News
Żabson reaguje na słowa Kartky’ego. „Pomawia mnie”
Reprezentant QueQuality stara się załagodzić sytuację.

Rodzinny konflikt Kartky’ego i fotomodelki Wiktorii Cwynar przenosi się także na osoby postronne. W opublikowanych wczoraj przez dziewczynę nagraniach słyszymy jak Kartky nazywa Żabsona „frajerem”. – Bardzo się zdenerwowałem, że Żabson nawinął wers na ciebie na nowym kawałku i mu pocisnąłem, frajerowi. „Twoja dzisiejsza miłość będzie moją k*rwą, moją dziwką”. On miał tylko ciebie na myśli. Przyznał mi to. Ja powiedziałem mu takie rzeczy o Tobie, że on odpowiedział, że chętnie cię wyrucha i mi wyśle filmik, i że będzie na to czekał. Czekam k*rwa, aż mi Żabson wyśle sextape’a, jak cię wali k*rwa w dupsko. – mówi Kartky do byłej dziewczyny w archiwalnym nagraniu sprzed paru miesięcy. Żabson zdecydował się odnieść do słów reprezentanta QueQuality.
Żabson: „Ktoś mnie wciąga w jakąś patologiczną sytuację”
Promujący obecnie swoją najnowszą płytę „Internaziomal” Żabson twierdzi, że kilka dni temu spotkał się z Kartkym. – Słuchajcie, zazwyczaj nie odnoszę się do takich aferek, bo to serio poza moją strefą zainteresowań i wolę robić muzykę niż pi*rdolić. Tym razem ktoś mnie wciąga w jakąś patologiczną sytuację, w której nie chciałbym brać udziału, więc muszę się ustosunkować. Kartky, jak się widzieliśmy w niedzielę, to nie byłeś taki wyszczekany. Wręcz odwrotnie. Widocznie jesteś taki odważny tylko w stosunku do kobiet. Pogadamy, jak się zobaczymy. – napisał raper na Instagramie.
Żabson dodaje też nieskromnie, że nie dziwi się, że ktoś jest o niego zazdrosny. – Co do tego, że ktoś jest o mnie zazdrosny, to totalnie się nie dziwię. Zmagam się z tym codziennie jako Mr. Drip. To, że ta cała historia jest jakąś zmyśloną bajką osoby niepoczytalnej, to chyba nie muszę dodawać. A ci, co piszą, że wpi*rdalam się w nie swoją sprawę, albo że nie zostałem obrażony, to chyba nie mają żadnego honoru. Nie dość, że ktoś mnie pomawia i pi*rdoli na mnie głupoty, to używa słowa, które w moim środowisku jest największą obrazą. Rozumiem, że niektórych już nie obchodzą uliczne zasady. Ja wychowałem się w innych czasach. – dodaje raper.
Kartky prostuje słowa na temat Żabsona
Autor albumu „Dom na skraju niczego” odnosi się do nagrań upublicznionych przez swoją byłą dziewczynę twierdząc, że wypowiedziana przez niego ksywka Żabsona była randomowa i nie ma on z nim konfliktu. – Nigdy nic nie miałem do w/w artystów z nagrania. Wręcz przeciwnie, ksywki są losowe i w/w osoba opowiadała bardzo dużo niestworzonych historii na wiele tematów. Nagranie kogoś pod wpływem alkoholu, wcześniej nakręcając sytuację do granic możliwości to cyrk, ale nie zdecyduje się już na upublicznienie podobnych. Mogę tylko kolejny raz przeprosić i już zapaść się pod ziemię. Stop. Sprawę rozstrzygnie sąd. Ja naprawdę już nie mam siły. – napisał Kartky na Instagramie.
Raper zgłasza sprawę do sądu
Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami Kartky zgłosił sprawę do sądu. Ujawnił także, że dostał informację, że kolorowe media mają już kolejne materiały z nim związane. Raper nie ma jednak zamiaru brnąć dalej w internetowe przepychanki i wytacza Wiktorii Cwynar sprawę sądową. – Złożyliśmy sprawę do sądu i w imię dobrego imienia ludzi, którzy mogą zostać skrzywdzeni lub uwikłani apeluję o zakończenie tego cyrku. Jestem na totalnym skraju. – napisał raper.
Była partnerka Kartky’ego oskarża go o znęcanie – harmonogram wydarzeń
- Partnerka Kartky’ego oskarża go o znęcanie
- Szokujące nagrania z Kartkym. „Żabson nawinął wers na ciebie i pocisnąłem frajerowi”
- Kartky komentuje nagrania byłej dziewczyny
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

News
„Avicii Forever” – płyta z hitami i nowymi utworami nieodżałowanego artysty
Kompilacja zawiera m.in. nowy utwór „Let’s Ride Away” z Elle King.

Interscope Records, Pophouse i Avicii Estate z dumą prezentują „Avicii Forever” – zestaw 19 kluczowych utworów Aviciego, a także nowy singiel „Let’s Ride Away” z udziałem Elle King. Będąca hołdem dla ponadczasowej twórczości i dziedzictwa nieodżałowanego Tima Beglinga kompilacja ukazała się kilka miesięcy po światowej premierze docenionego przez krytyków filmu dokumentalnego „I’m Tim”. Produkcję można oglądać na platformie Netflix.
Dzięki „Avicii Forever” fani otrzymują długo oczekiwaną nową muzykę, a jednocześnie mogą ponownie do takich hitów jak „Wake Me Up”, „Levels”, „Hey Brother”, „Waiting For Love” i wiele innych. Kompilacja powstała po to, by pogłębić wiedzę mniej zaangażowanych odbiorców o dorobku Aviciego i przedstawić jego spuściznę młodszemu pokoleniu.
Nowy utwór „Let’s Ride Away” wyprodukowali Tim Bergling, Luke Laird i Carl Falk, a współautorką tekstu jest Kacey Musgraves. Piosenka łączy organiczne, korzenne brzmienia z charakterystyczną, melodyjną wrażliwością Aviciego, a dzięki mocnemu i pełnemu emocji wokalowi Elle King daje słuchaczom poczucie wolności, zabierając ich w podróż pełną przygód. W aranżacji użyto tej samej sekcji dętej, która pojawiła się wcześniej w utworze „Fades Away”.
– Tim był wyjątkowym artystą i jednocześnie twórcą raz na pokolenie, z niezwykłym talentem do nadawania każdemu dźwiękowi własnego, niepowtarzalnego charakteru. „Let’s Ride Away” ukazuje to perfekcyjnie – miksuje korzenne, organiczne elementy z charakterystycznym dla stylem – mówi Carl Falk, producent i wieloletni przyjaciel Tima Berglinga. – Jego kreatywność nie znała granic. Potrafił wziąć dowolny dźwięk, głos czy instrument i całkowicie go sobie podporządkować. Najpiękniejsze w jego muzyce jest to, że jest ponadczasowa – kolejne pokolenia ciągle odkrywają Aviciego, a jego piosenki nadal poruszają ludzkie serca na całym świecie – dodaje.
Tim nieustannie poszukiwał nowych inspiracji, współpracowników i głosów, co w 2017 r. zaprowadziło go do Nashville. Jednym z nagraniowych sesji w legendarnym Sound Emporium było spotkanie z Kacey Musgraves i producentem Lukiem Lairdem.
– Tim miał w studiu idealne wyczucie między pokorą a pewnością siebie. Pozwalał swoim współpracownikom na swobodę twórczą, a jednocześnie skupiał się na kluczowych fragmentach melodii i tekstu, uwydatniając je. Praca nad „Let’s Ride Away” była prawdziwą przyjemnością – wspomina Luke Laird. – Myślę, że byłby bardzo szczęśliwy z efektu końcowego. Uwielbiał ten utwór już w dniu, gdy go napisaliśmy, a Elle dostarczyła niesamowity wokal, pozostając wierna melodii, ale wnosząc też coś od siebie – podsumowuje Laird.
Okładka nowego wydawnictwa przedstawia wyrzeźbiony w kamieniu monument z logotypem Aviciego. Ręcznie ciosany kamień pochodzi z Bjärlöv w Skåne (Szwecja), niedaleko miejsc, w których Tim spędzał wakacje. Monument i grafika są hołdem dla ikonicznej muzyki Aviciiego, która – podobnie jak kamień – przetrwa wieki.
Tracklista
1. Wake Me Up
2. Levels
3. Let’s Ride Away (feat. Elle King)
4. The Nights
5. Waiting For Love
6. Without You (feat. Sandro Cavazza)
7. SOS (feat. Aloe Blacc)
8. Hey Brother
9. Lonely Together (feat. Rita Ora)
10. I Could Be the One [Avicii vs Nicky Romero]
11. Silhouettes
12. Fade Into Darkness
13. You Make Me
14. The Days
15. For a Better Day
16. Addicted to You
17. Friend of Mine (feat. Vargas & Lagola)
18. Broken Arrows
19. Heart Upon My Sleeve (feat. Imagine Dragons)
20. Heaven
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
Bedoes ściął włosy i ma nowe dziary. Wiemy, co to oznacza
Raper chce wykorzystać zamieszanie wokół niego.

Wraz z premierą nowego rapowego programu na Netflixie, zachodzą też zmiany w życiu Bedoesa. Oznaczać to może jedno – powrót rapera z nowym projektem.
Na Netflixie są już dostępne cztery pierwsze odcinki programu „Nowe Rozdanie: Rhythm + Flow Polska”, w którym jednym z jurorów jest Bedoes. Produkcja zbiera dobre recenzje, a zamieszanie wokół programu Bedoes będzie chciał prawdopodobnie wykorzystać do promocji nowych rzeczy.
Niecodziennie Młody Borek pokazuje nowe tatuaże, ścina swoje długie włosy i kasuje prawie wszystkie posty z Instagramu. Polscy raperzy nauczyli nas, że wyczyszczenie social mediów zwiastuje nowy projekt. Nie inaczej może być i w tym przypadku.
Pod koniec 2024 roku Bedi pożegnał się ze sceną, bo potrzebował odpoczynku. W ostatnich dniach mogliśmy go jednak zobaczyć na koncercie Kuqe 2115. Powrót na scenę zaliczony, czas więc też na nowy album.


Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
News
Misiek z Nadarzyna zmienił zdanie o konfidentach? Co innego głosił na płycie Karramby
Zaskakujący gość na streamie byłego gangstera.

Misiek z Nadarzyna odegrał ważną rolę podczas tworzenia szesnastej płyty Karramby „Stop konfidentom”. Były gangster jest obecny na albumie m.in. w utworze „Ręki nie podawaj konfidentom”. Dla części fanów Karramby sporym zaskoczeniem może być fakt, że jego promotor zrobił wczoraj wyjątek i usiadł przy jednym stole z małym świadkiem koronnym „Goebbelsem”.
„Siema, tu Misiek z Nadarzyna. J***ć 60-taki, j***ć koronnych, j***ć potwierdzaczy. Trzymajmy się razem ludzie!” – słyszymy głos Miśka we wspomnianym wyżej utworze Karramby. Można wręcz napisać, że cały album niesie ze sobą koncept piętnowania osób, które podjęły współpracę ze służbami i obciążyły innych zeznaniami. Tematyka wydanej w 2019 roku płyty skupia się właściwie tylko na tym.
Pytaniem otwartym pozostaje kwestia, jak z perspektywy czasu bronią się wspomniane piosenki, w kontekście wczorajszej inicjatywy Miśka, który zaprosił na swój kanał „Goebbelsa”, który nie robi żadnej tajemnicy z faktu, że zeznawał na byłych kolegów. „Goebbels” prowadził aktywne życie oszusta i złodzieja na przełomie lat 80-tych i 90-tych, ale groźba kolejnej odsiadki skłoniła go do nawiązania współpracy z prokuraturą. Czy Karramba dostanie rykoszetem przez wczorajsze odstępstwo od głoszonych reguł swojego promotora? Zapewne przekonamy się wkrótce. Natomiast niezaprzeczalnym faktem jest, że Misiek budzi szacunek nawet wśród konfidentów, o czym świadczy elegancki strój jego gościa.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Z okazji 25-lecia albumu „Światła Miasta”, Grammatik powraca na scenę w powiększonym składzie.
Legendarny zespół będziemy mogli usłyszeć 14 listopada na imprezie „120 Rap Fest”. Koncert odbędzie się w akompaniamencie żywych bębnów, do tego w towarzystwie Noona. Możemy spodziewać się głównie utworów z obchodzącego jubileusz albumu, ale nie zabraknie także utworów z całej dyskografii zespołu.
Na warszawskiej edycji Rap Festu pojawi się również nasza redakcja. Bilety są dostępne na Biletomat.pl.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl

Grzegorz Braun jest wielkim fanem utworu Peji „Głucha noc”. Jak sam mówi, wzrusza się, kiedy go słucha.
Braun fanem „Głuchej nocy” Peji
Wywiad z kandydatem na prezydenta udostępnił na swoich profilach sam Rychu. Oznaczać to może, że jest on zadowolony z wypowiedzi polityka na temat swojego numeru z albumu „Na legalu?”.
– Może to jest banalne, może to jest dla państwa kiczowate, ale ja się wzruszam – przyznał w wywiadzie dla VinylSharkTV.
„Głucha noc to prawda o Polsce”
– To jest prawda o Polsce, której nie było. Zaręczam państwu, zwłaszcza młodszym ode mnie, którzy mogą tego nie wiedzieć. Rzeczywistość zawsze jest zakłamana przez media. Ale to, jak bardzo była zakłamana na przełomie XX i XXI stulecia, jak bardzo znikąd nie było ratunku, dlatego, że wszystko było trzymane za mordę i w ręku. Te koncesje, rozgłośnie, prasa. Internet wyzwolił polską publicystykę – dodaje.
Jeśli szukasz biletów na koncerty hip-hop/rap, zdobędziesz je w 100% legalnie u naszych przyjaciół z Biletomat.pl
-
News4 dni temu
Organizatorzy przerwali koncert Otsochodzi w połowie
-
News4 dni temu
Rodzina apeluje do fanów w sprawie pogrzebu DJ Hazela
-
News3 dni temu
Grammatik wraca na scenę w składzie: Eldo, Jotuze i Noon!
-
News2 dni temu
Misiek z Nadarzyna zmienił zdanie o konfidentach? Co innego głosił na płycie Karramby
-
News3 dni temu
Sokół pokazał olbrzymi mural, który promuje show Netflixa z jego udziałem
-
News3 dni temu
Grzegorz Braun o utworze Peji: „To jest prawda o Polsce”
-
News1 dzień temu
Bedoes ściął włosy i ma nowe dziary. Wiemy, co to oznacza
-
News3 dni temu
Tory Lanez dźgnięty 14 razy nożem w więzieniu