z Sokoła, Jędkera i DJ-a Deszczu Strugi nosiła jeszcze wtedy nazwę W Witrynach Odbicia. Dwa lata później ukazał się drugi album grupy „We własnej osobie”, a zespół zmienił nazwę na W Wyjątkowych Okolicznościach. Dlaczego? – Aby móc opuścić wydawnictwo BMG i wydać kolejny album w Prosto Label – ujawnił raper. Ich drugi album ukazał się w 2002 roku nakładem warszawskiego labelu.
Na kultowym dzisiaj krążku pojawiła się śmietanka ówczesnej sceny hip-hopowej. Produkcyjnie płytę wsparli m.in. Majki, Karton, Fu, DJ 600V, Pele czy Waco. Gościnnie oprócz reprezentantów ZIP Składu pojawili się m.in. Włodi, Felipe, Kosi i Pele. – Teledysk do drugiego singla z płyty – „Jeszcze będzie czas” kręciliśmy na premierowym koncercie w warszawskim nieistniejącym już klubie Lokomotywa. To było pierd***e, sporo ponad 2000 osób, straszny ścisk, na scenie z nami dziewczyny tańczyły topless, było mnóstwo ziomków i ludzi z aparatami i kamerami. Non stop ktoś skakał ze sceny w tłum i odpływał gdzieś w głąb długiej sali. To było już 18 lat temu. Od dziś WWO jest zatem pełnoletnie – napisał Sokół, którego solowa płyta trafi do sklepów 15.02.2019.
Sokół wspomina też „We własnej osobie”
Jesienią 2002 roku Sokół i Jędker, po tym jak dołączył do nich DJ Deszczu Strugi i zmienili nazwę na W Witrynach Odbicia, wydali album „We własnej osobie”. Materiał z miejsca podbił serca słuchaczy. Płyta promowana uznawanymi dziś za kamienie milowe rodzimego rapu numerami „Damy radę”, „Nie bój się zmiany na lepsze” czy „Bezsenne noce”, doszła do 8. pozycji na liście najlepiej sprzedających się w Polsce.
W ubiegłym roku Sokół wspominał 15. rocznice wydania tego krążka. – Dokładnie 15 lat temu 28 października 2002 roku wydaliśmy z Jędkerem i Deszczu Strugi jako WWO nasz drugi album „We Własnej Osobie”. To z niego pochodzą legendarne dziś kawałki „Damy rade”, „Nie bój się zmiany na lepsze”, „W wyjątkowych okolicznościach” i „Sen”. Po tej płycie zagraliśmy 150 koncertów w przeciągu roku! „Damy rade” przez niemal pół roku było na pierwszym miejscu listy przebojów Radiostacji i niewiele krócej na liście Viva TV. To był piękny czas, a dzisiaj jest idealny dzień, żeby do tej płyty wrócić. #wwo #15lat #wewłasnejosobie #damyrade #sokół #wojteksokol #jędker #deszczustrugi – napisał raper na FB.
Za produkcję krążka odpowiadają L.A., Waco, DJ 600V, DJ Deszczu Strugi, Karton, Noon, Jędker, Reego, Doltz, Sokół oraz WhiteHouse. Gościnnie na krążku pojawili się m.in:. Fu, Soundkail oraz ZIP Skład. Album uzyskał nominację do nagrody polskiego przemysłu fonograficznego Fryderyka w kategorii „najlepszy album hip-hop”. W marcu 2013 roku wydano reedycję.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
Media: Dave Blunts oszukany przez własną dziewczynę. 200 kg raper reaguje
Czy słuchacze mieli rację?
Dave Blunts od kilku dni jest na pierwszych stronach mediów, wyprzedaje koncerty i musi się mierzyć z informacjami, że jego własna dziewczyna go oszukała.
Dziewczyna wykorzystała 200 kg rapera?
Isabella, czyli dziewczyna, którą Dave Blunts przedstawił kilka dni temu jako swoją życiową partnerkę, miała go oszukać i być z nim tylko dla korzyści – czytamy w zagranicznych mediach branżowych.
Kobieta miała odpowiedzieć jednemu z hejterów, że była z raperem tylko po to, żeby móc dostać się na festiwal ku czci śp. Juice WRLD.
Raper komentuje
Historia opisywana przez media może wydawać się na całkiem prawdziwą, bo słuchacze od samego początku sceptycznie podchodzili do ich związku. Tymczasem Dave Blunts całkowicie jej zaprzeczył.
Dosłownie godzinę temu, raper napisał, że ich związek jest szeroko opisywany, ale żebyśmy nie nabierali się na żadne fake newsy odnośnie ich relacji. Jako podkład muzyczny poniższej rolki raper wybrał kawałek Lil Wayne’a „Love Me”.
Więcej o viralowym raperze przeczytacie tu: 200 kg raper, który szokuje wyglądem.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
Sentino: „Mata to nie hip-hop”. Diss na Matę, Quebo i Taco
„Quebo robi lachę, jak influencerka”.
Sentino rzuca w kierunku kilku polskich raperów szybkie wersy, dissując ich w numerze „Scam”.
Latem informowaliśmy, że Sentino zamierza zdissować Quebonafide. Nie jest to jednak cały kawałek wymierzony w autora „Futuramy”, a tylko krótki wers. Dostajemy za to również pociski w Matę i Taco Hemingwaya.
– Quebo robi lachę, jak influencerka. Wali dziobem jak dzięcioł od ścierwa – rapuje Sebastian. – Taco polski John Mayer, taki family friendly – słyszymy dalej.
Sentino follow upuje też słynne słowa Piha na temat Quebonafide, które padły 10 lat temu, dokładnie 20 grudnia 2014 roku (za chwilę okrągła rocznica!). – Mata to nie hip-hop – twierdzi Tatuażyk.
Żaden z zaczepionych raperów raczej Sentino nie odpowie z czystej kalkulacji biznesowej. Żadnemu z nich konflikt czy potencjalny beef się nie opłaca.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
Okładka ReTo wywołała wiele emocji – raper zabrał głos
Część słuchaczy twierdzi, że to najgorsza okładka roku.
Reto zaprezentował okładkę płyty „Igor”, która ukaże się w przyszłym roku. Tekstura jego twarzy nie przypadła wszystkim do gustu i wywołała lawinę komentarzy.
Okładka albumu przedstawia teksturę twarzy rapera. Z taki obrazkiem są obyte np. osoby modujące różne gry, kiedy tworzą tekstury twarzy postaci z gry. Większość odbiorców nie zrozumiała idei frontu nowego albumu ReTo i zaczęła twierdzić, że to najgorsza okładka roku.
Zdecydowanie nie zgadza się z tym sam zainteresowany.
– A okładka jest k***a najlepsza, bo niekonwencjonalna, pionierska i odważna. Dziękuję, pozdrawiam – napisał raper. – Opatrzy się, jak bober w m3, zobaczycie – dorzucił.
ReTo nie spoczął na laurach po sukcesach swoich poprzednich albumów. Jego krążek „W samo południe” zdobył diamentową płytę, a „STYXXX” uzyskał status potrójnej platyny, co potwierdza jego pozycję na szczycie polskiej sceny rapowej. Zaraz po premierze „STYXXX” ReTo kontynuował wydawanie singli i gościnnych zwrotek, co pozwoliło mu na zachowanie świeżości i dystansu przed rozpoczęciem prac nad „Igorem”. To jego ostatni album przed trzydziestką, co czyni go jeszcze bardziej wyjątkowym.
„Igor” to projekt głęboko osobisty, w którym ReTo zgłębia temat własnej tożsamości, relacji międzyludzkich oraz rozlicza się z przeszłością, która go ukształtowała. Jak zawsze, raper nie boi się mocnych słów, odważnych przemyśleń i kontrastów – od osobistych po numery pełne technicznych umiejętności i zabawy słowem.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
Eminem zagrał w kontynuacji kultowej komedii „Farciarz Gilmore” z 1996 roku. Aktor wcielający się w głównego bohatera opowiedział, jak pracowało się z raperem na planie.
Po blisko trzech dekadach od premiery „Farciarza Gilmore”, Netflix postanowił odświeżyć komedię, w której główną rolę zagrał Adam Sandler. W filmie zobaczymy również Eminema, którego obecność potwierdził aktor.
– Znam Eminema od dawna. To naprawdę świetny gość. Wpadł na plan, mieliśmy ubaw i nakręciliśmy wiele świetnych scen. Powiedział kilka niezłych tekstów, które pewnie znajdą się w filmie – powiedział Adam Sandler w programie „The Dan Patrick Show”.
Raper już raz pojawił się u boku Adama Sandalera w filmie „Funny People” z 2009 roku.
Since Eminem has reportedly filmed a cameo on Adam Sandler's next movie "Happy Gilmore 2", let's remember one of the funniest cameos by him on "Funny People" back in 2009 😂😂 pic.twitter.com/6378dzdUly
— Shady Times (@ShadyTimes) November 7, 2024
„Farciarz Gilmore 2” trafi na platformę Netflix w lipcu 2025 roku. Poniżej oficjalny trailer, w którym niestety nie uświadczymy Marshalla.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
Sobota promuje swój rap na „nudesach bambi”
Nic bardziej cringe’owego już w tym roku raczej nie zobaczycie.
Sobota robi co może, żeby złapać kilka wyświetleń więcej pod swoim nowym klipem. Posunął się nawet do promowania kawałka na „nudesach bambi”.
Szczeciński raper opublikował screen wiadomości znalezionej w sieci, jak ktoś prosi o „nudesy bambi”. Dołączył do niego swój komentarz: – NIE życzę sobie więcej takich komentarzy z Barbi, ale jak by ktoś pytał, to łapcie link – napisał na fanpage’u, sugerując, że pod linkiem znajdują się zdjęcia z rozebraną raperką.
Link ukryty przez skracacz prowadzi tak naprawdę do nowego numeru Soboty i Arthura Samuela „Palcem po wodzie”. Po tygodniu od premiery ma on 40 tys. wyświetleń, co nie jest chyba wynikiem satysfakcjonującym, skoro raper chwyta się takich podstępów, żeby zdobyć kilka wyświetleń więcej.
Co na to bambi? Raczej nie jest zadowolona.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
Była kochanka Jay-Z i dziwne sugestie odnośnie ostatnich oskarżeń
Kolejna osoba nie stoi po stronie rapera.
Maszyna przeciwko Jay-Z rozpędziła się na dobre. Po oskarżeniach o gwałcie na 13-latce, coraz więcej osób zabiera głos na temat rapera lub robi dziwne insynuacje.
Carmen Bryan to była kochanka Jaya, z którą ten spędził 9 lat. Kobieta miała zajść z nim nawet w ciążę, ale straciła dziecko. W kontekście ostatnich zarzutów w kierunku rapera, Bryan opublikowała taki wpis:
– W dzisiejszych czasach ludzie nie bronią tego, co słuszne, tylko bronią tego, kogo lubią! I właśnie dlatego nazywamy was „groupies” – napisała.
Dodatkowo kobieta opublikowała screen z fragmentem tekstu utworu Kanyego Westa „Monster”. Dokładniej z wersem Jaya, który udzielił się w numerze gościnnie, w którym mówi m.in. o „gwałcie i plądrowaniu wiosek, kobiet i dzieci”.
W kontekście ostatnich oskarżeń jest to co najmniej niefortunne i raczej nieprzypadkowe. Co chciała nam przekazać Carmen, możemy się tylko domyślać, ale na pewno nie stoi po stronie byłego kochanka. Podobnie jak wokalistka M.I.A., która również zabrała ostatnio głos na temat rapera.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
-
News1 dzień temu
Sobota promuje swój rap na „nudesach bambi”
-
Felieton5 dni temu
Ile Bonus RPK zapłacił za zwrotkę ziomka Eminema?
-
News2 dni temu
Dramat Mesa. Raper potrzebuje pomocy psychologicznej
-
News4 dni temu
Będziecie zaskoczeni, kogo najczęściej słuchała Young Leosia w 2024
-
News4 dni temu
Tede odpowiada Tomkowi Olejnikowi, który chce go zdissować
-
News5 dni temu
Wujek Samo Zło zdissuje Tedego? „Bardzo mnie podgryza ostatnio”
-
News5 dni temu
Ekipa chce dojechać Suję, ale raper podjął rękawicę
-
News5 dni temu
White Widow atakuje Zbuka i drwi z niego. Mamy odpowiedź