Premiery Płyt
Sokół – „Wojtek Sokół”
Jeden z najbardziej oczekiwanych krążków ostatnich lat.

Data premiery: 15.02.2019
Nowa płyta Sokoła określana jest mianem „solowego debiutu” i tak właściwie jest, ale tylko formalnie. Raper znany z takich składów jak WWO, ZIP Skład, TPWC i duetu z Marysią Starostą wydał już tak naprawdę solowy krążek, ale pod banderą WWO. W 2015 roku równoległe ukazały się albumy „Witam was w rzeczywistości” (solówka Sokoła) oraz „Życie na kredycie” (solówka Jędkera). Oba zostały wydane nakładem Prosto jako WWO i stąd możemy się spotkać z określeniem, że to pierwsza solowa płyta Sokoła.
O płycie
Warszawski raper zaczął mówić o albumie na kilka lat przed jego premierą. W 2016 roku dowiedzieliśmy się, że zorganizował on sobie specjalne studio w opuszczonym strip-klubie „Libido” przy klubie „Miłość” w Warszawie. Jak wyjaśniał „musiało to być miejsce z historią”, bo powstający materiał ma być zróżnicowany, a czasami nawet bardzo osobisty.
Do tej pory podczas prac nad wydawnictwami artysta miał koncept i tytuł albumu jeszcze przed zrealizowaniem piątego numeru. W przypadku tego krążka było zupełnie inaczej i nie chciał on iść znaną ścieżką. – Teraz nie chciałem stworzyć żadnego klimatu, chciałem nagrywać utwory – mówił Sokół w rozmowie z Newonce na trzy miesiące przed wydaniem płyty przyznając także, że być może pozwoli komputerowi ułożyć je w pełną tracklistę zamiast ustawiać je po kolei samemu. – Uwierz mi, że ja nic nie mówię na tej płycie tak naprawdę; to są jakieś namiastki, bo to też… nie ma żadnego sensu. Jak myślę o tym, że miałbym kiedyś podjąć próbę przeprowadzenia kogoś przez moje życie – a przynajmniej jakiś jego zarys czy szkic, bo przez życie się nie da – to nie ma chyba innej opcji niż napisanie książki, nie da się, jak to – kurwa – w ogóle zamknąć – tłumaczył artysta.
Sokół przyznał, że nie ma pojęcia z jakim odbiorem spotka się jego nowy materiał. Jeżeli kawałki, które się na nim znajdą będą chociaż w połowie dobre do tego, co ostatnio prezentuje raper np. w „Chcemy być wyżej” lub gościnnie w numerze „Życie Warszawy 2” to możemy być spokojni o odbiór nowej płyty. – Jestem ciekaw opinii, do którego wcześniejszego Sokoła jest ona najbardziej podobna, bo ja nie wiem. Jestem hybrydą różnych cech i doświadczeń, czasami bardzo odległych – i to chyba na tej płycie będzie słychać. To – broń Boże! – nie ma być żadne podsumowanie, bo ja się nie wybieram na razie do trumny, ale chciałem, żeby ten album nie był jednolity – wyjaśniał.
Narrator stara się nie dzielić już muzyki na gatunki. Ponadto po raz pierwszy skorzystał on z funkcji producenta wykonawczego.
Oczekiwania słuchaczy
Jakiś czas temu Warszawiak ujawnił, że do prac nad albumem woli podchodzić z pozycji wiecznego debiutanta. Wmawia on sobie, że na jego płytę nikt nie czeka. – To uruchamia niezbędną skromność – mówił w rozmowie z Interią. Po czasie przyznaje on jednak, że czuje presję słuchaczy na jego solowy album. – Ludzie mnie po prostu wk*rwiają. Pytanie o to, kiedy wychodzi moja płyta bardzo chętnie nagradzałbym liściem, od razu, z miejsca. Natomiast wiadomo, że jestem znanym dyplomatą, więc uśmiecham się pod nosem i mówię, że jestem w trakcie pracy – tłumaczy.
Jeszcze kilka lat temu, kiedy Prosto było wydawniczym liderem na rynku hip-hopowym Sokół twierdził, że nie jest to wcale dogodna pozycja. Dzisiaj podtrzymuje te słowa. – Jak jesteś w pierwszej trójce – nieważne w czym, w czymkolwiek, choćby w biegach – ale nie jesteś pierwszy, jesteś drugi bądź trzeci, to zawsze możesz podążać za liderem. Jesteś cały czas w czołówce – to jest bardzo ważna rzecz, nie jesteś byle frajer – ale masz przed sobą lidera, którego cały czas gonisz. Możesz go nawet na sekundkę wyprzedzić, ale nie, jednak on cię weźmie, bo jest po prostu lepszy. Cała odpowiedzialność – mimo wszystko – spoczywa na nim, to on wytycza trasę, a ty za nim biegniesz. Świetnie biegasz, jesteś zajebistym biegaczem, ale nie jesteś liderem. A problem zaczyna się wtedy, kiedy jesteś liderem, bo nie masz kogo, k*rwa, gonić i to ty sam musisz wymyślić trasę, którą bardzo prawdopodobnie pobiegną za tobą inni. Nie lubię tego uczucia i staram się o tym nie myśleć – mówi.
Sokół przyznaje, że kilkukrotnie przeżył uczucie, kiedy cała uwaga skupiona jest na nim i nie jest tego fanem. Podobnie nie przepada, kiedy się go chwali, bo to odbiera mu kreatywność i głód rozwoju. – Nie można uwierzyć w to, że się zrobiło coś takiego naprawdę wyjątkowego, bo wtedy już nigdy nie zrobi się nic wyjątkowego. Trzeba mieć w sobie tę pokorę; ludzie, którzy nie mają w sobie pokory nigdy w życiu nic nie osiągną. Im się może wydawać, że coś osiągnęli, ba, oni wręcz będą przekonani, że osiągnęli wszystko, ale oni będą dla reszty z boku tylko głupimi chujami. I oczywiście są wyjątki – Donald Trump dużo osiągnął, tylko pytanie komu na tym zależało i dlaczego to się wydarzyło, bo przypuszczam, że ten debil sam by tam nie dotarł – uważa raper.
Promocja
11 grudnia 2018 roku (na dwa miesiące przed premierą płyty) wytwórnia Prosto Label uruchomiła preorder albumu o nieznanym jeszcze tytule. Wraz ze startem przedsprzedaży poznaliśmy tylko datę premiery. Tracklista, okładka, a nawet pierwszy singiel były nieznane. Mimo to słuchacze rzucili się na album, a serwery Prosto odmówiły na chwilę posłuszeństwa. – Po chwilowym zatkaniu serwerów na stronie z preorderem już wszystko działa pięknie. Rzucacie się jak rekiny – skomentował na Instagramie Sokół.
Kupując płytę bezpośrednio u artysty zazwyczaj otrzymujemy bogatszy pakiet niż standardowa wersja sklepowa. Nie inaczej jest w przypadku krążka warszawskiego rapera. – No dobra, kupiliście tyle preorderów, że chyba muszę zacząć nagrywać faktycznie tę płytę. Żartowałem. Kończę. Będzie rozpi*rdol. Kupujcie preorder bo dostaniecie fajniejszą wersję płyty – informował Sokół chwilę po zatkaniu serwerów.
Jednocześnie w różnych rejonach Warszawy zaczęły pojawiać się plakaty informujące o solowej płycie artysty: „Sokół – Pierwszy solowy album”.


Limitowany zin
Preorderowa wersja albumu, która w przedsprzedaży zdobyła złotą płytę (15 tys. sprzedanych egzemplarzy) została wzbogacona o dodatkowe kawałki i zin. – Wszyscy którzy kupili limitowaną wersję Deluxe mojej płyty ze strony Prosto w przedsprzedaży, oprócz dodatkowych kawałków na krążku dostaną wyjątkowy zin, który zabierze ich w podróż w czasie – poinformował raper.

Tracklista
- Hybryda (prod. WOWO, cuty: Steez83)
- Lepiej jak jest lepiej feat. Mateusz Krautwurst (prod. Magiera)
- Pluszowy (prod. Lutosław Granat)
- Pomyłka feat. Andrzej Zaucha (prod. Pejzaż, cuty DJ Kebs)
- Sprytny Eskimos feat. Igo (prod. Magiera)
- I Tak I Nie feat. Hewra (prod. ₪)
- Za Ręce (prod. Duit)
- Nie Da Na Da feat. Marcin Pyszora (prod. Broke Boys)
- Napad Na Bankiet feat. PRO8L3M, Taco Hemingway (prod. Steez83)
- Z Tobą (prod. DJ B)
- Skażony (prod. Emowski)
- MC Hasselblad (prod. Dryskull)
- Koniec Gatunku feat. Lena Osińska (prod. WOWO)
Bonus track: - Chcemy Być Wyżej (prod. Zeppy Zep, cuty Steez83)
Biografia Sokoła
Sokół, a dokładnie Wojtek Sokół, to prawdopodobnie jedyny artysta na polskiej scenie muzycznej, który po przeszło 20 latach aktywnej obecności w wielu projektach, potrafi żyć tym, czym żyje ulica i alternatywa jednocześnie bezbłędnie poruszając się po świecie muzyki mainstreamowej. Pierwsze formacje, które współtworzył już pod koniec lat dziewięćdziesiątych – TPWC, ZIP Skład i WWO – oraz ich ówczesne produkcje, raz na zawsze określiły kanon polskiego hip-hopu. Na koncie ma cztery złote i dwie platynowe płyty, a pierwszy solowy album wydaje dopiero… w tym roku. Nie ujawnił jeszcze jego tytułu i okładki, a już sprzedał ponad 10 000 egzemplarzy w preorderze. Trudno się dziwić zaufaniu słuchaczy. W minionym roku wypuścił tylko jeden singiel – „Chcemy być wyżej”, który na YouTube odtworzono ponad 30 milionów razy, a cytaty z utworu na długo zdominowały internet.
Sokół to postać kultowa nie tylko w świecie muzyki. Jest właścicielem PROSTO Wear – największej polskiej marki streetwearowej prowadzonej przez rapera oraz PROSTO Label – jednej z pierwszych niezależnych oficyn wydawniczych na polskiej scenie hip-hopowej. Z jego inicjatywy powstało też MOST Records – wytwórnia prezentująca niezależną, rodzimą muzykę elektroniczną i alternatywną. Jaki będzie kolejny ruch Sokoła? Pewnym można być tylko tego, że znów będzie zaskakujący
Szczegóły
Artysta: Sokół
Tytuł: TBA (nieznany)
Goście: Andrzej Zaucha
Producenci: WOWO, Steez83, Pejzaż, DJ Kebs
Wydawca: Prosto Label
Preorder: Edycja limitowana na Prosto.pl, cena: 55 zł
Utwory
Sokół ft. Lena Osińska – „Koniec gatunku”
Artykuły
Sokół ujawnia szczegóły solowej płyty
Sokół tłumaczy, dlaczego Prosto odeszło od hip-hopu
Sokół opowiada o nowej płycie
Sokół ujawnił datę premiery solowej płyty
Sokół ruszył z preorderem – padły serwery
Wojtek Sokół na okładce czasopisma dla mężczyzn
Sokół: „Kupiliście bardzo dużo czegoś, o czym nikt nic nie wie”
Sokół zaczął ujawniać tracklistę

-
News4 dni temu
Young Leosia pokazała chłopaka
-
News3 dni temu
TPS „wyjaśnia typa w autobusie”
-
News4 dni temu
Syn Edyty Górniak obwieszony złotymi łańcuchami znów rapuje
-
News19 godzin temu
Boxdel ciśnie Palucha i jego „psy” oraz ma dla niego propozycję
-
News3 dni temu
Ecnavelo trafiona egzotyczną strzałą Amora
-
News1 dzień temu
Sentino staje w obronie Popka
-
teledysk3 dni temu
Tede i O.S.T.R. jako pracownicy pizzerii „TEOS”
-
News4 dni temu
Learnhowtohustle aresztowany. Rusina wysyła słowa wsparcia